eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetWybór netbookaRe: Wybór netbooka
  • Data: 2010-12-02 20:42:27
    Temat: Re: Wybór netbooka
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 02.12.2010 16:04, Radosław Sokół pisze:
    > W dniu 02.12.2010 14:33, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >> Podstawowym ograniczeniem Startera jest brak obsługi dwóch monitorów,
    >> przez co nowe netbooki nie nadają sie do tego, do czego zostały
    >> stworzone, czyli do przenośnego wykorzystania do prowadzenia zajęć.
    >
    > 1) Można polemizować, czy akurat do *tego* zostały stworzone
    > (ja myślę, że - choćby ze względu na nazwę - zostały stwo-
    > rzone do czegoś innego).

    Do tego, do tego :D Do innych zadań są zwykłe komputery. Za to jak
    trzeba latać ze sprzętem po salach, to mały rządzi.


    > 2) Ograniczenie tyczy się o ile pamiętam wyłącznie rozdzielnej
    > obsługi dwóch ekranów, co owszem -- jest przydatne, ale nie
    > oznacza braku możliwości prowadzenia wykładów/zajęć.

    Dla mnie tak. O ile w czasie wykładu z prezentacji jestem zaangażowany
    ze słuchaczami i w zasadzie obleci (pomijając to, że niekoniecznie
    powinni widzieć mój pulpit), o tyle w czasie zajęć-laborek oznacza brak
    możliwości prowadzenia zajęć, bo w czasie, gdy np. na ekranie mają
    wyświetlone zadania, ja robię sobie coś innego. Albo na tym ekranie dla
    nich mam tylko 1 aplikację z którą pracujemy. Np. na rzutniku siedzi
    CodeBlocks, gdzie buduję szablon programu, uczniowie dostają pewien
    schemat programu, dumają sobie nad jego uzupełnieniem, ja w tym czasie
    mogę robić coś innego i po kawałku im dodawać kolejne wyjaśnienia. Albo
    mają coś zrobić w Inkscape, to Inkuś sobie siedzi, jak im nie wychodzi,
    to pokazuję jak.

    Albo w czasie zajęć, do których nie mam przygotowanej 1 prezentacji,
    wtedy na moim pulpicie mam porozkładane katalogi z plikami i tylko je
    odpalam i mam to, co w danej chwili potrzebne.

    Albo w czasie zajęć, gdy kursanci oglądają film, ja już sobie
    przygotowuję dalsze rzeczy, albo się odstresowuję :D

    Nie, generalnie praktycznie cała moja praca oznacza bycie podpiętym do
    rzutnika, a jednocześnie muszę mieć choćby dziennik z ocenami, pliki
    pomocnicze, etc. No i mogę sobie w przerwach popisać mejle czy na UseNet.


    > Ba,
    > osobiście częściej korzystam z trybu klonowania obrazu na
    > wykładach, bo o ile prezentację lepiej się prowadzi w try-
    > bie prezentera, to już demonstrowanie czegoś z głową wykrę-
    > coną w kierunku ściany jest co najmniej niewygodne.

    U mnie ściany są ze wszystkich stron. :D Na Polsl w Zabrzu, w tej sali,
    gdzie mam zajęcia np. stanowisko prowadzącego jest bokiem do ściany z
    ekranem. U mnie w LO mam ścianę z ekranem wręcz na wprost mnie. W
    sąsiednim LO, gdzie występuję gościnnie, takoż ściana ekranowa jest na
    wprost biurka nauczyciela.

    Specjalnie latałem za modelem z XP właśnie ze względu na możliwość pracy
    z dwoma ekranami.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: