-
1. Data: 2009-09-02 15:49:17
Temat: Zagadka serwisowa
Od: Jacek Maciejewski <j...@o...pl>
Zabieram znajomy komp (Ath.1800+ na KT3V) do naprawy. Objawy - system nie
startuje. W domu diagnostyka partycji i dysku. Partycje zawirusowane,
system posiekany. Format, reinstalka windy XP, sterowniki, kilkanaście
typowych programów, załadowanie z backupa zawartości katalogów osobistych
itd. Komp cały czas chodzi bez zająknięcia, w sumie kilkanaście godzin.
Zawożę na miejsce i kicha. Komp startuje, winda startuje lecz komp chodzi
2-3sek i 15sek mrozu i tak w kółko. Podmieniłem mysz, klawiaturę i Monitor
:), sprawdziłem gniazdko, założyłem brakujące zerowanie, dalej to samo.
Przywożę komp do domu, u mnie biega bez problemów. Walnąłem w skrzynię
kilka razy, sprawdziłęm na różnych myszach i klawiaturach, dalej chodzi.
Zawożę na miejsce, to samo. 2-3sek pracuje, kilkanaście sek stoi. Brak w
tym czasie reakcji na mysz, na klawiaturę a aplet Wydajność Managera
procesów stoi. Potem drgnięcie, 2-3 sek działa wszystko i kolejne zacięcie.
Znów do domu, w domu chodzi. Napięcie sieci identyczne tu i tam. No,
panowie, co za cholerne krasnoludki mi szczają w skrzynkę? :)
--
Jacek
-
2. Data: 2009-09-02 16:04:34
Temat: Re: Zagadka serwisowa
Od: Grzegorz Prędki <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com>
Jacek Maciejewski pisze:
> Zabieram znajomy komp (Ath.1800+ na KT3V) do naprawy. Objawy - system nie
> startuje. W domu diagnostyka partycji i dysku. Partycje zawirusowane,
> system posiekany. Format, reinstalka windy XP, sterowniki, kilkanaście
> typowych programów, załadowanie z backupa zawartości katalogów osobistych
> itd. Komp cały czas chodzi bez zająknięcia, w sumie kilkanaście godzin.
> Zawożę na miejsce i kicha. Komp startuje, winda startuje lecz komp chodzi
> 2-3sek i 15sek mrozu i tak w kółko. Podmieniłem mysz, klawiaturę i Monitor
> :), sprawdziłem gniazdko, założyłem brakujące zerowanie, dalej to samo.
> Przywożę komp do domu, u mnie biega bez problemów. Walnąłem w skrzynię
> kilka razy, sprawdziłęm na różnych myszach i klawiaturach, dalej chodzi.
> Zawożę na miejsce, to samo. 2-3sek pracuje, kilkanaście sek stoi. Brak w
> tym czasie reakcji na mysz, na klawiaturę a aplet Wydajność Managera
> procesów stoi. Potem drgnięcie, 2-3 sek działa wszystko i kolejne zacięcie.
> Znów do domu, w domu chodzi. Napięcie sieci identyczne tu i tam. No,
> panowie, co za cholerne krasnoludki mi szczają w skrzynkę? :)
A kabel zasilajacy zmieniles? :)
Mialem kiedys podobny przypadek, chyba styki cos nie kontaktowaly.
Komputer potrafil chodzic kilka h a za chwile freez. Czasem nawet bios
nie starowal. Po wymianie kabla wszytsko ok.
-
3. Data: 2009-09-02 16:41:59
Temat: Re: Zagadka serwisowa
Od: Jacek Maciejewski <j...@o...pl>
Dnia Wed, 02 Sep 2009 18:04:34 +0200, Grzegorz Prędki napisał(a):
> A kabel zasilajacy zmieniles? :)
A jakże :), wymieniłem.
--
Jacek
-
4. Data: 2009-09-02 16:53:13
Temat: Re: Zagadka serwisowa
Od: Grzegorz Prędki <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com>
Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Wed, 02 Sep 2009 18:04:34 +0200, Grzegorz Prędki napisał(a):
>
>> A kabel zasilajacy zmieniles? :)
>
> A jakże :), wymieniłem.
A jakies listwy zasilajace/upsy tam sa? Wedlug mnie to cos nie tak z
pradem. Moze jakies zaklocenia? Podmien zasilacz na inny i zobacz co sie
stanie.
-
5. Data: 2009-09-02 17:00:21
Temat: Re: Zagadka serwisowa
Od: Mateusz Viste <m...@n...please>
On Wednesday 02 September 2009 17:49, Jacek Maciejewski wrote:
> tam. No, panowie, co za cholerne krasnoludki mi szczają w skrzynkę? :)
Miałem kiedyś podobny przypadek u ludzi. Po poszukiwaniach okazało się, że
winny był sąsiad spawacz :-D
Po wymianie zasilacza i instalacji UPSa, komputer działał bez zarzutu
przez lata.
Pozdrawiam,
Mateusz Viste
-
6. Data: 2009-09-02 17:03:16
Temat: Re: Zagadka serwisowa
Od: "Nex@pl" <"nex[wytnij_to]"@o2.pl>
Grzegorz Prędki pisze:
> Jacek Maciejewski pisze:
>> Dnia Wed, 02 Sep 2009 18:04:34 +0200, Grzegorz Prędki napisał(a):
>>
>>> A kabel zasilajacy zmieniles? :)
>>
>> A jakże :), wymieniłem.
>
> A jakies listwy zasilajace/upsy tam sa? Wedlug mnie to cos nie tak z
> pradem. Moze jakies zaklocenia? Podmien zasilacz na inny i zobacz co sie
> stanie.
A gniazdko inne ? Spróbuj wpiąć się gdzie indziej z komputerem.
-
7. Data: 2009-09-02 17:19:01
Temat: Re: Zagadka serwisowa
Od: Jacek Kalinski <jacek_kal@go2._NOSPAMPLEASE_.pl>
W artykule <h7m56v$8ef$1@atlantis.news.neostrada.pl>, Grzegorz Prędki napisał(a):
>> Zabieram znajomy komp (Ath.1800+ na KT3V) do naprawy. Objawy - system nie
>> startuje. W domu diagnostyka partycji i dysku. Partycje zawirusowane,
>> system posiekany. Format, reinstalka windy XP, sterowniki, kilkanaście
>> typowych programów, załadowanie z backupa zawartości katalogów osobistych
>> itd. Komp cały czas chodzi bez zająknięcia, w sumie kilkanaście godzin.
>> Zawożę na miejsce i kicha. Komp startuje, winda startuje lecz komp chodzi
>> 2-3sek i 15sek mrozu i tak w kółko.
Zadaj sobie pytanie jakie kabelki masz podłączone u siebie, a jakie
u klienta.
Monitor całkiem wykluczam, bo on takich jazd by nie robił.
Klawiatura i mysz - może, bo może mieć inne sterowniki czy inne aplikacje,
aktywujące się dopiero po podłączeniu konkretnego urządzenia.
Drukarka USB? Skaner? Jeśli podłączasz, to nie rób tego.
Ale to wszystko jest jeszcze mało prawdopodobne.
Obstawiałbym, że u siebie podłączasz komputer do netu i jakaś aplikacja
działa poprawnie. U klienta nie podłączasz netu (lub na odwrót)
i stąd te problemy.
I taką sytuację już kiedyś miałem. Równie dobrze może być konflikt adresów
IP, jeśli ustawiłeś na sztywno. Więcej możesz znaleźć w dzienniku zdarzeń.
> A kabel zasilajacy zmieniles? :)
Dobry żart :D
Gdyby kabel zasilający nie kontaktował, to komputer restartowałby się,
a nie objawiałoby się przywieszeniami systemu operacyjnego.
Jacek
-
8. Data: 2009-09-02 17:21:44
Temat: Re: Zagadka serwisowa
Od: Grzegorz Prędki <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com>
>> A kabel zasilajacy zmieniles? :)
>
> Dobry żart :D
> Gdyby kabel zasilający nie kontaktował, to komputer restartowałby się,
> a nie objawiałoby się przywieszeniami systemu operacyjnego.
>
Malo widziales.
-
9. Data: 2009-09-02 18:11:47
Temat: Re: Zagadka serwisowa
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "Mateusz Viste" <m...@n...please> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:7...@m...viste-family.net...
> Miałem kiedyś podobny przypadek u ludzi. Po poszukiwaniach okazało się, że
> winny był sąsiad spawacz :-D
> Po wymianie zasilacza i instalacji UPSa, komputer działał bez zarzutu
> przez lata.
Sugerujesz wyższe harmoniczne? Zasilacz pobiera prąd impulsowo, więc jest
duże prawdopodobieństwo (ale raczej przestoje powinny być krótsze).
--
Jeżeli nie potrafisz skonfigurować NOD32, aby nie wysyłał śmieci
to lepiej nic nie pisz, gdyż nie jesteś obdarzony inteligencją.
-
10. Data: 2009-09-02 18:29:48
Temat: Re: Zagadka serwisowa
Od: Mateusz Viste <m...@n...please>
On Wednesday 02 September 2009 20:11, qwerty wrote:
> Sugerujesz wyższe harmoniczne? Zasilacz pobiera prąd impulsowo, więc
> jest duże prawdopodobieństwo (ale raczej przestoje powinny być krótsze).
Nic nie sugeruję, nie wdawałem się zbytnio w temat. Zaobserwowałem tylko,
że gdy sąsiad coś sobie spawał w garażu, to komputer dostawał bzika
(wyłączał się, resetował, zawieszał, itp). A że sąsiad podobno często
spawał, to i tym ludziom często komputer wariował. :-)
Skuteczną radą była wymiana zasilacza (prewencja) + dokupienie UPSa.
Sprawa działa się na wsi, w mieście z takimi problemami nigdy się nie
spotkałem.
Pozdrawiam,
Mateusz Viste