W dniu 02.09.2023 o 13:36, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Rutkowski, Jacek napisał:
>
>>>>> BTS 500 metrów od ucha. Telefon -- 5 centymetrów.
>>>> 5 cm? Antena jest u dołu telefonu, czy zakładasz, że rozmowa
>>>> prowadzona w moherowym berecie?
>>> W Nokiach GSM była u góry, tuż przy uchu. Mniej niż 5 cm.
>> W POCO X3 Pro jak i w REDMI 4A i 9A antena jest na samym dole
>> na płytce z złączem ładowania więc ok 10cm od ucha bo zwykle
>> głośnik trzyma się przy uchu a ten na samej wciśnięty.
>> Myślę że to ogólna tendencja i przy 6" i większym ekranie
>> to daje ponad 10cm :)
>
> Albo dwie anteny jakoś fikuśnie rozmieszczone gdzieś pod szkiełkiem.
> Bo druga antena (diversity) jest niezbędna do osiągnięcia deklarowanych
> prędkości. Jeszcze nowsze protokoły wymagają nawet więcej niż dwóch
> antan (choć nie wiem po co komu w smartfonie takie prędkości).
>
>> W strych 2G sprzętach rzeczywiście antena była na samym uchu...
>
> I o takich mówimy. Bo tu są największe "strzały" w ucho. Ale to
> oczywiście dopiero od 5G kury przestają znosić jajka.
>
Bo 2G dawało zadzwonić z zadupia więc nikomu nie przeszkadzało :)
Teraz dopiero ludzie maja neta z twarzobookiem i tik takiem to się
dokształcili :)
Wcześniej nie wiedzieli że się bać azbestu, metanolu czy włąśnie 5G:)
--
pzdr, j.r.