eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZ archiwum - opony całoroczne a zimowe na śnieguRe: Z archiwum - opony całoroczne a zimowe na śniegu
  • Data: 2010-01-03 18:12:31
    Temat: Re: Z archiwum - opony całoroczne a zimowe na śniegu
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    zkruk [Lodz] pisze:
    (...)
    > ale jak wczoraj postałem jedną zmiane świateł bo jeden pan nie mógł
    > ruszyć ze skrzyżowania to jednak o czymś to świadczy
    > tu chodzi o to by czasem ruszyć ze skrzyżowania

    Świadczy to o tym, że warunki są gorsze i nie każdy w nich sobie radzi
    poprawnie. Nawet o tym zawalidrodze z Zakopianki nie mówili, że jechał
    na letnich (podobno był z Łodzi - przynajmniej takie miał tablice ;) ).

    >>> Czyli kupujemy poczucie pewności, wrażenie zwiększonego
    >>> bezpieczeństwa...
    >>
    >> 10/10. Opony zimowe + ABS + XXX zapewnią ci nieśmiertelność.
    >
    > nikt tak nie twierdzi

    No jak nie, jak tak? Przecież nawet w tym gównianym "teście" tak jest.
    Tymczasem nawet w Szwecji na ma obowiązku używania opon zimowych
    - nie można jeździć tylko na typowych letnich, opony wielosezonowe
    jak najbardziej spełniają wymogi - ba, nawet można jeździć na letnich
    z łańcuchami :)

    > ale opony zimowe mogą uchronić przed wieloma niepotrzebnymi problemami

    Mogą, nie muszą, dyskusyjna jest potrzeba ich użycia w mieście itd.

    > ale zarazem te wielosezonowe są problematyczne latem
    > gdy jedziemy na autostradzie 180km/h

    Przy 180km/h? A gdzie tyle można jeździć? Znam w zasadzie tylko
    jeden kraj, w którym taka prędkość jest dopuszczalna, a twierdzenia
    o tej problematyczności nie mają miarodajnego potwierdzenia.
    Owszem, nieraz się o tym wspomina, tyle że w testach wychodzi to
    różnie. Kolejną kwestią jest fakt, że nikt nie karze ludziom na
    całorocznych gnać na krawędzi możliwości tych opon. Gdyby były
    z nimi kłopoty, to nikt by nie potwierdził tego indeksem prędkości
    H czy V i dodatkowo ceną. Mówimy o jeździe cywilnej, a nie
    zabawach na torze.

    > i dlatego wspomniałem wcześniej o tych przyspieszeniach
    > po prostu - coś za coś

    Nie ma to prostego przełożenia. Nawet w ramach opon sezonowych są
    spore różnice w zależności od warunków.

    > jeśli ktoś jeździ delikatnie i spokojnie - to jak najbardziej mu te
    > wielosezonowe wystarczą

    Większość ludzi jeździ właśnie delikatnie i spokojnie.

    > jak ktoś jeździ dynamiczniej - to okaże się że owa wielosezonówka może
    > nie wystarczyć na rozgrzanym asfalcie

    Jak ktoś chce sobie "dynamiczniej" pojeździć, to jego wybór. Nie może
    jednak ze swojego punktu oceniać innych, którzy jeżdżą normalnie.

    > w zeszłym roku specjalnie jeździłem przez 2 dni na letnich gumach w
    > warunkach typowej zimy:
    > -5 stopni, na bocznych uliczkach błoto, na głównych woda
    > jeździło się tragicznie - musiałem zmniejszyć prędkość o dobre 20km/h
    > oczywiście - wszędzie dojechałem - ale nie było zasp 20cm - tylko 5-10
    > cm śniegu

    Ekhem - to są warunki prawdziwej zimy? Ty chyba prawdziwej zimy nie
    widziałeś. To co opisujesz to normalne warunki po "większych" opadach
    w mieście i wcale nie trzeba do tego zmieniać opon na zimowe. Ba,
    nawet na tych złych letnich bez problemu człowiek się może poruszać.

    > w te dni świeciło słońce - bo gdyby padał śnieg byłoby tragicznie

    Wychodzi na to, że trzeba by mieć 15 rodzajów opon w zależności
    od warunków.

    > ja nikogo nie musze przekonywać - stać mnie na to by 2x w roku zapłacić
    > 40 zł za zmianę felg z wyważeniem

    Nie żartuj sobie - tu nie chodzi o jakieś 40PLN, tylko o zasadność
    stosowania pewnych rozwiązań.

    > koszt zakupu opon pomijam - bo zamiast szybszego zużycia po prostu
    > jeżdżę przez dłuższy czas...
    > uniwersalne zużywałyby się szybciej latem...

    Po raz kolejny pokazujesz, że wierzysz w jakieś teorie z bliżej
    niesprecyzowanych źródeł i próbujesz uogólniać jakby były prawdziwe.
    Podobnie wiele osób twierdzi, że zimówki latem szybciej się zużywają
    - pytanie ile szybciej, ponieważ z obserwacji własnych (jak i innych,
    którzy np. próbowali wykończyć zimówki latem) jakoś tego dramatycznie
    szybszego zużycia nie potwierdzam. Ja osobiście nie patrzę na czas
    eksploatacji, tylko na jej jakość i opony wymieniam wtedy, kiedy
    pogarszają się właściwości trakcyjne, a nie wtedy, gdy do znaczników
    docierają.

    --
    Jutro to dziś - tyle że jutro.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: