eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWypadek - poślizgRe: Wypadek - poślizg
  • Data: 2015-10-02 16:18:51
    Temat: Re: Wypadek - poślizg
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2015-10-02 14:26, J.F. wrote:

    >> Masti - pierdolisz - po prostu niedopasowała prędkości do warunków i
    >> umiejętności w efekcie czego wyleciała. Miała pecha i tyle - szkoda,
    >
    > Latwo napisac "niedopasowala", ale
    > a) to z jaka predkoscia nalezy jechac, aby dopasowala ?

    Z taką która zostawia odpowiedni margines bezpieczeństwa. Z jaką
    konkretnie - decyduje kierownik na podstawie własnego doświadczenia i
    umiejętności. Nikt za niego tego nie zrobi.

    > b) czy ona mogla o tym wiedziec ... biorac pod uwage nasze kursy na PJ ...

    Na kursie się tego nie nauczysz, jaki by nie był. Takie rzeczy to może
    po kilkunastu/dziesięciu kkm ludzie łapią (a niektórzy nie łaspią nigdy
    aż do pierwszego "W" - zwykle jest to połaczone z nadmierną wiarą w siebie;)

    > Czyli zeby nas nie spotkalo, to nalezy
    > -wolniej jezdzic, czy
    > -wyciac drzewa ?

    Żeby nie wylecieć z drogi wolniej jeździć. Żeby nie wyjebać w drzewo -
    no jak go nie będzie to nikt nie przywali;)

    >> Poza tym byłbym ostrożny na twoim miejscu w ferowaniu wyroków -
    >> pojechała za szybko jak na warunki i może słabe opony. Jednak jak już
    >> ci się dupa uślizgnie... to mało jest mistrzów, co to wyprostują bez
    >> jęknięcia (oczywiście nie tutaj - tutaj jest elita i zatrzymali by się
    >> na 4 metrach gdyby im ABS nie bruździł;). Więc wcale nie jestem taki
    >> pewny, że ty czy ja byśmy to lepiej wyprowadzili
    >
    > Tak podejrzewam, ze z 95% kierowcow by nie wyprowadzilo.
    > No ale my to moze ci lepsi :-)

    Pozostaje mieć nadzieję... Aczkolwiek pamietaj, że w tym kraju 95%
    mężczyzn prowadzi o wiele lepiej niż średnia;) Ja tam od czasu do czasu
    w kontrolowanych okolicznościach sprawdzam kiedy mi dupę zaczyna
    zarzucać. Aczkolwiek poślizgów nie ćwiczę - nie bardzo jest gdzie. A szkoda.

    > Inna sprawa, ze 99.999% kierowcow jakos nie wpada w poslizg ...

    Wpada, wpada... Nie zawsze taki, część opanuje, część akurat w nic nie
    trafi, część będzie miała fatra... Szczerze mówiąc podejrzewam, że
    prawie każdy na tej grupie podbramkową sytuację miał.

    > dziewczyne raczej trudno posadzac o szybka jazde, zreszta domorosla
    > analize mielismy ...

    Aż tak wolno też nie jechała. Koleina z wodą pod lewymi kołami w
    zakręcie też nie pomogła. Moim zdaniem pech - wynika, że młoda była, PJ
    pewnie od niedawna, kobiety ostrożniej jeżdzą więc może po prostu
    poślizgnęła się pierwszy raz. Każdy ma pierwszy raz - od szczęścia czy
    pecha zależy czy wyciągniesz z tego w wnioski, czy będzie za późno na
    naukę. Na szczęście większość nie ma pecha.

    Shrek.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: