On 30.03.2012 21:47, Wmak wrote:
> Wmak<w...@g...pl> napisał(a):
>
>> Mirek<i...@z...adres> napisał(a):
>>
>>
>>> (spokojnie przekątna przeciętnego domu). Po włożeniu (markowego)
>>> zasilacza impulsowego już tak dobrze nie jest - włącza się bez problemu
>>> ale żeby wyłączyć to nawet z bliska trzeba kilka razy nacisnąć.
>
>
> coś się skopało przy wysyłaniu...powtarzam:
> To było wymyślone głównie do sterowania oświetleniem.
> Zasilacz impulsowy, nawet markowy , sieje takimi zakłóceniami w szerokim
> paśmie częstotliwości, że z 2cm zablokuje każdy odbiornik.

Bez przesady - mieliśmy wpięte zasilacze impulsowe również bezpośrednio
w sterowane gniazdka a zigbee hulało aż miło.
(http://apps.man.poznan.pl/gicomp_web/green_office.h
tml)

--
Pozdrawiam
Michoo

do góry

Mirek <i...@z...adres> napisał(a):

> On 30.03.2012 21:47, Wmak wrote:
>
> > To było wymyślone głównie do sterowania oświetleniem.
>
> I to wyłącznie (zakazanymi) żarówkami ;)
>
> Mirek.
>
U mnie sterują trzema lampami z elektronicznymi świetlówkami - fakt,
na 2-metrowych kablach.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Mirek pisze:
> Pilota już rozbebeszyłem: HS2260A-R4 i rezonator r433.
> Dokumentacja tylko po chińsku (niedługo staniemy się analfabetami), ale
> wygląda to na kodowane zworkami.

Ten HS w wersji R4 ma wejścia A0-A7, pozwalające na wybór 1 z 256
wariantów. U mnie zworkami (raczej glutami cyny) zakodowano w ten sposób
liczbę 30, co zgadza się z końcówką kodu na nalepce, czyli 1030. Scalak
ma tylko 3 wejścia do podłączania przycisków, tymczasem w pilocie jest
ich 6. Nie chciało mi się odtwarzać schematu z płytki, ale wygląda na
to, że strasznie zakombinowali z rozmnożeniem wejść, wykorzystując
diody, rezystory i wejście A7. Do kodowania pozostaje więc już tylko 128
możliwości.
Odbiornika jeszcze nie otwierałem, bo gdzieś mi się zawieruszył stosowny
śrubokręt :)
--
Pozdrawiam
Andrzej
www.radom.ws

do góry

On 31.03.2012 09:52, ajt wrote:

> U mnie zworkami (raczej glutami cyny) zakodowano w ten sposób
> liczbę 30, co zgadza się z końcówką kodu na nalepce, czyli 1030.

A liczba 10 ? - Może częstotliwość rezonatora - u mnie jest 1139 i
rezonator R433A.

Jest gdzieś ten grupowy ftp? To wrzucę fotki.

Mirek.

do góry

On 31.03.2012 11:44, Mirek wrote:
> On 31.03.2012 09:52, ajt wrote:
>
>> U mnie zworkami (raczej glutami cyny) zakodowano w ten sposób
>> liczbę 30, co zgadza się z końcówką kodu na nalepce, czyli 1030.
>
> A liczba 10 ? - Może częstotliwość rezonatora - u mnie jest 1139 i
> rezonator R433A.
>

Tylko że u mnie to ni ch(olery) się nie zgadza: zworka jest na A0 i A3,
czyli liczba 0001001 licząc zworkę za "1" to dziesiętnie 9.
Licząc za "0" to 1110110 czyli 118.
Licząc, że zero to pierwszy kanał, mamy kanał 119, co można by
podpasować jako 11(3)9 - czy liczba 3 jest końcówką częstotliwości
rezonatora?.....

Mirek.

do góry

On 28 Mar, 23:34, "Waldek" <m...@n...dam> wrote:
> 3 kanalowe - 3 gniazda sieciowe + pilot  ~30zl, pracuje toto na 433MHz
> i tu sie zastanawiam jak z odpornoscia na zaklocenia, falszywe wl/wyl
> tzn. czy transmisja jest kodowana.
> A przy okazji, pilot ma baterie 12V i zastanawiam sie czy jej zywotnosc
> w tym ukladzie moze byc zblizona do pilota alarmu samochodowego
> - ten wytrzymal ok 10 lat na 1 takiej bakterii. Zasieg podaja ok. 30m

Mam takie ustrojstwo ale z castoramy. Innej firmy i inaczej
wygladajace.
Troche wieksze rozmiarowo ale dziala podobnie.
W zestawie z pilotem byly dwa lub trzy "efektory". Cena to jakies
80zl.
Pojedynczy "efektor" kosztowal w okolicy 30zl.

Paruje sie guzikiem.
Feler taki ze nie da sie sparowac jednego efektora z dwoma pilotami.
Dziala na dosyc duza odleglosc. U siebie zamontowalem jeden taki w
szopie i na 30m bez problemu dzialal w 100% przypadkow.

Jakby ktos mial starenkie katalogi np. quelle to tam mozna zobaczyc ze
takie patenty produkowano juz w latach 80-tych...

do góry

On 31.03.2012 12:24, Mirek wrote:

> Tylko że u mnie to ni ch(olery) się nie zgadza: zworka jest na A0 i A3,

1035 i zworki na A0 i A2. Rezonator taki sam.
Ktoś ma pomysł jak to leci?

Mirek.

do góry

Użytkownik "Waldek" <m...@n...dam> napisał w wiadomości
news:jl2m4t$d5d$1@node2.news.atman.pl...

> Zaplombowane stickersem
> i zabezpieczone wkretem "kodowym" ;)
> Gwarancja na 2 lata wyklucza "naturalne zuzycie"
> - zakladam ze nie obejmuje stykow przekaznika :D

i odstrajania od nośnej:)
Artur(m)

do góry

> >
> U mnie sterują trzema lampami z elektronicznymi świetlówkami - fakt,
> na 2-metrowych kablach.
>
>
Przez miesiąc działało poprawnie - pilot w przedpokoju, gniazda w 3 pokojach.
Budynek z wielkiej płyty, nawet z korytarza zasięg był dobry.
Nagle zaczęły się cuda - wieczorami zmniejszył się zasięg, nie zawsze, w
niektóre dni.
Trzeba podejść na ok 2m do odbiornika by wyłączyć lub włączyć.
W mieszkaniu nie przybyły żadne radiowe urządzenia, bateria w pilocie
sprawdzona, na wszelki wypadek zmieniona.
Nawet wyłączenie telewizorów, kompa nie pomaga - zostaje włączony tylko
kablówkowy modem Cisco z Wi-Fi i dwa smartfony HTC - może coś w nich niechcący
uruchomione?
Sąsiedzi coś na 433MHz odpalają ? Musiałoby mieć sporą moc by tak blokować
odbiorniki.
Naprzeciw okien, w odległości 150m mam budynek z dużą ilością aparatury, w tym
nadawczej ale satelitarnej - nie ten zakres.
Gdzie szukać przyczyny?




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On 13.05.2012 12:52, Wmak wrote:
> Gdzie szukać przyczyny?
Słaba bateria?

--
Pozdrawiam
Michoo

do góry