On Tue, 29 Nov 2022 13:10:09 +0100, Cavallino wrote:
> W dniu 29-11-2022 o 12:56, J.F pisze:
>> On Tue, 29 Nov 2022 10:12:50 +0100, Mirek Ptak wrote:
>>> W dniu 29.11.2022 o 09:22, Myjk pisze:
>>>> Ale oczywiście standardowo, po co to uwzględniać w "czasie", skoro nie
>>>> pasuje do tezy...
>>>
>>> Jezu... do jakiej tezy?
>>> Proste stwierdzenie *faktu* - tankujesz szybko, ładujesz długo. Koniec
>>> dyskusji o faktach.
>>> To, że ładowanie można wykorzystać na przerwę w podróży, obiad czy
>>> cokolwiek innego jest również *faktem*. Przy tankowaniu też to *można*
>>> zrobić.
>>
>> Jesc cos trzeba, wiec w zasadzie i ładować można bez straty czasu,
>> tylko jeszcze kilka rzeczy musi zatrybic.
>
> A nawet jeśli nie zatrybią, a auto i ładowarka zostały dobrane
> właściwie, to naprawdę dodatkowe 10 minut (15 minut vs 5 minut na
> zatankowanie i zapłacenie)

Wraz z podlaczeniem ladowarki i wystartowaniem?

A ładujesz juz tak po 15 minut, czy to na razie platonicznie?

>, raz na 200-300 km, nie jest ŻADNYM problemem.
> Niezależnie co o tym będą gadać hejterzy.

A to zalezy. Ja tam tak czesto przerw nie robie, nie lubie,
a czasem moze to byc problem - tzn trzeba te 15 minut wczesniej
wyjechac, wstac, obudzic sie ... bo termin ustalony.

J.

do góry

W dniu 29-11-2022 o 14:46, J.F pisze:
> On Tue, 29 Nov 2022 14:26:11 +0100, Cavallino wrote:
>> W dniu 29-11-2022 o 07:29, Mirek Ptak pisze:
>>> Zasięg może być i 100km (choć nie ukrywam, że 700-800 było by optymalne
>>
>> Mówisz i masz.
>> A to że Cię nie stać na bev z takim zasięgiem, to zupełnie inny temat.
>
> Wychodzi na jedno - "przyzwoity" BEV jest niemozebnie drogi :-P

Przyzwoity jest tylko drogi.
Natomiast wypasiony tak jak niemożebne wymogi hejterów, jest
proporcjonalnie niemożebnie drogi. ;-)

do góry

W dniu 29-11-2022 o 15:07, J.F pisze:
> On Tue, 29 Nov 2022 13:10:09 +0100, Cavallino wrote:
>> W dniu 29-11-2022 o 12:56, J.F pisze:
>>> On Tue, 29 Nov 2022 10:12:50 +0100, Mirek Ptak wrote:
>>>> W dniu 29.11.2022 o 09:22, Myjk pisze:
>>>>> Ale oczywiście standardowo, po co to uwzględniać w "czasie", skoro nie
>>>>> pasuje do tezy...
>>>>
>>>> Jezu... do jakiej tezy?
>>>> Proste stwierdzenie *faktu* - tankujesz szybko, ładujesz długo. Koniec
>>>> dyskusji o faktach.
>>>> To, że ładowanie można wykorzystać na przerwę w podróży, obiad czy
>>>> cokolwiek innego jest również *faktem*. Przy tankowaniu też to *można*
>>>> zrobić.
>>>
>>> Jesc cos trzeba, wiec w zasadzie i ładować można bez straty czasu,
>>> tylko jeszcze kilka rzeczy musi zatrybic.
>>
>> A nawet jeśli nie zatrybią, a auto i ładowarka zostały dobrane
>> właściwie, to naprawdę dodatkowe 10 minut (15 minut vs 5 minut na
>> zatankowanie i zapłacenie)
>
> Wraz z podlaczeniem ladowarki i wystartowaniem?

Tak.
To raptem kilka sekund, dłużej już trwa wyjście z samochodu.
Czas niższy niż włożenie pistoletu do tankowania, (bo nie potrzebujesz
szukać rękawiczek jednorazowych żeby się nie usyfić ropą), tyle że
komfort kilka razy wyższy.

>
> A ładujesz juz tak po 15 minut

Nie mam odpowiedniego auta, ale też mam mniejsze wymogi - jak jadę w
trasę, to zazwyczaj albo mi się nie spieszy, albo trasa taka że ładować
nie potrzebowałem wcale.
Dzięki temu mogłem kupić auto o kilkadziesiąt tys tańsze.

>> , raz na 200-300 km, nie jest ŻADNYM problemem.
>> Niezależnie co o tym będą gadać hejterzy.
>
> A to zalezy.

Nie.

> Ja tam tak czesto przerw nie robie, nie lubie,

Twoje lubienie nadal nie jest żadnym faktycznym problemem - o tym pisałem.
Klapki w głowie to problem z hejterem, a nie elektromobilnością.

do góry

W dniu 29.11.2022 o 07:29, Mirek Ptak pisze:
> W dniu 25.11.2022 o 13:42, Myjk pisze:
>> Fri, 25 Nov 2022 09:27:14 +0100, Lisciasty
>>
>>> a druga to klasyczna elektroliza, która w zasadzie jest
>>> bez sensu bo po cholerę robić sprzęt do elektrolizy i zużywać w nim
>>> prund ze stratami, jak ten prund można od razu wpakować w baterie.
>>
>> Bo kłerwa! czas ładowania kłerwa!, zasięg 2000km na ładowaniu kłerwa!
>> musi
>> być, bez szczania, jedzenia kłerwa! i odpoczywania kłerwa! ;P
>>
> Please, opanuj się :) (a minęło już kilka dni, więc na to liczę ;) )
> Zasięg może być i 100km (choć nie ukrywam, że 700-800 było by optymalne
> do przekonania *mnie*) pod warunkiem, że ładowanie będzie trwało 2-3
> minuty max i będzie gdzie jak tych elektryków pojawi się więcej, bo
> problem nie leży w silniku elektrycznym tylko w baterii.

Bateria w ogóle nie jest potrzebna w elektryku. Wystarczy trakcja
elektryczna.

do góry

W dniu 29.11.2022 o 14:02, Cavallino pisze:
>
> Jakbyś sobie zadał trudu i przeczytał jego pierwsze posty na forum
> (oczywiście w innych wątkach), to byś to już wiedział.

Gdybyś nie wyciął to było by łatwiej sprostować - zajrzałem i napisałem
o tym.
Podtrzymuję - jedyne jego zastrzeżenia jakie zauważyłem na szybko to
poddawanie w wątpliwość ekonomicznej strony takiej zmiany (ICE -> BEV)
mimo, że Teslę M3 miał już zamówioną od jego pierwszych postów.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

do góry

W dniu 29.11.2022 o 14:18, Cavallino pisze:
>> Dlatego proszę nie myl ludzi, którzy nie chcą lub nie mogą przestawiać
>> klapek z hejterami ?
>
> Nie mylę.
> Kto nie jest hejterem i nie taki jest jego cel, po prostu zapomina o
> temacie ev i się o nim nie wypowiada (nie hejtuje).

Nie słyszysz przypadkiem tych nożyc?
>
> Jak ktoś robi odwrotnie, to jest hejterem, niezależnie jakich pretekstów
> do tego będzie używał.

Absolutnie się nie zgadzam - do hejtu to jest tu jeszcze bardzo daleko i
to nie tylko o sobie piszę.
Hejterem disco polo to jestem ;) - słyszę to wyłączam lub żądam
wyłączenia przez innych - nie interesują mnie żadne argumenty w tym
temacie.
Natomiast elektromobilność to przyszłość i trzeba się tym interesować,
czytać, pytać i dyskutować.

Pozdrawiam - Mirek
PS.
Z Twojej perspektywy ICE to przeszłość i aby nie być nazwanym hejterem
powinieneś zaprzestać wypowiadać się w tych tematach - prawda? ;)
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

do góry

W dniu 30-11-2022 o 07:22, Mirek Ptak pisze:
> W dniu 29.11.2022 o 14:02, Cavallino pisze:
>>
>> Jakbyś sobie zadał trudu i przeczytał jego pierwsze posty na forum
>> (oczywiście w innych wątkach), to byś to już wiedział.
>
> Gdybyś nie wyciął to było by łatwiej sprostować - zajrzałem i napisałem
> o tym.
> Podtrzymuję - jedyne jego zastrzeżenia jakie zauważyłem na szybko to
> poddawanie w wątpliwość ekonomicznej strony takiej zmiany (ICE -> BEV)
> mimo, że Teslę M3 miał już zamówioną od jego pierwszych postów.

To poczytaj od początku ten wątek.
https://forum.elektrowoz.pl/threads/zmniejszenie-dop
uszczalnej-predkosci-na-autostradach.1933/

Twierdził że się nie da elektrykiem w trasie.
A jak kupił, okazało się że się da jednak....

do góry

W dniu 30-11-2022 o 07:28, Mirek Ptak pisze:
> W dniu 29.11.2022 o 14:18, Cavallino pisze:
>>> Dlatego proszę nie myl ludzi, którzy nie chcą lub nie mogą
>>> przestawiać klapek z hejterami ?
>>
>> Nie mylę.
>> Kto nie jest hejterem i nie taki jest jego cel, po prostu zapomina o
>> temacie ev i się o nim nie wypowiada (nie hejtuje).

>> Jak ktoś robi odwrotnie, to jest hejterem, niezależnie jakich
>> pretekstów do tego będzie używał.
>
> Absolutnie się nie zgadzam

Nie ma obowiązku.
Faktów to nie zmienia.

>Natomiast elektromobilność to przyszłość i trzeba się tym interesować,
>czytać, pytać i dyskutować.

To czytaj i pytaj.
Stawianie okoniem, że to jest be, że Ty nie jesteś gotowy, w co drugim
wątku o elektrykach, to nie jest czytanie i pytanie, ani nawet dyskusja.

> Z Twojej perspektywy ICE to przeszłość i aby nie być nazwanym hejterem
> powinieneś zaprzestać wypowiadać się w tych tematach - prawda? ;)

I czy ja się tego nie trzymam?
Praktycznie nie udzielam się już w wątkach o smrodowozach, nie oglądam
już na YT filmów z ich testów itd.
Wyrzuciłem do kosza spalinową motoryzację w całości.

do góry

W dniu 2022-11-29 o 12:53, J.F pisze:

>>> W skrócie dość tanie bez emisyjne wysokotemperaturowe otrzymywanie
>>> wodoru z wykorzystania ciepła z reaktorów jądrowych.
>>> Japończycy robią to jeszcze lepiej z użyciem reaktorów VHTR (chłodzone
>>> gazem):
>>> https://en.wikipedia.org/wiki/Sulfur%E2%80%93iodine_
cycle
>> Tyle że u nas nierealne bo takich reaktorów nie będziemy mieć.
>
> Czemu nie?
> Na razie zadnych nie mamy, to mozemy dobre kupic :-)
Możemy ale kupujemy zwykłe. Na dodatek są one nieregulowalne czy wpadamy
z deszczu pod rynnę. Jak będzie nadmiar energii to albo ceny będą bardzo
niskie albo będziemy coś wyłączać (węgiel, PV) żeby nie były ujemne. Tak
się dzieje we Francji, tam atomówki są na minusie i nazbierało sie tego
już ponad 100mld Euro za ostatnie lata, bo nie chcą ich wyłączać więc
produkują zawsze, nawet ze stratą.

>
> Tylko ... wodor az sie prosi z OZE produkowac, reaktory zostawmy
> szpitalom i przydrożnym ładowarkom :-)
Tylko jest jedno ale, tam gdzie może być zużyty (turbiny gazowe) nie ma
infrastruktury do magazynowania, a przy wodorze to nie takie w kij
dmuchał, o czym przypomina wybuch tej stacji w Norwegi chyba z zeszłego
roku.

--
Janusz

do góry

W dniu 30.11.2022 o 10:09, Janusz pisze:

> Tak się dzieje we Francji, tam atomówki są na minusie i nazbierało sie tego
> już ponad 100mld Euro za ostatnie lata, bo nie chcą ich wyłączać więc
> produkują zawsze, nawet ze stratą.

https://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-samoch
ody-elektryczne/samochodyelektryczne/news-szwajcarzy
-chca-zakazac-uzywania-samochodow-elektrycznych-bo,n
Id,6441386

"Szwajcarzy z obawą spoglądają w stronę nadchodzącej zimy. Niewielki
kraj uzależniony jest w dużym stopniu od dostaw energii z zagranicy -
głównie z Francji.

Problem w tym, że francuska energetyka, która bazuje w większości na
elektrowniach atomowych, przeżywa właśnie trudne chwile. Wojna w
Ukrainie zbiegła się w czasie z planowanymi remontami i kilkoma awariami
francuskich siłowni atomowych. We wrześniu z 56 wykorzystywanych
normalnie przez Francuzów reaktorów działały zaledwie 24. Pozostałe 32
musiały zostać wyłączone, by przeprowadzić niezbędne serwisy."

Pozdrawiam
Piotr

do góry