-
71. Data: 2012-07-14 03:57:29
Temat: Re: Zginęła przez zapięte pasy
Od: Excite <n...@n...bedzie.pl>
W dniu 2012-07-13 19:40, kamil pisze:
> No oczywiście, oczywiście. Niech już będzie, jesteś wspaniały i
> chciałbym mieć Twoje dzieci, niestety natura okrutnie zadrwiła z moich
> marzeń.
Czyżbyś Ty lub ktoś z twoich bliskich nie umiał koła zmienić że tak się
moją krytyką przejąłeś ?
BTW to na kursie uczą również jak uzupełniać płyn do spryskiwaczy.
Według twojego toku rozumowania to jest zbędne, przecież można jeździć
do serwisu albo prosić znajomego o wykonanie tej skomplikowanej
czynności. No i co gorsza nie tylko ten płyn uczą (i egzaminują) jak się
sprawdza i dolewa. Płyn chłodniczy i olej też trzeba potrafić sprawdzić
a jak trzeba to i uzupełnić. Szok co za wymagania, z kierowcy robią
mechanika.
-
72. Data: 2012-07-14 11:52:09
Temat: Re: Zginęła przez zapięte pasy
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2012-07-13 22:58:40 +0000, Michoo <m...@v...pl> said:
> On 13.07.2012 22:07, Bydlę wrote:
>> On 2012-07-12 23:17:19 +0000, Michoo <m...@v...pl> said:
>>
>>> On 12.07.2012 22:56, Excite wrote:
>>>> Tak
>>>> samo jak i w ogóle nie umie koła zmienić to dupa a nie kierowca.
>>> Tacy np. kierowcy formuły 1?
>>
>> Dlaczego wydaje ci się, że nie potrafią wykonać tak prostej czynności?
>>
> W F1 używa się ręcznych podnośników działających na zasadzie dźwigni -
> żeby zmienić koło bez dziwnych kombinacji potrzebujesz przynajmniej 2
> osoby.
Oczywista bzdura. I to wielokrotna.
Po pierwsze - nie umieć zmienić to nie to samo, co nie móc (rzekomo)
samemu zmienić.
Po drugie - gdybyś tylko uważnie pooglądał, to ze zdumieniem odkryłbyś,
że człowiek na końcu dźwigni nie jest niezbędny po jej użyciu.
Po trzecie - w cytacie są kierowcy, nie kierowca. Kierowcy lo liczba
mnoga - czyli więcej niż jeden.
Po czwarte (albo zerowe) - mowa jest o zmianie koła w samochodzie
osobowym, nie zmianie koła w bolidzie serii F1 (która to czynność jest
jeszcze prostsza, niż w osobówce).
To podsumujmy:
dlaczego wydaje ci się, że dorośli ludzie pracujący na posadach
kierowców w F1 mieliby mieć jakikolwiek problem z wykonaniem tej
prostej czyności, jaką jest zmiana koła w samochodzie?
--
Bydlę
-
73. Data: 2012-07-16 10:48:21
Temat: Re: Zginęła przez zapięte pasy
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Wed, 11 Jul 2012 16:02:41 +0200, w <jtk11t$poj$1@inews.gazeta.pl>, Liwiusz
<l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):
> http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,14749444,wiadomos
c.html?ticaid=1ec97
>
> "To były pierwsze chwile Krystyny Jankowskiej (18 l.) za kierownicą
> samochodu."
>
> "Kiedy dziewczyna postanowiła uciekać, zadziałał pas bezpieczeństwa.
> Zanim zdołała go odpiąć i otworzyć drzwi, pociąg z potworną siła wjechał
> w bok L-ki"
Jakby jechała motocyklem, to nie zginęłaby...
-
74. Data: 2012-07-16 15:54:46
Temat: Re: Zginęła przez zapięte pasy
Od: kamil <k...@s...com>
On 14/07/2012 02:57, Excite wrote:
> W dniu 2012-07-13 19:40, kamil pisze:
>> No oczywiście, oczywiście. Niech już będzie, jesteś wspaniały i
>> chciałbym mieć Twoje dzieci, niestety natura okrutnie zadrwiła z moich
>> marzeń.
>
> Czyżbyś Ty lub ktoś z twoich bliskich nie umiał koła zmienić że tak się
> moją krytyką przejąłeś ?
Nie wiem, ale mnie się raz nie chciało pod domem babrać w ulewie.
Zadzwoniłem do assistance i popijałem przy oknie herbatę, kiedy
zmieniali, za to im płacę składki.
> BTW to na kursie uczą również jak uzupełniać płyn do spryskiwaczy.
> Według twojego toku rozumowania to jest zbędne, przecież można jeździć
> do serwisu albo prosić znajomego o wykonanie tej skomplikowanej
> czynności. No i co gorsza nie tylko ten płyn uczą (i egzaminują) jak się
> sprawdza i dolewa. Płyn chłodniczy i olej też trzeba potrafić sprawdzić
> a jak trzeba to i uzupełnić. Szok co za wymagania, z kierowcy robią
> mechanika.
Nie uczą też pewnie gdzie chować okulary i ipoda podczas jazdy, a jednak
ludzie sobie radzą.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net