-
Data: 2015-05-23 14:00:25
Temat: Re: Wysyp "30"?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik bartosz b...@w...pl ...
>>> Ok, mozemy zmienic fokus: jak wczesniej pisalem, swoja predkosc
>>> dostosowuje do zastanych warunkow, jest wiec ona czynnikiem
>>> pochodnym. Czynnikami przyczynogennymi jest - miedzy innymi - to,
>>> jaki magrines czystego pobocza widze. Innym czynnikiem jest -
>>> oczywiscie - moj stan psychofizyczny, tez go biore pod uwage.
>>>
>> Nie wiem czy to jest kwestia stanu psychofizycznego czy po prostu
>> czasu reakcji.
>
> Drugie wynika z pierwszego.
>
Inaczej.
Oczywiście zmeczenie moze czas reakcji wydłużyc, ale nawet wypocząty masz
ten czas niezerowy, niepomijalny w rozwazaniach.
>> Za kierownica nikt nie jedzie nastroszony jak kierowca formuły1, wiec
>> ten czas zawsze bedzie "jakis" i niepomijalny.
>
> Tak - i uwzgledniam to podczas prowadzenia.
>
Znaczy tak oceniasz...
>> Zgoda.
>> Ale pomyslałem sobie, ze np. dziecko wybiegajace zza tego płota
>> mogłoby wygladac całkiem podobnie.
>
> Byloby jednak latwiej zauwazalne i prawdopodobnie wolniejsze.
>
Bardziej zauwazalne? Dlaczego?
Wolniejsze? Pewnie tak, chyba, ze na rowerku...
>>
>>> Nawiasem mowiac, ja tez mialem przygody ze zwierzetami. Odpukac -
>>> przez prawie 30 lat szoferowania zadnego nie trafilem, co oczywiscie
>>> nie swiadczy o niczym wiecej, jak o szczesciu.
>>>
>>> Chce jeszcze wrocic do tych 4-5m od plotow. Czy ploty przeslanialy
>>> Ci kompletnie widok za nimi w ten sposob, ze moglbys nie zauwazyc
>>> czlowieka znajdujacego sie za nim? Innymi slowy: czy miales
>>> widocznosc 4-5m, czy tez wiecej?
>>>
>> Nie wiem :)
>> Wydaje mi sie, ze pomimo tego, ze płot był sztachetowy to ani nei
>> widziałem
>> co za nim ani nie jestem w stanie obiecac sobie, ze zawsze i wszedzie
>> jestem w stanie obserwowac co sie dzieje za kazdym płotem.
>
> W takim przypadku rzeczywiscie redukcja predkosci jest uzasadniona.
>
Rzadko kiedy widocznosc jest lepsza.
Ale juz powli rozumiem Twoj punkt widzenia i chyba nie jest tak odległy od
mojego.
Te 80 na godzine to po prostu jest nie reguła a wyjątek jeżeli warunki na
to pozwalają.
>> W sensie codziennie? Po prostu nie znam takich miejsc.
>> Wynika to wiec z mojego doswiadczenia zyciowego.
>
> No widzisz - i ja tego doswiadczenia nie neguje. Dlaczego zatem Ty
> negujesz moje?
>
Bo rozmawiamy o tej samej rzeczy.
Ktos z nas musi sie mylic... :)
U ciebie sa miejsca gdzie susza codziennie, maks co dwa dni?
>>>> Zgoda.
>>>> To teraz zapytaj sie znajomym co sądzą o surowym karaniu pijanych
>>>> rowerzystów...
>>>
>>> Sadza, ze trzeba ich karac surowo w sytuacji, w ktorej doprowadza do
>>> kolizji lub wypadku. Natomiast gdy nie doprowadza - sklaniaja sie ku
>>> karaniu "lagodnemu" i tez zaleznemu od okolicznosci.
>>>
>> Ale nie mówilismy co sadzi o tym uświadomiony czytelnik
>> pl.misc.samochody tylko co uwaza przecietny obywatel...
>> :)
>
> Pisze wlasnie o moich znajomych :) - tak wlasnie sadza. W wiekszosci
> przypadkow sa malo obyci z internetem, o istnieniu usenetu wie moze
> kilkunastu.
>
> Znam tez kilka osob, ktorzy sa za przykladnym karaniem. Trudno im
> uzasadnic swoje zdanie na gruncie logiki; co ciekawe - nie maja
> wlasnych doswiadczen na tym gruncie, wskazuja jedynie na informacje
> medialne i tym uzasadniaja swoja postawe. Takich znajomych mam
> doprawdy niewielu. Moze reszta sie nie przyznaje do prawdziwych
> pogladow ;).
>
Może.
Tak czy siak - to fajnie i ciekawie jednoczesnie. :)
>>>>>>> Nie jestem pewien, czy wiekszosc, czy tez tylko sluzalcze media
>>>>>>> odpowiednio naswietlaly sprawe, by tak sie wydawalo. A ze wmowic
>>>>>>> i ze taka propaganda urabia sie ludzi - to tak, tez to widze.
>>>>>>>
>>>>>> Ale to nie wazne dlaczego ludzie tak mysla - czy to efekt
>>>>>> własnych przemyslen czy tego co zobaczyli w TV - wazne ze ogrom
>>>>>> tak własnie mysli.
>>>>>
>>>>> Nieprzesadzalbym z tym ogromem - spojrz na moj komentarz
>>>>> wczesniej. Zwroc tez czasami uwage na komentarze pod artykulami na
>>>>> ten temat na popularnych portalach: tam postawa typu "karac" jest
>>>>> skutecznie rownowazona przez postawe przeciwna.
>>>>>
>>>> Czyli pol na pol? Toż to ogrom :)
>>>
>>> Po prostu dwie mniej lub bardziej rownowazace sie sily.
>>>
>> No własnie.
>> Czyli połowa chce karac nie zastanawiajac sie nad efektywnościa i nad
>> zagrozeniami realnymi.
>
> Polowa - czyli nie ogrom, jak pisales wczesniej :)
>
Połowa to ogrom. Po pierwsze dlatego ze mamy demokracje, po drugie dlatego,
ze to ponad 15mln ludzi...
>>
>>>>>> Wracajac do artykułu - zauwazyłes furtke?
>>>>>
>>>>> Jaka?
>>>>>
>>>> Brak badan...
>>>> Pytanie ilu z tych kierowców z premedytacją wsiadło nie majac
>>>> uprawnien a ilu niedopełniło tylko formalnosci.
>>>> Niestety atykuł dotknął tematu powierzchownie i tego juz nie
>>>> wyjasnił.
>>>
>>> O jakich formalnosciach piszesz? Przeciez ciagle jeszcze ogrom praw
>>> jazdy jest bezterminowych. I znow moge zalozyc sie o dolary
>>> przeciwko orzechom, ze w artykule chodzi jedynie o kierowcow
>>> "spremedytowanych".
>>>
>> O formalnosciach jakie trzeba wykonac aby odzyskac PJ.
>> Zabrali ci prawko, odczekałes kare i własciwie juz mozesz jezdzic.
>> Ale nie dopełniasz formalnosci i w statystyce jestes traktowano tak
>> samo, jak ktos kto jezdzi bez uprawnień w okresie kary.
>
> Jak pisalem wczesniej - baaaardzo szczerze watpie. Dolary przeciwko
> orzechom
>:)
>
Może to moje skrzywienie na punkcie czytania miedzy wierszami.
Za duzo umów i niedomówien...
>>> Bo lepsze jest wrogiem dobrego :):) - z punktu widzenia np. takiego
>>> komendanta, oceniajacego prace podkomendnych i majacego na tej
>>> podstawie przydzielic im np. premie.
>>>
>> I jestes pewney ze tak własnie jest?
>
> Posadzasz mnie o idealizm, a sam oczekujesz idealnych odpowiedzi
> zerojedynkowych.
> Pewien - oczywiscie nie. Tak podpowiada mi moje doswiadczenie zyciowe
> i pojawiajace sie gdzieniegdzie przecieki od funkcjonariuszy.
>
>> Z punktu widzenia komendanta wniosek do sadu jest gorszy, bo duzo
>> bardziej obciąza funkcjonariusza w papierkologii odrywajac go od
>> rutynowych czynnosci.
>
> Bardzo szczerze watpie, by kogokolwiek w policji obchodzil ten aspekt.
> Czynnosci takie czy inne, ale jednak czynnosci, wykonywane w godzinach
> sluzbowych. To juz bardziej uwierze, ze komendant wlasnie cieszy sie z
> tego, ze jego podwladni maja zajecie i nie przychodza im glupoty do
> glowy :)
>
>> Ale oczywiscie nie przesadzam, ze jest inaczej. Tylko przydałyby sie
>> jednak
>> jakies zródła.
>
> Ba - przynajmniej dla mnie sa nieosiagalne....
>
Martwi mnie to ze mozesz miec racje :)
>>>>
>>>>>> Ale ja nie przesadzam - po prostu pytam o konkrety.
>>>>>> Chciałem ustalic czy to tylko Twoja ocena, czy jednak fakt
>>>>>> poparty danymi.
>>>>>>
>>>>>>>> Pomysl - 100 mandatów 500zł na całą Polske to jest duzo? 50.000
>>>>>>>
>>>>>>> Nie wiem, co masz na mysli i jaki ma to zwiazek z dyskusja, ale
>>>>>>> tak - uwazam, ze 50.000 (czy w zasadzie 72.000,-, bo zlapano 144
>>>>>>> osoby) w ciagu doby za tylko jeden jedyny rodzaj wykroczenia to
>>>>>>> duzo.
>>>>>>>
>>>>>> Nie chodzi o to czy to duzo, tylko czy wczesniej było wiecej lub
>>>>>> mniej...
>>>>>>
>>>>> Gdyby bylo wiecej, juz wczesniej dzielni lapacze za pomoca tuby
>>>>> medialnej by nas o tym poinformowali...
>>>>>
>>>> O czym? O tym, ze złapali 144 kierowców przekraczających predkosc
>>>> powyzej 50km/h? Nie zartuj... To miałby być news? Przeciez łapią
>>>> cały czas. Juz nawet reality show z tego robią (uwaga pirat etc)
>>>
>>> To dlaczego informowali teraz?
>>>
>> No jak to dlaczego?
>> Bo postulowali zmiane przepisów, ta została poczyniona to musza
>> zrobic show.
>
> Dlaczego musza? - co im to by mialo dac, jesli mieliby racje w swoim
> postulacie? A moze medialne show ma sluzyc jako uzasadnienie
> wprowadzonych zmian? Cos jakby woz przed koniem?
wiesz, to jest ciągła walka o kase. Takie budowanie pozytywnego PR:
zobaczcie jacy jestesmy potrzebni w walce z "piratami".
>
>> Wiec podaja liczbe 144 i wszyscy mowia - wow, 144 bo kazdemu wydaje
>> sie to duzo.
>> A ja mówie: sprawdzam!
>
> Tylko ze nikt Ci nie odpowie, przytaczajac dane statystyczne....
>
No własnie.
Tego mi bardzo brakuje, ze oni tak działają po omacku...
>>>> W sumie to sie nie bronie - chciałem zapłacic i uczciwie napisałem
>>>> im kto jechał. Po prostu nie chciało im się dalej szukać, bo akurat
>>>> za kazdym razem była to osoba ktora mieszka w GBR...
>>>
>>> Eee, to ja myslalem, ze masz jakis "aktywny" system :)
>>
>> W jakim sensie aktywmy?
>> Aktywny to mam w samochodzie - unikam ich korzystajac z CB :)
>
> To tez.
> Aktywny, tzn. taki w ktorym skutecznie przerywasz ich zlodziejska
> sciezke na jakimkolwiek etapie od zatrzymania do egzekucji kary.
>
No to jest aktywny.
Miałem 2 takie przypadki i dwa razy przerwały :) chociaz chcielismy
zapłacić.
Jak to nie zadziała, to jest wiele innych sposobów z ktorych jednak nie
miałem przyjemnosci skorzystać.
>>>>>>
>>>> To jest dziennie prawie 3 mln...
>>>> Skad wziałes 70 tysiecy?
>>>
>>> Ty tak pisales kilkadziesiat linijek wyzej. Ale faktycznie jest cos
>>> nie tak: 16mld / 365 <> 70.000,-
>>>
>> 70 tysiecy to pisałem o 144 mandatach * 500zł.
>> Te 16 mld to chyba tez nie to bo to chyba łączne wpływy ze wszystkich
>> kar, grzywien itp.
>> W innym miejscu nzalazłem ze to około 1mld z mandatów czyli prawie
>> 3mln złotych dziennie.
>> Te 70 tysiecy wyglada przy tym jak nic specjalnego, prawda?
>
> Nie sprawdzalem Twoich obliczen, ale pisales tak:
> "Za to w 2012 było to 16mld, w 2013 planowano 20mld.
> Czyli dziennie troche wiecej niz 70 tysiecy."
> - przyjalem, ze podzieliles 16mld / 365 i wyszlo Ci 70 tysiecy - na
> tym sie oparlem.
hihihihi
To szacowanie u Ciebie lezy bo wychodzą kwoty niewspolmierne...
>
> Po dokladniejszym sprawdzeniu widac, ze dane w necie sa niewiarygodne,
> pojawiaja sie rowne kwoty rozniace sie od siebie o rzedy wielkosci.
> Np. tu za rok 2012:
> http://www.wprost.pl/ar/398447/Wplywy-z-mandatow-zno
w-nizsze-niz-chcial
> -rzad/ - podawane sa wplywy roczne na poziomie niecalych 120 milionow
> (niecale 330 tysiecy dziennie)
> Tu:
> http://rebelya.pl/post/4757/zaozyli-w-budzecie-na-20
13-rok-15-mld-wpywo
> w-z- pisza, ze na 2013 zaplanowano nawet mniej: 86 mln (235 tys
> dziennie); danych rzeczywistych nie znalazlem
>
> W kazdym razie zestawienie tych 70.000 z 330.000 juz nie wyglada tak
> naturalnie. Nie wierze, by normalne wplywy z jednego tylko rodzaju
> wykroczenia mogly stanowic 21, 10 czy nawet 1% wplywow ze wszystkich
> grzywien, mandatow czy innych kar.
>
Zgoda. 330 a 70 to juz jest inna rozmowa.
Pytanie, ktore dane sa prawdziwe.
>>>>
>>>>> Jest to wskazanie, ze te 144 mandaty w jeden dzien to nie jest
>>>>> smieszna ilosc, tylko proba bicia rekordu.
>>>>
>>>> Ja takiego wskazania nie widze.
>>>
>>> No to musimy miec tu twarde dane, nie przypuszczenia.
>>>
>> Masz w artykule gdzie podany jest ok 1mld z mandatów rocznie.
>>
> No wlasnie w akapicie wyzej podaje zrodla obalajace te informacje.
> Nie znajduje rzetelnych zrodel, z ktorych mozna tu skorzystac.
>
Ja tez nie. Szkoda.
Moze stworzyc inny watek (bo pewnie w tym nit tego nie zauwazy) - tutaj sa
guru statystyczni ktorzy byc moze maja te dane w jakis zapisanych na
dyskach raportach i zestawieniach?
>>>>>> Pomijam fakt, ze takie podawanie informacji przez media to
>>>>>> szmaciane dziennikarstwo.
>>>>>
>>>>> Czegoz sie po nich spodziewac?
>>>>
>>>> Oczekiuję dokładnosci i staranności. Spodziewam się... cóż...
>>>
>>> Stare porzadne dziennikarstwo odchodzi wraz z takimiz
>>> dziennikarzami. Nowi ledwo co potrafia pisac....
>>
>> Mysle ze to raczej pogon szefow za iloscią newsów zamiast za
>> jakoscia. A dziennikarze - dostosowują się.
>
> To tak samo, jak u lapaczy :)
>
DOKLADNIE TAK SAMO :)
Dlatego napisałem ponizej ze:
>> "Po najmniejszej linii oporu" - tak sie chyba powinna nazywac parita
>> ktora miałaby 90% poparcia w spoleczenstwie. :)
Następne wpisy z tego wątku
- 23.05.15 18:59 re
- 24.05.15 06:44 Cavallino
- 24.05.15 12:46 Newok
- 24.05.15 15:00 Budzik
- 25.05.15 16:08 bartosz
- 25.05.15 16:36 bartosz
- 25.05.15 16:13 bartosz
- 25.05.15 17:45 Budzik
- 25.05.15 17:45 Budzik
- 25.05.15 19:17 Newok
- 25.05.15 20:34 bartosz
- 25.05.15 20:25 bartosz
- 25.05.15 20:47 bartosz
- 25.05.15 22:00 Budzik
- 25.05.15 22:00 Budzik
Najnowsze wątki z tej grupy
- Elektryfikacja w ODWROCIE
- wodor
- Zgromadzenie użytkowników pojazdów :-)
- Test - nie czytać
- Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
- Pomoc dla Filipa ;)
- znowu kradno i sie nie dzielo
- Zieloni oszuchiści
- Zniknął list gończy za "Frogiem". Frog się nam odnalazł?
- zawsze parkuj tyłem do ulicy
- nie będzie naprawy pod blokiem?
- korytarz zycia
- serce boli
- Seicento vs Szydło, comes back :)
- Zasięg Tesli przy szybszej jeździe
Najnowsze wątki
- 2025-01-27 Warszawa => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2025-01-27 Kto ma PRAWNĄ rację? poseł KO mec. R. Giertych v. mec. B. Lewandowski
- 2025-01-27 Gliwice => IT Expert (Network Systems area) <=
- 2025-01-27 Koszyk okrągły, walec 3x AA, na duże paluszki R6
- 2025-01-27 Warszawa => QA Engineer <=
- 2025-01-27 Warszawa => Analityk Biznesowo-Systemowy <=
- 2025-01-27 Mińsk Mazowiecki => Area Sales Manager OZE <=
- 2025-01-27 Bieruń => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2025-01-27 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2025-01-27 Kraków => User Experience Designer <=
- 2025-01-27 Kraków => iOS Developer (Swift experience) <=
- 2025-01-26 Trump-2 JUŻ bardzo łaskawy [1_500 ułaskawień skazanych za Bidena za "Kawkę na Kapitolu"]
- 2025-01-26 Brak bolca ochronnego ładowarki oznacza pożar
- 2025-01-24 Elektryfikacja w ODWROCIE
- 2025-01-25 AMS spalony szybkim zasilaczem USB