Solux to halogen z odbłyśnikiem dichroicznym - o ew. degradację nie trzeba się
martwić, na pewno żarnik przepali się 100x zanim toto się zdegraduje.

Naturalną rzeczy koleją zgodności widma tego wynalazku z hipotetycznym iluminantem
światła dziennego jest bezkonkurencyjna i nawet najcudniejsze świetlówki czy LEDy, bo
źródłem światła - podobnie jak w przypadku słoneczka - jest radiator.

Użycie tego wynalazku (4700K) jest mz. zasadne w przypadku krytycznej oceny barw na
wydrukach, bo nie powoduje defektów metamerycznych. Emituje odpowiednią ilość UVA by
wzbudzić OBA zawarte w papierach oraz ew. fluorescencję kolorantów, którymi wykonano
nadruk - w świetlówkach lub LED bywa z tym różnie, co w przypadku papierów mocno
wybielanych może dać kiepawe efekty.

Oświetlanie tym cudem całych pomieszczeń to raczej dość kosztowny pomysł, w praktyce
chyba zupełnie niepotrzebny.

Wersje 3500K i 4100K dobrze nadają się do oświetlania zdjęć w muzeach, galeriach itp.
- w tym wypadki emisja UVA i UVB jest ograniczona. Na warianty z niższym CCT można
się też zdecydować w przypadku potrzeby oceny barw w warunkach o obniżonej
jaskrawości.

W siatkówce oka mamy czopki czerwono, zielono i niebieskoczułe odpowiedzialne za
widzenie dzienne (fotopowe) w otoczeniu o wysokim poziomie jaskrawości, oraz
czulsze, niebieskoczułe pręciki, odpowiedzialne za postrzeganie wieczorne (mezopowe -
część sygnału pochodzi z pręcików, część z czopków), oraz nocne (skotopowe - widzenie
praktycznie monochromatyczne, cały sygnał pochodzi z pręcików). Z tej przyczyny
cieplejsze światło wydaje się być naturalne w warunkach niskiej jaskrawości - jest to
efekt Purkiniego, zależność tą ilustruje też krzywa Kruithoffa:
http://en.wikipedia.org/wiki/Purkinje_effect
http://en.wikipedia.org/wiki/Kruithof_curve

Swoje soluxy montowałem w zwykłych oprawkach na halogeny z trzonkiem GU10, w których
wymieniałem mocowanie na GU5.3 (rozstaw śrub jest ten sam, więc łatwo można
podmienić). Do tego trzeba tylko wpiąć w obwód transformator 12V, bez problemu do
kupienia w hurtowniach oświetleniowych, baumarketach, na allegro itd.

> >> IMHO te wykresy na
>
> >> http://solux.net/cgi-bin/tlistore/infopages/comparis
on.html sďż˝ po prostu
>
> >> zbyt pi�kne, aby by�y prawdziwe.
>
> >
>
> > Prawd� m�wi�c, z powod�w dla mo�liwego pokrzywienia ch-ki �ar�wki
>
> > widzďż˝ tylko:
>
> > - "pokolorowanďż˝" powierzchniďż˝, w wyniku dopuszczenia do utlenienia
>
> > (przy produkcji), utleniania (przy u�ywaniu) lub innej reakcji
>
> > chemicznej powoduj�cej zanik "g�adkiej bia�o�ci" metalu
>
> > - nier�wnomiern� (i to raczej mocno, znaczy koniecznie mocno
>
> > nier�wnomierna aby dawa� istotny efekt) temperatur� �arnika,
>
> > cho�by tylko "od �rodka" i od zewn�trz zwoj�w
>
> > ...co powoduje, �e wbrew teorii halogen budowlany wcale nie musi
>
> > by� wzorcowym �r�d�em �wiat�a.
>
> > Mo�e jeszcze "falowanie" temperatury �arnika (w wyniku zasilania
>
> > pr�dem zmiennym), szczeg�lnie kiedy drut jest cienki (dla
>
> > wy�szych napi��) tudzie� temperatura wysoka.
>
> >
>
> > Co� jeszcze pomin��em?
>
>
>
> Dorzuci�bym jeszcze degradacj� termiczn� i wskutek promieniowania
>
> niebieskiego filtra na tej �ar�wce oraz zmiany napi�cia skutecznego
>
> zasilaj�cego lamp�.
>
> Mia�em takie �ar�wki w moim "warsztaciku". Pokoik jest ma�y, ma 14 m2,
>
> musia�em wetka� a� osiem �ar�wek 35W w sufit, aby by�o jasno. To bym
>
> jeszcze prze�kn��, ale konieczno�� wymiany �rednio jednej �ar�wki
na dwa
>
> miesi�ce i spora moc po�erana przez to o�wietlenie spowodowa�y, �e si�
>
> podda�em. Teraz mam dwie �wietl�wki ColorProof 950. �wiat�o jest dla
>
> mnie nieodr�nialne, i gdyby uda�o mi si� znale�� jak�� eleganck�
oprawďż˝
>
> nie psuj�c� �wiat�a, uzna�bym to o�wietlenie za idealne.
>
>
>
> Pozdrawiam,
>
> Paweďż˝
>
>
>
> PS. �wiat�o 5000K w pomieszczeniach jest odbierane jako bardzo zimne.
>
> P.P.