eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaZachodnie produkty..
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 11. Data: 2018-05-29 18:03:58
    Temat: Re: Zachodnie produkty..
    Od: Bytomir Telesfor vel Dąs <f...@g...com>

    użytkownik Jakub Rakus napisał:

    > No i dobrze, zgodnie z normami dotyczącymi sterowników do kotłów
    > gazowych dostęp do bezpieczników musi być jak najbardziej utrudniony.
    > Kto nie wierzy niech zajrzy do EN 298, EN 13611 i EN 60730-1.
    >


    Też o tym pomyślałem, ale nie ze względu na normy tylko na większą szansę
    przeżycia elektroniki głębiej schowanej i obitej dookoła żelastwem,
    kiedy idą kA z nieba.


  • 12. Data: 2018-05-29 19:29:35
    Temat: Re: Zachodnie produkty..
    Od: szod <b...@a...pl>

    W dniu 28-05-2018 o 16:57, s...@g...com pisze:
    > W zaszłym roku zakupiłem piec dwu funkcyjny Saunier Duval. Wczoraj była burza i jak
    jebło, to w całej wiosce padła elektryka. Po paru minutach włączyli, ale bez mojego
    pieca:) Hmmm.., myślę sobie że coś z elektroniką, może tylko bezpiecznik..
    >
    > No i całe szczęście miałem rację. Ale..., żeby dostać się do owego bezpiecznika,
    musiałem rozbebeszyć pół pieca.. Noszsz... Skąd oni biorą takich geniuszy do
    projektowania?

    To celowa robota. Jak przepali się bezpiecznik to nie bez powodu. Może
    to pociągnąć za sobą większe uszkodzenia elektroniki i sama wymiana
    bezpiecznika może być niebezpieczna. Więc są schowane żeby nie
    kombinować, tylko wezwać fachowca.


  • 13. Data: 2018-05-29 21:45:32
    Temat: Re: Zachodnie produkty..
    Od: wowa <w...@g...pl>

    > W dniu 2018-05-29 o 12:22, t-1 pisze:
    >> W dniu 2018-05-29 o 10:44, Uzytkownik pisze:
    >>
    >>
    >>>
    >>> Ten drugi to domorosły majster-klepka, który nie jest świadomy
    >>> odpowiedzialności.
    >>>
    >>
    >> Jakiej odpowiedzialności?
    >
    > Przed prokuratorem. Kocioł/piec gazowy to nie zabawka i wszelkie błędy
    > majsterklepków mogą doprowadzić do nieszczęścia.
    >
    > Wszyscy producenci jednoznacznie określają, że wszelkie samodzielne naprawy
    > są niedopuszczalne.
    >
    > Z resztą kocioł może wybuchnąć nawet nie z winy majster-klepki, ale powołany
    > biegły może znaleźć taką naprawę i wtedy zaczyna się dochodzenie kto to
    > naprawiał i jego obciążają winą.
    >
    > Ja u siebie kocioł naprawiłem wydając 40 groszy na maleńki kondensatorek i
    > kocioł przez kolejne lata pracował bezawaryjnie, aż do wymiany na
    > kondensacyjny. Ale byłem świadom odpowiedzialności w razie, gdyby coś się
    > stało. Niestety takiej naprawy nie odważyłbym się wykonać u klienta i wcale
    > nie chodzi o kasę, ale właśnie o tą odpowiedzialność.

    Z takim podejściem to strach cokolwiek naprawiać. Czyli mogę zostać
    bezrobotnym :)
    Wojtek


  • 14. Data: 2018-05-29 22:02:38
    Temat: Re: Zachodnie produkty..
    Od: Mirek <m...@n...dev>

    On 29.05.2018 16:22, Uzytkownik wrote:

    > Z resztą kocioł może wybuchnąć nawet nie z winy majster-klepki, ale
    > powołany biegły może znaleźć taką naprawę i wtedy zaczyna się
    > dochodzenie kto to naprawiał i jego obciążają winą.
    >

    Znaczy się tego biegłego? - I słusznie. Jak nie potrafi znaleźć
    przyczyny to niech nie wrabia niewinnego człowieka.

    --
    Mirek.


  • 15. Data: 2018-05-30 09:21:31
    Temat: Re: Zachodnie produkty..
    Od: s...@g...com

    W dniu wtorek, 29 maja 2018 19:29:40 UTC+2 użytkownik szod napisał:
    > W dniu 28-05-2018 o 16:57, s...@g...com pisze:
    > > W zaszłym roku zakupiłem piec dwu funkcyjny Saunier Duval. Wczoraj była burza i
    jak jebło, to w całej wiosce padła elektryka. Po paru minutach włączyli, ale bez
    mojego pieca:) Hmmm.., myślę sobie że coś z elektroniką, może tylko bezpiecznik..
    > >
    > > No i całe szczęście miałem rację. Ale..., żeby dostać się do owego bezpiecznika,
    musiałem rozbebeszyć pół pieca.. Noszsz... Skąd oni biorą takich geniuszy do
    projektowania?
    >
    > To celowa robota. Jak przepali się bezpiecznik to nie bez powodu. Może
    > to pociągnąć za sobą większe uszkodzenia elektroniki i sama wymiana
    > bezpiecznika może być niebezpieczna. Więc są schowane żeby nie
    > kombinować, tylko wezwać fachowca.

    Jak myślisz, co zrobi "fachowiec" jak stwierdzi że bezpiecznik jest wydmuchany?


  • 16. Data: 2018-05-30 12:16:56
    Temat: Re: Zachodnie produkty..
    Od: BQB <a...@s...com.invalid>

    W dniu 30.05.2018 o 09:21, s...@g...com pisze:
    > W dniu wtorek, 29 maja 2018 19:29:40 UTC+2 użytkownik szod napisał:
    >> W dniu 28-05-2018 o 16:57, s...@g...com pisze:
    >>> W zaszłym roku zakupiłem piec dwu funkcyjny Saunier Duval. Wczoraj była burza i
    jak jebło, to w całej wiosce padła elektryka. Po paru minutach włączyli, ale bez
    mojego pieca:) Hmmm.., myślę sobie że coś z elektroniką, może tylko bezpiecznik..
    >>>
    >>> No i całe szczęście miałem rację. Ale..., żeby dostać się do owego bezpiecznika,
    musiałem rozbebeszyć pół pieca.. Noszsz... Skąd oni biorą takich geniuszy do
    projektowania?
    >>
    >> To celowa robota. Jak przepali się bezpiecznik to nie bez powodu. Może
    >> to pociągnąć za sobą większe uszkodzenia elektroniki i sama wymiana
    >> bezpiecznika może być niebezpieczna. Więc są schowane żeby nie
    >> kombinować, tylko wezwać fachowca.
    >
    > Jak myślisz, co zrobi "fachowiec" jak stwierdzi że bezpiecznik jest wydmuchany?

    "fachowiec" to pewnie "naprawi" bezpiecznik drutem o przekroju 2,5mm2


  • 17. Data: 2018-05-30 18:44:37
    Temat: Re: Zachodnie produkty..
    Od: Irokez <n...@w...pl>

    W dniu 2018-05-29 o 21:45, wowa pisze:
    >
    > Z takim podejściem to strach cokolwiek naprawiać. Czyli mogę zostać
    > bezrobotnym :)

    Nie o to chodzi.
    Są pewne rzeczy których się po prostu nie naprawia, bo od tego momentu
    producent nie bierze żadnej odpowiedzialności za produkt mający chronić
    życie. Jeżeli tego nie wiesz, to niedobrze.
    Oczywiście prywatnie do domu nikt Ci tego nie zabroni.

    W firmie prokurator wpada i czesze wszystko i wszystkich którzy
    "dotykali" w jakiejkolwiek formie i zakresie maszynę od początku jak
    stanęła.


    --
    Irokez


  • 18. Data: 2018-05-30 20:08:00
    Temat: Re: Zachodnie produkty..
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-05-29 o 21:45, wowa pisze:

    >> Przed prokuratorem. Kocioł/piec gazowy to nie zabawka i wszelkie
    >> błędy majsterklepków mogą doprowadzić do nieszczęścia.
    >>
    >> Wszyscy producenci jednoznacznie określają, że wszelkie samodzielne
    >> naprawy są niedopuszczalne.
    >>
    >> Z resztą kocioł może wybuchnąć nawet nie z winy majster-klepki, ale
    >> powołany biegły może znaleźć taką naprawę i wtedy zaczyna się
    >> dochodzenie kto to naprawiał i jego obciążają winą.
    >>
    >> Ja u siebie kocioł naprawiłem wydając 40 groszy na maleńki
    >> kondensatorek i kocioł przez kolejne lata pracował bezawaryjnie, aż
    >> do wymiany na kondensacyjny. Ale byłem świadom odpowiedzialności w
    >> razie, gdyby coś się stało. Niestety takiej naprawy nie odważyłbym
    >> się wykonać u klienta i wcale nie chodzi o kasę, ale właśnie o tą
    >> odpowiedzialność.
    >
    > Z takim podejściem to strach cokolwiek naprawiać. Czyli mogę zostać
    > bezrobotnym :)
    > Wojtek

    O razu bezrobotnym. Możesz przecież jechać na szkolenie, a później
    wymieniać całe płytki :)


  • 19. Data: 2018-05-30 21:17:30
    Temat: Re: Zachodnie produkty..
    Od: wowa <w...@g...pl>

    >
    > O razu bezrobotnym. Możesz przecież jechać na szkolenie, a później wymieniać
    > całe płytki :)

    Byłem, kazali wymieniać całe płytki a najlepiej całoś odesłać do
    producenta a jeszcze lepiej nie zawracać dupy i kupić nowe urządzenie.
    Dlatego teraz naprawiam owe płytki bez szkolenia :) I żeby cię uspokoić
    to nie są piece.
    Wojtek


  • 20. Data: 2018-05-30 21:24:56
    Temat: Re: Zachodnie produkty..
    Od: wowa <w...@g...pl>

    >>
    >> Jak myślisz, co zrobi "fachowiec" jak stwierdzi że bezpiecznik jest
    >> wydmuchany?
    >
    > "fachowiec" to pewnie "naprawi" bezpiecznik drutem o przekroju 2,5mm2

    Tu "deczko" przesadziłeś. Jeden drucik z linki 1,5mm2 przepalał się
    koło 6-7A co pozwalało dobrać odpowiednią moc :) Tak, robiłem takie
    badania w latach braku wszystkiego. Wszyscy przeżyli :)
    Wojtek

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: