eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWybrzuszenie opony - niebezpieczne ?Re: Wybrzuszenie opony - niebezpieczne ?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: J.F. <j...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: Wybrzuszenie opony - niebezpieczne ?
    Date: Sun, 04 Jul 2010 13:32:35 +0200
    Organization: -
    Lines: 91
    Message-ID: <g...@4...com>
    References: <i0nka2$giq$1@mx1.internetia.pl> <i0nkd8$jmh$1@inews.gazeta.pl>
    <i0nkkj$giq$2@mx1.internetia.pl> <i0o0qe$b37$1@mx1.internetia.pl>
    <i0o4j7$hjr$2@mx1.internetia.pl> <i0o6nr$32e$1@mx1.internetia.pl>
    <i0o75o$j51$1@mx1.internetia.pl> <i0o8l2$ucv$1@mx1.internetia.pl>
    <i0o8oc$sll$3@mx1.internetia.pl> <i0o9t1$sav$1@mx1.internetia.pl>
    <i0oak7$osf$1@mx1.internetia.pl> <i0odfd$fcs$1@mx1.internetia.pl>
    <n...@4...com>
    <i0ppg2$9nf$1@mx1.internetia.pl>
    NNTP-Posting-Host: h82-143-187-50-static.e-wro.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1278243141 28928 82.143.187.50 (4 Jul 2010 11:32:21 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 4 Jul 2010 11:32:21 +0000 (UTC)
    X-Newsreader: Forte Agent 1.93/32.576 English (American)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2294441
    [ ukryj nagłówki ]

    On Sun, 4 Jul 2010 12:55:25 +0200, Czabu wrote:
    >Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >> Sa statystystyki, i w rubryce "z przyczyn technicznych" wystepuje
    >> zero, albo pojedyncza cyfra. Oczywiscie mozna policji zarzucac
    >> nierzetelnosc, ale z reguly to raczej po wypadku auto ma opony
    >> sprawne.
    >
    >Rzeczywiście w 2007 roku, na ok. 49,5 tys. wypadków, z przyczyn technicznych
    >było ich 114, z tego blisko 25% to "braki w ogumieniu".

    Jak znam zycie to policjanci maja tu na mysli poslizg w deszczu na
    lysych oponach :-) Tylko trudno powiedziec czemu nie nadmierna
    szybkosc :-)

    >Jest jescze pozycja
    >"Niezawiniona niesprawność techniczna pojazdu" i takich przypadków było 108.
    >Niestety nie dzielą tej pozycji na konkretne rodzaje niesprawności. Mało.
    >Ale nie jest to liczba 0.

    Byly lata gdy bylo to zero. Podejrzewam ze nie chcialo im sie liczyc.

    >W tym samym zestawieniu "Niewłaściwy stan jezdni" to tylko 56 przypadków. To
    >znaczy, że mamy jednak świetne drogi, a stan techniczny nawierzchni dróg
    >jest przyczyną zaledwie promila wypadków? Wg statystyk przedstawianych przez
    >policję.

    Bo tak prawde mowiac jesli mamy na drodze koleiny to nalezy zwolnic
    odpowiednio, a jak pada deszcz to jeszcze bardziej. I jesli ktos mimo
    to sie poslizgnie, to za szybko jechal :-)

    >Znając życie było takich przypadków więcej, tylko zostały zakwalifikowane do
    >nadmiernej prędkości. Jak ktoś się rozwalił przy prędkości 120km/h w miejscu
    >gdzie znak pozwalał jechać 70km/h, to jestem pewien, że w większości
    >wypadków jako przyczynę wpisano nadmierną prędkosć nie wnikając za bardzo
    >czy tak naprawdę padła opona, układ kierowniczy, hamulce, czy była dziura w
    >jezdni. Tak jest prościej, szybciej, taniej.

    Tylko jak mowie - mimo ze auto rozbite, to czesto widac ze opony ma
    cale, a wyrwane kolo trzyma sie na drazku kierowniczym ..

    >Jeszcze jedna ciekawostka. 1257 przyczyn wypadków pozostało nieustalonych.
    >Jeśli tylko 5-10% z nich wynikało z rozwalonej opony, to statystyka wygląda
    >już nieco inaczej, prawda?

    To tez tylko 60-120 sztuk pozostaje.

    >> Byc moze. A z drugiej strony - ile zaliczyles pekniec opony ?
    >Na początku kariery kierowcy, kiedy próbowałem jeździć na używkach (bo
    >przecież wszyscy jeżdżą i są zachwyceni) trafiłem na 2 czy 3 opony, w
    >których wyszły bąble. Dosyć szybko je zauważałem, po prostu było czuć, że
    >coś jest nie tak z oponą, więc nie za bardzo miały szansę pęknąć.

    Czyli nie pekly gwaltownie.

    >Dwa razy opony nie wytrzymały wpadnięcia w dołek (w jednym przypadku wylazł
    >bąbel jak u Katanki), ale nie jechałem z dużymi prędkościami, więc tragedii
    >też nie było.

    No coz, jezdzac sierra przestalem zwracac na dziury uwage, tylko
    pewnej wiosny zauwazylem korelacje miedzy dziurami a utrata wywazenia.
    Sierra bardzo szybko jezdzic nie mogla.

    >Znam jeden przypadek, w którym nie wytrzymała opona podczas szybkiej jazdy.
    >I to opona mająca znacznie wyższy indeks prędkości, niż prędkość przy której
    >poległa (nie była stara).

    Kiedys byl jakis test opon z indeksem 240 i cos dwie sztuki sie
    rozerwaly na maszynie testujacej przy mniejszej predkosci.
    O dziwo - testujacy jakos nie odrzucili tych wyrobow od razu.

    >Od dawna kupuję tylko nowe opony, po wpadnięciu w dużą dziurę nauczony
    >doświadczeniem sprawdzam ich stan.

    Kup sobie sierre, przestaniesz sie przejmowac drobiazgami :-)

    >> Ja niby jedno, 200km to trwalo i auto coraz gorzej jechalo, wiec
    >> koncowka byla przy predkosci minimalnej.

    >Ale jednak nie wytrzymała. A jakby końcówka była przy prędkości maksymalnej?

    nie mogla byc - nic nie bylo widac a auto jechalo coraz gorzej.
    Nie wiem co to bylo - babla raczej nie bylo, a na koniec wszystkie
    druty wyszly.

    >Katanka wyraźnie pisał, że nie zamierzał 50km/h jeździć. Udzielanie w tym
    >wypadku rady "spokojnie wytrzyma 150km/h" jest po prostu głupie. I do tego
    >się odnosiłem.

    No coz, faktycznie trudno powiedziec ile wytrzyma a ile nie.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: