Sylwester Zarębski <z...@i...net.pl> napisał(a):

> Dnia Tue, 14 Feb 2012 19:47:32 +0000 (UTC), Sebastian Z. napisał(a):
>
> > [...] Jestes moim idolem jesli myslisz ze moj post byl efekciarski...
>
> W zasadzie to tylko pozostaje mi myśl, że jednak nie przeczytałeś co
> napisałem. Może 'polska trudna języka'?
>
> > Masz racje zanim tu znowu nietakt fotograficzny popelnie lepiej sie
> > przygotowac. Podrzucisz linka do czegos godnego twoim zdaniem uwagi?
>
> Jeśli już uparłeś się na HDR, to może coś w stylu:
> http://www.flickr.com/photos/lynchburgvirginia/40761
8927/
> lub zupełnie inne:
> http://www.flickr.com/photos/shoebappa/1156912539/
>
> Najlepszy HDR to taki, którego nie widać.


Fajne zdjecia, bardzo ladne ale zadnego z nich nie nazwal bym HDRem
ty kompletnie zginely detale z cieniach:(wiem opis mowi o 5 zdjeciach....
Zgodze sie na nazwe " pseudo HDR exposed w lewo"
http://www.flickr.com/photos/shoebappa/1156912539/

a to to fajny dual tone, ale z HDRem ma to ma bardzo niewiele praktycznie
nic,
http://www.flickr.com/photos/lynchburgvirginia/40761
8927/


Duzo ludzi nie rozumie zanczenia HDR. W HDR pokazujemy w cieniach i
highlights to czego normalnie nie widac, i zawsze bedzie to wygladalo
nienaturalnie dla oka "normalnego fotografa"
Sa tez tego kombinacje ale o nie taki "pelny" HDR

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/