eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZłożenie całej karoserii poza fabryką (czy realne)Re: Złożenie całej karoserii poza fabryką (czy realne)
  • Data: 2010-09-17 09:44:25
    Temat: Re: Złożenie całej karoserii poza fabryką (czy realne)
    Od: "Przembo" <x...@x...xx> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "venioo" <p...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:i6u1f0$llv$1@news.onet.pl...
    > W dniu 2010-09-16 13:14, Przembo pisze:
    >> Jeśli faktycznie chcesz mieć dobrą baze to najlepsza opcja to
    >> wyczyszczenie nadwozia do gołego metalu, wymiana blach zatakowanych
    >> przez ruda i dalej zabezpieczenie i złożenie całości. Budowa nadwozia od
    >> zera doda Ci sporo doświadczenia, ale efekt nie będzie tak dobry jak w
    >> powyższej opcji, o kosztach już nie wspomne.
    >> Kumpel składał z części kilka lat temu 126p i się nawet ładnie udało,
    >> ale ruda mimo prób solidnego zabzepieczenia po czasie zaczęła się
    >> pojawiać
    > Wlasnie mi przypomniales, jak parenascie lat temu z kumplem w ten wlasnie
    > sposob z kolega jego fiacika remontowalismy - gola buda i ruda do blachy.
    > To wszystko bez elektronarzedzi, rekami, papierkiem sciernym na klocku
    > itp. Ladnie cortanin, szpachla, poprawki po poprzednich skladaczach (bo to
    > byly czasy, gdy uzywany maluch kosztowal pare wyplat i "mlody" mial troche
    > zbierania). Doprowadzilismy trupa do idealu, na koniec sliczny lakier
    > akrylowy czerwony (to juz lakiernik) i CUDO!!! Wygladal jak noweczka z
    > fabryki! Cale wakacje z glowy, ale ile satysfakcji i nauki.
    > ...tydzien to jezdzilo i jakis zagapiony koles z bramy wyjezdzajac caly
    > bok w maluchu skasowal. Ubezp. wyplacila, ponowny remont - znowu igla :)
    > ...3 dni minely i inny koles sie na swiatlach zagapil i w kolegi "malca" w
    > tyl wjechal az sie buda zlozyla, nie bylo co skladac :)

    Kumpel sam rozbił tego malca, nie wiem czy to lepiej czy gorzej... Uderzenie
    było tak "potężne" że pogieły się blachy w okolicy bagażnika :D
    Dało się go poskładać, ale walka z rudą wcale nie była wygrana ;)

    > To tyle w kwestiach rozczulania sie nad autem i doprowadzaniem go do
    > perfekcji :) Wiecej tego z kumplem juz nie powtarzalismy, a dzisiaj gdy
    > samochody sa za grosze to juz sie nikomu nie chce ;)

    Kumpla doświadczenia wyleczyły mnie z pomysłu składania z częsci poloneza
    borewicza ;)

    Pozdr

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: