eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaWypad foto-turystyczny, gdzie???Re: Wypad foto-turystyczny, gdzie???
  • Data: 2012-03-07 05:23:13
    Temat: Re: Wypad foto-turystyczny, gdzie???
    Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Iglo" <f...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote:


    [...]
    > Dziękuję bardzo.
    > Zdecydowałem się na Trójmiasto


    MSZ popełniasz taktyczny błąd... ;-)

    Jeśli w W-wie nie wykazałeś fotograficznej inwencji, to i Gdańsk jej
    nie wykrzesze, a i odpoczynek wątpliwy zamieniać zgiełk jednego miasta
    na zgiełk drugiego.






    > Mam mało czasu (jak każdy) ale w kwietniu planuję uciec od rodziny i
    > obowiązków na 3, może 4 dni by po przebywać sam ze sobą, pozwiedzać
    > i po fotografować, jakoś się rozwinąć.
    > Pytanie do grupy - podpowiedzcie miejsce w Polsce gdzie wyjeżdżając na
    > taki wyjazd można i coś zobaczyć i zaliczyć dużo różnej tematyki do
    > robienia zdjęć by podszlifować umiejętności. Wyjeżdżam z Warszawy,
    > będę miał 4 dni


    Chyba wiem o co chodzi. :)) Jeśli chodzi o fotograficzną
    różnorodność w połączeniu z możliwością odpoczęcia od W-wy, to ja bym
    proponował odwiedzić jakąś mieścinkę-miejscowość łączącą w sobie dwie
    cechy: specyficzny charakter własny (historyczna przeszłość lub też
    jakaś inna miejscowa specyfika) oraz położenie w terenie korzystnym
    widokowo-turystycznie (a dzięki niewielkim rozmiarom miejscowości
    - w zasięgu pieszym).

    Takich sennych mieścinek jest całkiem sporo, trzeba tylko wybrać
    taką, która Tobie akurat by przypasowała. Najbardziej zgrany, oklepany
    kierunek, to oczywiście Kazimierz Dolny, na całe szczęście jest tego
    mnóstwo, dla przykładu, palcem po mapie: Hajnówka, Wąchock, Św.
    Katarzyna, Szydłów, Białowieża, Lanckorona, Uhryń, Opatów, Ojców,
    Kwidzyn, Gniew, Karpacz, Bukowina, Jurgów, Czerwińsk...

    W przypadku zdecydowania się na coś takiego (4 dni w jednym miejscu)
    z góry ostrzegam przed pierwszą reakcją organizmu - niepokojący spokój
    ;-) , ale wkrótce organizm i z tym jakoś zacznie sobie radzić. :))
    Za to potem wraca człowiek odmieniony, dziwnie zrelaksowany... :))




    Natomiast jeśli chodzi o rozwój fotograficzny, to wciąż nie znam
    lepszej metody, niż tzw. "projekt", czyli wgryźć się we wcześniej
    wybrany temat, by stworzyć całość, której wyniki najlepiej trzeba
    będzie przedstawić komuś obcemu (niepoklepywaczowi). Polecam
    także "projekty" sentymentalne, np. strony rodzinne, gospodarstwo
    dziadka, grób prababci, etc. Grunt to przeglądać wyniki z możliwością
    poprawienia zauważonych błędów.






    > Teraz na spokojnie zbadam temat co i jak oglądać i gdzie podjechać
    > żeby ciekawie i logistycznie korzystnie było.


    Ale jeśli wyczaiłeś coś ponad turystyczną sztampę (na tej się
    nie rozwiniesz - strzelając widokówki), np. jakieś klimatyczne zaułki ze
    świetnym światłem, to możesz tu zapodać - nikomu nie powiemy... ;-)


    pozdrawiam

    Mariusz [mr.]

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: