eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaZ cyklu audiovoodoo...Re: Z cyklu audiovoodoo...
  • Data: 2014-06-26 19:35:24
    Temat: Re: Z cyklu audiovoodoo...
    Od: "ACMM-033" <v...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "AlexY" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:lohid7$gte$1@dont-email.me...
    > Nie zamierzam na siłę nikogo zbawiać, prosiłem o przeanalizowanie układu
    > mechanicznego, najwyraźniej nie dotarło, nic na to nie poradzę że obaj

    Teoria teorią, ale praktyka zadziwia i to usiłujemy ci pokazać.
    Zrobilem kiedyś eksperyment, też elektryczny, ale inny. Mam gdzieś w
    szpargałach stary ruski budzik, na scalakach i wskaźniku z bezpośrednim
    żarzeniem. Przybliżając palec do niego powodowałem, że dość mocno przygasał.
    "Wytrzasnąłem" metalową blaszkę, którą porządnie uziemiłem (kaloryfer, wtedy
    R zwarcia poniżej 1 oma). Blaszka stanęła blisko wyświetlacza. Do blaszki
    (większej, niż wyświetlacz, dość znacznie) zbliżyłem palec. Jak wytłumaczyć,
    że i tym razem wyświetlacz był uprzejmy przygasnąć? Rękę rozładowałem o
    kaloryfer, aby wyeliminować wpływ elektryczności statycznej, budzik przed
    włączeniem do gniazdka też. Jaka sila przygasiła wyświetlacz? Teoretycznie
    żadna, magnesu w ręce nie trzymałem, swetra też nie, więc i wpływ ubrania
    wykluczyłem.

    > uważacie iż ośka stabilizatora obrotów która dotyka bezpośrednio taśmę
    > 2,5cm przed głowicą jej nie rozładuje ale gąbeczka dociskowa która jest

    Mówisz przed...? W każdeym magnecie, który rozbierałem... no, w prawie
    każdym, była ZA głowicą.

    > niezłym izolatorem już tak.

    Nie rozładuje. CHyba, że ładunek zgromadzony będzie na tyle duży, iż
    przeskoczy do tej blaszki. Ergo - popłynie przez nią prąd. Także samo
    rozładowanie jest przewodnikiem.

    > Jak już wcześniej wspominałem z audiofilami nie ma co dyskutować, teraz
    > dodam że zamiast tego trzeba im wciskać produkty o pięciocyfrowych cenach.

    Ty jak chcesz, to wciskaj, dla mnie takie coś, jak np. Burmester 931, to
    total przegina i dojenie kasy z frajerów. Ja takiego badziewia nigdy nie
    kupię.

    Tak, można o mnie powiedzieć, że jestem audiofilem. Tylko, że w odróżnieniu
    od voodoo, zwracam uwagę na rzeczywiste problemy mogące pogorszyć jakość
    przekazu. Czyli nie kładę kabli na kamiennych podstawkach, aby im się te
    elektrony we właściwą stronę kręciły, umiem właściwie podejść do jittera na
    sygnale czysto cyfrowym, nie fiksuję się np. na usunięciu z pomieszczenia
    wszystkiego, co może drgać (jednym z powodów jest choćby to, że w takim
    razie trzeba by też usunąć same głośniki - mają membranę, która drga, także
    pod wpływem zewnętrznych dźwięków), itd.
    Pierwsza rzecz - dokładny i rzetelny pomiar urządzenia. Jeśli już jakieś
    mam, to pierwsza rzecz, to doprowadzenie go do jak najlepszego stanu,
    regulacją i być może drobnym remontem. Dopiero z pomierzonych urządzeń
    ewentualnie wybiorę to, które grało by u mnie. Ale zdecydowanie nie ma tu
    miejsca na pierdolca typu jak jaka lampa wpływa na kryniczną czystość
    średnicy, soczystość dołu i delikatność góry, itp. Nawet w komputerach, nie
    uprawiam VooDoo overclockingu, bo to też przegięcie. I takowoż, od chyba 6
    lat mam płytę główną jak najbardziej RoHS i nie zauważam od niej żadnych
    oznak starzenia się. Tylko zasilacz zmienić muszę, bo ma za dużo na karku i
    czasem próbkuje przy starcie (ale to już z czego innego wynikło, że zaczął
    szwankować). Ale jak już odpali, to napięcia trzyma dobrze i nic się nie
    kiwa, wszystko porządnie przelutowałem.

    --
    Spamerów i "pytaczy" informuję, iż bardzo narażają się na to, że ich
    adresy e-mail będą podawane harwesterom służącym do rozsyłania spamu.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: