>> Ze Ty polskich znakow nie uzywasz -- to sie rozumie. Sam nie uzywam --
>> ot przyzwyczajenie ze starych newsowych czasow.
>
> Rozumiesz i sam to robisz, ale masz potrzebe wytknac, bo ty masz
> przyzwyczajenie a inni nie maja prawa miec?

Wytknalem Tobie brak polskich znakow? Nie. Napisalem, ze to rozumiem.
Jesli nadal to do Ciebie nie dociera, to przeczytaj raz jeszcze calosc
poprzedniej mojej wiadomosci. Zdanie po zdaniu, spokojnie, ze
zrozumieniem. Jesli nadal nie dociera -- powtorz.



>> Jak widze jednak, Twoja
>> maniera "oszczednosci"(?) nie tyka wielkich liter, chociazby na poczatku
>> zdania.
>
> A gdziez ty zauwazyles ten brak wielkiej litery, na pocztku mojego
> zdania?

Skoro juz walisz ortografy, to moze bys sie chociaz czytac nauczyl, co?
Malo wyraznie napisalem? Skoro "nie oszczedzasz na wielkich literach" --
to chyba znaczy, ze ich braku nie zauwazylem, prawda? Generujesz
elaboraty na temat najmniejszej bzdury, a zrozumiec prostego zdania nie
potrafisz? Czlowieku, ogarnij sie troche!



> Ja podobnie jak ty, tez mam swoje przyzwyczajenia i nie musza one byc
> takie same jak twoje.

Walenie bledow ortograficznych, to nie zadne przyzwyczajenie, tylko
braki w edukacji.



> Jesli nie podoba ci sie takie pisanie, to odpowiedz, czemu tylko mnie
> to wytykasz?

Bo notorycznie w kazdej prawie dyskusji nawiazujesz do kwestii
narodowosciowych, pieprzac 3po3 o emigrantach, polactwie, itp., a nie
potrafisz nawet poprawnie napisac slow "Polska" i "Polak". Nie bede
wytykal, kiedy sie komus wymsknie, bo z taka czestotliwoscia jak Ty,
nikt na tej grupie tego typu bledow nie popelnia.
Jesli robisz to rozmyslnie, to teraz rozumiem, i bede o tym pamietal.
Generalnie jednak takimi gowniarskimi zachowaniami, jedynie potwierdzasz
swoja trolowata nature, ktora zdazylem zauwazyc (po Twoich watkach,
odpowiedziach w innych, i dyskusjach z co niektorymi stalymi bywalcami
grupy). Zrozumialem tez, dlaczego tylu z nich ma Ciebie w KF.

--
Pozdrawiam,
marcin.STIG.saldat
www.saldat.pl | GG: 680500