-
101. Data: 2014-05-14 00:35:33
Temat: Re: Zawór zamiast korka spustowego w misce oleju silnikowego
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2014-05-13 13:50, Adam Wysocki pisze:
> Adam <a...@p...onet.pl> wrote:
>
>> Ja tam jednak wolę Harleya, który przy prędkości 120km/h robi
>> ckum-ckum-ckum, niż japońską "wiertarkę" ;)
>
> A właśnie, bo zawsze miałem zapytać jakiegoś chopperowca - jakie
> są w tym wolne obroty i jakie są maksymalne?
>
Niestety, ja jestem czterokołowcem - nad czym autentycznie czasami
ubolewam. Ale może za parę lat? :)
W domu u rodziców mam kilkadziesiąt kilogramów książek motoryzacyjnych,
w tym trochę katalogów motocyklowych. Jednak mam tam kilkaset
kilometrów, poza tym musiałbym przekopać sporo pudeł z innymi książkami,
żeby się dkopać - więc teraz nie odpowiem.
Wydaje mi się, że czasami na zlotach widywałem maszyny, robiące na
wolnych obrotach nieco ponad 1 zapłon na sekundę - więc 60 obr/min - i
mogące jechać (i skutecznie przyśpieszać) już na tych obrotach. Jest to
zresztą zaleta niewysilonych, długoskokowych silników.
Zresztą stare Ursusy czy inne Lanz-Buldogi miewały po jeden zapłon na 2
sekundy - ale to już całkiem inny gatunek. Komu by się teraz chciało
podgrzewać lut-lampą gruszkę przed odpaleniem silnika ;)
--
Pozdrawiam.
Adam
-
102. Data: 2014-05-14 10:06:27
Temat: Re: Zawór zamiast korka spustowego w misce oleju silnikowego
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
Pszemol <P...@p...com> wrote:
> A nie zostało jakiegoś brudu ze starego filtra na obudowie
> silnika? Stara uszczelka czy coś? Była czysta, gładka powierzchnia?
Czysta, gładka powierzchnia, a uszczelka zwilżona olejem. Fakt że
trudny dostęp i ciężko było dokręcić mocno ręką.
--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/
-
103. Data: 2014-05-14 10:20:49
Temat: Re: Zawór zamiast korka spustowego w misce oleju silnikowego
Od: k...@g...com
W dniu wtorek, 13 maja 2014 23:55:16 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor napisał:
> U�ytkownik wrote:
>
> > W dniu wtorek, 13 maja 2014 14:39:31 UTC+2 u�ytkownik Adam Wysocki
>
> > napisaďż˝:
>
> >
>
> >>
>
> >>
>
> >>> powstaje tylko pytanie czy naprawd� tak wiele os�b same sie
>
> >>> babrze
>
> >>
>
> >>> z wymianďż˝ oleju?
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >> Ale co to za babranie siďż˝? To naprawdďż˝ taki problem?
>
> >
>
> > Ekonomia. Wszystko si� op�aca�o samemu robi�, gdy zarabiali�my na
>
> > godzin� 15 cent�w.
>
>
>
> AMEN...
Gówno prawda. Jak zarabialiśmy na godzinę 15 centów to mechanicy też zarabiali 15
centów. A chleb kosztował 4 centy. Teraz byle jaki chleb kosztuje 2 złote za bochenek
a najniższa płaca na rękę z 8 złotych. Czyli tak jak wtedy zarabia większość na 4
bochenki chleba na godzinę. Relatywnie to wódka staniała kiedyś 56 złotych za pół
litra a teraz 20 złotych.
-
104. Data: 2014-05-14 14:46:54
Temat: Re: Zawór zamiast korka spustowego w misce oleju silnikowego
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Adam Wysocki" <g...@s...invalid> wrote in message
news:gof.pms.1400054787@news.chmurka.net...
> Pszemol <P...@p...com> wrote:
>
>> A nie zostało jakiegoś brudu ze starego filtra na obudowie
>> silnika? Stara uszczelka czy coś? Była czysta, gładka powierzchnia?
>
> Czysta, gładka powierzchnia, a uszczelka zwilżona olejem. Fakt że
> trudny dostęp i ciężko było dokręcić mocno ręką.
No rozumiem, ale cały dowcip polega na tym, że honda swoje
filtry wcale nie każe dokręcać "mocno", nawet ręką...
Honda daje instrukcję aby po zetknięciu się uszczelki z obudową
silnika zrobić tylko 3/4 obrotu i koniec. To nawet nie jest mocno.
-
105. Data: 2014-05-14 21:05:15
Temat: Re: Zawór zamiast korka spustowego w misce oleju silnikowego
Od: "WOJO" <s...@a...unknown.hehe>
> No rozumiem, ale cały dowcip polega na tym, że honda swoje
> filtry wcale nie każe dokręcać "mocno", nawet ręką...
> Honda daje instrukcję aby po zetknięciu się uszczelki z obudową
> silnika zrobić tylko 3/4 obrotu i koniec. To nawet nie jest mocno.
Z mojego skromnego prawie dziesięcioletniego doświadczenia w jeżdżeniu Hondą
i jej osobistym serwisowaniu wynika,
że by obrócić filtr o 3/4 obrotu, to już sporej siły musiałem użyć...
Pozdrawiam.
WOJO
-
106. Data: 2014-05-14 21:54:46
Temat: Re: Zawór zamiast korka spustowego w misce oleju silnikowego
Od: Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl>
W dniu 2014-05-14 14:46, Pszemol pisze:
> No rozumiem, ale cały dowcip polega na tym, że honda swoje
> filtry wcale nie każe dokręcać "mocno", nawet ręką...
> Honda daje instrukcję aby po zetknięciu się uszczelki z obudową
> silnika zrobić tylko 3/4 obrotu i koniec. To nawet nie jest mocno.
w moim już dość leciwym bolidzie na obudowie filtru jest informacja o
momencie dokręcania wynoszącym 25Nm
--
Pozdr.
Michał
-
107. Data: 2014-05-15 21:42:57
Temat: Re: Zawór zamiast korka spustowego w misce oleju silnikowego
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** Maciek pisze tak:
> olej to przecież substancja z ziemi wypompowana do ziemi
> powinna wrócić.
tak naturalna jak rtęć :)
--
Piter
-
108. Data: 2014-05-15 21:49:17
Temat: Re: Zawór zamiast korka spustowego w misce oleju silnikowego
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** P.B. pisze tak:
> Dodatkowo zużyty olej też ma swoją wartość i warsztat ma z tego
> pieniądze.
no pacz pan ode mnie nie chcieli brać oleju
--
Piter
-
109. Data: 2014-05-16 01:23:56
Temat: Re: Zawór zamiast korka spustowego w misce oleju silnikowego
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Adam" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:lkr77t$6a9$1@usenet.news.interia.pl...
> Ja tam jednak wolę Harleya, który przy prędkości 120km/h robi
> ckum-ckum-ckum, niż japońską "wiertarkę" ;)
Nie przesadzajmy z tą wiertarką.
Ta YAMAHA MT-07 całkiem ładnie pyrczy:
http://www.youtube.com/watch?v=__NtIzZSzrM
-
110. Data: 2014-05-16 12:03:46
Temat: Re: Zawór zamiast korka spustowego w misce oleju silnikowego
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2014-05-12 15:00, RadoslawF pisze:
> Ewidentnie coś spaprał przy wkręcaniu filtra.
> Stawiam na suchą uszczelkę którą powykręcało.
Może. To było 25 lat temu.
Ale znając jakość pf125, mogło być i tak, że np. gniazdo było krzywe i wymagało
mocnego docisku.
Tak było np. z gniazdem dyszy wolnych obrotów w gaźniku. Felerny odlew z "nadżerką"
powodował mikrowyciek,
skutkiem czego a) trochę śmierdziało b) po 2-3 dniach w gaźniku nie było już benzyny,
i dopalał po 10-15 s.
ASO nie wiedziało dlaczego. Ile oni się naszukali przyczyn słabego zapalania, i nie
znaleźli.
Ja (nastoletni wtedy szczyl) znalazłem. Połączyłem dwa fakty...
--
JW