On 2 Mai, 08:44, "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl> wrote:
> >> Durna dyrektywa dotyczy tylko żarówek z żarnikiem wolframowym z
> >> atmosferą ochronną czyli klasycznych baniek. Żarówki halogenkowe są
> >> jak najbardziej (póki co) popierane.
>
> > Pomyśleć ile energii zużyli, a w rezultacie ile wyprodukowali CO2,
> > urzędnicy tworzący te wszelkie durne dyrektywy, i jeszcze za to
> > dostali ciężkie pieniądze...
>
> Lektura obowiazkowa:http://www.youtube.com/watch?v=O3d9fe5xC
Fc
>
> q

mnie w tych zarowkach wkurze , ze maja tak krotlka zywotnosc .
wielokrotnie krotsza od tej podawanej na opakowaniu.
od ok 12 lat uzywam wylacznie zrowek energooszczednych i wlasnie ze
wzgledu na ich krotka zywotnosc a takze jak do tej pory
kilkunastokrotnie wyzsza cene od zarowek wolframowych wychodzi to
drozej.
zarowki te wymagaja tez jakiegos specjalnego recyklingu .
jeszcze nie tak dawno przy zakupie w obi placilem kaucje zwrotne
jesli przynioslo sie spalona do sklepu.
teraz nie ma tej kaucji tylko podniesiono o jej wartosc cene zarowek.

zyjemy w czasach kiedy demokracja zastepowana jest biurokracja.
anonimowi urzednicy tworza prawo , ktore pozniej miliony mieszkancow
uni musza wykonywac.
na wybor tych urzednikow nie mamy najmniejszego wplywu .
tak wiec jestesmy swiadkami cichej rewolucji nie demokratycznie czyli
wiekszosciow wybrani przedstawiciele spoleczenstw , a wylonieni wg
jakis blizej nieznanych zasad biurokraci tworza normy prawne na
obszar uni.