Tue, 3 Feb 2009 21:30:56 +0100 "ihi" <i...@p...hi> napisał:

>Jak tyś to zrobił ?
>Od czego to zależy ?
>Moje testy z obrazkami nie pojawiają się.

Nigdy nie słyszałeś o uuencode i podobnych?



--
RUN"
Press PLAY then any key:
Loading WINDOWS block 45829
read error b

do góry

Wed, 4 Feb 2009 00:07:25 +0100 "ihi" <i...@p...hi> napisał:

>> kolega dal Ci duza wskazowke...'uunecode'
>
>Nawet jako uuencode mi odrzuca. Post pojawia się oznaczony jako usunięty.

Widać serwerem news którego używasz zarządza mądrzejszy admin...



--
RUN"
Press PLAY then any key:
Loading WINDOWS block 45829
read error b

do góry

Jacek Maciejewski wrote:
> Dnia Tue, 3 Feb 2009 10:55:05 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
>
>> Nie mam pojęcia, jak udało Ci się wcisnąć binarki na grupę ale nie rób
>> tego więcej.
>
> Myślę że mamy dobry pretekst by przyjrzeć się krytycznie temu zwyczajowi.
> Czasy kiedy sie pracowało z modemem 2kB/s a Arachne pod DOS-a się ściągało
> pół nocy już minęły. Obecnie normą jest Neostrada i taki obrazek się ściąga
> kilka/kilkanaście sek. Myślę sobie że na niektórych grupach (technicznych)
> takich jak ta, można by dopuścić wysyłanie obrazów.

Absolutnie nie!
Sa ludzie ktorzy placa za przeslanie kB, a nie abonament na broadband.
A w opisie grupy jak wol napisane ze binarek nie wolno (i powiem Ci, ze
tego opisu nie zmienisz...)

Jak ktos nie wie jak linka do obrazka wsadzic, to niech nie pisze na
techniczne grupy ;-)


--
Jerry1111

do góry

Dnia Wed, 04 Feb 2009 19:47:25 +0000, Jerry1111 napisał(a):

> Absolutnie nie!
> Sa ludzie ktorzy placa za przeslanie kB, a nie abonament na broadband.
A zastanowiłeś się jaki procent całego ściąganego materiału będą miały te
obrazki? Zapewniam cię że znikomy...

> A w opisie grupy jak wol napisane ze binarek nie wolno (i powiem Ci, ze
> tego opisu nie zmienisz...)
Ja nie, ale nie to jest moim celem w tej chwili. Po rozmówcach spodziewam
się jedynie zajęcia uargumentowanego stanowiska. Dodam tu jeszcze że
parametry kompów i internetu przez ostatnią dekadę polepszyły się nierzadko
o kilka rzędów wielkości, czas by i obyczaje podkręcić.
>
> Jak ktos nie wie jak linka do obrazka wsadzic, to niech nie pisze na
> techniczne grupy ;-)
Chyba nie mówisz o mnie? :)


--
Jacek

do góry

Jacek Maciejewski wrote:
> Dnia Wed, 04 Feb 2009 19:47:25 +0000, Jerry1111 napisał(a):
>
>> Absolutnie nie!
>> Sa ludzie ktorzy placa za przeslanie kB, a nie abonament na broadband.
> A zastanowiłeś się jaki procent całego ściąganego materiału będą miały te
> obrazki? Zapewniam cię że znikomy...

Taa... zaraz beda zdjecia robione na szybko (czyli 2-3MB)

>> A w opisie grupy jak wol napisane ze binarek nie wolno (i powiem Ci, ze
>> tego opisu nie zmienisz...)
> Ja nie, ale nie to jest moim celem w tej chwili. Po rozmówcach spodziewam
> się jedynie zajęcia uargumentowanego stanowiska.

No i dobrze - moj argument masz.

> Dodam tu jeszcze że
> parametry kompów i internetu przez ostatnią dekadę polepszyły się nierzadko
> o kilka rzędów wielkości, czas by i obyczaje podkręcić.

Obrazek nie wymaga duzego procesora. Ale przeslanie (niezapowiedziane)
10x2MB przez GPRSa albo satke to juz wkurwic (kieszen) potrafi.

>> Jak ktos nie wie jak linka do obrazka wsadzic, to niech nie pisze na
>> techniczne grupy ;-)
> Chyba nie mówisz o mnie? :)

;-)


--
Jerry1111

do góry

Dnia Wed, 04 Feb 2009 21:38:28 +0000, Jerry1111 napisał(a):

> Jacek Maciejewski wrote:
>> Dnia Wed, 04 Feb 2009 19:47:25 +0000, Jerry1111 napisał(a):
>>
>>> Absolutnie nie!
>>> Sa ludzie ktorzy placa za przeslanie kB, a nie abonament na broadband.
>> A zastanowiłeś się jaki procent całego ściąganego materiału będą miały te
>> obrazki? Zapewniam cię że znikomy...
> Taa... zaraz beda zdjecia robione na szybko (czyli 2-3MB)
Widzę że postrzegasz bliźnich z grupy jako durniów. Nieładnie... Ja tam
wolę sądzić że każdy przytnie i skompresuje.
>
>>> A w opisie grupy jak wol napisane ze binarek nie wolno (i powiem Ci, ze
>>> tego opisu nie zmienisz...)
>> Ja nie, ale nie to jest moim celem w tej chwili. Po rozmówcach spodziewam
>> się jedynie zajęcia uargumentowanego stanowiska.
> No i dobrze - moj argument masz.
To zaden argument, że jest taki opis. W końcu nie jest chyba zabetonowany,
mozna go zmienić
>
>> Dodam tu jeszcze że
>> parametry kompów i internetu przez ostatnią dekadę polepszyły się nierzadko
>> o kilka rzędów wielkości, czas by i obyczaje podkręcić.
> Obrazek nie wymaga duzego procesora. Ale przeslanie (niezapowiedziane)
> 10x2MB przez GPRSa albo satke to juz wkurwic (kieszen) potrafi.
Znów to samo. Niewiara w bliźnich. Po za tym, protokół zasysa najpierw
nagłówki w których chyba nie spodziewasz się grafiki. A obecność obrazka w
poście można by zasygnalizować w [obraz]. Kto ma marne łącze, nie zagląda.

Jeszcze dodam, że gdy obrazek jest gdzie indziej to i tak nie ma to wpływu
na obciążenie łącza ani na ilość ściągniętych danych. Przecież go też
ściągasz (jak chcesz się zająć danym postem) tyle że innym protokołem i
okrężną drogą. Jedyny argument przeciw to zajęcie pamięci serwerów newsów
(może retencja by zmalała) i być może, nieco mniej wydolny protokół, ale tu
się nie znam, ktoś musiałby się nad tym zastanowic.


--
Jacek

do góry

Jacek Maciejewski wrote:
> Dnia Wed, 04 Feb 2009 21:38:28 +0000, Jerry1111 napisał(a):
>
>> Jacek Maciejewski wrote:
>>> Dnia Wed, 04 Feb 2009 19:47:25 +0000, Jerry1111 napisał(a):
>>>
>>>> Absolutnie nie!
>>>> Sa ludzie ktorzy placa za przeslanie kB, a nie abonament na broadband.
>>> A zastanowiłeś się jaki procent całego ściąganego materiału będą miały te
>>> obrazki? Zapewniam cię że znikomy...
>> Taa... zaraz beda zdjecia robione na szybko (czyli 2-3MB)
> Widzę że postrzegasz bliźnich z grupy jako durniów. Nieładnie... Ja tam
> wolę sądzić że każdy przytnie i skompresuje.

Ja juz widze trend. Najpierw male obrazki, potem bedzie argument
'komputery takie mocne' to wysylajmy duze obrazki, albo i filmy.
Nie. Jak chcesz - linka wstaw. Usenet jest od czegos innego, wiec nie
tworzyc mi tu tworow redundantnych prosze (znaczy nie naprawiaj jak nie
jest zepsute).

>>>> A w opisie grupy jak wol napisane ze binarek nie wolno (i powiem Ci, ze
>>>> tego opisu nie zmienisz...)
>>> Ja nie, ale nie to jest moim celem w tej chwili. Po rozmówcach spodziewam
>>> się jedynie zajęcia uargumentowanego stanowiska.
>> No i dobrze - moj argument masz.
> To zaden argument, że jest taki opis. W końcu nie jest chyba zabetonowany,
> mozna go zmienić

Nie znasz realiow (zwlaszcza polskiego) usenetu. Przyjmij za _pewnik_ ze
sie nie da zmienic.

>>> Dodam tu jeszcze że
>>> parametry kompów i internetu przez ostatnią dekadę polepszyły się nierzadko
>>> o kilka rzędów wielkości, czas by i obyczaje podkręcić.
>> Obrazek nie wymaga duzego procesora. Ale przeslanie (niezapowiedziane)
>> 10x2MB przez GPRSa albo satke to juz wkurwic (kieszen) potrafi.
> Znów to samo. Niewiara w bliźnich. Po za tym, protokół zasysa najpierw
> nagłówki w których chyba nie spodziewasz się grafiki.

Ale moj czytnik zasysa wszystko. Po cholere mam czekac na ladowanie
tresci oddzielnie (zwlaszcza na wolnym laczu)?

> A obecność obrazka w
> poście można by zasygnalizować w [obraz]. Kto ma marne łącze, nie zagląda.

j.w.

>
> Jeszcze dodam, że gdy obrazek jest gdzie indziej to i tak nie ma to wpływu
> na obciążenie łącza ani na ilość ściągniętych danych. Przecież go też
> ściągasz (jak chcesz się zająć danym postem) tyle że innym protokołem i
> okrężną drogą.

Albo nie sciagam. Robie jak chce. Roznica: jak _ja_ chce.

> Jedyny argument przeciw to zajęcie pamięci serwerów newsów
> (może retencja by zmalała) i być może, nieco mniej wydolny protokół, ale tu
> się nie znam, ktoś musiałby się nad tym zastanowic.

To akurat IMHO 'najmniejszy' argument.

--
Jerry1111

do góry

Jerry1111 wrote:

> Ja juz widze trend. Najpierw male obrazki, potem bedzie argument
> 'komputery takie mocne' to wysylajmy duze obrazki, albo i filmy.
> Nie. Jak chcesz - linka wstaw. Usenet jest od czegos innego, wiec nie
> tworzyc mi tu tworow redundantnych prosze (znaczy nie naprawiaj jak nie
> jest zepsute).
> Ale moj czytnik zasysa wszystko. Po cholere mam czekac na ladowanie
> tresci oddzielnie (zwlaszcza na wolnym laczu)?
no to przeczysz sam sobie ;)
rozwiazaniem tego problemu (poza zmiana czytnika czy skryptem filtrujacym)
byloby zalozenie serwera ktory filtruje binarki, i/lub serwera ktory
przenosi te obrazki na np. ftp. i wkleja w miejsce postow linki :)

co do trendow to mysle zmiany sa nieuniknione.
w wielu krajach swiatlowod 10 a czasem i 100mbit to norma w kazdym wiekszym
miescie. do polski to powoli dociera, i pewnie minie z 20 lat z okresem
wojny domowej i nowej zelaznej kurtyny i cenzury pomiedzy, ale tak czy siak
troche zmian juz odczuwamy.
mysle tez ze troche przesadzasz co do trendu, po cholere ktos bedzie wklejal
cale filmy na grupe o elektronice, i juz to widze jak (przy takiej liczbie
ludzi ktorzy na wprowadzenie opcji 50kb obrazkow krzycza od razu jakby od
tego rozgrzana linia telefoniczna miala stopic lodowiec ;) w ogole jakies
grafiki beda wklejane bez wiekszej potrzeby. ot mysle czasem pojawi sie
post z odpowiedzia w stylu wykres albo prosty schemat 'bo po co tlumaczyc
jak mozna narysowac' i nie zdziwilbym sie jakby dzieki temu
efektywna 'waga' grupy sie zmniejszyla (prosty rysunek czasem moze
oszczedzic sporo opisu, dodatkowych pytan, nieporozumien, etc.)

wezmy chocby nie tak dawne dyskusje o LED'ach ;p
gdyby ktos wkleil 20kb jpega z widmem LED'ow ktore posiada , ot, postawil
pryzmat i pergamin na skaner, zeskanowal 8 linijek, zeby bylo dobrze
widoczne i moze jeszcze dodal skale-legende ponizej... takie cos mowi samo
za siebie :p


--
--

do góry

Piotr Curious Gluszenia Slawinski wrote:
> Jerry1111 wrote:
>
>> Ale moj czytnik zasysa wszystko. Po cholere mam czekac na ladowanie
>> tresci oddzielnie (zwlaszcza na wolnym laczu)?
> no to przeczysz sam sobie ;)

Nie przecze - wiem ze z p.m.e. nie zassie grafiki.

> rozwiazaniem tego problemu (poza zmiana czytnika czy skryptem filtrujacym)
> byloby zalozenie serwera ktory filtruje binarki, i/lub serwera ktory
> przenosi te obrazki na np. ftp. i wkleja w miejsce postow linki :)

I na ch**j swiat naprawiac? Uwierz - jest dobrze jak jest. Chesz lepiej
- znajdz se jakies forum i wklejaj obrazki.

> co do trendow to mysle zmiany sa nieuniknione.
> w wielu krajach swiatlowod 10 a czasem i 100mbit to norma w kazdym wiekszym
> miescie. do polski to powoli dociera, i pewnie minie z 20 lat z okresem
> wojny domowej i nowej zelaznej kurtyny i cenzury pomiedzy, ale tak czy siak
> troche zmian juz odczuwamy.

To mi powiedz kiedy bede mial swiatlowod do swojej komorki - bo duzo
czytam p.m.e. wlasnie na komorce.

> mysle tez ze troche przesadzasz co do trendu, po cholere ktos bedzie wklejal
> cale filmy na grupe o elektronice, i juz to widze jak (przy takiej liczbie
> ludzi ktorzy na wprowadzenie opcji 50kb obrazkow krzycza od razu jakby od
> tego rozgrzana linia telefoniczna miala stopic lodowiec ;)

Sam wiesz ze zaraz beda megabajty dziennie w podpisach... Chcesz -
niejedno forum stoi otworem.

> w ogole jakies
> grafiki beda wklejane bez wiekszej potrzeby. ot mysle czasem pojawi sie
> post z odpowiedzia w stylu wykres albo prosty schemat 'bo po co tlumaczyc
> jak mozna narysowac' i nie zdziwilbym sie jakby dzieki temu
> efektywna 'waga' grupy sie zmniejszyla (prosty rysunek czasem moze
> oszczedzic sporo opisu, dodatkowych pytan, nieporozumien, etc.)
>
> wezmy chocby nie tak dawne dyskusje o LED'ach ;p
> gdyby ktos wkleil 20kb jpega z widmem LED'ow ktore posiada

Wierzysz ze ktos by sie pieprzyl? Teraz bede szczery: ja bym wsadzil
10Mpix fotke z aparatu nawet pewnie nie sprawdzajac wielkosci.
Wytlumaczenie by bylo ze trzeba hires zeby szczegoly zobaczyc.

Dla mnie eot - to po prostu nie ma sensu. Ale sie nie martw - mniej niz
1% wynalazkow ma szanse powodzenia, wiec trza ta statystyke trzymac ;-)


--
Jerry1111

do góry

Jerry1111 wrote:
> To mi powiedz kiedy bede mial swiatlowod do swojej komorki - bo duzo
> czytam p.m.e. wlasnie na komorce.

bylo tak od razu. jestes pierwszym zanotowanym .
btw. cenna uwaga jest opcja 'forumowa' . nie ma nic na przeszkodzie zeby
stworzyc forum rownolegle postujace na usenet. z tym ze na grupe nie
przechodzilyby obrazki a linki do nich na forum. i wilk syty i owca cala.
'obrazkowcy' uzywaliby forum (czytnikiem, a co wiekszym oszolomom doradzalo
by sie uzywanie forum przez web) a 'normalni' robiliby to co zwykle.

teraz pytanie kto to zrobi ;)

--
--

do góry