eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWyimaginowana rozmowa przez telefonRe: Wyimaginowana rozmowa przez telefon
  • Data: 2012-03-12 14:12:42
    Temat: Re: Wyimaginowana rozmowa przez telefon
    Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Paweł" <p...@w...com.pl> napisał w wiadomości
    news:4f5def05$0$26694$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    > Paranoja! Panowie policjanci zatrzymali mnie i chcieli wlepić mandat za
    > rozmowę przez telefon. Problem polega na tym że telefon był w kieszeni
    > spodni a ja miałem w uchu słuchawkę bluetooth. Do momentu aż razem
    > zatrzymaliśmy się cały czas rozmawiałem bo przecież robiłem to w dozwolony
    > sposób. Nie interesowało ich to że pokazałem im słuchane, wyciągnąłem przy
    > nich telefon z kieszeni. Nic ich nie interesowało. Nie wiem też jak oni to
    > mogli wypatrzeć, jechałem prawym pasem, słuchawkę miałem w prawym uchu a
    > oni wyprzedzili mnie z lewej do tego padał deszcz. Faktem jest też że
    > podczas jazdy kilka razy ją poprawiałem. Mandatu oczywiście nie przyjąłem.
    > Jakie mam szanse? Ich jest 2 i ponoć obaj widzieli na 100%. Jak to teraz
    > będzie się odbywać? na razie mam wezwanie na KP na 16.03.2012.
    >
    > Paweł

    Najwyższy już czas samemu wymierzać sprawiedliwość policjantom naciągaczom.
    Nie wszyscy są cwani i próbują wmówić coś komuś ale jednak wystarczy że jest
    dwóch takich aby człowiek wyrobił sobie zdanie o nich.
    Kiedyś zatrzymano mnie za brak pasów. Tylko że ja te pasy odpinałem już przy
    nich po zatrzymaniu i uchyleniu szyby bo nie mogłem sięgnąć do spodni po
    dokumenty. Najciekawsze jest to, że wyjechali z bocznej ulicy i jechali za
    mną niemal na zderzaku w wysokim furgonie przez jakieś 200metrów. Na
    pytanie jakim cudem widzieli przez tylną szybą kierowcę w niskiej osobówce
    odpowiedzieli że nie muszą się z tego tłumaczyć. Wobec czego odpowiedziałem
    że skoro są tacy bezczelni to ja też będę bezczelny i nie dam się
    wmanewrować i wyrwałem mu moje dokumenty z ręki i zacząłem blefować że
    dzwonię na komisariat zgłosić napaść i próbę wymuszenia. Szczęściem że nie
    byłem sam, to sobie nie mogli pozwolić na wiele ale gdybym był sam to bym
    się pewnie nie wybronił. Postawiłem na swoim i tak droczyliśmy się kilka
    minut aż w końcu odpuścili, czyli wniosek jest taki że jednak próbowali mnie
    wrobić.

    Marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: