-
Data: 2021-09-07 18:51:44
Temat: Re: Ziew...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On Tue, 7 Sep 2021 18:02:59 +0200, heby wrote:
> On 07/09/2021 15:16, J.F wrote:
>>> Ale nas będa kosztować zdecydowanie więcej. W tej chwili będziemy
>>> zaciągać kredyt gospodarczy na utrzymanie elektrwoni węglowych. Ktoś go
>>> zapłaci.
>> Ale po co jakis kredyt?
>
> To taki dług technologiczny. Pieniądze są tutaj uwikłane i pojawiają się
> jawnie dopiero na koniec.
Ale koszt gospodarczy, technologiczny, czy srodowiskowy?
Elektrownie weglowe mamy, i kopalnie mamy, i dobrze by bylo je
wyeksploatowac :-)
>>> Są trasy, gdzie drutów nie ma, ale czy z powodów ekonomicznych czy
>>> zwykłego dziadostwa, to trudno dyskutować.
>> Mnie sie tak wydaje, ze jednak z powodow ekonomicznych.
>> Jakby elektryfikacja sie oplacala, to by zelektryfikowali :-)
>
> To PKP. Dlaczgo zakładasz, że działa tam logika?
>
> Nie zelektryfikowali bo to koszt na teraz. A zapierniczanie dieselem
> rozmywa się w kosztach na 40 lat w kwocie, która jest nie do policzenia.
> I o to chodzi.
Hm - a czemu nie zelektryfikowali 20 lat temu ? Albo 40?
Wlasnie ze PKP -
-byla moda na elektryfikacje,
-ogolnie warunki sprzyjaja,
-i jeszcze jakas unijna dotacje mozna wyrwac.
Moze po prostu policzyli, ze kredyt na elektryfikacje danej linii sie
nie splaci. Bo za maly ruch. Bo chyba nie za duze koszta?
>>> Tras pod pradem jest więćej niż tras bez.
>> Ale nie wiemy z jakich powodow. Politycznych? :-)
>
> Bo troche głupi aby pociągi miedzy duzymi miastami zaiwaniały na mazut.
Czemu glupio?
No dobra - 50 lat temu mazut byl z importu, a prad z krajowego wegla
:-)
> Natomiast boczne trasy były w kiepskim stanie. Przypomnę, że do dzisiaj
> np. elektryka urywa siw w Sokółce i do Augustowa jedziesz na kopalnym.
> Troche siara.
>
> Ja rozumiem, jak ktoś ma kolej 5000km bez przystanku. Ale tutaj jakoś
> ciezko to uzasadnić, po ~60 latach dalej się nie zwróciłoby?
Po podliczeniu calosci kosztow ... moze nie :-)
>>>> Zeby bylo ciekawiej, to to jest lokomotywa elektryczna, a diesel
>>>> napedza pradnice...
>>> Słusznie. Mechanicznie skrzynie biegów sensu nie mają obecnie.
>> Raczej "w lokomotywach".
>> Bo w samochodach osobowych ... poczekamy, zobaczymy.
>
> W samochdoach tez. Od dawna postuluje: wsadzić mały silnik spalinowy,
> pracujący w optimum parametrów, niech ładuje mała baterię a napęd
> elektryczny na koła. Taka tesla z generatorem w bagażniku.
No widzisz - nie bardzo sie sprawdza.
Toyota ma swoje systemy, Mitsubishi tylko jedno sprzeglo.
A w ogole to ten silnik elektryczny chyba nadal najlepiej sobie radzi
z przekladnia - ale tylko jeden bieg.
>>> Żyją z przesyłania, a po kilku latach rozwoju PV twierdza, że nie mają
>>> mocy przesyłowych. To gdzie upychali kasę?
>> W przesylanie w/g starego wzoru. Od elektrowni do klienta.
>
> Ale on jest nieaktualny od bardzo dawna. Z resztą większość
> infrastruktury jest przezroczysta dla kierunku.
tak, ale pozostaje kwestia mocy.
>>> I wtedy wyciągamy pręty z reaktora.
>> Bylby to moze i dobry pomysl, ale nie wiem co reaktor na to.
>
> Rosjanie sprawdzili, reaktor reaguje w milisekundy generując tysiące
> razy większą moc. Mógłby prawie nadążać za sinusem, gdyby nie pierdykło ;)
Ale oni prety wsuwali, a nie wyciagali :-)
>> Natomiast slysze "elektrowia atomowa jest bardzo droga w budowie, wiec
>> musi pracowac caly czas, bo inaczej sie nie oplaca".
>
> Ja zaś słyszałem, że dzięki szybkiemu dostosowaniu się atomu do wahań
> sieci, rzędu minut (tym razem serio), miano rozwiązać ten problem raz a
> dobrze. Nie wiem, czy robiono takie eksperymenty, czytałem wieki temu
> zdaje się że mowa o pomyśle z Francji.
Ale o jak duzych wahaniach mowa? 10%, 20%, 50%?
A Francja znow polityczna - nastawiali tych atomowek bo chcieli,
o koszta moze nie pytali :-)
>> No i ... najpierw trzeba je u nas zbudowac. A one bardzo drogie :-)
>
> Jeśli skumulujesz koszt obsługi węglowych, utylizacji, skłądowania,
> rozbiórki, i chorób jakie wywołują to... może nie aż tak?
A atomowe to nie maja kosztow ubocznych?
Szczegolnie jak pierd* :-)
> Podstawowa zaleta elekrowni jądrowych to fakt, że nie da się łatwo
> naciskać politycznie. Dzisiaj przyjeciele moga nam zakręcić kurek z
> gazem. Dostaw uranu raczej łatwo nie zabokuja.
Ogolnie chyba jeszcze latwiej - choc zrodel moze byc wiecej.
A gazu mamy miec az za duzo ...
>>> Niemoźliwe. Patrz: w mojej okolicy *wszyscy* mieszkańcy mają do domków
>>> doprowadzoną moc 10kW+. Czyli jak wszyscy podepną duże czajniki to co
>>> się stanie? Wybuchnie?
>> Bezpieczniki odetna.
>
> Ale jakim prawem? Przecież ciągnę 9.(9)kW!
Twoje nie, na transformatorze tak.
>> Shrek podawal przeciez wspolczynniki - ponizej 10%. Masz przylacze
>> 18kW, a siec obliczona na srednio 1.5kW.
>
> No własnie... i tu może coś zmieńmy, bo pompy ciepła/klimy spowodują
> wyloty w drugą stronę.
>
>>> Czyli trzeba już zmieniać. Pompy ciepła to popularna od 2 lat zabawka.
>> 5kW po 60gr to 2160zl na miesiac.
>> Wiec chyba PC bierze mniej :-)
>
> W impulsie bierze ile fabryka dała. Gausowsko patrząc, to tylko kwestia
> czasu jak odpalą się jednoczesnie.
Jest takie ryzyko.
Ale wtedy bezpiecznik wylaczy i zobaczymy czy sie tak rowno
zrestartuja :-)
Ale czy nie nalezy sie bardziej bac np jednoczesnego uruchomienia
kuchni, grzania wody do kapieli, czy ladowania samochodow od 22:00 :-)
Inteligentne sieci, o tym sie coraz czesciej mowi.
>>> To że ktoś sprzedał 100x10kW i wstawił trafo 60kW, to przeciez nie moja
>>> wina. Ja sobie mogę podpiąc czajnik do 10kW i ma działać.
>> Owszem, i tego nalezy sie trzymac, ale ... powiedzmy sobie szczerze,
>> ze pradu dla wszystkich nie starczy :-) A raczej sieci.
>
> Czyli zakładamy że nie każdy może sobie zrobić herbatkę w przerwie meczu
> bo dupnie krajowy system dystrybucji.
>
> No więc za chwile sobie każdy odpali pompę ciepła. I dupnie.
Raczej nie odpali, bo patrz wyzej - za drogo by to wyszlo.
One jakos z przerwami pracuja.
Ewentualnie ... jak wszyscy odpalaja PC, to znak, ze zima mrozna.
Wiec linie i transformatory lepiej chlodzone :-)
> Zakazać? "Tak, ma pan na umowie 10kW, ale prosze nie podpinać za dużej
> suszarki do włosów". Dystrybucja jak operatorzy internetu...
>
> Ja rozumiem, że zdrowy rozsądek, ale po co w takim wypadku dawali
> mozliwości przyłaczenia PV?
Przeciez to wina rzadu.
Oni by nigdy nie dali, no chyba, ze dostarczac bedziesz zgodnie z
umowa i prognoza 3 dni naprzod :-)
> Przecież wnioski ludzie pisali *zanim* im
> pozwolono. Rząd namawiał. I teraz dystrybucja marudzi? Nie przygotowali się?
