-
Data: 2018-09-17 13:01:50
Temat: Re: Złe DPFy znowu
Od: Myjk <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]16 Sep 2018 07:59:59 GMT, Budzik
> Bo w sumie najbardziej o ten margines sie martwie.
> Jak ktos ma kopcace gówno to nie widze przeszkody zeby go z ulicy policja
> skierowała na przegląd. Ale wiem ze rykoszetem oberwa ci co naprawde
> dbaja.
Jak dbają, to nie muszą mieć obaw przed DPFem.
> Auto kopci - policja wysyła na badanie do stacji kontroli.
> Jaki kłopot?
Taki, że jak nie kopci to też truje.
> Bo to jest wszystko postawione na głowie. Oczywiście moim zdaniem.
> Producenci wymyslili DPF i twierdza ze to element eksploatacyjny i ze
> powinien 300kkm wytrzymac.
Wg Ciebie prducenci wymyślił go żeby zarabiać piniądz. Tymczasem DPF
zawitał do samochodów jako odpowiedź na zanieczyszczenie powietrza i
ochronę LUDZI. Ciesz się, że filtr nie jest papierowy (bo i takie bywają) i
nie musisz go wymieniać, jak filtry w rekuperatorze, co każdy większy
postój.
> A co jak pada po <100kkm? Dlaczego producent
> nei jest odpowiedzialny a całe koszty ponosi klient?
Po pierwsze co to znaczy że filtr pada przed 100kkm?
Po drugie pokaż mi te setki tysięcy albo może nawet miliony (bo ile aut
jeździ z DPFem?) przypadków gdzie producent ucieka od odpowiedzialności? Ja
się zgadzam że może coś nawalić i o reklamacji decyduje indywidualna
rozprawka, niemniej moje doświadczenia i obserwacje prowadzą do wniosku, że
to zaniedbania użytkownika prowadzą do uszkodzeń.
Po trzecie pytanie dlaczego nie chce wymienić -- jeśli auto było zaniedbane
albo użytkowane niezgodnie z instrukcją, to nie ma się co dziwić. Niedawno
ktoś tutaj pisał że jeździł autem elektrycznym, w którym padły baterie, i
się okazało że nawet instrukcji nie przeczytał, nie wspominając o
zachowaniu elementarnych chociaż zasad działania. To tak jakby kupić sobie
deskę surfingową i się dziwić że jest problem żeby na wyciągu narciarskim
nią wjechać.
> Dlaczego auto które ma w instrukcji napisane ze zuzywa
> do 1 litra oleju na 1000km jest ok? To nie truje?
Truje, i instrukcja nie uwzględnia ile oleju ląduje w trakcie eksploatacji
na drogach, nie uwzględnia ile trafia do rowów -- dlatego ja kibicuję
elektrykom bo sa pozbawione takich "problemów".
> Wreszcie - ja jestem naprawde za! Ograniczmy moc silników, ograniczmy
> spalanie samochodów, badzmy konsekwentni.
Wystarczy się trzymać tego co już nam narzucają, przypominam, dla ochrony
NAS, ludzi, użytkowników bezpośrednich tych samochodów i osób postronnych.
> :)
> Ale to ma być wtedy lepiej czy gorzej?
Jak dla mnie lepiej, dla większości gorzej, bo przecież elektryki to zło i
gówno.
> Ale prad tez trzeba wyprodukowac, baterie wyprodukowac
> a mowimy cały czas o tym co bedzie zdrowsze i bardziej eko.
Tak samo jak trzeba wyprodukować stal na silnik i skrzynię biegów, te
wszystkie zębatki wyrzeźbić, inne elementy silnika, olej (i paliwo)
wydobyć, wyprodukować (!) a później zutylizować. W praktyce wpływ na ludzi
samochody elektryczne mają zdecydowanie mniejszy uwzględniając że coraz
więcej energii pochodzi z paneli PV. Ja już mam elektryczne auto, za rok,
najdalej za dwa lata będę je zasilać tylko panelami PV.
> Marginesem?
> Przykładowo dwa nowe fordy customy jezdzace według tego samego schematu:
> 20km trasa, 20km po miescie, 20km trasa i potem 300km trasa filtry DPF
> zdychały po przebiegu ponizej 100kkm...
Ponownie, co to znaczy "zdychały"?
>> No bo przechodzi, a przy butowaniu już nie przechodzi. Obecne testy
>> to farsa, dzięki temu właśnie miała szansę się urodzić afera
>> dieselgate.
> Czyli sam piszesz, ze problemem jest przede wszystkim agresywna jazda?
Piszę to co piszę, tj. testy są prowadzone na spoczynku, a kopcenie
występuje pod obciążeniem. Niemniej DPF łapie syfy zarówno na spoczynku jak
i po obciążeniu, dlatego jest właśnie elementem potrzebnym i pozytywnym.
> Alez ja to rozumiem.
> Nie rozumiem tylko dlaczego odpowiedzialnosc za działanie
> ponosza tylko uzytkownicy a nie producenci.
Oczywiście że ponoszą także producenci. Począwszy od konieczności
zamontowania takiego elementu w samochodzie, bo wbrew temu co zdajesz się
tutaj sugerować, z własnej nieprzymuszonej woli tego nie robią.
> Z porównywalnego tematu:
> w ducato po 400kkm staje licznik. Dzwonie do fiata czy wymienia za darmo
> bo to przeciez ewidentny problem konstrukcyjny. A oni mi proponuja
> wymiane za 2000zł plus robocizna...
To po trzech latach?
> Jak to sie stało ze producent butów jest odpowiedzialny za swój produkt
> przez dwa lata (imo bardzo długo)
Zależy który i jeszcze czy uwzględni gwarancję. Dla przykładu my już nie
kupujemy butów w CCC, bo 3 pary córce się roklapciały po niecałych 2
miesiącach i gwarancja ich nie objęła -- rzekomo były źle użytkowane.
> a producent samochodu ktory z definicji
> kupuje sie na duzo dłuzszy okres umywa rece i zrzuca odpowiedzialnosc za
> swoje błedy na klientów?
Porównanie butów do samochodu już z zasady jest absurdalne -- i nie zmienia
tu faktu czas użytkowania. Tym bardziej że producent samochodu nie
produkuje wszystkiego sam, a najczęściej po prostu składa części do kupy.
Podejrzewam, że producent jest obciążony podobnymi problemami i zwiększenie
czasu gwarancji na podzespoły skutkuje zwiększeniem ich ceny. I nie płaci
za to producent, tylko użytkownik. Także gwarancja to jest jakaś tam
wypadkowa czasu i ceny.
Tak w ogóle kupiłem teraz auto, trzyletnie, na pięcioletniej gwaracji,
przed zakupem zgłosiłem zauważone problemy i mi wszystko powymieniali. W
tym wentylator kabinowy, jakieś silniczki krokowe od klimatyzacji, coś w
kierownicy bo "rzęziła" przy obracaniu koła, zaraz mi jeszcze stelaż fotela
kierowcy wymienią, bo skrzypi. I jakoś nie musisałem za to płacić.
Normalnie jakieś dziecko szczęścia ze mnie ewidentnie. :P
--
Pozdor
Myjk
Następne wpisy z tego wątku
- 17.09.18 13:06 Kris
- 17.09.18 13:29 J.F.
- 17.09.18 13:48 p...@g...com
- 17.09.18 13:50 Kris
- 17.09.18 13:53 Kris
- 17.09.18 14:59 Budzik
- 17.09.18 14:59 Budzik
- 17.09.18 15:39 Myjk
- 17.09.18 15:50 Myjk
- 17.09.18 17:59 Budzik
- 17.09.18 18:32 J.F.
- 17.09.18 19:59 Budzik
- 17.09.18 21:01 s...@g...com
- 17.09.18 21:21 Mateusz Viste
- 17.09.18 22:13 s...@g...com
Najnowsze wątki z tej grupy
- Jeździ, skręca, hamuje
- Do IO i innych elektrooszolomow, tu macie prawdziwe smrody
- śnieg
- Jazda z Warszawy do Krakowa teslą
- Beztłumikowcy
- promile wspierają Ukrainę
- Chińczyki są LEPSZE ;-)
- Już nie płoną
- 8%
- Nowy Outlander PHEV w PL
- Śmiechu KOOOOOOPA ;-)
- Antyradar
- zasniecie
- wjechał przez bramkę dla służb
- IZERY NIE BĘDZIE. PROJEKT POLSKIEGO ELEKTRYKA LĄDUJE W KOSZU.
Najnowsze wątki
- 2025-01-06 Jeździ, skręca, hamuje
- 2025-01-06 Białystok => System Architect (Java background) <=
- 2025-01-06 Gliwice => Specjalista ds. public relations <=
- 2025-01-06 Białystok => Solution Architect (Java background) <=
- 2025-01-06 Zielona GĂłra => Konsultant WdroĹźeniowy Comarch XL/Optima (KsiÄgowoĹ
- 2025-01-06 Popr. 14. Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- 2025-01-06 Ostrów Wielkopolski => Area Sales Manager OZE <=
- 2025-01-06 Do IO i innych elektrooszolomow, tu macie prawdziwe smrody
- 2025-01-06 Białystok => Full Stack .Net Engineer <=
- 2025-01-06 Kraków => Business Development Manager - Network and Network Security
- 2025-01-06 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2025-01-06 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2025-01-06 Lublin => Programista Delphi <=
- 2025-01-06 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2025-01-06 śnieg