-
31. Data: 2013-11-01 21:29:20
Temat: Re: Żarówki, odkurzacze, co dalej ?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Marek,
Friday, November 1, 2013, 9:02:22 PM, you wrote:
>> promowaniem zboków czy aborcji na które to działania przeznaczone jest
> Moze dla ciebie aborcja jest zboczeniem ale uswiadom sobie, ze dla
> wielu i w tym dla mie to wolnosc. Kobieta to nie inkubator, a sex
> nie sluzy wylacznie prokreacji - niektorym to sprawia przyjemnosc.
Jasne. Ale aborcja to nie antykoncepcja - są inne metody.
-> pl.soc.polityka
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
32. Data: 2013-11-01 21:33:36
Temat: Re: Żarówki, odkurzacze, co dalej ?
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@n...com>
W dniu 2013-11-01 19:30, Adam Dybkowski pisze:
>
> Czyli z punktu widzenia ludzi (wydatki) ogólnie mówiąc nic się nie
> zmieniło, natomiast z punktu widzenia środowiska zmalało użycie wody.
> Podsumowując: akcja zakończyła się pozytywnie.
>
> Nie możemy myśleć tylko o sobie. Patrzmy również na nasz wpływ na Ziemię.
>
No to wytłumacz mi ekooszołomie, w jakim sensie oszczędność na wodzie w
czymkolwiek służy Ziemi? Przecież woda krąży w izoentropicznym obiegu:
nie ulega ani kreacji, ani niszczeniu. Woda, którą wylewasz do ścieków,
spłynie do oceanu, odparuje i w postaci deszczu wróci nad kontynent, z
powrotem do twojego kranu. Więc gdzie jest ten rzekomy zysk z
oszczędności wody???
-
33. Data: 2013-11-01 21:46:08
Temat: [OT] Re: Żarówki, odkurzacze, co dalej ?
Od: Marek Borowski <m...@x...com>
On 11/1/2013 9:29 PM, RoMan Mandziejewicz wrote:
> Hello Marek,
>
> Friday, November 1, 2013, 9:02:22 PM, you wrote:
>
>>> promowaniem zboków czy aborcji na które to działania przeznaczone jest
>> Moze dla ciebie aborcja jest zboczeniem ale uswiadom sobie, ze dla
>> wielu i w tym dla mie to wolnosc. Kobieta to nie inkubator, a sex
>> nie sluzy wylacznie prokreacji - niektorym to sprawia przyjemnosc.
>
> Jasne. Ale aborcja to nie antykoncepcja - są inne metody.
>
Ale zadna metoda nie daje Ci 100% gwarancji - aborcja daje.
Dlatego uwazam ja za dopelnienie srodkow antykocepcyjnch,
kiedy zdazy sie ze zawioda.
> -> pl.soc.polityka
>
True, dalem sprowokowac.
Pozdrawiam
Marek
-
34. Data: 2013-11-01 21:56:43
Temat: Re: Żarówki, odkurzacze, co dalej ?
Od: Marek <f...@f...com>
On Fri, 01 Nov 2013 21:33:36 +0100, Tomasz
Wójtowicz<s...@n...com> wrote:
> powrotem do twojego kranu. Więc gdzie jest ten rzekomy zysk z
> oszczędności wody???
Bo oszczedza się oczyszczoną wodę. Jej "czyszczenie"/uzdatnianie
wymaga energii, o to m.in. chodzi
--
Marek
-
35. Data: 2013-11-01 22:07:36
Temat: Re: Żarówki, odkurzacze, co dalej ?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Tomasz Wójtowicz napisał:
> No to wytłumacz mi ekooszołomie, w jakim sensie oszczędność na wodzie w
> czymkolwiek służy Ziemi? Przecież woda krąży w izoentropicznym obiegu:
> nie ulega ani kreacji, ani niszczeniu. Woda, którą wylewasz do ścieków,
> spłynie do oceanu, odparuje i w postaci deszczu wróci nad kontynent, z
> powrotem do twojego kranu. Więc gdzie jest ten rzekomy zysk z
> oszczędności wody???
Z tym to różnie bywa. Ciekawym przykładem jest choćby miasto Las Vegas.
Zbudowano je na pustyni, gdzie wody nigdy nie było. Więc doprowadzono
ją z daleka, z rzeki Kolorado odległej o kilkadziesiąt kilometrów. Woda,
która jest potrzebna ludziom do mycia, picia (i tego drugiego), to nie
jest wielki problem. Na to w zasadzie starczy zawsze. Fontanny też nie
potrzebują jej wiele, obieg mają zamknięty. Dopiero jak się ludziom
zachce trawników i drzewek, to się zaczyna horror. Rośliny portafią
wchłonąc potworne ilości wody i ani myślą ją oddawać. Tymczasem rzeka
przestaje dalej płynąć, brakuje w niej wody. I dzisiaj nie dotyczy to
już dylko jednej rzeki Kolorado, wiele innych rzek w ogóle nie trafia
do oceanów, tylko odparowywana jest przez wielkomiejskie trawniczki.
To nie o gówniane oszczędności wody do spłukiwania kibli w europejskich
miastach chodzi. Tylko o takie porąbane projekty jak wyssanie wody
z Morza Aralskiego do upraw bawełny albo budowę milionowych metropolii
na pustyniach.
Jarek
--
Że coś im w bankach nie sztymuje,
Że gdzieś zwęszyli kasy pełne
Lub upatrzyły tłuste szuje
Cło jakieś grubsze na bawełnę.
-
36. Data: 2013-11-01 22:56:37
Temat: Re: Żarówki, odkurzacze, co dalej ?
Od: k...@g...com
W dniu piątek, 1 listopada 2013 21:56:43 UTC+1 użytkownik Marek napisał:
> On Fri, 01 Nov 2013 21:33:36 +0100, Tomasz
>
> Wójtowicz<s...@n...com> wrote:
>
> > powrotem do twojego kranu. Więc gdzie jest ten rzekomy zysk z
>
> > oszczędności wody???
>
>
>
> Bo oszczedza się oczyszczoną wodę. Jej "czyszczenie"/uzdatnianie
>
> wymaga energii, o to m.in. chodzi
>
>
>
> --
>
> Marek
Chodzi o to żebyś za coraz mniej płacił coraz więcej. Ceny dóbr które musisz kupić(
woda, prąd, gaz, węgiel, paliwa do samochodów itp) nie mają nic wspólnego z
rachunkiem ekonomicznym. Tymi cenami reguluje się rynek tak samo jak stopami
procentowymi. Więcej wydasz na prąd robiony w Twoim kraju to będziesz miał mniej
pieniędzy na towary wyprodukowane w Chinach.
-
37. Data: 2013-11-01 23:04:13
Temat: Re: Żarówki, odkurzacze, co dalej ?
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@n...com>
W dniu 2013-11-01 22:07, Jarosław Sokołowski pisze:
> To nie o gówniane oszczędności wody do spłukiwania kibli w europejskich
> miastach chodzi. Tylko o takie porąbane projekty jak wyssanie wody
> z Morza Aralskiego do upraw bawełny albo budowę milionowych metropolii
> na pustyniach.
Z tym to się jak najbardziej zgadzam. Jeśli chodzi o gospodarowanie wodą
w skali makro, to popełniono wiele porażających błędów i to wszystkie z
przyczyn ekonopolitycznych.
Natomiast jeśli chodzi o zużycie wody przez polskie gospodarstwo domowe,
to jedynym uzasadnieniem oszczędzania jest mniejszy rachunek za to, co
nabił wodomierz. Ale jakim kosztem?
Np. popularna polska pralka Polar "Superautomat" miała hardkodowane 5
cykli płukania, pranie wychodziło naprawdę czyste, w dodatku z każdym
kolejnym płukaniem woda też była coraz czystsza. Tymczasem nowa pralka
moich rodziców ma tylko 1-krotne płukanie w ramach oszczędności wody i
pranie wychodzi wciąż śmierdzące proszkiem. Moja matka zaczęła używać
płynu do płukania nie żeby usunąć proszek, ale żeby zabić jego zapach.
Ale płyn do płukania to jest kolejna chemia wylewana do rury ściekowej.
Więc ja się pytam, co jest lepsze - 5 krotne wylewanie coraz czystszej
wody, czy wylanie 1-krotnego "płukania" z nową dozą chemii?
-
38. Data: 2013-11-02 10:05:46
Temat: Re: Żarówki, odkurzacze, co dalej ?
Od: PeJot <P...@m...pl>
W dniu 2013-10-31 17:10, kk pisze:
> http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?ur
i=OJ:L:2013:192:0024:0034:PL:PDF
To nie są jakieś kosmiczne wymagania co do mocy i skuteczności
odkurzania, ale za te zmiany zapłacą konsumenci.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
39. Data: 2013-11-02 10:26:46
Temat: Re: Żarówki, odkurzacze, co dalej ?
Od: "Andrzej Marciniak" <a...@o...pl>
Sam jesteś debil. Zobacz co wyprawiają lewicowe oszołomy w państwach unii.
Nie tylko wpychają się z buciorami w elektronikę wydając coraz więcej
zakazów, dyrektyw i strasząc karami w jedynie slusnej sprawie ale utrudnaiją
też życie normalnym ludziom. To juz nawet nie jest smieszne:
http://podroze.onet.pl/aktualnosci/szwedzcy-poslowie
-chca-zdelegalizowac-oddawanie-moczu-na-stojaco/8dtt
c?
Lewicowi posłowie z regionu Sodermanland na południu Szwecji
zaproponowali projekt nakazujący mężczyznom korzystanie z
toalety wyłącznie na siedząco. Takie prawo ma pomóc w zniesieniu
różnic i dyskryminacji międzypłciowych.
Pomysłodawcą jest poseł szwedzkiej partii lewicowej, Viggo Hansen.
Uznał, że praktyki oddawania moczu dyskryminują kobiety,
ponieważ te nie mają możliwości korzystania z toalety na
stojąco. Zamierza przedstawić swój projekt w parlamencie.
Głównym argumentem Hansena jest kierowanie się polityką
równości międzypłciowej oraz zaprzestanie dyskryminowania
kobiet.
Hansen przywołuje również argumenty medyczne. Korzystanie z
toalety na siedząco zmniejsza ryzyko posiadania problemów z
prostatą, oraz przyczynia się do utrzymania dobrej sprawności
seksualnej.
Złośliwie pytają czy pisuary w szwedzkim królestwie zostaną
zlikwidowane i czy w toaletach będą zainstalowane kamery,
które pomogą w wychwytywaniu tych, którzy się do nowego prawa nie
dostosują.
Andriu
Użytkownik "sundayman" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:l4uhlr$c5p$1@node1.news.atman.pl...
>
>> eutanazji. W Holandii już są miasta w których nie ma prawie żadnego
>> emeryta.
>
> idź debilu z tymi rewelacjami do Naszego Dziennika, albo innego radia z
> ryjem.
-
40. Data: 2013-11-02 11:01:00
Temat: Re: Żarówki, odkurzacze, co dalej ?
Od: DJ <j...@p...onet.pl>
On 2013-11-01 23:04:13 +0100, =?ISO-8859-2?Q?Tomasz_W=F3jtowicz?=
<s...@n...com> said:
> Np. popularna polska pralka Polar "Superautomat" miała hardkodowane 5
> cykli płukania, pranie wychodziło naprawdę czyste, w dodatku z każdym
> kolejnym płukaniem woda też była coraz czystsza. Tymczasem nowa pralka
> moich rodziców ma tylko 1-krotne płukanie w ramach oszczędności wody i
> pranie wychodzi wciąż śmierdzące proszkiem.
Naprawdę tylko jedno płukanie??? Jakaś paranoja, przecież pozostałości
proszku to nie tylko "śmierdzenie proszkiem", ale przede wszystkim on
jest żrący dla skóry. Założysz tak wyprany podkoszulek i od razu masz
zaczerwienienie skóry.
A tak w ramach oszczędności w skali pojedynczych gosp domowych, to są
dwie rzeczy:
1. szara woda, czyli ponowne użycie słabo zabrudzonej wody, np. do
spłukiwania kibelka
2. j.w. ale z deszczówki (tutaj i tak kiedyś zapłacimy podatek od
deszczu z "powierzchni utwardzonych")
Oba z tych rozwiązań wymagają dostosowania instalacji na etapie
projektowania, i jak widać w budownictwie nie są stosowane na szeroką
skalę. Pewnie woda jest u nas na tyle tania, że się to nie opłaca.
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu