Użytkownik "Rabbit McCroolick" <b...@w...pl> napisał
> Skąd założenie, że ja kupiłem N5230?

Nie gadam o N5230. Rozmawiam z Tobą. Nie tylko o N5230. O N. ogólnie.
Może tak być? :)

> Cóż, do Androida kabel nie bardzo jest potrzebny (choć w pudełku ze
> moją Spicą był), ale Symbian o wiele częściej domaga się połączenia
> z kompem za pomocą kabla.

Śmiem twierdzić, że to właśnie do Androida bez kabla nie podchodź. Mam
Sapphire czyli Magic 32A.

> Widzisz, ja wolę kupić kabelek za cenę która jest mniej więcej
> realnym miernikiem jego wartości. Dlatego 25 zł uważam za gruuuubą
> przesadę, nawet jeśli w portfelu noszę większą kwotę.

A co powiesz na kabelek Nokii Ładowanie+Synchro=jedno za ponad 100 zł?

> W szufladzie mam kilka kabli miniUSB a nie microUSB! Od kilku lat
> miniUSB strał się standardem - mogłem za jego pomocą połączyć i
> aparat i telefon (np. e51) i empetrójkę a tu nagle microUSB staje
> się standardem.

No to się dostosuj. Albo zgiń ;)

> Czy koszt produkcji i dystrybucji kabla microUSB istotnie różni się
> od miniUSB? IMHO nie.

Oczywiście, że nie.
Ale to jest tak jak z państwowością. Kochasz Polskę? Więc płać
podatki.
Kochasz Markę Samochodu? Więc płać za serwis.

A myślałem, że w tym gronie to ja jestem idealistą ;)))

M.