eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaZlecę drobny projekt › Re: Zlecę drobny projekt
  • Data: 2014-11-24 01:17:09
    Temat: Re: Zlecę drobny projekt
    Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu niedziela, 23 listopada 2014 21:21:48 UTC+1 użytkownik Maciek napisał:
    > Użytkownik sundayman napisał:
    > >
    > >> Nie obrażaj inwestorów, którzy chcą wydać pieniądze. Zwykle oni umieja
    > >> liczyć i są na tyle przebiegli, że wiedzą, że zamawiany system kosztuje
    > >> 15000. Szukają kamikadze, który zaryzykuje zrobienie systemu poniżej
    > >> obiektywnych kosztów.
    > >
    > >
    > > Może w budżetówce, gdzie wszystkim wszystko wisi.
    > > Bo w normalnym biznesie jest dokładnie odwrotnie - cena nigdy nie jest
    > > głównym kryterium. Ech, nie dziwota, że jest jak jest, skoro taka jest
    > > przeciętna świadomość...
    > >
    >
    > Budżetówka, to jest osobny byt materialny i intelektualny :-)
    > Miewałem z nimi do czynienia od strony ofert telekomunikacyjnych.
    > Konkretnie najbardziej upierdliwe były szkoły, ponieważ często wymagały
    > "zgodnie z Prawem Zamówień Publicznych" składania ofert przez
    > operatorów, przetargów i umów wyłącznie na 12 miesięcy. Umowa musiała
    > być od 1 stycznia do 31 grudnia.
    > Nie wiem jak kupowali kredę :-)
    > Nie ważne, że PZP dotyczy bodaj kwot powyżej 6000 Euro. Parę telefonów i
    > zwykły internet należało przeprowadzić zgodnie z PZP. Koniec, kropka -
    > tak powiedziała Pani Księgowa. Nie każda szkoła była taka durna ale nie
    > pomagało nawet podawanie przykładów sąsiednich placówek, żeby sprawdzili
    > jak inni radzą sobie z tym problemem - "u nas tak nie będzie" :-) Ofertę
    > dostawali dokładnie taką, jak inni, dostępną dla każdego na stronie
    > internetowej.
    > Kiedyś niechcący dosięgła ich zemsta w postaci darmowej drukarki, czy
    > innego gadżetu. Kurier przywiózł tę powiedzmy drukarkę. Księgowa nie
    > może jej przyjąć na stan, bo niby skąd ona się wzięła - nie ma na
    > rachunku, nie ma w zamówieniu. Nie pomogła prośba o wpięcie do
    > segregatora regulaminu, z którego wynikała darmowa dostawa gadżetu. Nie
    > pamiętam jak się to zakończyło ale chyba jakoś ją odebraliśmy.
    > Ponieważ w życiu nie ma nic za darmo, to dla formalności pojawiła się
    > odpłatność za gadżety w postaci 1 złotego plus VAT. Budżetówka była
    > zachwycona.

    Pracuję na śmieciową mowę w budżetówce. To fakt że inny byt myślowy prezentują. W
    budżetówce nie wiedzą że się socjalizm skończył, oni go cały czas mają. Trzynaste
    pensje, płatne urlopy, wysługa lat, wczasy pod gruszą, deputat węglowy, paczki na
    święta itp. Milo było patrzeć jak przed wyborami srali na rzadko pod siebie żeby
    lokalna władza się nie zmieniła. Bo jak się zmienia to z reguły dyrektor idzie do
    zwolnienia a nowy swoimi obsadza wszystkie kierownicze stanowiska. Najspokojniejsi
    byli portierzy bo są z innej firmy z umową na jeszcze trzy lata. Władza wie co robi.
    Budżetówka to z rodzinami dużo ludzi. Oni na bank chodzą na wybory i głosują na
    władzę która aktualnie rządzi bo brak zmian to dla nich spokój na kilka lat.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: