-
31. Data: 2015-09-06 12:06:50
Temat: Re: Zabrane PJ
Od: "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>
"Maciek" <d...@p...onet.pl> wrote in message
news:1orsktc7vkgw7.g045tf05wfk9.dlg@40tude.net...
> Nie potrafie sobie wyobrazic sytuacji, w ktorej mam pretensje, ze mi
> przywalono kare za to, ze swiadomie olalem przepisy.
kiepsko u ciebie z wyobraznia
http://ksiegowosc.infor.pl/podatki/pit/140177,Czy-pr
zychodem-jest-sama-mozliwosc-uczestnictwa-w-spotkani
u-integracyjnym.html
"W uzasadnieniu wyjaśniono, iż możliwość wzięcia udziału w imprezie
integracyjnej zorganizowanej przez pracodawcę prowadzi do powstania u pracownika
przychodu podlegającego opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych,
[...] ponieważ o powstaniu przychodu po stronie pracowników przesądza fakt, iż
mają oni możliwość wzięcia udziału w tych spotkaniach."
bo przeciez nie ma przepisow madrych i bezsensownych, prawda?
przepis jest przepis niezaleznie czy w pord czy kks?
--
http://db.org.pl/
-
32. Data: 2015-09-06 12:17:45
Temat: Re: Zabrane PJ
Od: "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>
"Maciek" <d...@p...onet.pl> wrote in message
news:feei353dxixt.1wroeo93cuydj$.dlg@40tude.net...
>> Ciekawy jestem czy ustanowienie "europejskiego" poziomu alko na 0,5 by
>> coś zmieniło w kwestii ststystyk bezpieczeństwa. IMHO nie.
> Nie ma co porownywac z Europa, trzeba porownywac z krajami, gdzie panuje
> podobna kultura jazdy - Rumunia, Bulgaria, Ukraina, Slowacja.
jezdziles gdzies za granica czy tak sobie zgadujesz?
bo europejskie wlochy, grecja, hiszpania, irlandia maja moim
zdaniem ogolne ogarniecie kierowcow o wiele nizsze
--
http://db.org.pl/
-
33. Data: 2015-09-06 12:42:43
Temat: Re: Zabrane PJ
Od: Artur Miller <n...@n...com>
W dniu 2015-09-06 o 12:06, m4rkiz pisze:
>
> http://ksiegowosc.infor.pl/podatki/pit/140177,Czy-pr
zychodem-jest-sama-mozliwosc-uczestnictwa-w-spotkani
u-integracyjnym.html
>
>
> "W uzasadnieniu wyjaśniono, iż możliwość wzięcia udziału w imprezie
> integracyjnej zorganizowanej przez pracodawcę prowadzi do powstania u
> pracownika przychodu podlegającego opodatkowaniu podatkiem dochodowym od
> osób fizycznych, [...] ponieważ o powstaniu przychodu po stronie
> pracowników przesądza fakt, iż mają oni możliwość wzięcia udziału w tych
> spotkaniach."
>
> bo przeciez nie ma przepisow madrych i bezsensownych, prawda?
>
> przepis jest przepis niezaleznie czy w pord czy kks?
>
cześć. możesz u mnie zamieszkać, normalnie to kosztuje 3000 miesięcznie,
bo dom duży i fajny, ale Ty mozesz za darmo. a teraz zapłać od tego
podatek, bo przecież wystarczy, ze masz możliwość...
urzędas to stan umysłu (a raczej jego braku), zdecydowanie.
@
-
34. Data: 2015-09-06 12:43:54
Temat: Re: Zabrane PJ
Od: Artur Miller <n...@n...com>
W dniu 2015-09-06 o 12:00, Budzik pisze:
> Użytkownik Maciek d...@p...onet.pl ...
>
>>
>>> Albo jak przepis bedzie mówił, zwolnij, bo jest dziura a dziura bedzie
>>> zakopana i załatana pół roku temu?
>>
>> Patrz moj poprzedni post.
>
> Czyli odnosząc się do Twojego poprzedniego postu - jak jestem pewien, ze
> dziury nie ma, policja tam nie suszy a jednak pierwszy raz w zyciu sie
> ustawią to mogę się odwoływac?
> Wybacz, nigdy nie zgodze sie z podejsciem, ze głupie prawo nalezy z pokorą
> akceptowac.
>
problem w tym, ze ci co egzekwują to prawo, bywają równie głupi.
@
-
35. Data: 2015-09-06 12:54:29
Temat: Re: Zabrane PJ
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
> No wiesz, jak wracam z Klodzka, to tak mysle. Ale ja do domu mam juz
> 30km (wczesniej zatory krotsze). A jak jedzie warszawiak, co ma do
> domu 350km, to wyprzedzenie tych 50 ma sens :-)
>
Nie ma zadnego.
Wszystkich i tak nie wyprzedzi, wczesniej i tak albo sie rozjada albo
dojada do jakiejs dwupasmówki gdzie ruch sie wyrówna.
Trzeba zaakcetopwac fakt, ze jak ruch duzy to predkosc srednia spada i po
prostu jechac wolniej.
Przejedziesz tak kilka razy, zobaczysz ze róznice w zmeczeniu spalaniu sa
spore. Za to czasowe praktycznie pomijalne.
Róznice w niebezpieczenstwie pomijam bo jak ktos ograniczony umysłowo to
tego nie widzi i nie zauwazy.
-
36. Data: 2015-09-06 14:00:36
Temat: Re: Zabrane PJ
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Artur Miller n...@n...com ...
> cześć. możesz u mnie zamieszkać, normalnie to kosztuje 3000 miesięcznie,
> bo dom duży i fajny, ale Ty mozesz za darmo. a teraz zapłać od tego
> podatek, bo przecież wystarczy, ze masz możliwość...
>
> urzędas to stan umysłu (a raczej jego braku), zdecydowanie.
Rozumiem, ze mówisz do ktoregos posła?
Oferta padła publicznie, mysle, ze juz powstał obowiazek podatkowy.
Powiedz tylko konkretnie do kogo to mówiłes :)
-
37. Data: 2015-09-06 14:00:36
Temat: Re: Zabrane PJ
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Artur Miller n...@n...com ...
>>>> Albo jak przepis bedzie mówił, zwolnij, bo jest dziura a dziura
>>>> bedzie zakopana i załatana pół roku temu?
>>>
>>> Patrz moj poprzedni post.
>>
>> Czyli odnosząc się do Twojego poprzedniego postu - jak jestem pewien,
>> ze dziury nie ma, policja tam nie suszy a jednak pierwszy raz w zyciu
>> sie ustawią to mogę się odwoływac?
>> Wybacz, nigdy nie zgodze sie z podejsciem, ze głupie prawo nalezy z
>> pokorą akceptowac.
>>
> problem w tym, ze ci co egzekwują to prawo, bywają równie głupi.
Bywaja.
Aczkolwiek najczesciej prezentuja po prostu postawe: wali mnie to, szef
kaze to robie, wazne zeby co miesiac wpłyneła wypłata na konto, reszta mnie
nie interesuje.
-
38. Data: 2015-09-06 14:29:43
Temat: Re: Zabrane PJ
Od: "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>
"Artur Miller" <n...@n...com> wrote in message
news:msh5b5$j9a$1@usenet.news.interia.pl...
> cześć. możesz u mnie zamieszkać, normalnie to kosztuje 3000 miesięcznie, bo
> dom duży i fajny, ale Ty mozesz za darmo. a teraz zapłać od tego podatek, bo
> przecież wystarczy, ze masz możliwość...
niestety nie moge skorzystac z latwych do udokumentowania przyczyn
obiektywnych wiec mam nadzieje ze nie bede musial uwzgledniac w
zeznaniu i placic podatku ;)
> urzędas to stan umysłu (a raczej jego braku), zdecydowanie.
dodatkowym problemem jest to ze przyklad idzie z gory, ktos
to uchwalil a potem ktos postawiony w miare wysoko to zinterpretowal
w taki sposob, wiec szeregowy pracownik us moze tylko z usmiechem
rozlozyc rece i powiedziec: "ja tylko..."
--
http://db.org.pl/
-
39. Data: 2015-09-06 14:59:47
Temat: Re: Zabrane PJ
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2015-09-06 11:06, Maciek wrote:
>> W temacie to z najprostszych rozwiązań przychodzi mi do głowy, gdzie
>> teren zabudowany nie jest zabudowany.