Kazdy ma taki rzad, na jaki zasluzyl :-)
>> I teraz odpowiedz sobie, co bedzie dalej:
>> -wygrasz w sadzie, i energetyka bedzie musiala wzmocnic siec na swoj
>> koszt,
>> -energetyka zbankrutuje od tego wzmacniania,
>> -zobaczysz "zgodnie z decyzja URE oplata przesylowa wzrasta do
>> 50gr/kWh",
>> -rzad wprowadzi podatek solidarnosciowy,
>> -zobaczysz "mysmy sie na wprowadzanie mocy do sieci nie umawiali,
>> tylko na dostarczanie".
>
> Opisujesz normalny, choć mocno rewolucyjny, sposób ewolucji każdego
> biznesu. Skoro model biznesowy energetyki zakładał w PRL, że "może i
> 10kW, ale suszarki lepiej nie podpinaj" to najwyraźniej przesał on być
> lata temu zgodny z rzeczywistością i nalezy go zmienić.
No - i teraz sa potrzebne pieniadze, a nie "juz w PRL wzieli" :-)
> Tylko nie przesadzajmy. Ostatnia zima w Texasie pokazała, że przejście w
> drugą stronę (~korwinistów) kończy się taką samą katastrofą.
>>> To że PV bedzie, to wiadomo od kilkudziesięciu lat. Obudzili się?
>> No, pewnie troche tak.
>> Prognozy prognozami, a my robimy zgodnie z normami.
>
> A kto robi normy?
PKN lub minister :-)
>> Szczegolnie, ze cena regulowana :-)
> Socjalizm zawsze przegrywa.
To jak to tam w Teksasie bylo?
>> A tymczasem obywatel:
>> -chce prad,
>> -nie chce elektrowni atomowych,
>> -chce tanio.
>
> Dlatego demokracja nie działa. Oddawanie decyzji technicznych w ręce
> idiotów nie ma sensu.
I postawia ci reaktor, a potem nei wyplaca odszkodowania :-)
>> No i efekt taki, ze niby mamy OZE, a gdzies tam w tle wegiel sie pali
>> w samo poludnie.
> To możemy kupować z Ukrainy. Wszystko.
Nie mamy linii.
Jakies niewielkie ilosci kupujemy.
No i ... a jaka to roznica, czy wegiel splonie u nas, czy na Ukrainie?
J.
Następne wpisy z tego wątku
- 07.09.21 19:03 RoMan Mandziejewicz
- 07.09.21 19:48 J.F
- 07.09.21 22:27 Shrek
- 07.09.21 22:27 Shrek
- 07.09.21 22:29 Shrek
- 07.09.21 22:41 heby
- 07.09.21 23:01 J.F
- 08.09.21 06:09 Shrek
- 08.09.21 06:15 Shrek
- 08.09.21 08:04 _Master_
- 08.09.21 08:08 _Master_
- 08.09.21 08:17 _Master_
- 08.09.21 08:25 _Master_
- 08.09.21 08:31 _Master_
- 08.09.21 09:33 heby
Najnowsze wątki z tej grupy
- wina Tóska
- Rewolucja/Rewelacja!
- grupa ożyła ;)
- Być jak Clint
- Aby WKOOOORWIĆ ekofaszystów ;-)
- OC - podwyżka
- wyszedł z domu bez buta
- Bieda hud.
- Strach się bać
- Koniec smrodów
- Krematorium
- Szybcy i wściekli
- elektrycznie
- Jebane kurwa, kurwy.
- Coraz mniej ludzi robi prawo jazdy
Najnowsze wątki
- 2024-11-25 Karty przedpłacone (podarunkowe) Google Play - pytanie do korzystających
- 2024-11-26 wina Tóska
- 2024-11-26 Rewolucja/Rewelacja!
- 2024-11-25 grupa ożyła ;)
- 2024-11-24 Być jak Clint
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-25 Wrocław => Lead Java EE Developer <=
- 2024-11-25 Warszawa => Business Development Manager - Network and Network Securit
- 2024-11-25 Kraków => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2024-11-25 Lublin => Senior PHP Developer <=
- 2024-11-25 Karlino => Konsultant wewnętrzny SAP (FI/CO) <=
- 2024-11-25 Warszawa => ECM Specialist / Consultant <=
- 2024-11-25 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2024-11-25 Warszawa => Senior Frontend Developer (React + React Native) <=
- 2024-11-25 Lublin => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=