-
31. Data: 2013-01-12 12:35:20
Temat: Re: Wydajność baterii.
Od: Tomek <n...@o...pl>
W dniu 2013-01-12 09:02, John Kołalsky pisze:
>>>> Nie zrozumie, do niego jeszcze nie dotarło że jak skończy rozmowę
>>>> czy zabawę telefonem i wyłączy ekran to wyłącza tylko ekran a nie
>>>> całe urządzenie.
>>>
>>> Z aparatem jest to samo
>>
>> Raczej wątpię,
>
> Co tu wątpić ? Aparat tak samo załącza się i wyłącza jak telefon.
Rozumiem, że po wykonaniu rozmowy wyłączasz telefon i włączasz, gdy
chcesz z niego znów skorzystać. Tak jak z aparatem.
-
32. Data: 2013-01-12 13:07:42
Temat: Re: Wydajność baterii.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 11 Jan 2013 21:27:42 +0100, the_foe napisał(a):
> nie mozesz porownywac baterii która mozna ładować (pot. akumulatora) do
> baterii jednorazowej. ta ostatnia potzrebuje lat by sie samoczynnie
> rozladowac. Założe sie ze nawet po 10 latach bedzie do uzytku o ile nie
> skoroduje.
Znany mi rekord to 20 lat. No ale kalkulator bierze pradu
0.00nic, a i to tylko jak jest uzywany.
Bateryjka R6 marki Casio.
Ale to alkaliczne, "zwyklych" (Le Clanche) radze nie trzymac tak dlugo,
wyleja w ciagu dwoch lat ..
>Akumulatory rozladowuja sie samoczynnie stosunkowo szybko
No, nie az tak bardzo, teraz modne NiMH o wydluzonym czasie, Sanyo sie
chyba chwali rokiem czy dwoma, li-ion z natury trzymaja tez dosc dlugo, tzn
ponad pol roku .. tylko ze w telefonie jest np zegar czasu rzeczywistego i
ten 1uA pobiera. Ale w fotoaparacie tez jest :-)
J.
-
33. Data: 2013-01-12 13:47:16
Temat: Re: Wydajność baterii.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 12 Jan 2013 09:36:11 +0100, John Kołalsky napisał(a):
> Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl>
>> W kazdej chwili moze przyjsc informacja "ktos do ciebie dzwoni".
>> Wiec trzeba czuwac, a "czuwac" oznacza - analizowac wszystko co z
>> odbiornika przychodzi, przynajmniej na tyle zeby wylapac wiadomosci dla
>> mnie.
>
> No tak, moduł radiowy zwykle nie jest wyłączany, ale ... to jest moduł,
> który na malutkiej bateryjce powinien móc chodzić latami, jak moduły radiowe
> w telemetrii
Zrob odbiornik na 1GHz o poborze pradu 1mA to pogadamy.
To co piszesz to dawnie chyba same nadajniki byly - wlacza sie na sekunde
co 15 minut, to i pradu nie bierze.
Aczkolwiek teraz coraz wiecej takich co czuwaja i czekaja na inkasenta.
>> A do tego jest masa komunikatow koniecznych do utrzymania w sieci.
> Jaka masa ? Nieruchoma słuchawka specjalnie dużo do sieci nie musi wysyłać.
Ale odbierac informacje z sieci musi. Sprawdzac czy sygnal nie zanika,
jakie inne bts w poblizu, czy ktos jej jednak nie poruszyl i nie przesunal
w inne miejsce.
> To jest na poziomie (czy niewiele więcej) tych modułów radiowych w
> telemetrii. A baterię masz do pracy na aktywności z prockiem, podświetlonym
> dużym ekranem i wysyłaniem ciągłego strumienia danych w eter itp itd więc
> bez takich aktywności powinno chodzić latami
Pare mA mnie nie dziwi. A to daje raptem kilkaset h czuwania.
>> W telefonie ... mozna dac DRAM, mozna SRAM, DRAM bedzie gorszy, bo w
>> okresach gdy procka mozna zatrzymac bedzie bral wiecej energii, ale jest
>> tanszy wiec wygra :-) A w calosci czuwania ten prad nie jest zbyt duzy.
>
> Gadasz o pobieraniu w stanie nieaktywności a moim zdaniem kluczowy był czy
> nawet dalej jest niski pobór w stanie aktywności, że tym bardziej da się i
> opłaca się uzyskać go w stanie nieaktywności.
A co to znaczy "nieaktywnosci" ? Teraz juz nie ma urzadzen z przestawnym
wylacznikiem, wiec cos tam jest "aktywne".
Kolega zrobil 600 zdjec, co jak sie pospieszyl moglo byc np 2h pracy.
I wytrzymaly mu baterie 2 lata, co jest 17 tys h "czuwania".
Jesli chodzi o fotoaparaty, to one prad w stanie aktywnym biora duzy, rzedu
1A, a w nieaktywnym mozna zejsc na bardzo maly, rzedu 1uA, wiec masz racje.
Ale w telefonie juz tak latwo nie jest - czuwanie pobiera pare mA, i nawet
duza bateryjka 1200mAh rozladuje sie po kilkuset h "czuwania" czyli w
pare/nascie dni, chocbys go w ogole nie dotykal.
A jak dotykasz ... no coz, mozna w 2h rozladowac :-)
>> No i w sumie nie wiadomo co z tego wyniknie, ale mam nawigacje, ktora
>> wylaczona bez zasilania wytrzymuje tylko kilka dni.
>> Bo to uspienie a nie wylaczenie i podejrzewam ze wlasnie odswiezanie
>> pamieci troche pradu zzera ..
> Ten tego ... bezprzewodowe zasilanie :-)
Nawigacji to wlasciwie nie przeszkadza, ot, po paru dniach bez zasilania
nie wlaczy sie bez kabelka, a samo wlaczenie bedzie dluzsze ...
Druga nie ma trybu uspienia, wiec _kazde_ wlaczenie to 20s na zabootowanie
systemu + 30 na start programu. Pierwsza wznawia sie pare sekund, o ile
akumulator starczyl na podtrzymanie.
J.
-
34. Data: 2013-01-12 14:54:26
Temat: Re: Wydajność baterii.
Od: Jawi <t...@p...pl>
W dniu 2013-01-12 09:02, John Kołalsky pisze:
> Co tu wątpić ? Aparat tak samo załącza się i wyłącza jak telefon.
:)
używa czasami samsunga z720. Wyłączam go. A ten drań potrafi bez karty
sim, włączyć się bo mam ustawiony budzik.
A niedawno w drodze, padł aku. zmieniłem aparat bo zapomniałem
ładowarki. Ponownie włożyłem do niego tylko bateryjkę po wyjęciu karty
SIM. Bateria musiała odrobinkę chyba dojść do siebie co-nieco bo dziad
się włączył sam i miałem gratisową pobudkę o 4 rano. I taki on
wyłączony, żeby go skutecznie wyłączyć muszę wyjąc baterie.
--
-
35. Data: 2013-01-13 17:45:02
Temat: Re: Wydajność baterii.
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl>
>>>>
>>>>>> Hmmm, jakieś czary, 2 lata bez ładowania i 600 zdjęć z filmikami? I
>>>>>> pewnie cały czas był włączony przez te 2 lata? Ja idąc na mecz i
>>>>>> robiąc 400 zdjęć Canonem zmuszony jestem wymienić baterię na
>>>>>> naładowaną. Chyba, że robiłeś po 1 zdjęciu dziennie i wyłączałeś
>>>>>> aparat. Idąc tym tropem, to włączając telefon czy tablet wyłącznie na
>>>>>> czas zrobienia 1 fotki dziennie też wytrzymałby więcej niż te kilka
>>>>>> dni.
>>>>>
>>>>> Nie zrozumie, do niego jeszcze nie dotarło że jak skończy rozmowę
>>>>> czy zabawę telefonem i wyłączy ekran to wyłącza tylko ekran a nie
>>>>> całe urządzenie.
>>>>
>>>> Z aparatem jest to samo
>>>
>>> Raczej wątpię,
>>
>> Co tu wątpić ? Aparat tak samo załącza się i wyłącza jak telefon.
>
> Jesteś pewny ?
> Telefon ma tryb czuwania, ekran jest wyłączony, sporo ludzi uważa
> że aparat jest wyłączony a w rzeczywistości pracuje wszystko z
> wyjątkiem ekranu. Pracuje procesor,
No nie, właśnie ten procesor zasadniczo nie pracuje.
> pracuje też moduł łączności
> i radośnie traci prąd na łączność z okolicznymi stacjami bazowymi.
No więc również zasadniczo nie ma łączności, głównie nasłuch.
> W aparatach fotograficznych jakie miałem w łapkach takiej
> możliwości nie było. W efekcie telefon faktycznie wyłączony
> uruchomiłem po półtorej roku leżenia na półce, telefon w trybie
> czuwania wytrzyma tylko określoną ilość dni.
To jasne. Chodzi jednak o to, że telefon w stanie czuwania mógłby mieć
jednak porównywalny z aparatem czas. I w sumie były takie N-e co trzymały 3
tygodnie.
-
36. Data: 2013-01-13 17:46:23
Temat: Re: Wydajność baterii.
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Tomek" <n...@o...pl>
>
>>>>> Nie zrozumie, do niego jeszcze nie dotarło że jak skończy rozmowę
>>>>> czy zabawę telefonem i wyłączy ekran to wyłącza tylko ekran a nie
>>>>> całe urządzenie.
>>>>
>>>> Z aparatem jest to samo
>>>
>>> Raczej wątpię,
>>
>> Co tu wątpić ? Aparat tak samo załącza się i wyłącza jak telefon.
>
> Rozumiem, że po wykonaniu rozmowy wyłączasz telefon i włączasz, gdy chcesz
> z niego znów skorzystać. Tak jak z aparatem.
Dokładnie tak samo. Zostawiam oba by się same wyłączyły :-)
-
37. Data: 2013-01-13 17:53:03
Temat: Re: Wydajność baterii.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 13 Jan 2013 17:45:02 +0100, John Kołalsky napisał(a):
> To jasne. Chodzi jednak o to, że telefon w stanie czuwania mógłby mieć
> jednak porównywalny z aparatem czas.
Nie moglby.
> I w sumie były takie N-e co trzymały 3 tygodnie.
No, a aparat 3 miesiace, albo i 3 lata.
Tak nawiasem mowiac to czasem sprawdzam stare telefony ... roku to chyba
zaden nie wytrzyma w stanie wylaczonym. Ale moze to wina baterii, ktore tez
juz nie pierwszej swiezosci.
J.
-
38. Data: 2013-01-13 17:55:46
Temat: Re: Wydajność baterii.
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl>
>>> W kazdej chwili moze przyjsc informacja "ktos do ciebie dzwoni".
>>> Wiec trzeba czuwac, a "czuwac" oznacza - analizowac wszystko co z
>>> odbiornika przychodzi, przynajmniej na tyle zeby wylapac wiadomosci dla
>>> mnie.
>>
>> No tak, moduł radiowy zwykle nie jest wyłączany, ale ... to jest moduł,
>> który na malutkiej bateryjce powinien móc chodzić latami, jak moduły
>> radiowe
>> w telemetrii
>
> Zrob odbiornik na 1GHz o poborze pradu 1mA to pogadamy.
>
> To co piszesz to dawnie chyba same nadajniki byly - wlacza sie na sekunde
> co 15 minut, to i pradu nie bierze.
Fakt
> Aczkolwiek teraz coraz wiecej takich co czuwaja i czekaja na inkasenta.
No właśnie, one też muszą z rok działać by to miało sens.
>
>>> A do tego jest masa komunikatow koniecznych do utrzymania w sieci.
>> Jaka masa ? Nieruchoma słuchawka specjalnie dużo do sieci nie musi
>> wysyłać.
>
> Ale odbierac informacje z sieci musi. Sprawdzac czy sygnal nie zanika,
> jakie inne bts w poblizu, czy ktos jej jednak nie poruszyl i nie przesunal
> w inne miejsce.
Też mówiłem, że nie musi za dużo nadawać a nie odbierać
>
>> To jest na poziomie (czy niewiele więcej) tych modułów radiowych w
>> telemetrii. A baterię masz do pracy na aktywności z prockiem,
>> podświetlonym
>> dużym ekranem i wysyłaniem ciągłego strumienia danych w eter itp itd więc
>> bez takich aktywności powinno chodzić latami
>
> Pare mA mnie nie dziwi. A to daje raptem kilkaset h czuwania.
Taa
>
>>> W telefonie ... mozna dac DRAM, mozna SRAM, DRAM bedzie gorszy, bo w
>>> okresach gdy procka mozna zatrzymac bedzie bral wiecej energii, ale jest
>>> tanszy wiec wygra :-) A w calosci czuwania ten prad nie jest zbyt duzy.
>>
>> Gadasz o pobieraniu w stanie nieaktywności a moim zdaniem kluczowy był
>> czy
>> nawet dalej jest niski pobór w stanie aktywności, że tym bardziej da się
>> i
>> opłaca się uzyskać go w stanie nieaktywności.
>
> A co to znaczy "nieaktywnosci" ? Teraz juz nie ma urzadzen z przestawnym
> wylacznikiem, wiec cos tam jest "aktywne".
O to mi generalnie chodziło :-)
>...
-
39. Data: 2013-01-13 18:05:43
Temat: Re: Wydajność baterii.
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Jawi" <t...@p...pl>
>W dniu 2013-01-12 09:02, John Kołalsky pisze:
>> Co tu wątpić ? Aparat tak samo załącza się i wyłącza jak telefon.
> :)
> używa czasami samsunga z720. Wyłączam go. A ten drań potrafi bez karty
> sim, włączyć się bo mam ustawiony budzik.
> A niedawno w drodze, padł aku. zmieniłem aparat bo zapomniałem ładowarki.
> Ponownie włożyłem do niego tylko bateryjkę po wyjęciu karty SIM. Bateria
> musiała odrobinkę chyba dojść do siebie co-nieco bo dziad się włączył sam
> i miałem gratisową pobudkę o 4 rano. I taki on wyłączony, żeby go
> skutecznie wyłączyć muszę wyjąc baterie.
Zastanawiam się czy mój aparat nie ma jakiejś takiej funkcjonalności, że się
samoczynnie aktywuje, ale nie znajduję. Ale akumulatory ładuję ilekroć
zamierzam robić zdjęcia bo inaczej nigdy nie wiem ile pochodzi. Czyli mniej
więcej tak, jak z telefonem, ładuję go kiedy używam
-
40. Data: 2013-01-13 18:10:11
Temat: Re: Wydajność baterii.
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-01-13 17:45, Użytkownik John Kołalsky napisał:
>>>> Raczej wątpię,
>>>
>>> Co tu wątpić ? Aparat tak samo załącza się i wyłącza jak telefon.
>>
>> Jesteś pewny ?
>> Telefon ma tryb czuwania, ekran jest wyłączony, sporo ludzi uważa
>> że aparat jest wyłączony a w rzeczywistości pracuje wszystko z
>> wyjątkiem ekranu. Pracuje procesor,
>
> No nie, właśnie ten procesor zasadniczo nie pracuje.
Nie masz racji. Procesor pracuje i pracują różne aplikacje.
Gdyby nie pracował to nie zawiadomił by właściciela że ktoś
do niego dzwoni.
>> pracuje też moduł łączności
>> i radośnie traci prąd na łączność z okolicznymi stacjami bazowymi.
>
> No więc również zasadniczo nie ma łączności, głównie nasłuch.
Stwierdzenie "gównie nasłuch" świadczy jednak że nadawanie
również. Może już się nie kompromituj.
>> W aparatach fotograficznych jakie miałem w łapkach takiej
>> możliwości nie było. W efekcie telefon faktycznie wyłączony
>> uruchomiłem po półtorej roku leżenia na półce, telefon w trybie
>> czuwania wytrzyma tylko określoną ilość dni.
>
> To jasne. Chodzi jednak o to, że telefon w stanie czuwania mógłby mieć
> jednak porównywalny z aparatem czas. I w sumie były takie N-e co
> trzymały 3 tygodnie.
Telefon w stanie czuwania nie ma prawa mieć czasu porównywalnego
z aparatem fotograficznym który nie ma stanu czuwania i po
prostu jest wyłączony.
Pozdrawiam