Po premierze nowego Iphona znowu wojna na grupie IOS kontra android i
windows phone.
Nie jestem po żadnej stronie i mam to gdzieś, ale proponowałbym nie
wypowiadać się o produktach i systemie Appla tym którzy nigdy na oczy
Iphona nie widzieli bo to żałosne jest. Kup sobie jeden z drugim
Iphona i potem dopiero porównuj do Androidów czy windowsów bo tak to
nie ma sensu.
Każdy wybiera co mu pasuje, zresztą im więcej systemów na telefon tym
większa różnorodność.
Amen

Pozdrawiam

do góry

dizel wrote:

> Po premierze nowego Iphona znowu wojna na grupie IOS kontra android i
> windows phone.
> Nie jestem po żadnej stronie i mam to gdzieś, ale proponowałbym nie
> wypowiadać się o produktach i systemie Appla tym którzy nigdy na oczy
> Iphona nie widzieli bo to żałosne jest.

żałosne to jest wmawianie dyskutantom, żę czegoś nie widzieli nie mając
o tym pojęcia.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

W dniu 2014-09-11 09:29, dizel pisze:
> Po premierze nowego Iphona znowu wojna na grupie IOS kontra android i
> windows phone.
> Nie jestem po żadnej stronie i mam to gdzieś, ale proponowałbym nie
> wypowiadać się o produktach i systemie Appla tym którzy nigdy na oczy
> Iphona nie widzieli bo to żałosne jest. Kup sobie jeden z drugim
> Iphona i potem dopiero porównuj do Androidów czy windowsów bo tak to
> nie ma sensu.
> Każdy wybiera co mu pasuje, zresztą im więcej systemów na telefon tym
> większa różnorodność.
> Amen
>
> Pozdrawiam

Takie czasy, wydaje się mądrość współczesnych ludzi w 90% zależy od
wyszukiwarek internetowych.

do góry

On Thu, 11 Sep 2014 09:29:14 +0200, dizel wrote:
> Kup sobie jeden z drugim Iphona i potem dopiero porównuj do Androidów
> czy windowsów bo tak to nie ma sensu.

Jeśli produkt X odpadł na etapie decyzji zakupowej, to żeby to miało
sens trzeba go jednak kupic.

Porada roku.

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

do góry

Użytkownik "dizel" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:paj21ahsas5vq842b9jl245coo6dslo4ro@4ax.
com...

>Po premierze nowego Iphona znowu wojna na grupie IOS kontra android i
>windows phone.
>Nie jestem po żadnej stronie i mam to gdzieś, ale proponowałbym nie
>wypowiadać się o produktach i systemie Appla tym którzy nigdy na oczy
>Iphona nie widzieli bo to żałosne jest. Kup sobie jeden z drugim
>Iphona i potem dopiero porównuj do Androidów czy windowsów bo tak to
>nie ma sensu.

Zaraz zaraz, nie musze kupowac aby sie dowiedziec ze:
a) gniazda karty pamieci nie ma,
b) jako dysku/karty pamieci do komputera (z windows) podlaczyc nie
moge. Czy raczej moge, ale po zakupieniu aplikacji.
c) do obslugi musze zainstalowac itunes,
d) radia nie ma
e) Siri jest swietne, ale nie w Polsce,
f) obsluga glosem znosnie dziala ... ale nie w Polsce.
itd etc ..

Choc tak po prawdzie to wiekszosc zarzutow potwierdza sie i przy
androidach

>Każdy wybiera co mu pasuje, zresztą im więcej systemów na telefon tym
>większa różnorodność.
>Amen

Ale czemu wmawiac ze jakis ubogi telefon jest najlepszy ? :-)

J.

do góry

On Thu, 11 Sep 2014 12:36:15 +0200, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:

>Choc tak po prawdzie to wiekszosc zarzutow potwierdza sie i przy
>androidach

No właśnie

>Ale czemu wmawiac ze jakis ubogi telefon jest najlepszy ? :-)

Najlepszy dla danej osoby która z tego korzysta. Coś ostatnio gdzieś
pisali że najlepszy system to ten od blackberry:) każdy lubi co
innego.
Może dla niektórych wymienione wyżej wady to nie wady, a są
rekompensowane w inny sposób.
Nie bronię tu w żaden sposób Apple ale też jestem daleki od osądów ze
względu na to że nie miałem z produktami tej firmy styczności dlatego
nie będę wchodził w dyskusje co jest lepsze bo nie mam porównania.
To tak jak ze świętami które są lepsze te w grudniu czy te w kwietniu.


Pozdrawiam

do góry

Dnia 2014-09-11 14:04, Użytkownik dizel napisał:

> Nie bronię tu w żaden sposób Apple ale też jestem daleki od osądów ze
> względu na to że nie miałem z produktami tej firmy styczności dlatego
> nie będę wchodził w dyskusje co jest lepsze bo nie mam porównania.

I ktoś to już skomentował.
Po to są opisy i recenzje w prasie czy internecie żeby mądry
człowiek mógł wybrać sprzęt pasujący mu bez kupowania i sprawdzania
wszystkich osobiście. Ale jest oczywiście cała masa głupców którzy
twierdzą że trzeba coś koniecznie mieć aby to ocenić.
Boje się spytać jak tacy inteligentni inaczej wybierali swój
pierwszy samochód. Kupowali dziesięć i zostawiali ten który
im najbardziej pasował ?


Pozdrawiam

do góry

In article <p...@4...com>,
dizel <x...@x...xx> wrote:

> Po premierze nowego Iphona znowu wojna na grupie IOS kontra android i
> windows phone.
> Nie jestem po żadnej stronie i mam to gdzieś, ale proponowałbym nie
> wypowiadać się o produktach i systemie Appla tym którzy nigdy na oczy
> Iphona nie widzieli bo to żałosne jest. Kup sobie jeden z drugim
> Iphona i potem dopiero porównuj do Androidów czy windowsów bo tak to
> nie ma sensu.

E, zawsze tak bylo, odkad pamietam (cwierc wieku).
Znaczy, wiekszosc (nie mowie ze wszyscy) wypowiadali sie na temat
produktow Appla nie majac ich nawet w reku.
--
TA

do góry

"RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote in message
news:lus825$o6k$1@node2.news.atman.pl...
> Po to są opisy i recenzje w prasie czy internecie żeby mądry
> człowiek mógł wybrać sprzęt pasujący mu bez kupowania i sprawdzania
> wszystkich osobiście. Ale jest oczywiście cała masa głupców którzy
> twierdzą że trzeba coś koniecznie mieć aby to ocenić.

Bo widzisz... kartka papieru z recenzja nie zastąpi doświadczenia
osobistego. Pewne rzeczy po prostu na papierze wyglądają tak
samo a w użytkowaniu różnią się dramatycznie. Czasem jeden
dodatkowy klik na jakimś denerwującym pytaniu się o coś tego
urządzenia może skutecznie zniechęcić do niego użytkownika.
Recenzent nie jest Tobą, nie zna Ciebie, nie może przetestować
urządzenia pod kątem Twoich kryteriów i Twoich upodobań.
Możesz z grubsza przesiać urządzenia pod względem kryterium
jakie dla Ciebie dyskwalifikuje dane urządzenie ale i tak nawet taka
strategia może doprowadzić na manowce, bo pewne kryteria
dyskwalifikujące jedno urządzenie mogą nie być dyskwalifikujące
dla innych urządzeń, bo jakąś rzecz się w nich robi po prostu inaczej.

> Boje się spytać jak tacy inteligentni inaczej wybierali swój
> pierwszy samochód. Kupowali dziesięć i zostawiali ten który
> im najbardziej pasował ?

Mam nadzieję, że osobiście się jednak samochodem przejechali
zanim go kupili... Dochodzi do tego również kwestia doświadczenia:
pierwszy samochód czy pierwszy smartfone może być mniej
dopasowany do Twoich upodobań niż 2 czy 3...

do góry

Dnia 2014-09-13 18:47, Użytkownik Pszemol napisał:

>> Po to są opisy i recenzje w prasie czy internecie żeby mądry
>> człowiek mógł wybrać sprzęt pasujący mu bez kupowania i sprawdzania
>> wszystkich osobiście. Ale jest oczywiście cała masa głupców którzy
>> twierdzą że trzeba coś koniecznie mieć aby to ocenić.
>
> Bo widzisz... kartka papieru z recenzja nie zastąpi doświadczenia
> osobistego. Pewne rzeczy po prostu na papierze wyglądają tak
> samo a w użytkowaniu różnią się dramatycznie. Czasem jeden
> dodatkowy klik na jakimś denerwującym pytaniu się o coś tego
> urządzenia może skutecznie zniechęcić do niego użytkownika.
> Recenzent nie jest Tobą, nie zna Ciebie, nie może przetestować
> urządzenia pod kątem Twoich kryteriów i Twoich upodobań.
> Możesz z grubsza przesiać urządzenia pod względem kryterium
> jakie dla Ciebie dyskwalifikuje dane urządzenie ale i tak nawet taka
> strategia może doprowadzić na manowce, bo pewne kryteria
> dyskwalifikujące jedno urządzenie mogą nie być dyskwalifikujące
> dla innych urządzeń, bo jakąś rzecz się w nich robi po prostu inaczej.

Kartka nie zastąpi ale może doprowadzić do znacznego zawężenia
zainteresowań. A twierdzenie że trzeba coś koniecznie mieć
aby to oceniać jest domeną głupców.

>> Boje się spytać jak tacy inteligentni inaczej wybierali swój
>> pierwszy samochód. Kupowali dziesięć i zostawiali ten który
>> im najbardziej pasował ?
>
> Mam nadzieję, że osobiście się jednak samochodem przejechali
> zanim go kupili... Dochodzi do tego również kwestia doświadczenia:
> pierwszy samochód czy pierwszy smartfone może być mniej
> dopasowany do Twoich upodobań niż 2 czy 3...

Okazyjna przejażdżka przed zakupem nie powie ci jak pojazd
zachowuje się w różnych porach roku i warunkach klimatycznych.
Tak samo jak okazjonalne "macanie" urządzenia w sklepie
nie pokaże jak będzie wyglądało używanie przez cały rok
czyli słynny problem specjalnych rękawiczek do niektórych
urządzeń. :-)


Pozdrawiam

do góry