-
31. Data: 2018-11-11 02:55:38
Temat: Re: Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
collie <c...@v...pl> wrote:
> Ty faktycznie jesteś troll (vide definicja trolla w Wikipedii),
> albowiem nie pamiętasz nawet co napisałeś wcześniej:
kk nigdzie nie napisał, że nie chciał jechać pod prąd :)
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
32. Data: 2018-11-11 02:58:07
Temat: Re: Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
PiteR <e...@f...pl> wrote:
> Albo krecik co nie widzi po zmierzchu.
A tak może być. Ja mam dobre światła mijania, ale jak jestem zmęczony to
czasem wolę jechać za kimś niż przodem. Łatwiej jest śledzić czyjeś
pozycyjne niż wypatrywać dzików na drodze. Wzrok mam dobry, po prostu nie
zawsze chcę go męczyć :)
> Światłami mógł rzucać ostrzegwczo. Widziałeś jego mordę, że tak
> twierdzisz?
Może widział palec :)
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
33. Data: 2018-11-11 09:47:02
Temat: Re: Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Sun, 11 Nov 2018 01:53:18 +0000, Queequeg wrote:
> Mateusz Viste <m...@n...pamietam> wrote:
>> Nie wyprzedza się skręcającego samochodu to fakt, ale nie z tego powodu
>> który podajesz. Prawdziwy powód taki że za kółkiem może być kobieta i
>> nie wiadomo w którą stronę faktycznie nastąpi skręt.
>
> Znam taki przypadek. Kierunek w prawo, motocyklista wyprzedził z lewej,
> a samochód jednak pojechał w lewo. Motocyklista zginął.
Kto z kobietą mieszkał, ten się w cyrku nie śmieje.
Mateusz
-
34. Data: 2018-11-11 10:21:55
Temat: Re: Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Sun, 11 Nov 2018 01:51:39 +0000 (UTC), w
<c...@t...no1>, q...@t...no1 (Queequeg)
napisał(-a):
> RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
>
> > Ze trzydzieści lat temu to był zwyczaj że podjeżdżało się do prawej
> > krawędzi drogi, zwalniało i włączało prawy kierunek.
> > To oznaczało do tych z tyło że mają wyprzedzać.
>
> Zwyczaj dobry, ale chyba zaniknął. Ostatni raz widziałem go ok. 2010 r.
Nie prowadziłeś auta od 2010? Bywa :)
-
35. Data: 2018-11-11 10:40:45
Temat: Re: Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 11.11.2018 o 02:51, Queequeg pisze:
>> Ze trzydzieści lat temu to był zwyczaj że podjeżdżało się do prawej
>> krawędzi drogi, zwalniało i włączało prawy kierunek.
>> To oznaczało do tych z tyło że mają wyprzedzać.
>
> Zwyczaj dobry, ale chyba zaniknął. Ostatni raz widziałem go ok. 2010 r.
>
Dziwne - ja spotykam. Jest wyjaśnienie twojej obserwacji. Mi zjeżdzają
wtedy... jak wcale nie chcę wyprzedzać. Jak chce, to zwykle po prostu
wyprzedzę bez "pomocy". Po prostu "pomagają" jak widza, że ktoś sobie z
wyprzedaniem nie radzi. Widocznie sobie radzisz:P
Shrek
-
36. Data: 2018-11-11 10:57:14
Temat: Re: Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
Od: Akarm <a...@w...pl>
W dniu 2018-11-11 o 10:40, Shrek pisze:
> Dziwne - ja spotykam. Jest wyjaśnienie twojej obserwacji. Mi zjeżdzają
> wtedy... jak wcale nie chcę wyprzedzać. Jak chce, to zwykle po prostu
> wyprzedzę bez "pomocy". Po prostu "pomagają" jak widza, że ktoś sobie z
> wyprzedaniem nie radzi. Widocznie sobie radzisz:P
>
Ja też spotykam takich bałwanów. Tępe łajzy potrafią zjechać na pobocze,
kiedy do nich się zbliżam! Widocznie często mają do czynienia z kutasami
wyprzedzającymi na trzeciego. A może sami tak wyprzedzać lubią?
--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
-
37. Data: 2018-11-11 11:24:37
Temat: Re: Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 11.11.2018 o 10:57, Akarm pisze:
>> Dziwne - ja spotykam. Jest wyjaśnienie twojej obserwacji. Mi zjeżdzają
>> wtedy... jak wcale nie chcę wyprzedzać. Jak chce, to zwykle po prostu
>> wyprzedzę bez "pomocy". Po prostu "pomagają" jak widza, że ktoś sobie
>> z wyprzedaniem nie radzi. Widocznie sobie radzisz:P
>>
>
> Ja też spotykam takich bałwanów. Tępe łajzy potrafią zjechać na pobocze,
> kiedy do nich się zbliżam! Widocznie często mają do czynienia z kutasami
> wyprzedzającymi na trzeciego. A może sami tak wyprzedzać lubią?
Wyluzuj - ktoś chce ci zrobić uprzejmość, a wyzywasz go od bałwanów.
Shrek
-
38. Data: 2018-11-11 11:27:46
Temat: Re: Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
Od: Akarm <a...@w...pl>
W dniu 2018-11-11 o 11:24, Shrek pisze:
>
> Wyluzuj - ktoś chce ci zrobić uprzejmość, a wyzywasz go od bałwanów.
>
To nawet nie jest bałwan, to tępy chuj!
Przez takie pierdolone łajzy zginęło już trochę ludzi idących poboczem.
Pobocze nie jest dodatkowym pasem ruchu.
--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
-
39. Data: 2018-11-11 11:34:39
Temat: Re: Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 11.11.2018 o 11:27, Akarm pisze:
> To nawet nie jest bałwan, to tępy chuj!
> Przez takie pierdolone łajzy zginęło już trochę ludzi idących poboczem.
> Pobocze nie jest dodatkowym pasem ruchu.
Ale wiesz, że takie uprzejmości to robi się jak jest widocznosć, a nei
po nocy, na zakrętach i jak z naprzeciwka jadą?
Shrek
-
40. Data: 2018-11-11 11:55:19
Temat: Re: Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** Queequeg pisze tak:
>> Albo krecik co nie widzi po zmierzchu.
>
> A tak może być. Ja mam dobre światła mijania, ale jak jestem
> zmęczony to czasem wolę jechać za kimś niż przodem. Łatwiej jest
> śledzić czyjeś pozycyjne niż wypatrywać dzików na drodze. Wzrok
> mam dobry, po prostu nie zawsze chcę go męczyć :)
Kiedy uderzyłem w dziki ten z tyłu tak śledził pozycyjne, że o mało na
mnie nie najechał. Odbił w prawo i uderzyl w kupę piasku.
--
Piter
Sweet little girl I prefer
You behind the wheel
Me the passenger