-
1. Data: 2019-05-21 11:36:50
Temat: Zdarzenie niejednoznaczne
Od: p...@g...com
https://www.youtube.com/watch?v=3ChLyZ-6c3g
zombie ze smartfonem atakuje ... oczywiscie biegly policzy/wyliczy podkladke dla sadu
ale co mi sie nie podoba to brak reakcji kierujacego na zmiane trajektorii zombiaka
ktory ewidentnie scina na przejscie ...
-
2. Data: 2019-05-21 12:18:39
Temat: Re: Zdarzenie niejednoznaczne
Od: Miroo <b...@b...brak.i.juz>
W dniu 2019-05-21 o 11:36, p...@g...com pisze:
> https://www.youtube.com/watch?v=3ChLyZ-6c3g
>
> zombie ze smartfonem atakuje ... oczywiscie biegly policzy/wyliczy podkladke dla
sadu ale co mi sie nie podoba to brak reakcji kierujacego na zmiane trajektorii
zombiaka ktory ewidentnie scina na przejscie ...
>
Ciekawe czy zombie miał ubezpieczenie telefonu i czy mu uznają szkodę ;)
Pozdrawiam
-
3. Data: 2019-05-21 12:30:18
Temat: Re: Zdarzenie niejednoznaczne
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Tue, 21 May 2019 02:36:50 -0700 (PDT), w
<b...@g...c
om>,
p...@g...com napisał(-a):
> https://www.youtube.com/watch?v=3ChLyZ-6c3g
>
> zombie ze smartfonem atakuje ... oczywiscie biegly policzy/wyliczy podkladke dla
sadu ale co mi sie nie podoba to brak reakcji kierujacego na zmiane trajektorii
zombiaka ktory ewidentnie scina na przejscie ...
Był na pasach, miał ewidentne pierwszeństwo, dziwne że policja tego poglądu nie
podziela ;)
-
4. Data: 2019-05-21 13:07:39
Temat: Re: Zdarzenie niejednoznaczne
Od: spider <"spajder[wytnij]"@wp.pl>
W dniu 2019-05-21 o 11:36, p...@g...com pisze:
> https://www.youtube.com/watch?v=3ChLyZ-6c3g
>
> zombie ze smartfonem atakuje ... oczywiscie biegly policzy/wyliczy podkladke dla
sadu ale co mi sie nie podoba to brak reakcji kierujacego na zmiane trajektorii
zombiaka ktory ewidentnie scina na przejscie ...
>
Pieszy zapomniał wklepać IDDQD, a kierowca też zaspał, już w 3 sekundzie
widać że ma zamiar się wpierdolić pod auto.
-
5. Data: 2019-05-21 17:59:56
Temat: Re: Zdarzenie niejednoznaczne
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik p...@g...com ...
> https://www.youtube.com/watch?v=3ChLyZ-6c3g
>
> zombie ze smartfonem atakuje ... oczywiscie biegly policzy/wyliczy
> podkladke dla sadu ale co mi sie nie podoba to brak reakcji
> kierujacego na zmiane trajektorii zombiaka ktory ewidentnie scina na
> przejscie ...
czytajac komentarze pod:
https://www.tvn24.pl/lodz,69/pieszy-wbiegl-mu-pod-ko
la-kierowca-skazany-
pieszy-niewinny,919413.html
Ale jaja... Jakbym był z Łodzi to chyba bym sobie za tym sedzią pojezdził
i sprawdził czy absolutnie zawsze jedzie ponizej maksymalnej predkosci...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kobiety mogą uczynić milionerem tylko takiego mężczyznę, który jest
miliarderem" - Charlie Chaplin
-
6. Data: 2019-05-21 18:49:38
Temat: Re: Zdarzenie niejednoznaczne
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 2019-05-21 o 11:36, p...@g...com pisze:
> https://www.youtube.com/watch?v=3ChLyZ-6c3g
>
> zombie ze smartfonem atakuje ... oczywiscie biegly policzy/wyliczy podkladke dla
sadu ale co mi sie nie podoba to brak reakcji kierujacego na zmiane trajektorii
zombiaka ktory ewidentnie scina na przejscie ...
>
Noale co? Przecież SŁYCHAĆ warkot silnika jak kierowca zwalnia, stosując
się do D-6, i zwalniąjąc do prędkości bezpiecznej, aby nie narazić na
niebezpieczeństwo pieszych lub rowerzystów znajdujących się w tych
miejscach _lub_na_nie_wchodzących_ . Miał prędkość bezpieczną i nie
naraził na niebezpieczeństwo pieszego. Lekko mu tylko zajebał :)
Kierowca jest niewinny bo przecież jeśli on ma pierwszeństwo na
skrzyżowaniu, to najpierw się zatrzymuje i rozgląda czy ktoś z
podporządkowanej nie zwalnia i chce mu zajebać. To elementarne
zachowanie, że jeśli mamy pierwszeństwo to przepuszczamy tych co go nie
mają :]...bo mamy władzę. Kiedy dojdzie do kolizji to winny jest ten co
miał pierwszeństwo, przecież :]
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
KSIĘŻA PRZEBACZAJĄ SWOIM OFIAROM
-
7. Data: 2019-05-21 19:35:34
Temat: Re: Zdarzenie niejednoznaczne
Od: s...@g...com
W dniu wtorek, 21 maja 2019 11:51:18 UTC-5 użytkownik LordBluzg(R) napisał:
> W dniu 2019-05-21 o 11:36, p...@g...com pisze:
> > https://www.youtube.com/watch?v=3ChLyZ-6c3g
> >
> > zombie ze smartfonem atakuje ... oczywiscie biegly policzy/wyliczy podkladke dla
sadu ale co mi sie nie podoba to brak reakcji kierujacego na zmiane trajektorii
zombiaka ktory ewidentnie scina na przejscie ...
> >
> Noale co? Przecież SŁYCHAĆ warkot silnika jak kierowca zwalnia, stosując
> się do D-6, i zwalniąjąc do prędkości bezpiecznej, aby nie narazić na
> niebezpieczeństwo pieszych lub rowerzystów znajdujących się w tych
> miejscach _lub_na_nie_wchodzących_ . Miał prędkość bezpieczną i nie
> naraził na niebezpieczeństwo pieszego. Lekko mu tylko zajebał :)
>
> Kierowca jest niewinny bo przecież jeśli on ma pierwszeństwo na
> skrzyżowaniu, to najpierw się zatrzymuje i rozgląda czy ktoś z
> podporządkowanej nie zwalnia i chce mu zajebać. To elementarne
> zachowanie, że jeśli mamy pierwszeństwo to przepuszczamy tych co go nie
> mają :]...bo mamy władzę. Kiedy dojdzie do kolizji to winny jest ten co
> miał pierwszeństwo, przecież :]
>
Daj se juz spokoj. Nikt nie przeczy ze na przejsciu pieszy ma pierwszenstwo.
Tylko tryb w jakim sie ten pieszy pojawia na tym przejsciu jest kontrowersyjny.
Choc w praktyce nie jest kontrowersyjny, wiekszosc nawet slabo wyedukowanych ludzi
rozumie ze samochody nie zatrzymuja sie w miejscu.
Tu kamerka elegancko pokazala ze kierowca chocby chcial to nie mogl przewidziec ze
stary kon wlezie na przejscie bez patrzenia.
-
8. Data: 2019-05-21 21:33:36
Temat: Re: Zdarzenie niejednoznaczne
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 2019-05-21 o 19:35, s...@g...com pisze:
> W dniu wtorek, 21 maja 2019 11:51:18 UTC-5 użytkownik LordBluzg(R) napisał:
>> W dniu 2019-05-21 o 11:36, p...@g...com pisze:
>>> https://www.youtube.com/watch?v=3ChLyZ-6c3g
>>>
>>> zombie ze smartfonem atakuje ... oczywiscie biegly policzy/wyliczy podkladke dla
sadu ale co mi sie nie podoba to brak reakcji kierujacego na zmiane trajektorii
zombiaka ktory ewidentnie scina na przejscie ...
>>>
>> Noale co? Przecież SŁYCHAĆ warkot silnika jak kierowca zwalnia, stosując
>> się do D-6, i zwalniąjąc do prędkości bezpiecznej, aby nie narazić na
>> niebezpieczeństwo pieszych lub rowerzystów znajdujących się w tych
>> miejscach _lub_na_nie_wchodzących_ . Miał prędkość bezpieczną i nie
>> naraził na niebezpieczeństwo pieszego. Lekko mu tylko zajebał :)
>>
>> Kierowca jest niewinny bo przecież jeśli on ma pierwszeństwo na
>> skrzyżowaniu, to najpierw się zatrzymuje i rozgląda czy ktoś z
>> podporządkowanej nie zwalnia i chce mu zajebać. To elementarne
>> zachowanie, że jeśli mamy pierwszeństwo to przepuszczamy tych co go nie
>> mają :]...bo mamy władzę. Kiedy dojdzie do kolizji to winny jest ten co
>> miał pierwszeństwo, przecież :]
>>
>
> Daj se juz spokoj. Nikt nie przeczy ze na przejsciu pieszy ma pierwszenstwo.
> Tylko tryb w jakim sie ten pieszy pojawia na tym przejsciu jest kontrowersyjny.
To znaczy że pieszy pojawia się znikąd a jego obowiązkiem jest zwolnić,
zatrzymać się i przepuścić pojazd, którego kierowca ignoruje D-6? To się
nazywa 'wtargnięcie'. No rozumiem.
Na filmiku kierowca (chyba widzi pieszego) bo ja widzę że pieszy nie
widzi samochodu. Efekt taki, że kierowca w domyśle widząc plecy
pieszego, wpada na genialny pomysł że pieszy też go widzi i na pewno
udzieli mu pierwszeństwa albo przynajmniej zwolni, rozejrzy się czy może
egzekwować swoje bezwzględne i nienawistne pierwszeństwo wchodząc na
przejście:D
> Choc w praktyce nie jest kontrowersyjny, wiekszosc nawet slabo wyedukowanych ludzi
rozumie ze samochody nie zatrzymuja sie w miejscu.
Przy prędkości bezpiecznej to jest w zasadzie możliwe :)
>
> Tu kamerka elegancko pokazala ze kierowca chocby chcial to nie mogl przewidziec ze
stary kon wlezie na przejscie bez patrzenia.
>
No OK. Kierowca jechał autostradą i nie spodziewał się znaku D-6, który
nagle mu się ukazał i nie musiał zachować szczególnej uwagi ani
zwalniać, widząc pieszego, który dochodzi do przejścia. NO PRZECIEŻ NIE
MOŻNA przewidzieć, że pieszy nagle wejdzie na przejście, ma przecież też
obowiązek zachować szczególną uwagę :> To nie pieszy dysponuje masą 2T i
prędkością 50km/h więc nie trzeba uważać na takiego pieszego bo nie
wyrządzi szkody naszemu autku :] Można go olać i wymagać od niego
zamiast od siebie, pomimo że przepisy nakładają znacznie więcej
obowiązków na kierowcę. W sumie mnie ta logika rodem z dżungli mnie nie
dziwi. Żałuję jedynie że piesi nie mają sylwetki nosorożca, wtedy szanse
byłyby bardziej wyrównane.
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
KSIĘŻA PRZEBACZAJĄ SWOIM OFIAROM
-
9. Data: 2019-05-21 22:11:32
Temat: Re: Zdarzenie niejednoznaczne
Od: s...@g...com
W dniu wtorek, 21 maja 2019 14:33:43 UTC-5 użytkownik LordBluzg(R) napisał:
> W dniu 2019-05-21 o 19:35, s...@g...com pisze:
> > W dniu wtorek, 21 maja 2019 11:51:18 UTC-5 użytkownik LordBluzg(R) napisał:
> >> W dniu 2019-05-21 o 11:36, p...@g...com pisze:
> >>> https://www.youtube.com/watch?v=3ChLyZ-6c3g
> >>>
> >>> zombie ze smartfonem atakuje ... oczywiscie biegly policzy/wyliczy podkladke
dla sadu ale co mi sie nie podoba to brak reakcji kierujacego na zmiane trajektorii
zombiaka ktory ewidentnie scina na przejscie ...
> >>>
> >> Noale co? Przecież SŁYCHAĆ warkot silnika jak kierowca zwalnia, stosując
> >> się do D-6, i zwalniąjąc do prędkości bezpiecznej, aby nie narazić na
> >> niebezpieczeństwo pieszych lub rowerzystów znajdujących się w tych
> >> miejscach _lub_na_nie_wchodzących_ . Miał prędkość bezpieczną i nie
> >> naraził na niebezpieczeństwo pieszego. Lekko mu tylko zajebał :)
> >>
> >> Kierowca jest niewinny bo przecież jeśli on ma pierwszeństwo na
> >> skrzyżowaniu, to najpierw się zatrzymuje i rozgląda czy ktoś z
> >> podporządkowanej nie zwalnia i chce mu zajebać. To elementarne
> >> zachowanie, że jeśli mamy pierwszeństwo to przepuszczamy tych co go nie
> >> mają :]...bo mamy władzę. Kiedy dojdzie do kolizji to winny jest ten co
> >> miał pierwszeństwo, przecież :]
> >>
> >
> > Daj se juz spokoj. Nikt nie przeczy ze na przejsciu pieszy ma pierwszenstwo.
> > Tylko tryb w jakim sie ten pieszy pojawia na tym przejsciu jest kontrowersyjny.
>
> To znaczy że pieszy pojawia się znikąd a jego obowiązkiem jest zwolnić,
> zatrzymać się i przepuścić pojazd, którego kierowca ignoruje D-6? To się
> nazywa 'wtargnięcie'. No rozumiem.
>
Twoje rozumienie jest dosyc mocno odstajace od tego co rozumieja inni.
Nawet "na zachodzie" takie zachowanie pieszego jest uznawane za glupie.
> Na filmiku kierowca (chyba widzi pieszego) bo ja widzę że pieszy nie
> widzi samochodu. Efekt taki, że kierowca w domyśle widząc plecy
> pieszego, wpada na genialny pomysł że pieszy też go widzi i na pewno
> udzieli mu pierwszeństwa albo przynajmniej zwolni, rozejrzy się czy może
> egzekwować swoje bezwzględne i nienawistne pierwszeństwo wchodząc na
> przejście:D
>
Fandzolisz wasc.
Kierowca widzi plecy i chodnik ciagnacy sie wprost.
Zakladanie ze pieszy skreci na pasy i wlezie na nie bez patrzenia to paranoja.
No niektorzy tak maja ale zazwyczaj sie ich leczy.
Pieszy nie ma prawa tak wlazic na jezdnie czy przejscie.
Walkowales to juz z masa ludzi tu, nie ma sensu walkowac tego ponownie.
> > Choc w praktyce nie jest kontrowersyjny, wiekszosc nawet slabo wyedukowanych
ludzi rozumie ze samochody nie zatrzymuja sie w miejscu.
>
> Przy prędkości bezpiecznej to jest w zasadzie możliwe :)
Tu na filmie predkosc oceniam na okolice 35km/h.
Tak czy siak zatrzymac sie w takich warunkach tak aby lajzy nie potracic sie po
prostu nie da.
To nawet dziecko nie bylo. Stary kon. Oczekiwanie ze kierowcy beda zakladac ze kazdy
tak bedzie lazic jest niepowazne.
> >
> > Tu kamerka elegancko pokazala ze kierowca chocby chcial to nie mogl przewidziec
ze stary kon wlezie na przejscie bez patrzenia.
> >
> No OK. Kierowca jechał autostradą i nie spodziewał się znaku D-6, który
> nagle mu się ukazał i nie musiał zachować szczególnej uwagi ani
> zwalniać, widząc pieszego, który dochodzi do przejścia. NO PRZECIEŻ NIE
> MOŻNA przewidzieć, że pieszy nagle wejdzie na przejście, ma przecież też
> obowiązek zachować szczególną uwagę :> To nie pieszy dysponuje masą 2T i
> prędkością 50km/h więc nie trzeba uważać na takiego pieszego bo nie
> wyrządzi szkody naszemu autku :] Można go olać i wymagać od niego
> zamiast od siebie, pomimo że przepisy nakładają znacznie więcej
> obowiązków na kierowcę. W sumie mnie ta logika rodem z dżungli mnie nie
> dziwi. Żałuję jedynie że piesi nie mają sylwetki nosorożca, wtedy szanse
> byłyby bardziej wyrównane.
>
Daj se spokoj, trolujesz i tyle.
Jestem pieszym czesciej niz kierowca, jakos nikt mnie jeszcze nie potracil. Ani nawet
nie bylo blisko.
Bo wiem co trzeba robic na drodze i w jej okolicy.
A na tym filmiku widac ze pieszy jedyne co wiedzial to ze trzeba isc na przejscie. O
reszcie zapomnial. Szczegolnie o Art. 13. 1.
O wlasciwie jedynym obowiazku jaki sie od niego wymaga.
Daj se spokoj z trolowaniem.
-
10. Data: 2019-05-21 23:09:17
Temat: Re: Zdarzenie niejednoznaczne
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 2019-05-21 o 22:11, s...@g...com pisze:
[...]
>> To znaczy że pieszy pojawia się znikąd a jego obowiązkiem jest zwolnić,
>> zatrzymać się i przepuścić pojazd, którego kierowca ignoruje D-6? To się
>> nazywa 'wtargnięcie'. No rozumiem.
>>
>
> Twoje rozumienie jest dosyc mocno odstajace od tego co rozumieja inni.
> Nawet "na zachodzie" takie zachowanie pieszego jest uznawane za glupie.
No spoko. Wytłumacz zatem zachowanie kierowców przy znaku A-7. Dlaczego
tam uważają a przy D-6 nie?
>
>> Na filmiku kierowca (chyba widzi pieszego) bo ja widzę że pieszy nie
>> widzi samochodu. Efekt taki, że kierowca w domyśle widząc plecy
>> pieszego, wpada na genialny pomysł że pieszy też go widzi i na pewno
>> udzieli mu pierwszeństwa albo przynajmniej zwolni, rozejrzy się czy może
>> egzekwować swoje bezwzględne i nienawistne pierwszeństwo wchodząc na
>> przejście:D
>>
>
> Fandzolisz wasc.
> Kierowca widzi plecy i chodnik ciagnacy sie wprost.
> Zakladanie ze pieszy skreci na pasy i wlezie na nie bez patrzenia to paranoja.
Nono art 4 znów olany przez kierowcę :>
> No niektorzy tak maja ale zazwyczaj sie ich leczy.
Zgadzam się, dodatkow na kursie PJ powinien być maglowany ten temat do
znudzenia, łącznie z testami "wtargnięcia" i tłumaczenie debilom że to
oni się ubrali w blachę i będą zabijać. Ja bym obligatoryjnie postawił
pod D-6 znak A-7. ciekawe co by się zadziało?
Nie kumasz. 80% procent kierowców widząc znak D-6 (niebieski/kwadratowy)
traktują go jak znak informacyjny. Przejście i chuj, sądząc że znak ten
stoi tylko dlatego, że pasy mogą być niewidoczne pod śniegiem/błotem. Te
80% kierowców nie ma bladego pojęcia co się "kryje" pod definicją tego
znaku ani jakie obowiązki nakłada na kierowcę ustawodawca. Zwykła zlewka
i ignorancja.
>
> Pieszy nie ma prawa tak wlazic na jezdnie czy przejscie.
>
> Walkowales to juz z masa ludzi tu, nie ma sensu walkowac tego ponownie.
>
>>> Choc w praktyce nie jest kontrowersyjny, wiekszosc nawet slabo wyedukowanych
ludzi rozumie ze samochody nie zatrzymuja sie w miejscu.
>>
>> Przy prędkości bezpiecznej to jest w zasadzie możliwe :)
>
> Tu na filmie predkosc oceniam na okolice 35km/h.
Jak widać, bezpieczna nie jest, do czego OBOWIĄZEK ma (kurwamać)
OBOWIĄZEK (powtarzam) ma kierowca. Jeszcze raz, jego zasranym
obowiązkiem jest zwolnić do prędkości bezpiecznej przed przejściem. Tam
(w definicji) nie ma NIC napisane czy piesi są czy ich nie ma, na
przejściu czy na chodniku. Inteligentnym wyborem (niedostępnym dla
wielu) można NIE zwalniać ale nadal mieć prędkość bezpieczną a
konsekwencje tej prędkości spadają na kierującego a nie na pieszego!
> Tak czy siak zatrzymac sie w takich warunkach tak aby lajzy nie potracic sie po
prostu nie da.
Da się, policzymy kto ile przepisów łamie. Tutaj masz dopasowanie się do
warunków na drodze. (1)
>
> To nawet dziecko nie bylo.
Aha, czyli jak dziecko to OK a jak stara babcia albo smartfoniarz to
można przyjebać.
> Stary kon. Oczekiwanie ze kierowcy beda zakladac ze kazdy tak bedzie lazic jest
niepowazne.
Art 4 (2)
> Daj se spokoj, trolujesz i tyle.
> Jestem pieszym czesciej niz kierowca, jakos nikt mnie jeszcze nie potracil. Ani
nawet nie bylo blisko.
Ja też. Nigdy też nikogo nie potrąciłem jako kierowca.
> Bo wiem co trzeba robic na drodze i w jej okolicy.
Z tego co piszesz to nie wynika.
> A na tym filmiku widac ze pieszy jedyne co wiedzial to ze trzeba isc na przejscie.
O reszcie zapomnial. Szczegolnie o Art. 13. 1.
> O wlasciwie jedynym obowiazku jaki sie od niego wymaga.
Od kierowcy dla zrównoważenia też. Potem leci:
- D-6 (całkowicie olany)...zwolnić, zachować się
- Art 4 (całkowicie olany)
- Art 3 (olany)
- Art 19.1
- Art 30
Wszystkie powyżej olane przez kierowcę i doszukiwanie się winy u pieszego :>
>
> Daj se spokoj z trolowaniem.
No to nie trolluj :> edukuj siebie i debili.
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
KSIĘŻA PRZEBACZAJĄ SWOIM OFIAROM