-
271. Data: 2011-07-20 20:06:17
Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
Od: mk4 <m...@d...nul>
On 2011-07-20 19:55, Cavallino wrote:
> Użytkownik "mk4" <m...@d...nul> napisał w wiadomości
> news:j074ku$4tv$1@news.onet.pl...
> Gdy poboczem pojedzie rower, to jasne jest że musisz się od niego
> oddalić, żeby zachować bezpieczny odstęp.
> Ale gdy nic się nie dzieje, to odległość możliwie najmniejsza, jest
> możliwie najmniejszą, a nie dowolną.
Ale nadal jest ona bardzo umowna i zmienna w szerokich granicach a takze
uwarunkowana wieloma okolicznosciami oraz subiektywna ocena kazdego z
kierujacych. To jest zdaje sie jasne i tez nie podlega dyskusji.
Tak wiec zgadzam sie z toba tyle, ze moje "mozliwie blisko" jest inne
niz twoje "mozliwie blisko". Czyli obaj stosujemy sie do przepisow :)
--
mk4
-
272. Data: 2011-07-20 20:09:35
Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
Od: 'Tom N' <n...@2...dyndns.org.invalid>
Cavallino w <news:j0746l$38q$1@news.onet.pl>:
> Użytkownik "mk4" <m...@d...nul> napisał w wiadomości
> news:j073fb$voh$1@news.onet.pl...
>> On 2011-07-20 19:00, Cavallino wrote:
>>>> A ja nie mam zamiaru ani ci niczego ulatwiac ani utrudniac...
>>> A z jakim odstępem od marginesu masz zwyczaj jeździć podczas tego "braku
>>> zamiaru"?
>> Jesli droga jest rowna to bedzie ze 15-30 cm
>> Ale jak mam watpliwosci co do jej rownosci (sa koleiny) badz czystosci -
>> sa smieci po bokach, albo tez na poboczu dzieja sie dziwne rzeczy (ludzie,
>> grzybiarze) to jade srodkiem pasa raczej - tak jak koleiny.
> No to Twoje zamiary są interesujące równie mocno co zeszłoroczny śnieg.
> Masz psi obowiązek jechać przy linii bocznej, a nie środkiem pasa, czy to Ci
> się podoba czy nie.
<cite>
dyspozycja jazdy możliwie blisko prawej krawędzi nie ma charakteru
bezwzględnego. Wskazuje na to wyrażenie "możliwie blisko"
</cite>
Autor: Stanisław Soboń
<cite>
Nakaz jazdy "możliwie blisko" prawej krawędzi jezdni wskazuje na względny
charakter przepisu
</cite>
Autor: Ryszard Andrzej Stefański/ Zbigniew Drexler
A teraz czekamy na publikacje mistrza Cavallino, mogą być te ze współautorem
Romanem Mandziejewiczem -- argumenty mniej więcej macie takie same:
"zasrany", "psi"
--
Tomasz Nycz
-
273. Data: 2011-07-20 20:14:49
Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello 'Tom,
Wednesday, July 20, 2011, 8:09:35 PM, you wrote:
[...]
> <cite>
> dyspozycja jazdy możliwie blisko prawej krawędzi nie ma charakteru
> bezwzględnego. Wskazuje na to wyrażenie "możliwie blisko"
> </cite>
> Autor: Stanisław Soboń
> <cite>
> Nakaz jazdy "możliwie blisko" prawej krawędzi jezdni wskazuje na względny
> charakter przepisu
> </cite>
> Autor: Ryszard Andrzej Stefański/ Zbigniew Drexler
> A teraz czekamy na publikacje mistrza Cavallino, mogą być te ze współautorem
> Romanem Mandziejewiczem -- argumenty mniej więcej macie takie same:
> "zasrany", "psi"
Jasne. Pojęcie "źródła prawa" znasz?
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
274. Data: 2011-07-20 20:15:48
Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "mk4" <m...@d...nul> napisał w wiadomości news:
>> No to Twoje zamiary są interesujące równie mocno co zeszłoroczny śnieg.
>> Masz psi obowiązek jechać przy linii bocznej, a nie środkiem pasa, czy
>> to Ci się podoba czy nie.
>> I jak Cię ktoś zepchnie na właściwe miejsce, to pretensje możesz mieć
>> tylko do siebie.
>
> A bujaj sie na resorach.
> Nie dosc, ze nie masz racji to jeszcze propagujesz niebezpieczna jazde.
Fajnie, tylko że opisałeś siebie ze swoją jazdą.
-
275. Data: 2011-07-20 20:16:31
Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "mk4" <m...@d...nul> napisał w wiadomości
news:j075ek$7pe$1@news.onet.pl...
> On 2011-07-20 19:55, Cavallino wrote:
>> Użytkownik "mk4" <m...@d...nul> napisał w wiadomości
>> news:j074ku$4tv$1@news.onet.pl...
>> Gdy poboczem pojedzie rower, to jasne jest że musisz się od niego
>> oddalić, żeby zachować bezpieczny odstęp.
>> Ale gdy nic się nie dzieje, to odległość możliwie najmniejsza, jest
>> możliwie najmniejszą, a nie dowolną.
>
> Ale nadal jest ona bardzo umowna
Nie. nie jest umowna.
Co najwyżej jest dla niektórych zbyt trudna do zrozumienia.
-
276. Data: 2011-07-20 20:19:02
Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "'Tom N'" <n...@2...dyndns.org.invalid> napisał w
wiadomości news:
>> Masz psi obowiązek jechać przy linii bocznej, a nie środkiem pasa, czy to
>> Ci
>> się podoba czy nie.
>
> <cite>
> dyspozycja jazdy możliwie blisko prawej krawędzi nie ma charakteru
> bezwzględnego. Wskazuje na to wyrażenie "możliwie blisko"
> </cite>
> Autor: Stanisław Soboń
>
> <cite>
> Nakaz jazdy "możliwie blisko" prawej krawędzi jezdni wskazuje na względny
> charakter przepisu
> </cite>
> Autor: Ryszard Andrzej Stefański/ Zbigniew Drexler
Oczywiście.
Tyle że ta względność zależy od sytuacji na drodze, takiej obiektywnej, a
nie od widzimisie kierowcy.
W poprzednim poście podałem przykład przypadku w którym można, a wręcz
trzeba jechać dalej od pobocza.
Zupełnie inaczej sytuacja wygląda, gdy nie ma żadnych czynników, które
utrudniają jazdę bliżej linii.
-
277. Data: 2011-07-20 20:19:57
Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
Od: mk4 <m...@d...nul>
On 2011-07-20 20:15, Cavallino wrote:
> Użytkownik "mk4" <m...@d...nul> napisał w wiadomości news:
>
>>> No to Twoje zamiary są interesujące równie mocno co zeszłoroczny śnieg.
>>> Masz psi obowiązek jechać przy linii bocznej, a nie środkiem pasa, czy
>>> to Ci się podoba czy nie.
>>> I jak Cię ktoś zepchnie na właściwe miejsce, to pretensje możesz mieć
>>> tylko do siebie.
>>
>> A bujaj sie na resorach.
>> Nie dosc, ze nie masz racji to jeszcze propagujesz niebezpieczna jazde.
>
> Fajnie, tylko że opisałeś siebie ze swoją jazdą.
No i jakos nikt poza toba nie napisal jakoby z tymi zalozeniami co do
mojej jazdy bylo cos nie tak. Ty zreszta tez nie napisales ale za to
przeskoczyles na watek kynologiczny.
--
mk4
-
278. Data: 2011-07-20 20:21:28
Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
Od: mk4 <m...@d...nul>
On 2011-07-20 20:19, Cavallino wrote:
> Użytkownik "'Tom N'" <n...@2...dyndns.org.invalid> napisał
> w wiadomości news:
> Zupełnie inaczej sytuacja wygląda, gdy nie ma żadnych czynników, które
> utrudniają jazdę bliżej linii.
To, ze ty ich nie widzisz to nie znaczy, ze nie ma :)
--
mk4
-
279. Data: 2011-07-20 20:21:52
Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "mk4" <m...@d...nul> napisał w wiadomości news:
>>> A bujaj sie na resorach.
>>> Nie dosc, ze nie masz racji to jeszcze propagujesz niebezpieczna jazde.
>>
>> Fajnie, tylko że opisałeś siebie ze swoją jazdą.
>
> No i jakos nikt poza toba nie napisal jakoby z tymi zalozeniami co do
> mojej jazdy bylo cos nie tak.
Jedz g... , miliony much nie mogą się mylić, podobnie jak stada
kapeluszników.
-
280. Data: 2011-07-20 20:22:41
Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
Od: 'Tom N' <n...@2...dyndns.org.invalid>
RoMan Mandziejewicz w <news:882846880.20110720201449@pik-net.pl>:
> Hello 'Tom,
> Wednesday, July 20, 2011, 8:09:35 PM, you wrote:
> [...]
>> <cite>
>> dyspozycja jazdy możliwie blisko prawej krawędzi nie ma charakteru
>> bezwzględnego. Wskazuje na to wyrażenie "możliwie blisko"
>> </cite>
>> Autor: Stanisław Soboń
>> <cite>
>> Nakaz jazdy "możliwie blisko" prawej krawędzi jezdni wskazuje na względny
>> charakter przepisu
>> </cite>
>> Autor: Ryszard Andrzej Stefański/ Zbigniew Drexler
>> A teraz czekamy na publikacje mistrza Cavallino, mogą być te ze współautorem
>> Romanem Mandziejewiczem -- argumenty mniej więcej macie takie same:
>> "zasrany", "psi"
> Jasne. Pojęcie "źródła prawa" znasz?
Na tej grupie można poznać wiele "źródeł prawa", celują w tym autorzy
stosujący retorykę w stylu "zasrany obowiązek", "psi obowiązek"...
--
Tomasz Nycz