eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZa ile nas sprzedano ?! Ten pierdolony PiSRe: Za ile nas sprzedano ?! Ten pierdolony PiS
  • Data: 2022-07-14 02:21:56
    Temat: Re: Za ile nas sprzedano ?! Ten pierdolony PiS
    Od: Poldek <p...@i...eu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2022-07-11 o 11:16, J.F pisze:
    > On Fri, 8 Jul 2022 19:46:08 +0200, Poldek wrote:
    >> W dniu 2022-07-07 o 19:03, _Master_ pisze:
    >>> W dniu czwartek-07-lipca-2022 o 18:16, K pisze:
    >>>> Ci biedni maja mniej szczytne cele:
    >>>> https://energia.rp.pl/wegiel/art36644841-normy-jakos
    ci-spalania-wegla-w-polsce-czasowo-zawieszone
    >>>
    >>> I czemu się dziwisz?
    >>>
    >>> jest wojna, kryzys, trzeba przetrwać zimę (oby była łagodna)...
    >>> możni tego świata mają w dupie walkę z ociepleniem klimatu a w dodatku
    >>> elyta europejska wywołała ten kryzys karmiąc putina
    >>
    >> Walnie przyczyniliśmy się do wywołania tej wojny wysyłając po kolei
    >> różnych facetów poczynając od Lecha Kaczyńskiego przez Radka Sikorskiego
    >> do Ukrainy w 2014 roku i obiecując im gruszki na wierzbie, jeżeli pokażą
    >> Rosji środkowy palec.
    >
    > Masz na mysli, ze ich troche podjudzilismy?
    >

    Nie podjudziliśmy, tylko wtranżoliliśmy się w strefę wpływów Rosji i
    mało rozumiejąc wplątaliśmy się w globalną rozgrywkę między mocarstwami.
    W tej rozgrywce nasza rola to rola kolejnego zderzaka, gdy zderzak
    Ukraiński zostanie już wyeksploatowany.

    > A co by bylo, gdyby nie?

    Byłoby plus minus to, co było wcześniej. Czyli w miarę normalne relacje
    z Rosją i Białorusią, podobne do tych, które mieliśmy przed 2014 rokiem.

    > Zobacziliby uroki zycia w Rosji, a dzis co by bylo - Litwa, Łotwa,
    > Estonia, czy korytarz do Kaliningradu?
    >

    To zobaczymy, jak już się Putin upora z UA.

    > A dalej zobacz, ze Ukraina to duze panstwo, ktore ma szanse Rosjan
    > zatrzymac, i ktoremu mamy realne szanse pomoc, nie tak jak Gruzji..
    >

    Ukraina sama nie ma żadnych szans.
    To, że jeszcze nie leży na łotapatkach, to tylko dlatego, że z jednej
    strony USA i przy okazji my pompujemy wsparcie, a z drugiej strony dla
    tego, że Putin nie użył pełnej siły militarnej, jaką dysponuje.

    >> Wielu młodych uwierzyło w obietnice życia jak w
    >> zachodnim filmie.
    >
    > Wielu to akurat wyjechalo do Polski i tu pracuje.
    > Czy tu jest jak na zachodnim filmie ... chyba nie, ale widac im sie
    > podoba.
    >

    No pewnie.

    >> Mało kto się zastanawiał, jak na to zareaguje Moskwa.
    >
    > Na tym polega niepodleglosc, ze nie interesuje nas, co pomysli Moskwa
    > :-)
    >

    Na razie "niepodległość" polega na tym, że jest wojna, ludzie giną.
    Jeszcze rok, dwa i po niepodległości zostanie kupka popiołu.
    Jak się nie ma siły militarnej do obrony niepodległości, to trzeba mieć
    dyplomację. Dyplomacja UA polega na sojuszu z USA - teoretycznie
    światowym hegemonem, który powinien zapewnić Ukrainie obronę przed Rosją
    i niepodległość (na warunkach podyktowanych w takim przypadku przez
    USA). W praktyce globalny hegemon kolejne wojny, które rozpoczyna w
    rożnych częściach świata coraz rutynowo przegrywa. Zresztą z punktu
    widzenia USA wojna na Ukrainie nie jest potrzebna po to, żeby ją wygrać
    (i co niby dalej po takiej wygranej?) - ta wojna jest potrzebna USA,
    podobnie jak wiele innych wojen prowadzonych różnych miejscach świata -
    do tego, żeby osłabiać Rosję. Tak samo było z Koreą, Wietnamem,
    Afganistanem, Somalią, Irakiem, Syrią, Libią i czym tam jeszcze. I tak
    to sobie trwa. Wojna będzie sobie trwała, amerykański przemysł
    zbrojeniowy będzie na niej spokojnie zarabiał i ogólnie z punktu
    widzenia Ameryki business as usual, tylko kontynuować.

    >> Czyli przyklaśnie i będzie patrzeć aż miło, jak jej pod bokiem rośnie
    >> kolejna baza NATO wysunięta dalej na wschód i jak jej interesy na
    >> Ukrainie wypierane przez zachód.
    >
    >> Teraz jesteśmy pionkiem w grze, której nie chcemy zrozumieć, a dopiero
    >> będziemy płacić za głupotę - jak zwykle w historii - kiedy front
    >> przyjdzie do nas.
    >
    > Wiec co - lepiej patrzec jak za Bugiem rosnie kolejna baza Putina?

    Z punktu widzenia drugiej strony to NATO nie dotrzymało umów zawartych
    przy rozszerzaniu o Polskę i inne kraje byłego Układu Warszawskiego i
    rozszerza się dalej na wschód. Wtedy Rosja była słaba i się zgodziła na
    rozszerzenie NATO - pod warunkami, o których my już nie chcemy w ogóle
    pamiętać, a oni cały czas przypominali, a my uporczywie chcieliśmy nie
    pamiętać. Mimo wielu sygnałów NATO nie zauważyło, że Rosja nie jest już
    taka słaba i nie będzie spokojnie się przyglądać, jak NATO coraz bliżej
    Moskwy podchodzi i otacza. Tak dochodzi do wojen, w których giną ludzie.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: