-
11. Data: 2011-10-14 20:47:12
Temat: Re: Zakres prac zakładu energetycznego
Od: Adam <b...@a...pl>
W dniu 2011-10-14 21:35, Konop pisze:
> Jedno to jest naprawa, a drugie wymiana ;)... Prąd masz?? Masz!!
> Działa?? Działa!! Oni "nie widzą" powodu, dla którego mieliby to
> naprawiać, ale są na tyle mili, że pozwalają zrobić to Tobie ;)...
Ciekawe jak prąd całkiem zginie czy to zrobią - chyba by grzecznie
przydreptali i naprawili. Zresztą już nie raz przyjeżdżali do tej puszki
i robili jak były problemy. I jakoś nie płakali że to nie w ich zakresie
i żeby sobie szukać elektryka.
> Co do instalacji "do samego licznika" - tak być nie może, choćby z tego
> powodu, że wówczas ich kabel biegłby przez Twój dom (ten od puszki do
> licznika). Wyobraź sobie, że zrobiłeś spory remont, gładzie i inne cuda,
> a tu przychodzi pan z ZE i mówi, że chce wymienić swój kabel i Ci
> rozwala ściany ;)...
Zejdź na ziemię - na słupach nie wymieniają a tu by mieli? :P
> Jak nie masz umowy, to jak coś się sfajczy, to Ci będą wmawiać, że Ty
> się na dziko do nich podłączyłeś ;););)....
Biorą kasę za prąd, to sobie mogą tak gadać. Jest płacenie na określony
adres, to muszą mieć podstawę do tego.
> Moim zdaniem najlepszym wyjściem byłoby, abyście od nowa zostali
> przyłączeni, na nowych zasadach. Wtedy ZE wkopie kabel, postawi złącza
> pomiarowe, a Wy się do tego przyłączycie. Oczywiście, bez kosztów się
> nie obejdzie, ale pamiętaj, że to w sumie Wasza sprawa.
To nie jest takie proste. Koszta to jedno, inne problemy też są. Pewien
elektryk kręcił nosem na taką propozycję. Twierdził że to takie proste
nie będzie. Szczegółów nie pamiętam jak opowiadał.
> Ten kabel od
> słupa do Waszych domów, to nie jest infrastruktura ZE i to, w jakim jest
> to stanie, nikogo w ZE obchodzić nie będzie...
Tak, to ja wlazłem na słup i się sam podłączyłem... :>
-
12. Data: 2011-10-14 20:57:41
Temat: Re: Zakres prac zakładu energetycznego
Od: Konop <k...@g...pl>
W dniu 14.10.2011 22:47, Adam pisze:
(CIACH)
> Tak, to ja wlazłem na słup i się sam podłączyłem... :>
Nie no, ale sam piszesz, jak coś się psuje, to przyjadą i naprawią. Ale
póki co nie opłaca im się tego wymieniać na nowe...
--
Pozdrawiam
Konop
-
13. Data: 2011-10-14 21:01:18
Temat: Re: Zakres prac zakładu energetycznego
Od: Adam <b...@a...pl>
W dniu 2011-10-14 22:57, Konop pisze:
> Nie no, ale sam piszesz, jak coś się psuje, to przyjadą i naprawią. Ale
> póki co nie opłaca im się tego wymieniać na nowe...
No właśnie, przyjadą i naprawią. Ale sami twierdzą że to trzeba wymienić
bo długo nie pociągnie i że to nie do nich należy. Jedno z drugim nie
pasuje jakoś.
-
14. Data: 2011-10-17 08:06:16
Temat: Re: Zakres prac zakładu energetycznego
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "Konop" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:j7a2tc$97n$1@inews.gazeta.pl...
> Moim zdaniem najlepszym wyjściem byłoby, abyście od nowa zostali
> przyłączeni, na nowych zasadach.
Wystarczy w jednym dniu rozwiązać umowę i na nowo zawrzeć, np. z męża na
żonę.
> Wtedy ZE wkopie kabel, postawi złącza pomiarowe, a Wy się do tego
> przyłączycie. Oczywiście, bez kosztów się nie obejdzie, ale pamiętaj, że
> to w sumie Wasza sprawa.
Tego na 100% pewien nie jestem, ale przynajmniej w nowozawartej umowie może
pojawić się magiczne "Miejscem dostarczania energii elektrycznej są zaciski
prądowe na wyjściu przewodów od zabezpieczeń w złączu w kierunku instalacji
odbiorcy" Jeżeli bezpieczniki zainstalowane zostaną (lub już są) tuż przed
licznikiem a liczniki u każdego w domu lub na klatce, to do tego miejsca za
instalację odpowiada ZE. Ale jeżeli te bezpieczniki będą gdzieś w dupie np.
na słupie to dupa blada.
> Ten kabel od słupa do Waszych domów, to nie jest infrastruktura ZE i to, w
> jakim jest to stanie, nikogo w ZE obchodzić nie będzie...
Oj obchodzi, obchodzi. Zakład energetyczny ma jak najbardziej prawo a nawet
obowiązek wyłączyć odbiorcę jeżeli instalacja jest w złym stanie. Efektem
tej rozróby może być tak, że jeżeli punkt odbioru energii jest gdzieś w
dupie, jak wyżej, ZE może się wypiąć na wszystkich mieszkańców klientów i
odciąć im prąd z uzależnieniem ponownego włączenia z chwilą gdy poprawią
stan techniczny instalacji i poprą to pomiarami przez elektryka który prócz
wiedzy i wykształcenia posiada jeszcze pieczątkę bez której jego wiedza jest
gówno warta w tym temacie.
Marek
-
15. Data: 2011-10-22 13:13:59
Temat: Re: Zakres prac zakładu energetycznego
Od: Adam <b...@a...pl>
Nie dociekałem głębiej w temat, przyjechał gość i zrobił prywatnie. Co
ciekawe jeden wcześniej był i powiedział że tak za 2000 - 2500 to zrobi.
Wierzyć mi się nie chciało - za wymianę kilku metrów kabla i założenie
skrzynki z bezpiecznikami. Ten co zrobił nawet 500 nie wziął.
Tutaj powstał też pewien dylemat - ja i sąsiad mamy wspólny kabel w
ścianie. Gość zakładał na każdy dom bezpieczniki 25A, a u nas na
wspólnym za namową 32A. To i tak moim zdaniem za mało na dwa domy.
Ciekawe jak to się będzie sprawować. Mówił że większego założyć nie
może. No kurcze, na jeden dom 25A zakłada, to na dwa 50A powinno być.
-
16. Data: 2011-10-22 20:51:34
Temat: Re: Zakres prac zakładu energetycznego
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>
Użytkownik "Adam" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:4ea2c195$0$2187$65785112@news.neostrada.pl...
> Tutaj powstał też pewien dylemat - ja i sąsiad mamy wspólny kabel w
> ścianie. Gość zakładał na każdy dom bezpieczniki 25A, a u nas na wspólnym
> za namową 32A. To i tak moim zdaniem za mało na dwa domy. Ciekawe jak to
> się będzie sprawować. Mówił że większego założyć nie może. No kurcze, na
> jeden dom 25A zakłada, to na dwa 50A powinno być.
A na 20 domów 500A? To jest tak, że bardzo mało prawdopodobne jest, że ty i
sąsiad w tym samym momencie będziecie pobierać prąd chwilowy25A. Poza tym
bezpieczniki mają swoją charakterystykę i co za tym idzie bezpiecznik 32A
może wytrzymać krótkotrwałe przeciążenie nawet o kilka razy większe niż te
widniejące na nim.
-
17. Data: 2011-10-22 22:14:40
Temat: Re: Zakres prac zakładu energetycznego
Od: Adam <b...@a...pl>
W dniu 2011-10-22 22:51, Marcin Wasilewski pisze:
> A na 20 domów 500A?
To inna sprawa, nikt nie będzie dawał jednego bezpiecznika na 20 domów.
Tutaj piszę o dwóch domach podłączonych pod wspólny przewód. Ktoś tak
kiedyś wykombinował.
> To jest tak, że bardzo mało prawdopodobne jest, że
> ty i sąsiad w tym samym momencie będziecie pobierać prąd chwilowy25A.
Tego akurat taki pewny nie jestem. Co prawda obecnie sąsiad mało prądu
zużywa, ale może się to zmienić. Weź np. farelki, bojlery, czajniki
elektryczne, mikrofale, pralki. To wszystko potrzebuje prądu. Nie trudno
mieć kilka takich urządzeń włączonych jednocześnie. Te 8kW (34A - więcej
niż ma bezpiecznik 32A) to nie jest dużo, szybko można wyczerpać limit.
A jak się zachowa ten bezpiecznik przy takim poborze na granicy amperażu
to nie wiem. Nie miałem do czynienia. Chyba z literką C są założone jak
się nie mylę. Okaże się w praktyce.
-
18. Data: 2011-10-23 07:42:05
Temat: Re: Zakres prac zakładu energetycznego
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>
Użytkownik "Adam" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:4ea3404d$0$8442$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2011-10-22 22:51, Marcin Wasilewski pisze:
> Nie miałem do czynienia. Chyba z literką C są założone jak się nie mylę.
> Okaże się w praktyce.
No to teraz sobie obadaj jaką charakterystykę mają zabezpieczenia nadprądowe
typu C., zaręczam Ci, że na prąd chwilowy są one bardzo odporne, z tego co
pamiętam próg zadziałania to 10x podany prąd.
-
19. Data: 2011-10-23 09:37:39
Temat: Re: Zakres prac zakładu energetycznego
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 22 Oct 2011 22:51:34 +0200, Marcin Wasilewski napisał(a):
>> Tutaj powstał też pewien dylemat - ja i sąsiad mamy wspólny kabel w
>> ścianie. Gość zakładał na każdy dom bezpieczniki 25A, a u nas na wspólnym
>> za namową 32A. To i tak moim zdaniem za mało na dwa domy. Ciekawe jak to
>> się będzie sprawować. Mówił że większego założyć nie może. No kurcze, na
>> jeden dom 25A zakłada, to na dwa 50A powinno być.
>
> A na 20 domów 500A? To jest tak, że bardzo mało prawdopodobne jest, że ty i
> sąsiad w tym samym momencie będziecie pobierać prąd chwilowy25A.
Zalezy do czego ten prad. Jak sie nie przewidzialo gazu czy oleju opalowego
i zaprojektowalo nowoczesne ogrzewacze przeplywowe, to mozna sie zdziwic
ile osob naraz sa sie kapie. Albo ilu wlacza grzejniki zaraz jak sie nocna
taryfa zacznie.
> Poza tym
> bezpieczniki mają swoją charakterystykę i co za tym idzie bezpiecznik 32A
> może wytrzymać krótkotrwałe przeciążenie nawet o kilka razy większe niż te
> widniejące na nim.
Napelnianie wanny trwa jednak parenascie minut.
J.
-
20. Data: 2011-10-23 09:38:42
Temat: Re: Zakres prac zakładu energetycznego
Od: Adam <b...@a...pl>
W dniu 2011-10-23 09:42, Marcin Wasilewski pisze:
> No to teraz sobie obadaj jaką charakterystykę mają zabezpieczenia
> nadprądowe typu C., zaręczam Ci, że na prąd chwilowy są one bardzo
> odporne, z tego co pamiętam próg zadziałania to 10x podany prąd.
Przykład:
http://www.tech.co.bydgoszcz.pl/esy.html
cytat:
"Charakterystykę C:
* zakres prądu znamionowego od 0,3 do 63 A ,
* granica zadziałania wyzwalaczy termobimetalowych zawiera się od
1,13 do 1,45 krotności prądu znamionowego wyłącznika (temperatura
odniesienia 30°C) ,
* obszar zadziałania wyzwalaczy elektromagnesowych wynosi od 5 do 10
krotności prądu znamionowego wyłącznika ,
* wyłączniki nadprądowe o charakterystyce C są przeznaczone do
zabezpieczania przed skutkami zwarć i przeciążeń instalacji, w których
zastosowano urządzenia elektroenergetyczne o dużych prądach rozruchowych
(silniki, transformatory). "
Jak widać zabezpieczenie termobimetalowe 1,13 - 1,45 krotności prądu
znamionowego. Ja to rozumiem tak, że na przeciążenia to jest właśnie
bimetal, a tu rewelacji nie ma. Czyli dłuższe przeciążenie powoduje
zadziałanie wyzwalaczy bimetalicznych. Elektromagnetyczne (5 - 10 razy)
to raczej do zwarcia.