>
> Znasz ten teren i wiesz, ze tam jest kompletnie pusto? A wiec powinienes
> tez wiedziec, czy lubia tam suszyc.
No znam. I co z tego? Akurat nie wiem czy suszą, a i to bez znaczenia.
Teren albo jest zabudowany, albo nie. Jak jest, to jest. Jak nie to
powinno się tabliczkę zdjąć. Koniec tematu. Jak są trzy chałupy to można
dyskutować - jak jest droga na estakadzie, albo las to nie ma nad czym
dyskutować - to nie jest teren zabudowany i oznakowanie zostało błędnie
ustawione. Policja zamiast w tym miejsu Łowić powinna natychmiast
zgłosić do zarządcy drogi. Koniec.
> Jesli nie znasz, to nie wiesz tak naprawde, czy jest to kompletna pustynia
> bez domow, ruchu pieszych itp.
A jak znam, to co wtedy?
Shrek.
-
40. Data: 2015-09-06 15:02:47
Temat: Re: Zabrane PJ
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 6 Sep 2015 10:54:29 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
> Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>> No wiesz, jak wracam z Klodzka, to tak mysle. Ale ja do domu mam juz
>> 30km (wczesniej zatory krotsze). A jak jedzie warszawiak, co ma do
>> domu 350km, to wyprzedzenie tych 50 ma sens :-)
>>
> Nie ma zadnego.
> Wszystkich i tak nie wyprzedzi, wczesniej i tak albo sie rozjada albo
> dojada do jakiejs dwupasmówki gdzie ruch sie wyrówna.
No, teraz faktycznie - pod wrockiem zaczyna sie autostrada, potem sie
wyrowna.
Ale dawniej to dak dobrze nie bylo.
> Trzeba zaakcetopwac fakt, ze jak ruch duzy to predkosc srednia spada i po
> prostu jechac wolniej.
W praktyce to jednak dziala tak, ze jedzie jeden wolny na poczatku
grupy, a za nim sznurek. A przed nim pare km wolnego do kolejnej
grupy. Przebijesz sie przez ten sznurek - zyskasz pare minut.
Ja to mam kalkulacje taka, ze zanim sie przebije, to tych 30km minie i
bede w domu. 50 w tym czasie nie przeskocze, wiec zyskam moze z
kilometr i minute.
20 moze przeskocze, jak sznurek bedzie krotszy to dogonie poprzednia
grupe, zyskam pare minut kosztem duzego narazenia. To sie nie oplaca.
Ale jak bym mial przed soba 300km, to juz sie moze z tego zrobic
godzina.
A jeszcze byl motyw, ze na wlocie do Wroclawia swiatla byly i korek
mogl byc. Te przeskoczone 20 pojazdow to nie tylko kilometr blizej,
ale tez pare kolejek swiatel. I nie minutka, tylko 5.
Mnie sie nadal nie oplaca, ale w dluzszej trasie ...
> Przejedziesz tak kilka razy, zobaczysz ze róznice w zmeczeniu spalaniu sa
> spore. Za to czasowe praktycznie pomijalne.
No coz, na dawnej trasie dk8 Wroclaw-Warszawa mozna bylo godzine
stracic wolno jadac. To jest raczej unikalny wynik, troche mnie
zaskoczyl. I ta szybka jazda to jeszcze bez wariactwa.
Roznice w spalaniu raczej niezauwazalne, w zmeczeniu tez nie - pare h
w samochodzie tez meczy.
Duzo zalezy od trasy, ruchu - czy sa niepotrzebne ciagle, czy nie ma,
czy z przeciwka przerwy miedzy pojazdami, czy brak, mocy silnika, ...
> Róznice w niebezpieczenstwie pomijam bo jak ktos ograniczony umysłowo to
> tego nie widzi i nie zauwazy.
No coz, obserwona na pagorkach dolnego slaska wielokrotnie - wyprzedza
taki warszawiak, bez wybrazni, bez widocznosci, pod gorke ... i nic mu
nie wyjezdza. W druga strone podobnie - mijam szczyt - rzadko ktos na
czolowke leci. Te "warszawiaki" maja szczescie :-)
J.