-
21. Data: 2010-07-03 17:45:40
Temat: Re: Wybrzuszenie opony - niebezpieczne ?
Od: DoQ <p...@g...com>
Krzysiek Kielczewski pisze:
>> To wiem, do wtorku musi wytzrymac, potem do wymiany.
> Weź zainwestuj w taksówkę czy bilet PKP...
Bez przesady. Zdziwilbys sie ile rumpli jedzi latami na łysych,
wybąblowanych oponach ze stomilu czy dębicy.
Pozdrawiam
Pawel
-
22. Data: 2010-07-03 17:54:02
Temat: Re: Wybrzuszenie opony - niebezpieczne ?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Katanka pisze:
> DoQ wrote:
>> Katanka pisze:
>>>> Tak czułem :)
>>>> Ja w ostatnio w takich warunkach skrzywilem tylko felgę.
>>> No dobra, ale dla bezpieczeństwa lepiej wymienić obie opony co?
>>> Czasem bardzo ostro wchodzę w zakręty, więc wolałbym aby było
>>> bezpiecznie.
>>
>> Jesli widac zuzycie na wymienianej to dobrze wymienic obydwie. Jak nie
>> jest mocno zuzyta, mozna wymienic tylko jedna - zmierz glebokosc
>> bieznika;)
>
> 8,5mm z przodu, tyle samo z tyłu.
Pytanie ile ma nowa.
Jeżeli nie ma dużej różnicy możesz dwie tylne założyć do przodu, a do
tyłu jedną nową, drugą starą i jeżeli nowa ma np. 9mm to da radę.
-
23. Data: 2010-07-03 17:57:28
Temat: Re: Wybrzuszenie opony - niebezpieczne ?
Od: "Katanka" <k...@i...pl>
Tomasz Pyra wrote:
>> 8,5mm z przodu, tyle samo z tyłu.
>
> Pytanie ile ma nowa.
> Jeżeli nie ma dużej różnicy możesz dwie tylne założyć do przodu, a do
> tyłu jedną nową, drugą starą i jeżeli nowa ma np. 9mm to da radę.
Po chwili zastanowienia jednak wymienię obie. Bezpieczeństwo najwazniejsze, a ja
czasem bardzo ostro atakuję zakręty.
--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl
-
24. Data: 2010-07-03 17:59:40
Temat: Re: Wybrzuszenie opony - niebezpieczne ?
Od: DoQ <p...@g...com>
Katanka pisze:
>
> Po chwili zastanowienia jednak wymienię obie. Bezpieczeństwo
> najwazniejsze, a ja czasem bardzo ostro atakuję zakręty.
2mm nie zbawi cie:)
Pozdrawiam
Pawel
-
25. Data: 2010-07-03 18:22:41
Temat: Re: Wybrzuszenie opony - niebezpieczne ?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Katanka pisze:
> Tomasz Pyra wrote:
>
>>> 8,5mm z przodu, tyle samo z tyłu.
>>
>> Pytanie ile ma nowa.
>> Jeżeli nie ma dużej różnicy możesz dwie tylne założyć do przodu, a do
>> tyłu jedną nową, drugą starą i jeżeli nowa ma np. 9mm to da radę.
>
> Po chwili zastanowienia jednak wymienię obie. Bezpieczeństwo
> najwazniejsze, a ja czasem bardzo ostro atakuję zakręty.
>
Akurat na zakrętach nie będzie żadnej różnicy.
Na zakrętach to możesz kompletnie różne opony z lewej i prawej i nie
zauważysz że coś jest nie tak.
Nie raz zdarzało mi się jechać z oponą kompletnie nie do pary nawet na
osi napędzanej i nie było źle.
Jedynie jak lewy przód miałem mocno odsadzonego 175/50 semi-slicka, a na
prawej 155/70 szutrówkę, to ściągało przy hamowaniu na prostej.
A Ty zakładasz opony takie same, z niewielką różnicą zużycia no i ta
nowa poszłaby do tyłu.
Bo po prostu szkoda wyrzucać dobrą oponę.
Na tej samej zasadzie można powiedzieć że oszczędzasz na
bezpieczeństwie, bo wymieniasz 2 zamiast od razu 4.
Bo nowa opona będzie gorsza na suchym, lepsza na mokrym i w różnych
warunkach samochód będzie Ci różnie jeździł :)
-
26. Data: 2010-07-03 18:31:56
Temat: Re: Wybrzuszenie opony - niebezpieczne ?
Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>
On 2010-07-03 17:29:18 +0200, "Katanka" <k...@i...pl> said:
> Jechała około 120lm/h
Blisko prędkości dźwięku.
;-)
--
Bydlę
-
27. Data: 2010-07-03 18:33:18
Temat: Re: Wybrzuszenie opony - niebezpieczne ?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Katanka pisze:
> DoQ wrote:
>> Katanka pisze:
>>> Ale jaja. Dziś na myjce zauważyłem dziwne wybrzuszenie opony z
>>> przodu po prawej stronie. Wygląda to mało ciekawie, opona w tym
>>> miejscu jest miękka. Na feldze było lekkie czarne ptzytarcie (może
>>> ja albo żona zawadziliśmy o jakis krawężnik?). ale nie o to chodzi
>>> ... czy jazda z taka opona jest bezpieczna? Muszę do wtorku
>>> dojeździc, bo dopiero we
>>
>> Opona do wymiany, wjechales w dziure albo za szybko na kraweznik.
>> Ja bym na twoim miejscu nie przekraczal 200km/h takim kartoflem.
>
> No własnie ja nie wjechałem, bo staram się wszystkie dziury omijac.
> Mogła żona, zaraz jej spytam. 200km/h to nie ma bata, nie pojadę
> (strach), ale czy około 120km/h będzie ok? Przeciez się na dwu-pasie nie
> będę ciągnął 80km/h jutro :)
Nie radzę - to miejsce może w każdej chwili strzelić.
A z racji że opona tam robi się miękka, będzie dużo mocniej pracować.
Nie masz na wyposażeniu takiego wynalazku jak koło zapasowe?
Jak nie masz zapasu, to możesz masz od kogo pożyczyć jakiekolwiek koło o
takim rozstawie śrub i załóż do tyłu.
Jak już musisz jechać na tych bąblach, to załóż te bąble do tyłu - tam
opona będzie mniej obciążona, a wystrzał mniej problematyczny.
Bez zapasu, to w ogóle spore ryzyko - kilka razy uszkodziłem opony w
podobny sposób i dwa razy skończyło się to bardzo szybkim wystrzałem,
tyle że to była jazda sportowa a nie uliczna.
Tyle że teraz już wiem że bąbel nie daje dużych szans że "może się uda"
- jak jest trzeba jak najszybciej wrzucić zapas, nawet jeżeli jest nie
do pary i nie na tą nawierzchnię, bo bąbel zaraz wybuchnie.
-
28. Data: 2010-07-03 18:33:29
Temat: Re: Wybrzuszenie opony - niebezpieczne ?
Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>
On 2010-07-03 17:22:18 +0200, "Katanka" <k...@i...pl> said:
> DoQ wrote:
>> Katanka pisze:
>>
>>> No własnie ja nie wjechałem, bo staram się wszystkie dziury omijac.
>>> Mogła żona, zaraz jej spytam. 200km/h to nie ma bata, nie pojadę
>>
>> Żona się nie przyzna:)
>>
>>> (strach), ale czy około 120km/h będzie ok? Przeciez się na dwu-pasie
>>> nie będę ciągnął 80km/h jutro :)
>>
>> Jeśli opona ma indeks W czy Y to imho spokojnie 150 mozesz jeszcze na
>> niej pojechac.
>
> Ma Y :) Dzieki!
Gdyby jednak się rozwaliła i miałbyś się zabić, lub kogoś, to do auta
weź kartkę, że znajomy z pms ci zezwolił na taką jazdę. Wiesz - dla
prokuratora i dla rodziny...
--
Bydlę
-
29. Data: 2010-07-03 18:35:25
Temat: Re: Wybrzuszenie opony - niebezpieczne ?
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-07-03, DoQ <p...@g...com> wrote:
>>> To wiem, do wtorku musi wytzrymac, potem do wymiany.
>> Weź zainwestuj w taksówkę czy bilet PKP...
>
> Bez przesady. Zdziwilbys sie ile rumpli jedzi latami na łysych,
> wybąblowanych oponach ze stomilu czy dębicy.
I to jest powód, żeby na uszkodzonej oponie latać 150km/h po publicznych
drogach?
Krzysiek Kiełczewski
-
30. Data: 2010-07-03 18:36:25
Temat: Re: Wybrzuszenie opony - niebezpieczne ?
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-07-03, Katanka <k...@i...pl> wrote:
>> Pytanie ile ma nowa.
>> Jeżeli nie ma dużej różnicy możesz dwie tylne założyć do przodu, a do
>> tyłu jedną nową, drugą starą i jeżeli nowa ma np. 9mm to da radę.
>
> Po chwili zastanowienia jednak wymienię obie. Bezpieczeństwo najwazniejsze, a ja
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> czasem bardzo ostro atakuję zakręty.
Powiedział koleś jeżdący 240km/h na uszkodzonych oponach oraz planujący
jeździć na nich jeszcze dwa dni...
Krzysiek Kiełczewski