Mr.Pisiek pisze:
>>
> MEGA DZIĘKI .... ! - dzięki WAM Panowie zaczynam OGARNIAĆ :-)
> Dziękuję wszystkim którzy mieli cierpliwość mnie tu edukować / przyda
> się napewno !!! - POZDRAWIAM
> !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

to jeszcze zacznij cytaty przycinac i bedzie OK :)

--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'91 Honda Prelude 2,0 EX na sprzedaż
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat

do góry

Uzytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisal w wiadomosci
grup dyskusyjnych:icjsu9$g6b$...@n...onet.pl...
> Intryguje mnie jednak, czy komukolwiek jest potrzebne poprawianie
> parametrów pojazdu, który ma osiagi ustepujace jedynie bolidowi F1. Jak
> znakomitym kierowca trzeba byc, zeby te (niezmodyfikowane) osiagi
> wykorzystac w pelni i odczuwac niedosyt.

Musisz zrozumiec miedzy "potrzeba", a "chec". I po problemie.

> Przy czym lans nie jest zly, tylko po co udawac, ze jest inny powód.

I tutaj sie z Toba zgadzam w 100% i mniej/wiecej o tym byl moj wczesniejszy
post.

--
pzdr:
Ivam

do góry

On 24 Lis, 21:35, "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> wrote:
>
> Nie jezdzilem i nie wiem.
>
Powiem Ci na moim przykładzie - w UE mamy coś takiego jak normy EuroX
które to pojazdy muszą spełniać no i przez te spełnianie tych norm
motocykle nie jeżdżą tak jak by się chciało żeby jeździły. Przy 4-5
krpm miałem dziurę w momencie która była wyraźnie odczuwalna do
takiego stopnia, że mnie to irytowało. 4 podkładki pod iglice
załatwiły sprawę i zygzak jedzi tak jak ma jechać.
> Intryguje mnie jednak, czy komukolwiek jest potrzebne poprawianie parametr w
> pojazdu, kt ry ma osiagi ustepujace jedynie bolidowi F1. Jak znakomitym
> kierowca trzeba byc, zeby te (niezmodyfikowane) osiagi wykorzystac w pelni i
> odczuwac niedosyt.
>
Nie wiem czemu tak jarasz się porównywaniem osiągów motocykli do
Boxtera czy F1. Czy Boxter/F1 to jest maksymalnie maksimum? Mam
Zygzaka od ponad 1,5 roku i mimo tych 160 KM po przejechaniu 55 kkm
jego osiągi przestały mnie zadowalać, a wręcz przy ruszaniu na
światłach muszę się odpychać nogami.
> Nie wyobrazam sobie innej motywacji niz zawodnicza jazda na torze, a kazdy
> inny pow d wydaje mi sie zwyczajnym lansem.
>
Pojeździsz trochę i sam się przekonasz. BTW. Czemu zamieniłeś GS500 na
Fazera skoro ten pierwszy miał osiągi Boxtera?
> Przy czym lans nie jest zly, tylko po co udawac, ze jest inny pow d. Sam dla
> lansu "stuningowalem" sw j motocykl o paski na felgach. ;)
>
Nie rozróżniasz tuningu optycznego od tego technicznego. Poza tym jak
lansować się mocniejszym od seryjnego motocyklem? Na owiewce sobie
wykres z hamowni wykleić?

--
Artur
ZZR 1200

do góry

On 24 Lis, 20:55, doktorski <d...@g...com> wrote:
>
> Jezdziles kiedys motocyklem przed i po modyfikacjach? Wiesz o ile
> wiekszy fun z jazdy moze dac ten sam motocykl lekko dlubniety? Pomijam
> swiadomie wzgledy estetyczne czyli to co widac i slychac. Jesli nie
> jezdziles (a na to mi wyglada) to nie zadawaj glupich pytan.
>
Ty już jednemu stuningowałeś tak 14, że gdy go zapytałem "i jak?"
zrobił oczy jak stare złotówki i powiedział "kurwa, stary - to był
demon, musiałem wgrać łagodniejszą mapę" a Tobie nawet się nie
przyznał ;-)

--
Artur
ZZR 1200

do góry

On 24 Lis, 21:59, AZ <a...@g...com> wrote:
> Ty już jednemu stuningowałeś tak 14, że gdy go zapytałem "i jak?"
> zrobił oczy jak stare złotówki i powiedział "kurwa, stary - to był
> demon, musiałem wgrać łagodniejszą mapę" a Tobie nawet się nie
> przyznał ;-)
Przepraszam, nie chcialem. Mi mowil, ze fajnie na kolo wstaje juz od
4krpm.... :)
No, ale ostateczna weryfikacja map odbyla sie AFAIK u Tomka Kedziora,
ktoren to Tomek ustawil drynde pod preferencje wlasciciela. I mi nic
do tego :)

pzdr, dr
14/525

do góry

W dniu 2010-11-24 20:19, Kuczu pisze:
PC sam w sobie jest uniwersalny i pasuje do wielu
> marek, zmienia sie tylko wiazke laczaca go z instalacja i mapy.


A to skad wiadomo? o_O

Pzdr
--
marider
Wsciekla Rn22 + dodatki

do góry

W dniu 2010-11-24 20:26, Ivam pisze:
>> Oprócz cudownego dźwięku tłumika osiagnę również efekt polegający na
>> tym że zamyślone PANIE w osobowych autach usłyszą mnie prędzej niż ja
>> zdążę się zirytować ich taktyką jazdy w mieście.
>
> Jechales KIEDYS puszka? Wyprzedzil Cie WTEDY ktos z glosnym wydechem?
> Jesli USLYSZALES go 10, 20, 50, 100 czy tam 300m wczesniej (JADACEGO za
> Toba) to gratuluje SUPER zajebistego zmyslu sluchu. Ja takiego NIE
> posiadam i watpie, zeby wiekszosc PANI w tej materii roznila sie ODE
> MNIE. W praktyce jest tak, ze glosnego AKRAPA kilent/klientka w PUSZCE
> uslyszy dopiero jak zostanie wyprzedzona przez LOBUZA.
>
>> To moje osobiste zdanie ale uważam że głośniejszy wydech ma wpływ na
>> bezpieczeństwo jazdy. Im szybciej Cię usłyszą tym szybciej polookają w
>> lusterka.
>
> Jak zaczniesz JEZDZIC tak, zeby przewidywac zachowania INNYCH to glosna
> PUSZKA dla zwiekszenia BEZPIECZENSTWA nie bedzie Ci potrzebna. Jedynie w
> KORKU gdy sie stoi ~5m za puszka i sie zrobi PRZEGAZOWKE to wtedy
> ewentualnie PANI uslyszy. A dres zastawi Ci droge.


Tak, edukacja w Polsce lezy i kwiczy z roku na rok. Pewnie juz niewiele
osob w ogole wie co to jest efekt Dopplera (tu jest kilka prostych
rachunkow z wyjasnieniem -> http://www.if.pw.edu.pl/~mrow/doppler/ )

"Loud pipes saves lives" to bzdura! Za to policjanci i diagnosta na
pewno sie uciesza choc fakt ze po wstawieniu chocby koncowek, K&N i PC3
(badz PC V) reakcja moto na gaz i osiagi jest diametralnie rozna. Wyglad
i oszczednosc na masie swoja droga ;)

Pzdr
PS: tez mialem smaka na Akrapa ale mi przeszlo raczej po poprzedniej
RN20 i pelnym ukladzie. niby wydech super och i ach najlepszy ale dzwiek
taki sobie jak na moje ucho, teraz bedzie chyba 3/4 Yoshi - tj. gole
puszki + y-pipe - szkoda mi tracic dol na ulice..
--
marider
Wsciekla Rn22 + dodatki

do góry

Użytkownik "marider" <m...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ick4hh$nbr$...@n...net.icm.edu.pl...
> Tak, edukacja w Polsce lezy i kwiczy z roku na rok. Pewnie juz niewiele
> osob w ogole wie co to jest efekt Dopplera (tu jest kilka prostych
> rachunkow z wyjasnieniem -> http://www.if.pw.edu.pl/~mrow/doppler/ )

To mialem w podstawowce. Jedna z rzeczy, ktore najlepiej zapamietalem z
calej tamtej szkoly. OIDP nie ma tam nic o glosnosci, a jedynie
czestotliwosci. Mozna brac pod uwage ewentualnie zaleznosc przenikania
dzwieku przez rozne materialy w zaleznosci od czestotliwosci, ale nie tu bym
doszukiwal sie tego, ze glosnej maszyny samochodziarze nie uslysza
wczesniej.

Mozna sobie zrobic eksperyment stacjonarny. Wezmy glosniki i puscmy muzyke z
tych glosnikow. Jesli staniemy przed glosnikami to bedziemy slyszec dzwiek
glosniej niz jesli staniemy za glosnikami. Jesli wezmiemy motocykl, nawet na
fabrycznej puszce, odpalimy go i staniemy w odleglosci jednego metra za
maszyna (od strony czerwonych swiatel) oraz w odleglosci jednego metra z
przodu maszyny (od strony bialych swiatel) to na 100% bedziemy slyszec
roznice.

A teraz wystarczy skumac fakty - dzwiek z wydechu "idzie" do "tylu" maszyny.
Osoba siedzaca w puszce skierowana jest do przodu, za soba ma jeszcze fotel,
drzwi, tylna kanapa, caly bagaznik i kupe roznych rzeczy, ktore utrudniaja
dostep dzwiekow z zewnatrz... jak rozumowanie do niektorych nie dociera to
zawsze mozna zrobic empiryczne badania, zdjac tlumik z motocykla i poprosic
kolege, zeby jechal za nami, a potem nas wyprzedzil. Na 100% nawet gluchy
uslyszy roznice i dojdzie do wniosku, ze dzwiek z glosnego wydechu przed
nami jest zdecydowanie glosniejszy niz ten za nami.

> "Loud pipes saves lives" to bzdura!

Kwestia sporna. Uwazam, ze jednak w pewnej materii to powiedzenie to prawda.
Chodzi mi o zycie/zdrowie pieszych i rowerzystow ktorzy (momentami odnosze
takie wrazenie) sa kompletnie slepi.

--
pzdr:
Ivam

do góry