-
1. Data: 2009-02-05 15:54:24
Temat: Zasilacz ATX - po co są szyny -5 i -12V
Od: Tomasz Wójtowicz <TOO_MUCH_SPAM@TO_MUCH.com>
Witam,
do czego właściwie stosuje się ujemne napięcia w komputerze? Chodzi o
szyny -5 i -12V wychodzące z zasilacza ATX. Np. taka -12V ma rewelacyjne
obciążenie 300mA, więc na pewno nie służą do zasilania. Zatem do czego?
-
2. Data: 2009-02-05 16:03:17
Temat: Re: Zasilacz ATX - po co są szyny -5 i -12V
Od: "Szumek" <k...@i...pl>
Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <TOO_MUCH_SPAM@TO_MUCH.com> napisał w
wiadomości news:gmf2jv$eqe$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Witam,
>
> do czego właściwie stosuje się ujemne napięcia w komputerze? Chodzi o
> szyny -5 i -12V wychodzące z zasilacza ATX. Np. taka -12V ma rewelacyjne
> obciążenie 300mA, więc na pewno nie służą do zasilania. Zatem do czego?
czasami się przydaja i napięcia ujemne
np :do portów com
-
3. Data: 2009-02-05 16:17:12
Temat: Re: Zasilacz ATX - po co są szyny -5 i -12V
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Tomasz,
Thursday, February 5, 2009, 4:54:24 PM, you wrote:
> do czego właściwie stosuje się ujemne napięcia w komputerze? Chodzi o
> szyny -5
Zaszłość historyczna.
> i -12V wychodzące z zasilacza ATX. Np. taka -12V ma rewelacyjne
> obciążenie 300mA, więc na pewno nie służą do zasilania. Zatem do czego?
Do zasilania portów RS232.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Spam: http://www.squadack.na.allegro.pl/ :)
-
4. Data: 2009-02-05 17:43:51
Temat: Re: Zasilacz ATX - po co są szyny -5 i -12V
Od: Dykus <d...@s...wp.pl>
Witam,
Dnia 5.02.09 (czwartek), 'RoMan Mandziejewicz' napisał(a):
> Zaszłość historyczna.
A do czego było to napięcie wykorzystywane?
Gdzieś wyczytałem tylko, że wymagały je niektóre stare płyty główne i karty
rozszerzeń pod ISA... Jakieś układy ECL?
PS Obecnie napięcie to występuje w zasilaczach jako opcjonalne. :)
--
Pozdrawiam,
Dykus.
-
5. Data: 2009-02-05 17:57:07
Temat: Re: Zasilacz ATX - po co są szyny -5 i -12V
Od: __Maciek <i...@c...org>
Thu, 5 Feb 2009 18:43:51 +0100 Dykus <d...@s...wp.pl> napisał:
>> Zaszłość historyczna.
>
>A do czego było to napięcie wykorzystywane?
Zdaje się że niektóre dawne układy NMOS miały potrójne zasilanie: +5V,
-5V i +12V. Napewno takie zasilanie miał 8080 i kilka układów z
tamtego okresu. 8086/88 miał już chyba tylko +5V. Chyba też EPROMy
starsze od 2716 (np. 2708) miały takie zasilanie.
--
RUN"
Press PLAY then any key:
Loading WINDOWS block 45829
read error b
-
6. Data: 2009-02-05 18:42:13
Temat: Re: Zasilacz ATX - po co są szyny -5 i -12V
Od: Padre <P...@n...net>
obciążenie 300mA, więc na pewno nie służą do zasilania
Pięknie to ująłeś :)
-
7. Data: 2009-02-05 18:43:37
Temat: Re: Zasilacz ATX - po co są szyny -5 i -12V
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Dykus,
Thursday, February 5, 2009, 6:43:51 PM, you wrote:
>> Zaszłość historyczna.
> A do czego było to napięcie wykorzystywane?
Stare pamięci dynamiczne. Naprawdę stare - za czasów XT jeszcze. Bo już
w AT zaczęto stosować 30-pinowe SIP a potem SIMM.
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Spam: http://www.squadack.na.allegro.pl/ :)
-
8. Data: 2009-02-05 19:25:44
Temat: Re: Zasilacz ATX - po co są szyny -5 i -12V
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan RoMan Mandziejewicz napisał:
>>> Zaszłość historyczna.
>> A do czego było to napięcie wykorzystywane?
>
> Stare pamięci dynamiczne. Naprawdę stare - za czasów XT jeszcze.
> Bo już w AT zaczęto stosować 30-pinowe SIP a potem SIMM.
Z tego co pamiętam, było tak, że *za czasów* i386 zaczęto stosować
pamięci SIPP/SIMM w komputerach *AT/i286*. Oba procesory dość długo
współistniały na rynku, pamięci modułowe zastosowano najpierw
w systemach i386, a później wstecznie przeniknęły do AT. A w AT
również stosowano RAM w obudowach DIP, jak w XT. I to do samego końca.
--
Jarek
-
9. Data: 2009-02-05 19:41:46
Temat: Re: Zasilacz ATX - po co są szyny -5 i -12V
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Jarosław,
Thursday, February 5, 2009, 8:25:44 PM, you wrote:
>>>> Zaszłość historyczna.
>>> A do czego było to napięcie wykorzystywane?
>> Stare pamięci dynamiczne. Naprawdę stare - za czasów XT jeszcze.
>> Bo już w AT zaczęto stosować 30-pinowe SIP a potem SIMM.
> Z tego co pamiętam, było tak, że *za czasów* i386 zaczęto stosować
> pamięci SIPP/SIMM w komputerach *AT/i286*.
Jasne. Ale to były czasy obowiązywania COCOM i i386 na naszym rynku
pojawiał się okrężną drogą. W praktyce _u_ _nas_ często zdarzało się,
że najpierw pokazywały się AT/286 z SIP/SIMM a dopiero potem AT/386.
W moim przypadku jako pierwszy był i386DX20 podkręcony do 25 MHz z 8
gniazdami SIP, które sprawiły spory kłopot.
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Spam: http://www.squadack.na.allegro.pl/ :)
-
10. Data: 2009-02-05 19:59:31
Temat: Re: Zasilacz ATX - po co są szyny -5 i -12V
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan RoMan Mandziejewicz napisał:
>>>>> Zaszłość historyczna.
>>>> A do czego było to napięcie wykorzystywane?
>>> Stare pamięci dynamiczne. Naprawdę stare - za czasów XT jeszcze.
>>> Bo już w AT zaczęto stosować 30-pinowe SIP a potem SIMM.
>> Z tego co pamiętam, było tak, że *za czasów* i386 zaczęto stosować
>> pamięci SIPP/SIMM w komputerach *AT/i286*.
>
> Jasne. Ale to były czasy obowiązywania COCOM i i386 na naszym rynku
> pojawiał się okrężną drogą. W praktyce _u_ _nas_ często zdarzało się,
> że najpierw pokazywały się AT/286 z SIP/SIMM a dopiero potem AT/386.
> W moim przypadku jako pierwszy był i386DX20 podkręcony do 25 MHz z 8
> gniazdami SIP, które sprawiły spory kłopot.
"Zaszłość historyczną" odnosiłem do rozwoju techniki, a nie do jakichś
zimnowojennych potyczek. A co do COCOM, to nie było tak, że ogrniczenia
dotyczyły wszystkich mikrokomputerów, za to wyłącznie sprzedawanych
odbiorcom państwowym, a nie prywatnym? Bo wszystkie znane mi XT ze
wczesnych lat osiemdziesiątych miały historię taka mniej więcej, że
ktoś je kupił w Singapurze za dolary podarowane przez teściową, przywiózł
do kraju, podarował ciotce, a ta sprzedała jakiemuś instytutowi (te
darowizny były bardzo ważne, bo zwalniały z jakichs podatków czy innych
opłat). Instytut płacił w złotówkach po kursie przebijającym kilka
razy czarnorynkowy kurs dolara. Trzeba przyznać, że to embargo się
Wujkowi Ronaldowi udało. Przedsiębiorczy obywatel zyskiwał, a rząd
tracił (ale i tak się tym nie przejmował, bo jak mu było trzeba, to
sobie złotówek dodrukował ile chciał).
--
Jarek