eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZłomy na drogach.Re: Złomy na drogach.
  • Data: 2012-08-09 18:17:16
    Temat: Re: Złomy na drogach.
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 09 Aug 2012 10:05:12 +0200, Jakub Witkowski wrote:

    > W dniu 2012-08-08 20:50, Cavallino pisze:
    >>
    >> Użytkownik <s...@g...com> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:0f2ea19a-e651-4c65-8dd6-254d87176302@go
    oglegroups.com...
    >>>> No patrz, a ja na moje 5 letnie przez 5 lat wyda�em na naprawy 90 z�, teraz
    >>>>
    >>>> w perspektywie mam kolejne 200 zďż˝.....
    >>>
    >>> A ile dałes za auto ????
    >>
    >> Deczko więcej zapewne.
    >
    > Deczko, to ile: 2x? 3x?
    >
    >> Ale jakoś nie żałuję, co najwyżej tego, że nie kupiłem go jako 2 latka.
    >
    > Kupiłbys nówkę, wyszłoby 4x.
    >
    > Ale wcale nie dziwię się że jesteś zadowolony, tyle że z innych powodów, prawda?

    No właśnie ostatnio naszła mnie ochota na zmianę Vectry na coś nowego.
    Ale najtańsze modele co do których nie miałbym wrażenia że zamieniłem
    siekierkę na kijek (rozmiarowo, silnikowo itp.) kosztują cennikowo około
    120tys.

    Czyli musiałbym dołożyć około 100tys zł i w sumie dostałbym niewiele lepszy
    samochód. Bo z kolei żeby kupić takie naprawdę fajne auto za jakieś 200tys
    to mnie nie stać.

    A np. mam wrażenie że w latach 90 był dużo szybszy rozwój układów
    napędowych i jezdnych niż dziś. Wtedy kolejne modele były wyraźnie lepsze
    od poprzednich i była to dodatkowa rzecz zachęcająca do kupna nowego -
    dostawało się lepszy samochód.
    A obecna dekada to rozwój idzie jakoś bardziej w stronę kolorowych ekranów,
    nawigacjo-radio-telefono-komputerów, czy jakiś eko-pierdół typu downsizing
    - a samochody jeżdżą jak jeździły.

    A zapłącić 100 tys zł za parę lat może nieco lepszej bezawaryjności to
    trochę dużo.
    Zwłaszcza w moim przypadku, że to wszystko to z czym większość użytkowników
    gania do ASO za ciężkie pieniądze, robię sobie sam, bo mam warsztat.
    I jakoś mi wyszło, że wymienię sobie zawieszenie na jakieś fajne, inne
    zużywające się elementy na nowe i będę miał prawie równie dobry samochód
    jak nowy za dużo rozsądniejsze pieniądze.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: