-
141. Data: 2017-03-06 21:46:06
Temat: Re: Wyścigi ślimaków II
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.03.2017 o 21:38, Tomasz Stiller pisze:
>> A co do ilości wypadków spowodowanych przez trucki w stanach do naszych
>> tirów to dalej nie wiemy jak wypada.
>
> No to musisz kolego szukać innych argumentów na poparcie swojej tezy.
Jeszcze raz ci przypomnę, ze to jest twoja teza.
Shrek
-
142. Data: 2017-03-07 01:07:07
Temat: Re: Wyścigi ślimaków II
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 6 Mar 2017 11:22:24 +0100, Shrek napisał(a):
> W dniu 06.03.2017 o 08:06, J.F. pisze:
>>>> To czemu srednia z trasy coraz trudniej 70 przekracza ?
>>> Światła, ronda, fotoradary, postoje na siku, zabudowany.
>>
>> Swiatel nie tak duzo, ronda rzadko, FR malo, postoje robie rzadko, a
>> po wsiach jade ok 70.
>
> A jak jedziesz autostradą z Warszawy do berlina jaka ci śrenida wychodzi
> i czemu nie 140?
Jak jade z Wroclawia do zgorzelca to wychodzi 135.
A czemu ? Bo pol trasy obowiazuje 110 :-)
>>>> Licznikowo, to pewnie poprawnie jezdzisz, a moze i ponizej limitu.
>>> Akurat u mnie niewiele zawyża w stosunku do gps - tak więc rzeczyiście o
>>> kilka km/h przekraczam.
>> To przyjrzyj sie jeszcze raz - ile jedzie tir na krajowce.
>> Samotny tir to moze i 90, zazwyczaj jednak jest jakas kolumna
>> pojazdow, a na jej poczatku ... no co ?
>
> Policja albo traktor:P
Ostatnio mie przyhamowala cysterna.
Zazwyczaj jednak jest to jakis tir.
Maluchy wyginely, Kamazy wyginely, kierowcy z Walbrzycha wygineli, a
traktory to tylko na niektorych drogach.
>> A czy ja ich potepiam za to, ze jada 90 a nie dozwolone 80 po
>> autostradzie ? :-)
> NIeważne - jak jeżdzisz 150 po autostradzie to hipokryzją byłoby mieć
> pretensję o cokolwiek. Łamiesz prawo to morda w kubeł:P A jak nie
> zapierdalasz 150 po autostradzie, to na pewno nie zatrzymujesz się na
> strzałce albo nie sprzątasz po psie, albo nie płacisz abonamentu RTV.
> Dlatego nie można mieć pretensji, że ktoś wymusza na tobie pierwszeństwo ;)
No jak mozna miec pretensje, ze ktos nie placi abonamentu kurskowizji,
ze sie nie zatrzymuje na strzalce, czy ze jedzie 160 po autostradzie ?
Przetensje mozna miec jak placi, jak sie zatrzymuje, albo jak jedzie
120 czy 80 :-)
J.
-
143. Data: 2017-03-07 05:01:09
Temat: Re: Wyścigi ślimaków II
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Shrek ...@w...pl ...
>>> A ty używasz tego argumentu (i tak moim zdaniem głupiego) w dyskusji o
>>> wyprzedzaniu tirów na całości sieci autostrad.
>>
>> Mowisz ze fragment dyskusji nie moze zboczyc na delikatnie inny tor?
>> Hmm... :(
>
> Może - ale zwrócił tak delikatnie, że myślałem że mówisz, że ogólnie
> korki się od zakazu wyprzedzania robią. Tym bardziej, że już ktoś to
> kiedyś udowadniał (nie wiem czy nie ty;). Generalnie miały się robić
> stada tirów po horyzont, a za tym horyzontem po następny. Ogólnie nie
> wiadomo skąd cały prawy pas w tirach;)
>
Nie mam takich doswiadczeń.
Mowie tylko o godzinach szczytu na obwodnicy Poznania.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kiedy delektujemy się dziwnym i egzotycznym pięknem kwiatów - zdrowo
jest uświadomoć sobie, że w gruncie rzeczy patrzymy na ich genitalia"
-
144. Data: 2017-03-07 06:52:22
Temat: Re: Wyścigi ślimaków II
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 07.03.2017 o 01:07, J.F. pisze:
>>> A czy ja ich potepiam za to, ze jada 90 a nie dozwolone 80 po
>>> autostradzie ? :-)
>> NIeważne - jak jeżdzisz 150 po autostradzie to hipokryzją byłoby mieć
>> pretensję o cokolwiek. Łamiesz prawo to morda w kubeł:P A jak nie
>> zapierdalasz 150 po autostradzie, to na pewno nie zatrzymujesz się na
>> strzałce albo nie sprzątasz po psie, albo nie płacisz abonamentu RTV.
>> Dlatego nie można mieć pretensji, że ktoś wymusza na tobie pierwszeństwo ;)
>
> No jak mozna miec pretensje, ze ktos nie placi abonamentu kurskowizji,
> ze sie nie zatrzymuje na strzalce, czy ze jedzie 160 po autostradzie ?
Nie wiem. Ja nie mam
> Przetensje mozna miec jak placi, jak sie zatrzymuje, albo jak jedzie
> 120 czy 80 :-)
Też nie mam - jego sprawa. Pretensje mam, jak blokuje lewy pas "bo mi
wolno" albo nawet nie wolno, ale co mi zrobisz. To jest po prostu brak
kultury.
Shrek
-
145. Data: 2017-03-07 09:23:26
Temat: Re: Wyścigi ślimaków II
Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>
On Mon, 06 Mar 2017 21:46:06 +0100, Shrek wrote:
> Jeszcze raz ci przypomnę, ze to jest twoja teza.
Ja postuluje zwiększenie dopuszczalnej prędkości na ekspresówkach i
autostradach. Ty postulujesz, że to spowoduje większą ilość wypadków ;)
Tomek
-
146. Data: 2017-03-07 09:34:18
Temat: Re: Wyścigi ślimaków II
Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>
On Mon, 06 Mar 2017 21:45:07 +0100, Shrek wrote:
> A mógłbyś to podkreślić gdzie? Generalnie wręcz przeciwnie - wiem że nie
> przestrzegają, wiem, że przestrzegać nie będą, dlatego mówię, że
> kaganiec ma sens. Jakbym wierzył w to, że wystarczy im kazać
> przestrzegać ograniczeń... to wtedy rzeczywiście nie ma sensu rozmowa o
> sensowności kagańca.
No jak to gdzie. Cały ten (i poprzedni) wątek jest tego emanacją. Mi
osobiście nie podoba się, że chcesz sobie zrobić lepiej nakładając
dodatkowe ograniczenia na innych. Mierzwi Cię fakt, że ktoś miał
czelność zajechać Ci drogę i uniemożliwił zapierdalanie.
Możę tak dla perspektywy przesiądziesz się na miesiąc, dwa na tirolota,
pojeździsz, poznasz realia i inaczej spojrzysz na sprawę. Ja tak
początkową kląłem na kierowców busów - a jak sobie sam takim szczególnie
wolnym klockiem pojeździłem, to mi się mocno perspektywa zmieniła. Wiem
co z czego wynika i ogólnie mniej mnie niektóre aspekty wpieniają.
Oczywiście zawsze w jakiejś grupie znajdzie się cham i burak. Tylko nie
jest to powód, żeby od razu całą grupę mieszać z błotem. Takie
generalizowanie jest imo mocno nie na miejscu.
>> To, że się otwarcie przyznajesz do łamania przepisów niczego nie
>> zmienia. Zmiany kolego powinniśmy zaczynać od siebie, a nie wymagać
>> żeby cały świat wokół się dostosował.
>
> Dobra - zatrzymujesz się zawsze na zielonej strzałce? Jak nie to nie
> masz prawa protestować jak ci ktoś wymusi pierwszeństwo. Najpierw wróć i
> zatrzymaj się na wszystkich zielonych strzałkach:P
Oczywiście, że nie. Bo uważam to za bzdurę. Wielu przepisów nie
przestrzegam jakoś tam specjalnie ściśle. I pewnie, że czasami mi
się podnosi ciśneinie. Tylko nadal nie uważam, żeby to dawało mi prawo
utyskiwać grupowo tych podnoszących ciśnienie. Rozumiesz o co mi chodzi?
Ty chcesz sobie zapierdalać lewym, więc w imię tej ideii pewnie
chciałbyś przyspawać tiroloty do prawego pasa, zeby Ci się wygodniej
zapierdalało. Nie tędy droga.
Tomek
-
147. Data: 2017-03-07 10:58:19
Temat: Re: Wyścigi ślimaków II
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o9lhqj$qub$...@n...news.atman.pl...
W dniu 07.03.2017 o 01:07, J.F. pisze:
>>> NIeważne - jak jeżdzisz 150 po autostradzie to hipokryzją byłoby
>>> mieć
>>> pretensję o cokolwiek. Łamiesz prawo to morda w kubeł:P A jak nie
>>> zapierdalasz 150 po autostradzie, to na pewno nie zatrzymujesz się
>>> na
>>> strzałce albo nie sprzątasz po psie, albo nie płacisz abonamentu
>>> RTV.
>>> Dlatego nie można mieć pretensji, że ktoś wymusza na tobie
>>> pierwszeństwo ;)
>
>> No jak mozna miec pretensje, ze ktos nie placi abonamentu
>> kurskowizji,
>> ze sie nie zatrzymuje na strzalce, czy ze jedzie 160 po
>> autostradzie ?
>Nie wiem. Ja nie mam
>> Przetensje mozna miec jak placi, jak sie zatrzymuje, albo jak
>> jedzie
>> 120 czy 80 :-)
>Też nie mam - jego sprawa. Pretensje mam, jak blokuje lewy pas "bo mi
>wolno" albo nawet nie wolno, ale co mi zrobisz. To jest po prostu
>brak kultury.
Ale on nie blokuje lewego pasa "bo mi wolno", tylko dlatego, ze
wyprzedza.
Owszem -czasem za dlugo to trwa, czasem nie popatrzy w lusterko przy
zmianie pasa, czasem popatrzy, ale nie chce mu sie tempomatu ruszac
...
zazwyczaja robia to jednak przyzwoicie, ale nawet wtedy to niestety
dluzsza chwile trwa.
J.
-
148. Data: 2017-03-07 11:59:55
Temat: Re: Wyścigi ślimaków II
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 07.03.2017 o 09:34, Tomasz Stiller pisze:
>> A mógłbyś to podkreślić gdzie? Generalnie wręcz przeciwnie - wiem że nie
>> przestrzegają, wiem, że przestrzegać nie będą, dlatego mówię, że
>> kaganiec ma sens. Jakbym wierzył w to, że wystarczy im kazać
>> przestrzegać ograniczeń... to wtedy rzeczywiście nie ma sensu rozmowa o
>> sensowności kagańca.
>
> No jak to gdzie. Cały ten (i poprzedni) wątek jest tego emanacją.
A mógłbyś podkreślić gdzie mam pretensję do kierowców tirów że jeżdzą 90
po krajówkach? Bo z tego co przypominam sobie, to po prostu stwierdzam fakt.
> Mi
> osobiście nie podoba się, że chcesz sobie zrobić lepiej nakładając
> dodatkowe ograniczenia na innych.
A możesz mi podkreślić gdzie chce narzucać _dodatkowe_ ograniczenia?
> Mierzwi Cię fakt, że ktoś miał
> czelność zajechać Ci drogę i uniemożliwił zapierdalanie.
Jeśli 145 na autostradzie to dla ciebie zapierdalanie to tak. Mierzwi
mnie. Co więcej jest to wykroczenie i to przy tej prędkości to z
poważniejszych.
> Możę tak dla perspektywy przesiądziesz się na miesiąc, dwa na tirolota,
> pojeździsz, poznasz realia i inaczej spojrzysz na sprawę.
Może, aczkolwiek nie wydaje mi się. Jeżdzę motocyklem - chopper z wyboru
bez szyby więc zapierdala sie mocno niekomfortowo .Powyżej 100 to mocno
wieje, więc jak wyprzedzam tira na autostradzie, to właśnie 100. I wiesz
co? Patrzę w lusterko i wyprzedzam dopiero wtedy, jak widzę że nikt
przeze mnie nie będzie musiał hamować. Więc nie sądzę, żeby mi się zmieniło.
>>> To, że się otwarcie przyznajesz do łamania przepisów niczego nie
>>> zmienia. Zmiany kolego powinniśmy zaczynać od siebie, a nie wymagać
>>> żeby cały świat wokół się dostosował.
>>
>> Dobra - zatrzymujesz się zawsze na zielonej strzałce? Jak nie to nie
>> masz prawa protestować jak ci ktoś wymusi pierwszeństwo. Najpierw wróć i
>> zatrzymaj się na wszystkich zielonych strzałkach:P
>
> Oczywiście, że nie. Bo uważam to za bzdurę. Wielu przepisów nie
> przestrzegam jakoś tam specjalnie ściśle.
No więc nie masz prawa głosu - bądź konsekwntny;)
> Ty chcesz sobie zapierdalać lewym, więc w imię tej ideii pewnie
> chciałbyś przyspawać tiroloty do prawego pasa, zeby Ci się wygodniej
> zapierdalało. Nie tędy droga.
Nie zapierdalać tylko jechać zgodnie z ograniczeniem +/- bład pomiaru. I
tak - uważam wyprzedzanie z się tirów z różnicą 2km/h z buractwo. Tylko
tyle i aż tyle. Przepisy mają tu marginalne znaczenie (choć akurat
często jest zakaz).
Shrek
-
149. Data: 2017-03-07 12:02:58
Temat: Re: Wyścigi ślimaków II
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 07.03.2017 o 09:23, Tomasz Stiller pisze:
> On Mon, 06 Mar 2017 21:46:06 +0100, Shrek wrote:
>
>> Jeszcze raz ci przypomnę, ze to jest twoja teza.
>
> Ja postuluje zwiększenie dopuszczalnej prędkości na ekspresówkach i
> autostradach. Ty postulujesz, że to spowoduje większą ilość wypadków ;)
;)
Shrek
-
150. Data: 2017-03-07 12:17:24
Temat: Re: Wyścigi ślimaków II
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 07.03.2017 o 10:58, J.F. pisze:
> Ale on nie blokuje lewego pasa "bo mi wolno", tylko dlatego, ze wyprzedza.
Blokuje "bo mu wolno" wyprzedzać. Wiele rzeczy wolno bo żadna ustawa nie
zabrania, ale nie wypada i nie znajduje to poklasku.
Shrek