-
51. Data: 2017-08-29 18:02:00
Temat: Re: Zagadka: w którym roku powstał pierwszy polski telefon...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>>>> Skąd pagery miały sygnał? Na jakich częstotliwościach?
>>> Czytasz - ukryty w sygnale radiostacji FM
>> Oczywiście, te pierwsze. Bo potem, to były dedykowane nadajniki,
>> ale ta forma przekazu nie odzyskała już popularności.
>
> Hm, te dedykowane nadajniki nie powinny miec podobnej mocy jak
> radiostacje radiofoniczne, lub podobnej ilosci jak BTS, aby
> zapewnic pokrycie w kraju ?
>
> Czy jakis kompromis w rodzaju Centertela NMT ... ale nadal wydaje
> mi sie to dosc kosztownym rozwiazaniem, a klientow coraz mniej ...
Podejrzewam, że nie było innego wyjścia, bo system oparty na
radiofonii FM się zapchał -- kilentów było coraz więcej.
A tak w ogóle, to pierwsze sieci pagerów z lat siedemdziesiątych
potrafiły przekazać wyłacznie jedną wiadomość -- zapalenie diody
oznaczające zazwyczaj "leć w te pędy do najbliższego telefonu
i zadzwoń sam wiesz gdzie".
--
Jarek
-
52. Data: 2017-08-29 19:16:11
Temat: Re: Zagadka: w którym roku powstał pierwszy polski telefon...
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:59a58bda$0$5148$65785112@news.neostrada.pl...
> Hm, te dedykowane nadajniki nie powinny miec podobnej mocy jak radiostacje
> radiofoniczne, lub podobnej ilosci jak BTS, aby zapewnic pokrycie w kraju
> ?
Moc nie jest wyznacznikiem wprost, jaki będzie zasięg. Jest to oczywiście
jeden z elementów i nawet OIDP, zasięg jest wprost proporcjonalny do
kwadratu mocy.
> Czy jakis kompromis w rodzaju Centertela NMT ... ale nadal wydaje mi sie
> to dosc kosztownym rozwiazaniem, a klientow coraz mniej ...
>
> czy moze przy waskim pasmie nie trzeba takiej mocy ?
Myślę, że raczej idzie się w gęstszą sieć "mniejszych" nadajników, gdzie
energii mniej, to i mniej produktów mieszania z innymi w okjolicy. Do tego
taka dywersyfikacja uelastycznia układ, jak jedno padnie, resta chodzi. Ale
tu ci dokładnie nie powiem, gdyż wtedy już było to poza moją "kontrolą".
Co do wąskiego pasma - tak, im ono węższe, tym pewność transferu większa,
lepszy jest stosunek sygnał-szum. Dlatego krótkofalowcy do rozmów używają
SSB z tłumioną nośną - teoretyczny zysk na efektywności może wynieść do 18
dB. Choć to jest komplikacja, gdyż trzeba z odebranym sygnałen dokonywać
dodatkowych operacji. Odpada nośna, zabierająca 50% energii, odpada druga
wstęga, co znów po odjęciu nośnej ujmuje kolejne 50% traconej energii, a
więc 25 punktów procentowych (to wcale nie jest takie głupie pojęcie, jak
brzmi). Razem ucinamy nawet 75% energii.
I sygnał przywoławczy na 57 kHz w starej radiofonii FM na pewno był z
tłumioną nośną, a czy tną wstęgę, to już mi uleciało...
To tak pobieżnie...
--
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
(C) Zygmunt Freud.
-
53. Data: 2017-08-29 19:21:12
Temat: Re: Zagadka: w którym roku powstał pierwszy polski telefon...
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnoqb3vo.99m.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Podejrzewam, że nie było innego wyjścia, bo system oparty na
> radiofonii FM się zapchał -- kilentów było coraz więcej.
Faktycznie, przepływność była taka sobie, ale raczej nie to było
bezpośrednio przyczyną, choć pewnie się wiązało, nadajników przecież
postawiono więcej i mogło wejść więcej luda... choć nie, musiał by system
znać, pod którym nadajnikiem wstroił się pager. Raczej koszt przestrojenia,
nie wiem, czy odbiorniczki nie przyszły już z fabryki dostosowane do OIRT, a
utrzymywać sieć samych nośnych i nadajników, które je emitują, bewnie znów
do najtańszych by nie należało.
>
> A tak w ogóle, to pierwsze sieci pagerów z lat siedemdziesiątych
> potrafiły przekazać wyłacznie jedną wiadomość -- zapalenie diody
> oznaczające zazwyczaj "leć w te pędy do najbliższego telefonu
> i zadzwoń sam wiesz gdzie".
Hmmm... Skoro system potrafił zaadresować pager, to czemu nie mógł już
przekazać tych kilku(nastu) cyferek?
--
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
(C) Zygmunt Freud.
-
54. Data: 2017-08-29 19:45:45
Temat: Re: Zagadka: w którym roku powstał pierwszy polski telefon...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
HF5BS pisze:
>> A tak w ogóle, to pierwsze sieci pagerów z lat siedemdziesiątych
>> potrafiły przekazać wyłacznie jedną wiadomość -- zapalenie diody
>> oznaczające zazwyczaj "leć w te pędy do najbliższego telefonu
>> i zadzwoń sam wiesz gdzie".
>
> Hmmm... Skoro system potrafił zaadresować pager, to czemu nie mógł
> już przekazać tych kilku(nastu) cyferek?
One działały zanim jeszcze w Polsce modne stały się elektroniczne
zegarki z wyświetlaczem LCD kupowane w Budapeszcie na dworcu Keleti.
Wtedy wszystko było kłopotliwe i drogie, zdekodowanie cyferek, a już
na pewno ich pokazanie. Jeśli chodzi o zastosowanie, to klinicznym
przypadkiem byli na przykład lekarze kręcący się w szpitalu wśród
łóżek pacjentów. Potrzebny był kontakt z jakimś medykiem, to mu się
zapalało lampeczakę na diwajsie w kieszeni, a on gnał do telefonu
w najbliższej dyżurce pielęgniarek.
--
Jarek
-
55. Data: 2017-08-29 20:34:18
Temat: Re: Zagadka: w którym roku powstał pierwszy polski telefon...
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnoqba29.cg5.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>> Hmmm... Skoro system potrafił zaadresować pager, to czemu nie mógł
>> już przekazać tych kilku(nastu) cyferek?
>
> One działały zanim jeszcze w Polsce modne stały się elektroniczne
> zegarki z wyświetlaczem LCD kupowane w Budapeszcie na dworcu Keleti.
> Wtedy wszystko było kłopotliwe i drogie, zdekodowanie cyferek, a już
> na pewno ich pokazanie. Jeśli chodzi o zastosowanie, to klinicznym
> przypadkiem byli na przykład lekarze kręcący się w szpitalu wśród
> łóżek pacjentów. Potrzebny był kontakt z jakimś medykiem, to mu się
> zapalało lampeczakę na diwajsie w kieszeni, a on gnał do telefonu
> w najbliższej dyżurce pielęgniarek.
Aha, rozumiem o co ci chodzi.
Czyli układ taki, że pager, powiedzmy, mocno spersonalizowany i jedna osoba
jakby była agregatorem spływających wiadomości "daj cynk <Xxx Yyy>, że go
szuka <Aaa Bbb>", dana osoba uruchamia pager, posiadacz oddzwania nie
wiedząc jeszcze co zacz i dowiaduje się "Szuka cię <Aaa Bbb>"? Niegłupie...
A on już wie, gdzie <Aaa Bbb> znajdzie...?
--
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
(C) Zygmunt Freud.
-
56. Data: 2017-08-29 21:22:26
Temat: Re: Zagadka: w którym roku powstał pierwszy polski telefon...
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"HF5BS" <h...@...pl> writes:
> a utrzymywać sieć samych nośnych i nadajników,
> które je emitują, bewnie znów do najtańszych by nie należało.
No i częstotliwości były potrzebne do innych rzeczy.
--
Krzysztof Hałasa
-
57. Data: 2017-08-29 21:28:11
Temat: Re: Zagadka: w którym roku powstał pierwszy polski telefon...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości
Pan J.F. napisał:
>> Hm, te dedykowane nadajniki nie powinny miec podobnej mocy jak
>> radiostacje radiofoniczne, lub podobnej ilosci jak BTS, aby
>> zapewnic pokrycie w kraju ?
>
>> Czy jakis kompromis w rodzaju Centertela NMT ... ale nadal wydaje
>> mi sie to dosc kosztownym rozwiazaniem, a klientow coraz mniej ...
>Podejrzewam, że nie było innego wyjścia, bo system oparty na
>radiofonii FM się zapchał -- kilentów było coraz więcej.
Troche watpie - tak czesto wysylano informacje ?
Chociaz ... jakby tak co godzina kogos wzywano, to juz przy 36 tys
robi sie nam 10 wiadomosci na sekunde ...
>A tak w ogóle, to pierwsze sieci pagerów z lat siedemdziesiątych
>potrafiły przekazać wyłacznie jedną wiadomość -- zapalenie diody
>oznaczające zazwyczaj "leć w te pędy do najbliższego telefonu
>i zadzwoń sam wiesz gdzie".
Tylko jak piszesz w przykladzie - w szpitalu to moze byc nadajnik
szpitalny, nie trzeba ogolnokrajowego zasiegu.
J.
-
58. Data: 2017-08-29 21:32:39
Temat: Re: Zagadka: w którym roku powstał pierwszy polski telefon...
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"HF5BS" <h...@...pl> writes:
> Moc nie jest wyznacznikiem wprost, jaki będzie zasięg. Jest to
> oczywiście jeden z elementów i nawet OIDP, zasięg jest wprost
> proporcjonalny do kwadratu mocy.
Ale to oczywiście bardzo duże uproszczenie.
>> czy moze przy waskim pasmie nie trzeba takiej mocy ?
To także, ale różnica nie jest dramatyczna.
> Co do wąskiego pasma - tak, im ono węższe, tym pewność transferu
> większa, lepszy jest stosunek sygnał-szum
To ostatnie nie jest oczywiste (zależy co jest stałą, albo jakie zmienne
są zależne od pasma, a jakie nie). Oczywiste jest jednak to, że łatwiej
generalnie przesłać dane wolno niż szybko.
Dodatkowo wszystko zależy od częstotliwości i np. wysokości masztów.
--
Krzysztof Hałasa
-
59. Data: 2017-08-29 21:41:14
Temat: Re: Zagadka: w którym roku powstał pierwszy polski telefon...
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
> Tylko jak piszesz w przykladzie - w szpitalu to moze byc nadajnik
> szpitalny, nie trzeba ogolnokrajowego zasiegu.
Ale to znaczny koszt, chyba nawet DECT (taki na teren szpitala) mógł być
w tamtych czasach tańszy (oraz oczywiście dużo lepszy).
--
Krzysztof Hałasa
-
60. Data: 2017-08-29 21:42:42
Temat: Re: Zagadka: w którym roku powstał pierwszy polski telefon...
Od: PiotRek <b...@g...pl>
W dniu 2017-08-25 o 14:35, J.F. pisze:
> Ale wydaje mi sie, ze u nas pagery znikly z powodu konkurencji komorek.
> Pager i tak był ułomny, bo to lacznosc tylko w jedna strone,
> a u nas dodatkowo z powodu ograniczonej dostepnosci zwyklych telefonow,
> co z tego, ze wiesz ze masz sie skontaktowac, kiedy nie masz jak.
Dokładnie tak było - SMS-y i w ogóle dostępność GSM zabiła pagery.
Aczkolwiek WST 642 nadal w PNK jest... :)
--
Pozdrawiam
Piotr