-
11. Data: 2014-09-06 11:20:49
Temat: Re: Wyrok nakazowy - jak zaplacic
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 05 Sep 2014 21:24:51 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):
> W dniu 2014-09-05 20:16, J.F. pisze:
>>>> Czekac, przyjdzie.
>>> Nie czekać, nic nie musi przyjść. w ekstremalnej sytuacji
>> No to co robic - wplacic ? Ile i gdzie, bo tego oczywiscie nie podali.
> 1.
> Ile - w wyroku.
Z kosztami sadowymi czy bez ?
> Nr rachunku - na stronie sądu.
http://www.wroclaw-fabryczna.sr.gov.pl/index.php?opt
ion=com_content&view=article&id=88:konta-bankowe&cat
id=59:konta-bankowe&Itemid=121
Ktory ?
>> Isc do sadu i prosic ? A tam "prosze czekac" :-)
> 3.
> Nie masz kontaktów to i nie wiesz ;P
Wyrok nieprawomocny :-)
>> Podac wtedy sad do sadu ? :-)
> 4.
> Za co, skoro patrz pkt 1.
a) konta nie podali,
b) strona sadu to jeszcze nie jest oficjalna forma komunikacji ... czy
jest ?
c) a strone podali ? Bo telefonu to prawie na pewno nie :-)
d) a w ogole wystarczy przelac ? No bo wyrok nieprawomocny,
zaksiegowac nie mozna, a potem grzywna nie zaksiegowana, to do
komornika :-)
J.
-
12. Data: 2014-09-06 12:38:21
Temat: Re: Wyrok nakazowy - jak zaplacic
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2014-09-06 11:20, J.F. pisze:
>>> No to co robic - wplacic ? Ile i gdzie, bo tego oczywiscie nie podali.
>> 1.
>> Ile - w wyroku.
> Z kosztami sadowymi czy bez ?
Jak krowie na rowie i nie dociera: zapłacić TO CO W WYROKU.
Jeśli sąd zasądził obowiązek zapłaty kosztów sądowych, to w
treści wyroku jest napisane co z nimi zrobił ... czy zniósł, czy
przerzucił na skarb państwa, czy dowalił przegranemu ...
>> Nr rachunku - na stronie sądu.
> http://www.wroclaw-fabryczna.sr.gov.pl/index.php?opt
ion=com_content&view=article&id=88:konta-bankowe&cat
id=59:konta-bankowe&Itemid=121
> Ktory ?
po jednym tel do sądu już byś wiedział. Ale zabawmy się w
dedukcję drogi watsonie ... Od dołu ...
SUMY DEPOZYTOWE ... masz złożyć DEPOZYT ? Nie ... więc konto na
sumy depozytowe odpada ... masz opłacić biegłego w postępowaniu,
tłumacza w postępowaniu ? Kuratora ? Nie ... więc konto na
zlecenia też odpada ...
a może masz "karę" w postaci grzywny ? TAK ! ... no to dochody
budżetowe. W przypadku tego sądu resztę dedukcji przeprowadź sam ;P
>>> Isc do sadu i prosic ? A tam "prosze czekac" :-)
>> 3.
>> Nie masz kontaktów to i nie wiesz ;P
> Wyrok nieprawomocny :-)
No ale w pierwszym poście napisane: " Dostałem wyrok nakazowy.
*Nie chce sie odwoływać* "
>>> Podac wtedy sad do sadu ? :-)
>> 4.
>> Za co, skoro patrz pkt 1.
> a) konta nie podali,
Podali. Zachowując odrobinę staranności można poznać ten nr w
krótkim czasie.
> b) strona sadu to jeszcze nie jest oficjalna forma komunikacji ... czy
> jest ?
Należy traktować jako BIP.
> c) a strone podali ? Bo telefonu to prawie na pewno nie :-)
No wiesz - jeśli obwiniony jest debilem - nic nie poradzisz.
Jeśli ma IQ pawiana - da radę.
> d) a w ogole wystarczy przelac ? No bo wyrok nieprawomocny,
> zaksiegowac nie mozna, a potem grzywna nie zaksiegowana, to do
> komornika :-)
Można zaksięgować na "wyrok nieprawomocny". Zapłacić po
uprawomocnieniu (rozwiązanie Twojego wydumanego problemu ;P. Z
pouczenia wynika kiedy się uprawomocni)
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
-
13. Data: 2014-09-06 12:51:21
Temat: Re: Wyrok nakazowy - jak zaplacic
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Rafał,
Saturday, September 6, 2014, 12:38:21 PM, you wrote:
[...]
> po jednym tel do sądu już byś wiedział. Ale zabawmy się w
> dedukcję drogi watsonie ... Od dołu ...
> SUMY DEPOZYTOWE ... masz złożyć DEPOZYT ? Nie ... więc konto na
> sumy depozytowe odpada ... masz opłacić biegłego w postępowaniu,
> tłumacza w postępowaniu ? Kuratora ? Nie ... więc konto na
> zlecenia też odpada ...
> a może masz "karę" w postaci grzywny ? TAK ! ... no to dochody
> budżetowe. W przypadku tego sądu resztę dedukcji przeprowadź sam ;P
To jest eliminacja a nie dedukcja, drogi Watsonie. Tego uczą się
dzieci w żłobku - przechodząc z pieluch na nocnik ;)
[...]
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
14. Data: 2014-09-06 13:05:45
Temat: Re: Wyrok nakazowy - jak zaplacic
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2014-09-06 12:51, RoMan Mandziejewicz pisze:
>> po jednym tel do sądu już byś wiedział. Ale zabawmy się w
>> dedukcję drogi watsonie ... Od dołu ...
>> SUMY DEPOZYTOWE ... masz złożyć DEPOZYT ? Nie ... więc konto na
>> sumy depozytowe odpada ... masz opłacić biegłego w postępowaniu,
>> tłumacza w postępowaniu ? Kuratora ? Nie ... więc konto na
>> zlecenia też odpada ...
>> a może masz "karę" w postaci grzywny ? TAK ! ... no to dochody
>> budżetowe. W przypadku tego sądu resztę dedukcji przeprowadź sam ;P
> To jest eliminacja a nie dedukcja, drogi Watsonie. Tego uczą się
> dzieci w żłobku - przechodząc z pieluch na nocnik ;)
Gwoli ścisłości, eliminację zrobiłem ja z tycim
niedopowiedzeniem. Jarek ma teraz przeprowadzić w oparciu o to
co ja zrobiłem dedukcję :P
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
-
15. Data: 2014-09-06 15:58:32
Temat: Re: Wyrok nakazowy - jak zaplacic
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 06 Sep 2014 12:38:21 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):
> W dniu 2014-09-06 11:20, J.F. pisze:
>>> Nr rachunku - na stronie sądu.
>> http://www.wroclaw-fabryczna.sr.gov.pl/index.php?opt
ion=com_content&view=article&id=88:konta-bankowe&cat
id=59:konta-bankowe&Itemid=121
>> Ktory ?
>
> po jednym tel do sądu już byś wiedział. Ale zabawmy się w
> dedukcję drogi watsonie ... Od dołu ...
>
> SUMY DEPOZYTOWE ... masz złożyć DEPOZYT ? Nie ... więc konto na
> sumy depozytowe odpada ... masz opłacić biegłego w postępowaniu,
> tłumacza w postępowaniu ? Kuratora ? Nie ... więc konto na
> zlecenia też odpada ...
>
> a może masz "karę" w postaci grzywny ? TAK ! ... no to dochody
> budżetowe. W przypadku tego sądu resztę dedukcji przeprowadź sam ;P
A skad ja mam wiedziec ze grzywna to dochod budzetowy ?
Ale ok, jest tam jawnie napisane ... tylko cos nie rzucilo mi sie
poprzednio w oczy. Tobie tez sie nie rzucilo, czy powyzsze to dla
przykladu ?
>>>> Isc do sadu i prosic ? A tam "prosze czekac" :-)
>>> 3.
>>> Nie masz kontaktów to i nie wiesz ;P
>> Wyrok nieprawomocny :-)
> No ale w pierwszym poście napisane: " Dostałem wyrok nakazowy.
> *Nie chce sie odwoływać* "
Co nie zmienia faktu ze on nadal jest nieprawomocny.
Wiec to co wplacasz ... to depozyt ? :-)
>>>> Podac wtedy sad do sadu ? :-)
>>> 4.
>>> Za co, skoro patrz pkt 1.
>> a) konta nie podali,
> Podali. Zachowując odrobinę staranności można poznać ten nr w
> krótkim czasie.
Nie ma obowiazku posiadania internetu.
Mozna zatelefonowac ... ale na zadnym pismie z sadu nie widzialem
telefonu do nich :-)
>> b) strona sadu to jeszcze nie jest oficjalna forma komunikacji ... czy
>> jest ?
> Należy traktować jako BIP.
>> c) a strone podali ? Bo telefonu to prawie na pewno nie :-)
> No wiesz - jeśli obwiniony jest debilem - nic nie poradzisz.
> Jeśli ma IQ pawiana - da radę.
>
>> d) a w ogole wystarczy przelac ? No bo wyrok nieprawomocny,
>> zaksiegowac nie mozna, a potem grzywna nie zaksiegowana, to do
>> komornika :-)
> Można zaksięgować na "wyrok nieprawomocny". Zapłacić po
> uprawomocnieniu (rozwiązanie Twojego wydumanego problemu ;P. Z
> pouczenia wynika kiedy się uprawomocni)
Nastepnym razem przeleje od razu. Ale jak wynikna z tego klopoty -
podam Cie do sadu :-)
Zaraz, od razu pytanie - przeleje, a oni mi po miesiacu przysla
pisemko z kwota i kontem. Olac, szukac telefonu i pytac sie czy
zaksiegowano, czy wysylac pismo ze przelalem w dniu tym a tym ?
J,
-
16. Data: 2014-09-06 17:49:33
Temat: Re: Wyrok nakazowy - jak zaplacic
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2014-09-06 15:58, J.F. pisze:
> Co nie zmienia faktu ze on nadal jest nieprawomocny.
> Wiec to co wplacasz ... to depozyt ? :-)
Nie.
>>>>> Podac wtedy sad do sadu ? :-)
>>>> 4.
>>>> Za co, skoro patrz pkt 1.
>>> a) konta nie podali,
>> Podali. Zachowując odrobinę staranności można poznać ten nr w
>> krótkim czasie.
> Nie ma obowiazku posiadania internetu.
Nie ma obowiązku znajomości prawa.
> Mozna zatelefonowac ... ale na zadnym pismie z sadu nie widzialem
> telefonu do nich :-)
to tak jak z tym nr konta - to, że Ty czegoś nie widzisz, nie
znaczy, że tego nie ma ;P
> Nastepnym razem przeleje od razu. Ale jak wynikna z tego klopoty -
> podam Cie do sadu :-)
Proszę bardzo. Następnym razem jednak wpłacając, nie podawaj
tylko sygnatury, a również NUMER KARTY DŁUŻNIKA. Ustalisz go ...
telefonując do sądu.
> Zaraz, od razu pytanie - przeleje, a oni mi po miesiacu przysla
> pisemko z kwota i kontem. Olac, szukac telefonu i pytac sie czy
> zaksiegowano, czy wysylac pismo ze przelalem w dniu tym a tym ?
