eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaWybierak WK-610... Jak wykonać zastępnik?Re: Wybierak WK-610... Jak wykonać zastępnik?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!.POSTED!not-for-mail
    From: "HF5BS" <h...@j...pl>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika,pl.misc.telefonia
    Subject: Re: Wybierak WK-610... Jak wykonać zastępnik?
    Date: Tue, 2 Aug 2016 12:29:02 +0200
    Organization: Stowarzyszenie Przeżuwaczy Szmat
    Lines: 166
    Message-ID: <nnpsl0$kk4$1@node2.news.atman.pl>
    References: <nnj7po$27l$1@node2.news.atman.pl> <nnjctt$v0p$1@node1.news.atman.pl>
    <nnlbu1$3gl$1@node2.news.atman.pl> <nnls8f$fpp$1@node1.news.atman.pl>
    <6...@p...pl.invalid>
    <nnnqkf$k39$1@node2.news.atman.pl>
    <1...@p...pl.invalid>
    <nno9gf$365$1@node2.news.atman.pl>
    <5...@p...pl.invalid>
    Reply-To: "HF5BS" <h...@j...pl>
    NNTP-Posting-Host: 89-77-162-82.dynamic.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="UTF-8"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node2.news.atman.pl 1470133728 21124 89.77.162.82 (2 Aug 2016 10:28:48 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 2 Aug 2016 10:28:48 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
    X-Antivirus: avast! (VPS 160801-2, 2016-08-01), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:703418 pl.misc.telefonia:239123
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w
    wiadomości news:575414171.20160801231646@pik-net.pl.invalid...
    >> Kolega to się uskarżał, że wyregulować te niby-rejestry, to można było w
    >> gacie narobić, prędzej by było. W każdym razie, wspominał coś o wieszaniu
    >> za
    >> jaja pomysłodawcę tegoż.
    >
    > Dokładnie. Tam były inne przekaźniki - o delikatniejszych stykach
    > (B2?) i próba ich regulacji narzędziami, jakich używaliśmy do
    > przekaźników w wybierakach kończyło się zwarciami blaszek styków.

    Zgadza się, znam te przekaźniki. Rzeczywiście delikutaśne one i trzeba było
    mieć do nich zdrowie i wyczucie, występowały powszechnie w wyposażeniu
    abonenckim jako przekaźniki L i K. W 32AA były normalne dwustopniowe A,
    gdzie jeden przekaźnik realizowa funkcje obu mniejszych.

    >
    >> W każdym razie o oszczędności tego jednego stopnia
    >> nie wspominał, ale to może dlatego, że ta centrala to chyba 1000NN
    >> była...
    >
    > Moja była 1200NN - CA Opole Chabry

    Czy jest może gdzieś fotografia tego g...wróć, urządzenia? Jakiś choćby
    skrócony opis? Usiłuję rozkminić, jakkolwiek rzeczywiście coś mogło być w
    ruchu lokalnym, to w przychodzącym wydawało mi się, że jednak mógł być
    zastosowany ten rejestr-powtarzacz, który pokazany był w podlinkowanym
    filmie, lub coś analogicznego. I już tłumaczę...
    Miałem okazję rozeznać, jak łączy Strowger w Legionowie (74xxxx) i w Otwocku
    (79xxxx), oba oczywiście nie pełne 10 kNN, bo jeszcze ruch ze tak powiem
    (Jolasia mode on) wiejski podmiejski (Jolasia mode off), ale... przy
    wybieraniu lokalnym, znaczy się w obrębie centrali, pierwsze cyfry
    skutkowały znanym ze Strowgera klapnięciem, po którym wprawne ucho rozpozna,
    czy to 32AA, czy AB, nie miałem okazji jednak usłyszeć wcześniejszej wersji,
    z wybierakiem o 3 elektromagnesach, podobno w Łosicach byla taka centrala.
    Natomiast, gdy wybierało się bodajże 4 cyfe numeru, odbicia już nie było, z
    początku mi się wydawało, że wybierak się podwiesił, ale kręcę numer do
    końca i po wybraniu całości słyszę, ze coś impulsuje, dostałem sygnał
    wołania. Podobnie i w bardziej skomplikowanym rozróżnieniu, były (ale to już
    przewiskałem tylko w Legionowie, w Otwocku już nie) numery 9xx, jedne
    ewidentnie wychodziły do Warszawy, ale inne (włącznie z zegarynką...) były
    lokalnie. I tu rzeczywiście chyba były owe PZRy, bo nie było sensu w tym
    miejscu magazynować Bóg wie, ilu cyfr. Natomiast, jak od siebie z domu
    dzwoniłem, występowało to do Legionowa (74xxxx) i Nowego Dworu Mazowieckiego
    (75xxxx), do Wołomina (76xxxx) chyba nie...
    Zwłaszcza wieczorami, często robiłem rekonesans po sieci (ciekawe, co
    technicy na to, że im stale ktoś tak późno kręci...) na te podmiejskie
    wpadałem na rozwiązanie takie, że przyjmowało cały numer i dopiero wtedy
    impulsowało. Ale... no, 4 cyfry i gites... otóż nie, znudzony, poklepywałem
    sobie dalej w widełki i toto zaczęło... powtarzać to poklepywanie. Pokusiłem
    się nawet o "DoS" i strzeliłem sto jedynek... powtórzyło, liczyłem,
    wszystkie sto... A nie sadzę, zeby PZRy to miały, choć nie usiłuję
    zaprzeczyć, bo opisuję, co zastałem. Moje przypuszczenie było takie, że być
    może rozbudowywano ruch przyjściowy i już nie było gdzie na dotychczasowych
    zespołach tego zrealizować, to celem minimalizacji kosztów, zarówno
    osobowych, jak i technicznych, zrobiono jakby kombinację między PZR, a tym
    "rejestrem słonecznym" z filmu. A może już coś z elektroniką i jakiś prosty
    układ może nawet na wybieraku krzyżowym? Nie wiem... Nasuwa mi się tutaj
    przed oczy rozwiązanie znane jako KACC-100 (obiło mi się o uszy zastosowanie
    też innych KACC) stosowane w Warszawie jako "wyniesienie" centrali głównej,
    zamiast pchać stopień WL-i, SL-i, kombinować nie wiadomo z czym, lokalne
    rejestry, łącza m-c, zrobiono (to znam tylko z Muranowa-1, 31xxxx, (3190xx)
    chyba po 5, czy 6 łączy w każdą stronę, tylko raczej nie jednoparowych -
    szła sygnalizacja, nadzór i informacja o łączeniu, a specjalna translacja
    przekładała to na komunikację z abonentami dzwoniącymi. Ruch wychodzący
    chyba był bezpośrednio, bo nawet sygnał zgłoszenia był z centrali
    macierzystej, więc nawet połaczenie lokalne szło przez centralę macierzystą.
    Jeszcze inne KACC znam z CA Bielany-2 (35xxxx, zakres 356xxx)
    Tak próbuję skojarzyć, czy miało to jakiś element wspólny, fizyczny bądź
    mentalny, z PZR-ami.

    >
    >> Kurde, co mi się jej nazwa przypomni, to ręka mi do kompa leci i nazwa
    >> ulatuje... Zaraz polecę naokoło, przelatując się przez mapę okolic
    >> Pruszkowa...
    >> ...
    >> please wait... to znaczy pliz łejt...
    >> ...
    >> O! Mam! Otrębusy.
    >> 32AB i te pier* w *.* nibyrejestry... litościwie zanadto nie wypytywałem
    >> kolegi.
    >
    > 32AB i PZRy :(

    Ano, tak to w rozmowach określaliśmy, że ni pies to ni wydra. Zastanawiam
    się, czy byłbym w stanie opracować urządzenie lepiej działające, może
    wząłbym przeróbkę takiego KACC-a zrobił?

    >
    >> Gdzieś w sieci znalazłem inne oszczędzanie (na zasadzie five pe... a może
    >> to
    >> samo, ale już nie miałem zdrowia rozkminiać, że jak Ab.A zaczął kręcić,
    >> to
    >> równolegle z jego lokalnym wybierakiem startował równoważny mu WG w
    >> centrali
    >> nadrzędnej i jeśli ruch był lokalny, to połaczenie z centralą nadrzędną
    >> było
    >> zrzucane i komutowane już lokalnie.
    >
    > Nie znam takiego rozwiązania.

    No właśnie, też nie bardzo, ale padło w sieci, że stosowano taki wybieg (w
    sumie nienajgłupszy, ale IMHO mało oszczędny), może źle zrozumiałem...

    >
    >> A jak było inaczej, to odwrotnie... Miało to złe skutki, gdy pyknęło
    >> połączenie z centralą węzłową - dana miejscowość nie wyszła nigdzie
    >> poza ruch lokalny.
    >
    > Ale i tak w takiej sytuacji nigdzie dalej byś nie wyszedł.

    Wiadomo. A jak ktoś coś poknocił w aranżacji, a nie myli się tylko ten, co
    nic nie robi... Heh... mam nadzieję, że nie musiano po nocach zrywać "pana
    Henia", żeby się o 3 w nocy ładował w najbliższy pekaes (tak, wiem,
    absurdalne), bo centrala stoi...? Albo co gorsza, zapętla się, aż zarzyna
    łącza i o 3 w nocy nikt się nie dodzwoni, bo sąsiada zapętliło... Miałem
    takie rzeczy, na szczęście pod kontrolą, jak przełączano z innej mojej
    centrali, już nie ACMM, ale 9xx, część służb przejęła ACMM EWSD, gdzie
    szybko się okazało, że nie jest w stanie udźwignąć niektórych służb i w
    trybie niemal pożarowym postawiono jakiegoś cyfrowego Ericssona. Ale
    wracając do sprawy - miałem przeskanować, co się dobrze przełączyło, co źle.
    I parę chochlików znalazłem, po 20 razy potrafiło zapętlić, ale dałem znać
    kolegom i poprawili.

    >
    >> Ale chyba wszystkie Strowgery 5xxxxx i 7xxxxx były z z pseudorejestrami.
    >> Mnie już sporo pouciekało, bo to jednak ponad 20 lat nie pracuję już na
    >> centrali.
    >
    > Ja 30 lat...
    >
    >> Żal ściska to i owo, ale nawet inżynierów wysokiej klasy z
    >> przeproszeniem, bez masła załatwili, jak niby miała być realokacja
    >> zasobów
    >> ludzkich. Więc nawet nie bardzo mam kogo podpytać o szczegóły.
    >
    > Uciekłem zanim się bagno zaczęło. I brakło mi kilku miesięcy, żeby
    > akcje TPSA dostać :( Gdybym wiedział, to na szpilkach bym
    > wysiedział...

    Warto było.
    Choć i tak byś płacił 19% od każdej spylonej akcji, bo komuś było mało i
    podatek wprowadzili. A jeszcze tak to zrobili, ze w rezultacie nie tylko
    łącznościowcy, ale i pocztowcy, kolokwialnie mówiąc, zostali wykiszkowani,
    mając przez to ok. 4 razy mniej, niż by normalnie dostali. Ale, skoro
    dawali, to się brało, niektórzy nawet całkiem nieźle zyskali. Jako, ze w
    naturze nie ma próżni, to pewnie to, co odkapało, znalazło się, tyle, że w
    innych kieszeniach...
    Na pocieszenie powiem ci, że mnie brakło hmm... na pewno mniej niż rok, a
    może nawet pół roku, żeby przeskoczyc z działki "10 lat" do działki "15
    lat", co dało by sporo akcji więcej... Akcje dawno spylone, ale biuro
    maklerskie do dziś daje mi znać o sobie, że mają mnie w ... no, w pamięci,
    bo jakby co, to mi służą, na szczęście za nicnierobienie nie biorą prowizji,
    bo już by byli pogonieni na szczaw.

    Tyle na razie, coś tam pewnie jeszcze dopiszę... aha, byłbym zapomniał -
    wspomnienie o KACC100 nie jest oftopiczne, bo lącznica ta jest oparta o
    wybierak jwt, czyli WK610 właśnie.

    --
    Życie jest przepiękną telenowelą, przenoszoną drogą płciową.
    (C) Ferdek Kiepski
    (dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
    i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: