Witam

Rzecz tyczy sie gramofou unitry Artur stereo.
Pomijajac kwestie jakosciowe, chcialbym dopasowac poziom wyjscia ze
wzmacniacza do poziomu wejscia liniowego.
Czyli wyjscie glosnikowe gramofony chce podpiac pod wejscie liniowe innego
wzmacniacza.

Gramofon posiada tylko wyjscie glosnikowe po UL1481 i bezposrednie wyjscie z
przetwornika igly.

Pytanie zatem jak dopasowac wyjscie glosnikowe do wejscia liniowego bez
uciekania sie do wiekszych ingerencji i inwestycji w przedwzmacniacz RIAA?

pozdr
Tmek

do góry

Użytkownik "Tmek" napisał w wiadomości grup
>Rzecz tyczy sie gramofou unitry Artur stereo.
>Gramofon posiada tylko wyjscie glosnikowe po UL1481 i bezposrednie
>wyjscie z przetwornika igly.

>Pytanie zatem jak dopasowac wyjscie glosnikowe do wejscia liniowego
>bez uciekania sie do wiekszych ingerencji i inwestycji w
>przedwzmacniacz RIAA?

Wzmacniacz pod ktory chcesz podlaczyc stosownego wejscia gramofonowego
nie posiada, zas gramofon jest na wkladke magnetyczna ?

No to gdzies tam w srodku jest przedwzmacniacz, za nim potencjometr, a
za nim ten 1481, i wystarczy sie z kabelkami podlaczyc gdzies do
potencjometru.

J.

do góry

Użytkownik "Tmek" <T...@d...ek> napisał w wiadomości
news:4f708e0c$0$26701$65785112@news.neostrada.pl...
> Witam
>
> Rzecz tyczy sie gramofou unitry Artur stereo.
> Pomijajac kwestie jakosciowe, chcialbym dopasowac poziom wyjscia ze
> wzmacniacza do poziomu wejscia liniowego.
> Czyli wyjscie glosnikowe gramofony chce podpiac pod wejscie liniowe innego
> wzmacniacza.
>
> Gramofon posiada tylko wyjscie glosnikowe po UL1481 i bezposrednie wyjscie
> z przetwornika igly.
>
> Pytanie zatem jak dopasowac wyjscie glosnikowe do wejscia liniowego bez
> uciekania sie do wiekszych ingerencji i inwestycji w przedwzmacniacz RIAA?

O ile dobrze pamiętam, to w tym gramofonie jest wkładka piezoelektryczna,
ktora może być wprost podłączona do wzmacniacza (wejścia liniowego).

do góry

Spojrzałem na schemat (jest na elektrodzie) i rzeczywiście najlepiej jak
podłączyłbyś się pod potencjometr siły głosu, ale nie pod suwak tylko pod
pin 100k względem masy.
AC
Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:jkq3g1$f9f$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Tmek" napisał w wiadomości grup
> >Rzecz tyczy sie gramofou unitry Artur stereo.
> >Gramofon posiada tylko wyjscie glosnikowe po UL1481 i bezposrednie
> >wyjscie z przetwornika igly.
>
> >Pytanie zatem jak dopasowac wyjscie glosnikowe do wejscia liniowego
> >bez uciekania sie do wiekszych ingerencji i inwestycji w
> >przedwzmacniacz RIAA?
>
> Wzmacniacz pod ktory chcesz podlaczyc stosownego wejscia gramofonowego
> nie posiada, zas gramofon jest na wkladke magnetyczna ?
>
> No to gdzies tam w srodku jest przedwzmacniacz, za nim potencjometr, a
> za nim ten 1481, i wystarczy sie z kabelkami podlaczyc gdzies do
> potencjometru.
>
> J.
>

do góry

> O ile dobrze pamiętam, to w tym gramofonie jest wkładka
> piezoelektryczna, ktora może być wprost podłączona do
> wzmacniacza (wejścia liniowego).

Nie wiem czy charakterystyka przetwornika piezoelektrycznego
podłączonego bezpośrednio do wejścia Line da zadowalający
efekt akustyczny. Jeśli mnie pamięć nie myli kiedyś coś
takiego robiłem i było cieniutko :-). Potrzebny był
przedwzmacniacz z odpowiednią korekcją. Ale mogę się mylić,
generalnie byłem zwolennikiem wkładek magnetoelektrycznych i
miałem Daniela :-)

do góry

Użytkownik "Stasiek_T" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:jkro9k$e8j$1@inews.gazeta.pl...

> O ile dobrze pamiętam, to w tym gramofonie jest wkładka piezoelektryczna,
> ktora może być wprost podł?czona do wzmacniacza (wej?cia liniowego).

Owszem. Sygnal z wkladki nawet jest podlaczony bezposrednio pod gniazdo din
z tylu.

Tmek

do góry

Użytkownik "Robert_J" napisał w wiadomości grup
>> O ile dobrze pamiętam, to w tym gramofonie jest wkładka
>> piezoelektryczna, ktora może być wprost podłączona do wzmacniacza
>> (wejścia liniowego).

>Nie wiem czy charakterystyka przetwornika piezoelektrycznego
>podłączonego bezpośrednio do wejścia Line da zadowalający efekt
>akustyczny. Jeśli mnie pamięć nie myli kiedyś coś takiego robiłem i
>było cieniutko :-).

Mniej wiecej tak to zawsze dzialalo - zadnych korekcji - ale piezo i
tak bylo tylko w gramofonach "nizszej klasy".

>Potrzebny był przedwzmacniacz z odpowiednią korekcją. Ale mogę się
>mylić,

Nie byl.
Aczkolwiek byl tu wspominany niedawno jeden pomysl - wkladka piezo
silnie stlumiona malym opornikiem, ch-ka ponoc wychodzila zblizona to
magnetoelektrycznych, i pod taki wzmacniacz sie podpinalo. Rzekomo
bylo lepiej niz normalnie - moze sie pytek pobawic jak ma ochote :-)


J.

do góry

Hello J.F,

Tuesday, March 27, 2012, 2:52:28 PM, you wrote:

[...]

> Aczkolwiek byl tu wspominany niedawno jeden pomysl - wkladka piezo
> silnie stlumiona malym opornikiem, ch-ka ponoc wychodzila zblizona to
> magnetoelektrycznych, i pod taki wzmacniacz sie podpinalo. Rzekomo
> bylo lepiej niz normalnie - moze sie pytek pobawic jak ma ochote :-)

Nie rzekomo tylko rzeczywiście. Wkładka obciążona małą impedancją
przestała miec tendencję do podbarwiania swoimi rezonansami i
charakterystyka częstotliwościowa bardzo się wyrównywała. W efekcie to
bardzo przyzwoicie brzmiało i jedyną wada był juz tylko stosunkowo
duży nacisk na płytę.

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

> ...jedyną wada był juz tylko stosunkowo duży nacisk na
> płytę.

To te oporniki montowało się bezpośrednio przy wkładce? I
były aż takie ciężkie? ;-)

do góry

Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:jksd6g$8dm$1@inews.gazeta.pl...
> Aczkolwiek byl tu wspominany niedawno jeden pomysl - wkladka piezo silnie
> stlumiona malym opornikiem, ch-ka ponoc wychodzila zblizona to
> magnetoelektrycznych, i pod taki wzmacniacz sie podpinalo. Rzekomo

Takowoż. Z dyskusji na grupie wyszło, że jeszcze jakieś drobnostki, aby
chyba lepiej ukształtować charakterystykę.

> bylo lepiej niz normalnie - moze sie pytek pobawic jak ma ochote :-)

Brzmiało bardzo ładnie, trzeba tylko było dobrać odpowiednio "antykorekcję",
aby spowodować wyrównanie charakterystyk.

Ja wysunąłem nawet taki pomysł, aby "nominalnie" tak zrobić wejście
gramofonowe, aby dzięki doborowi elementów na wejściu wzmacniacza,
charakterystyka układu sama się odpowiednio dopasowywała - przy wkładce
piezo, mała impedancja wejścia odpowiednio wpływała na piezaka, by zbliżyć
go do ch-ki wkładki magnetycznej, a dla wkładki magnetycznej impedancja
układu była by na tyle duża, że na wkładkę by nie wpływała, lub bardzo
nieznacznie, tak, by ostatecznie niekorygpowalne na wejściu odchyłki
skorygować w dalszej części toru.

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

do góry