Dla załatwienia "bez problemów" zadzwonić i podać szczegóły
wpłaty. Dla problemowego załatwienia - olać i poczekać aż
przyjdzie komornik. Wówczas wytoczyć powództwo
przeciwegzekucyjne wspierając się zaprzyjaźnionym radcą prawnym
celem zyyskania kosztów zastępstwa i zarobić jeszcze na tym. Ale
to już wywody na pl.soc.prawo ;P
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
-
17. Data: 2014-09-06 17:59:41
Temat: Re: Wyrok nakazowy - jak zaplacic
Od: masti <g...@t...hell>
Rafał "SP" Gil wrote:
> W dniu 2014-09-06 15:58, J.F. pisze:
>
>> Co nie zmienia faktu ze on nadal jest nieprawomocny.
>> Wiec to co wplacasz ... to depozyt ? :-)
>
> Nie.
>
>>>>>> Podac wtedy sad do sadu ? :-)
>>>>> 4.
>>>>> Za co, skoro patrz pkt 1.
>>>> a) konta nie podali,
>>> Podali. Zachowując odrobinę staranności można poznać ten nr w
>>> krótkim czasie.
>> Nie ma obowiazku posiadania internetu.
>
> Nie ma obowiązku znajomości prawa.
tak Ci się tylko wydaje
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
18. Data: 2014-09-06 23:34:52
Temat: Re: Wyrok nakazowy - jak zaplacic
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 6 Sep 2014, "Rafał \"SP\" Gil" wrote:
> Nie ma obowiązku znajomości prawa.
Jak to niektórzy mawiają - nie ma, wystarczy postępować w sposób
zgodny z prawem (można nieświadomie, nie znając prawa :>)
Formalnie - "ignorantia legis non excusat" czy jakoś tak :|
pzdr, Gotfryd
-
19. Data: 2014-09-07 07:25:21
Temat: Re: Wyrok nakazowy - jak zaplacic
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 06 Sep 2014 17:49:33 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):
> W dniu 2014-09-06 15:58, J.F. pisze:
>> Co nie zmienia faktu ze on nadal jest nieprawomocny.
>> Wiec to co wplacasz ... to depozyt ? :-)
> Nie.
>>>>>> Podac wtedy sad do sadu ? :-)
>>>>> 4.
>>>>> Za co, skoro patrz pkt 1.
>>>> a) konta nie podali,
>>> Podali. Zachowując odrobinę staranności można poznać ten nr w
>>> krótkim czasie.
>> Nie ma obowiazku posiadania internetu.
> Nie ma obowiązku znajomości prawa.
No, polemizowalbym. Tym niemniej sa ustalone sposoby komunikacji ... i
nie wiem czy internet juz jest w nich ujety ...
>> Mozna zatelefonowac ... ale na zadnym pismie z sadu nie widzialem
>> telefonu do nich :-)
> to tak jak z tym nr konta - to, że Ty czegoś nie widzisz, nie
> znaczy, że tego nie ma ;P
Polepszylo sie cos i wreszcie umieszczaja ?
ZUS tak samo - pismo wysyla, tresc dziwna, a telefonu do
odpowiedzialnej urzedniczki nie ma ...
>> Nastepnym razem przeleje od razu. Ale jak wynikna z tego klopoty -
>> podam Cie do sadu :-)
> Proszę bardzo. Następnym razem jednak wpłacając, nie podawaj
> tylko sygnatury, a również NUMER KARTY DŁUŻNIKA. Ustalisz go ...
> telefonując do sądu.
A o tym drobnym szczegole wczesniej nie napisales :-P
Czy jest zakladana z chwila wyslania wyroku nakazowego, czy "prosze
zadzwonic za 2 tygodnie" ?
No i zaraz - jest na wyroku nakazowym ?
>> Zaraz, od razu pytanie - przeleje, a oni mi po miesiacu przysla
>> pisemko z kwota i kontem. Olac, szukac telefonu i pytac sie czy
>> zaksiegowano, czy wysylac pismo ze przelalem w dniu tym a tym ?
>
> Dla załatwienia "bez problemów" zadzwonić i podać szczegóły
> wpłaty. Dla problemowego załatwienia - olać i poczekać aż
> przyjdzie komornik. Wówczas wytoczyć powództwo
> przeciwegzekucyjne wspierając się zaprzyjaźnionym radcą prawnym
> celem zyyskania kosztów zastępstwa i zarobić jeszcze na tym. Ale
> to już wywody na pl.soc.prawo ;P
Ja tam kiedys zadzwonilem, i odpowiedz byla "prosze czekac, przyjdzie
pismo". I przyszlo, ze szczegolami wplaty.
J.
-
20. Data: 2014-09-08 00:13:47
Temat: Re: Wyrok nakazowy - jak zaplacic
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2014-09-07 07:25, J.F. pisze:
> No, polemizowalbym.
Polemizuj.
> Tym niemniej sa ustalone sposoby komunikacji ... i
> nie wiem czy internet juz jest w nich ujety ...
Ujęta jest tablica w sądzie. Uwierz mi :). Wolisz tablicę w
sądzie w suwałkach, gdzie cie skazano zaocznie, czy BIP w
internecie ?
>>> Mozna zatelefonowac ... ale na zadnym pismie z sadu nie widzialem
>>> telefonu do nich :-)
>> to tak jak z tym nr konta - to, że Ty czegoś nie widzisz, nie
>> znaczy, że tego nie ma ;P
> Polepszylo sie cos i wreszcie umieszczaja ?
Od kiedy moja pamięć sięga - list z sądu zawsze zawierał nr tel
który umożliwia skontaktowanie się, czy to w treści listu czy na
kopercie. Ale ja to operuję "wiedzą" z ostatniego 15 lecia tylko ;P
> ZUS tak samo - pismo wysyla, tresc dziwna, a telefonu do
> odpowiedzialnej urzedniczki nie ma ...
Jakoś wszystkie pisma, które dostaję z zusu zawsze są okraszone
telefonem do pracownika (nomen omen zazwyczaj głupka), który
może o sprawie podywagować ...
>>> Nastepnym razem przeleje od razu. Ale jak wynikna z tego klopoty -
>>> podam Cie do sadu :-)
>> Proszę bardzo. Następnym razem jednak wpłacając, nie podawaj
>> tylko sygnatury, a również NUMER KARTY DŁUŻNIKA. Ustalisz go ...
>> telefonując do sądu.
> A o tym drobnym szczegole wczesniej nie napisales :-P
Ależ napisałem, przejrzyj drzewo tego wątku.
> Czy jest zakladana z chwila wyslania wyroku nakazowego, czy "prosze
> zadzwonic za 2 tygodnie" ?
> No i zaraz - jest na wyroku nakazowym ?
Na wyroku nie ma, tak jak nie ma numeru rachunku. Z pewnego
oczywistego powodu nie jest umiejscawiany.
>>> Zaraz, od razu pytanie - przeleje, a oni mi po miesiacu przysla
>>> pisemko z kwota i kontem. Olac, szukac telefonu i pytac sie czy
>>> zaksiegowano, czy wysylac pismo ze przelalem w dniu tym a tym ?
>> Dla załatwienia "bez problemów" zadzwonić i podać szczegóły
>> wpłaty. Dla problemowego załatwienia - olać i poczekać aż
>> przyjdzie komornik. Wówczas wytoczyć powództwo
>> przeciwegzekucyjne wspierając się zaprzyjaźnionym radcą prawnym
>> celem zyyskania kosztów zastępstwa i zarobić jeszcze na tym. Ale
>> to już wywody na pl.soc.prawo ;P
> Ja tam kiedys zadzwonilem, i odpowiedz byla "prosze czekac, przyjdzie
> pismo". I przyszlo, ze szczegolami wplaty.
Promocja była. Jak już pisałem - NIE MUSI PRZYJŚĆ. Ty w wyroku
masz napisane ile, i komu. Zachowując ODROBINĘ STARANNOŚCI
dowiesz się jaki ma być numer rachunku i co ma być w tytule
wpłaty, byś nie musiał później udowadniać, że nie jesteś
wielbłądem. Dodam, że sama sygnatura postępowania nie bywa
wystarczającym identyfikatorem.
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/