-
11. Data: 2022-05-09 14:18:19
Temat: Re: Zasilacz 11.5V do głośników Creative
Od: Collie <p...@b...pl>
W poniedziałek, 9.05.2022 o 09:04, Atlantis napisał:
> Poza tym zmierzyłem napięcie na oryginalnym zasilaczu (nadal działa, po
> prostu stan obudowy wyklucza bezpieczną eksploatację) - było tam prawie
> 14V bez obciążenia. Podejrzewam, ze rozrzut parametrów różnych
> egzemplarzy i tak jest większy niż to 0,5V...
No to podrutuj obudowę - owiń taśmą, zalej epidianem - i wystarczy
na te super-duper głośniki. I nie marudź, że pół wolta mniej, czy
pół wolta więcej w zasilaczu robi im różnicę.
--
Collie
-
12. Data: 2022-05-09 15:09:39
Temat: Re: Zasilacz 11.5V do głośników Creative
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Mon, 9 May 2022 13:23:08 +0200, J.F napisał(a):
> Aczkolwiek ... kiedys podlaczylem "wentylator od zasilacza",
> taki ~10cm srednicy, 12V, do 24V, a w nawet ciut mniej - jakis tam
> tranzystor regulacyjny byl, chyba wiecej niz 20V nie bylo, no moze 22V
> ... i nie przezyl.
>
> Bylem troche rozczarowany ...
No, to trochę przegiąłeś :) 2x więcej napięcia to 4x więcej mocy, musiał
się sfajczyć. Ale te 10 czy 15% więcej U to niemal każde ustrojstwo
wytrzyma.
--
Jacek
I hate haters.
-
13. Data: 2022-05-09 15:11:28
Temat: Re: Zasilacz 11.5V do głośników Creative
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sun, 8 May 2022 23:25:27 +0200, Atlantis wrote:
> Leży u mnie zestaw głośników komputerowych Creative.
> Znalazłbym dla nich jakieś zastosowanie, jednak na przeszkodzie stoi
> fakt, że masywny zasilacz AC (właściwie transformator w obudowie z
> tworzywa) roztrzaskał się jakiś czas temu. Niby mógłbym próbować
> przełożyć go do innej obudowy, ale za dużo z tym zachodu, więc szukam
> zamiennika.
>
> Zgodnie z informacjami podanymi na obudowie zasilacza miał on podawać
> 11.5V AC i dysponować wydajnością prądową 1,6A. Również przy gnieździe
> zasilania na głośnikach znajduje się informacja o napięciu 11.5V.
>
> O wiele łatwiej jest kupić zasilacze AC do głośników Creative, pracujące
> na bardziej standardowym napięciu 12V, często dysponujące nawet większą
> wydajnością prądową. Na chłopski rozum 0,5V więcej nie powinno stanowić
> problemu, jednak wolę się upewnić. Mogę bezpiecznie zastosować zasilacz
> AC 12V? Nie ma tu żadnej "pułapki"? Bo z drugiej strony z jakiegoś
> powodu producent zastosował te 11,5V zamiast równych 12V...
Tez mysle, ze nie bedzie problemu, natomiast warto by sprawdzic
pare dodatkowych rzeczy:
-polaryzacja ... no nie, AC
-typ ... sam transformator i AC czy cos bardziej ciekawego.
-napiecie szczytowe/bez obciazenia
Jakis cel napisanie tych 11.5V mialo ... moze po prostu tak im z
pomiarow wyszlo :-)
11.5V to akurat tyle, aby szczytowe bylo 16V, tzn 16.26V.
z 12V wyjdzie teoretycznie 16.97 :-)
Ciekawe, czy moze byc DC, czy do czegos to AC uzywaja ..
J.
-
14. Data: 2022-05-09 15:14:08
Temat: Re: Zasilacz 11.5V do głośników Creative
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 9 May 2022 09:04:58 +0200, Atlantis wrote:
> Ok, przyjrzałem się bliżej układowi. Kondensatory 470uF/16V są na
> liniach głośnikowych. Za prostownikiem jest 300uF/25V.
A swoja droga - czy nie za mały jak na 1.6V?
Ech te PMPO :-)
> Poza tym zmierzyłem napięcie na oryginalnym zasilaczu (nadal działa, po
> prostu stan obudowy wyklucza bezpieczną eksploatację) - było tam prawie
> 14V bez obciążenia. Podejrzewam, ze rozrzut parametrów różnych
> egzemplarzy i tak jest większy niż to 0,5V...
Plus 10% z sieci. A jak sasiedzi ustawia panele, to kto wie czy nie
15%.
J.
-
15. Data: 2022-05-09 15:19:35
Temat: Re: Zasilacz 11.5V do głośników Creative
Od: Atlantis <m...@w...pl>
On 09.05.2022 10:28, Cezar wrote:
> Daj spokój. Creative to nie Bowers & Wilkins. To pewnie konstrukcja
> sprzed 20 lat. Kiedyś tak robiono na transformatorze bo było taniej.
> Dzisiaj nikt by się nie zastanawiał czy dać zasilacz impulsowy czy
> transformator.
Potencjalnie jedna rzecz mnie jeszcze niepokoi. Diody w mostku
prostowniczym. Przy AC pracują one naprzemiennie, a więc na jedną parę
przypada tylko połowa mocy. W przypadku DC pracuje połowa mostka: dwie
diody będą więc bezczynne, a na dwóch będzie się wydzielała cała moc.
Tanie diody prostownicze potrafią wytrzymać całkiem spory peek prądu,
ale dopuszczalne wartości dla jego ciągłego przepływu są już znacznie
mniejsze. Skoro transformator miał mieć wydajność 1,6A to istnieje
ryzyko, że diody (przy założeniu, że są to typowe 1N400x) będą pracowały
powyżej swoich katalogowych parametrów.
-
16. Data: 2022-05-09 15:44:14
Temat: Re: Zasilacz 11.5V do głośników Creative
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 9 May 2022 15:09:39 +0200, Jacek Maciejewski wrote:
> Dnia Mon, 9 May 2022 13:23:08 +0200, J.F napisał(a):
>> Aczkolwiek ... kiedys podlaczylem "wentylator od zasilacza",
>> taki ~10cm srednicy, 12V, do 24V, a w nawet ciut mniej - jakis tam
>> tranzystor regulacyjny byl, chyba wiecej niz 20V nie bylo, no moze 22V
>> ... i nie przezyl.
>>
>> Bylem troche rozczarowany ...
>
> No, to trochę przegiąłeś :) 2x więcej napięcia to 4x więcej mocy, musiał
> się sfajczyć.
Niekoniecznie - tam przeciez jakis chip cewkami steruje.
Krecil sie umiarkowanie szybciej.
> Ale te 10 czy 15% więcej U to niemal każde ustrojstwo
> wytrzyma.
Przy tak malych napieciach to bym i wiecej zaryzykowal.
W samochodzie mi sie kiedys zrobilo 19V ... nic sie nie uszkodzilo.
J.
-
17. Data: 2022-05-09 15:46:29
Temat: Re: Zasilacz 11.5V do głośników Creative
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 9 May 2022 15:19:35 +0200, Atlantis wrote:
> On 09.05.2022 10:28, Cezar wrote:
>> Daj spokój. Creative to nie Bowers & Wilkins. To pewnie konstrukcja
>> sprzed 20 lat. Kiedyś tak robiono na transformatorze bo było taniej.
>> Dzisiaj nikt by się nie zastanawiał czy dać zasilacz impulsowy czy
>> transformator.
>
> Potencjalnie jedna rzecz mnie jeszcze niepokoi. Diody w mostku
> prostowniczym. Przy AC pracują one naprzemiennie, a więc na jedną parę
> przypada tylko połowa mocy. W przypadku DC pracuje połowa mostka: dwie
> diody będą więc bezczynne, a na dwóch będzie się wydzielała cała moc.
zmostkowac mostek :-)
> Tanie diody prostownicze potrafią wytrzymać całkiem spory peek prądu,
> ale dopuszczalne wartości dla jego ciągłego przepływu są już znacznie
> mniejsze. Skoro transformator miał mieć wydajność 1,6A to istnieje
> ryzyko, że diody (przy założeniu, że są to typowe 1N400x) będą pracowały
> powyżej swoich katalogowych parametrów.
Z drugiej strony wzmacniacz raczej rzadko bedzie bral pełny prąd
dluzszy czas. To i diody wytrzymaja ... choc moga byc juz wyżyłowane
:-)
J.
-
18. Data: 2022-05-09 16:40:02
Temat: Re: Zasilacz 11.5V do głośników Creative
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Mon, 9 May 2022 15:44:14 +0200, J.F napisał(a):
> Niekoniecznie - tam przeciez jakis chip cewkami steruje.
> Krecil sie umiarkowanie szybciej.
>
Opór aerodynamiczny wiatraczka rośnie mniej więcej do 3 potęgi szybkości
więc nie dziwota że kręcił się na oko niewiele szybciej.
--
Jacek
I hate haters.
-
19. Data: 2022-05-09 22:45:45
Temat: Re: Zasilacz 11.5V do głośników Creative
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 9 May 2022 16:40:02 +0200, Jacek Maciejewski napisał(a):
> Dnia Mon, 9 May 2022 15:44:14 +0200, J.F napisał(a):
>
>> Niekoniecznie - tam przeciez jakis chip cewkami steruje.
>> Krecil sie umiarkowanie szybciej.
>>
> Opór aerodynamiczny wiatraczka rośnie mniej więcej do 3 potęgi szybkości
> więc nie dziwota że kręcił się na oko niewiele szybciej.
No to pytanie za 10 punktów:
Jest włączony wentylator osiowy - i zatykamy przepływ powietrza, np. jakimś
arkuszem.
Na "chłopski rozum" wydaje się, że powinno go to hamować.
Jednak obroty wzrastają. Dlaczego jest odwrotnie, niż się wydaje większości
ludzi, których pytałem?
--
Pozdrawiam.
Adam
-
20. Data: 2022-05-09 23:29:38
Temat: Re: Zasilacz 11.5V do głośników Creative
Od: "Rutkowski, Jacek" <j...@w...pl>
W dniu 09.05.2022 o 22:45, Adam pisze:
> Dnia Mon, 9 May 2022 16:40:02 +0200, Jacek Maciejewski napisał(a):
>
>> Dnia Mon, 9 May 2022 15:44:14 +0200, J.F napisał(a):
>>
>>> Niekoniecznie - tam przeciez jakis chip cewkami steruje.
>>> Krecil sie umiarkowanie szybciej.
>>>
>> Opór aerodynamiczny wiatraczka rośnie mniej więcej do 3 potęgi szybkości
>> więc nie dziwota że kręcił się na oko niewiele szybciej.
>
> No to pytanie za 10 punktów:
> Jest włączony wentylator osiowy - i zatykamy przepływ powietrza, np. jakimś
> arkuszem.
> Na "chłopski rozum" wydaje się, że powinno go to hamować.
> Jednak obroty wzrastają. Dlaczego jest odwrotnie, niż się wydaje większości
> ludzi, których pytałem?
>
Bo tu jest zupełnie inne sytuacja. Gdy zatykasz wentylator
powstaje podciśnienie przez co powietrze stawia mniejszy opór
co powoduje zwiększenie obrotów.
Gdy zatkasz wylot wentylatora efekt będzie inny...
--
pzdr, j.r.