eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 210

  • 131. Data: 2022-12-06 08:54:11
    Temat: Re: Wodor
    Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>

    W dniu 06.12.2022 o 08:35, Cavallino pisze:
    >> Nie pisał o "zwykłym" - pisał o używaniu wokół komina i to z
    >> konkretnym warunkiem, tzn. z dostępem do własnego gniazdka najlepiej z
    >> pv.
    >
    > Bo wtedy bev mają sens.

    No to mamy zgodę :)
    >
    >> Nie ma najmniejszej szansy na utrzymanie promila
    >
    > Słyszałeś o hiperboli?
    > Nie sądzę, aby myjkowi chodziło o podawanie dokładnych danych liczbowych.

    Chyba gigabola :)
    I to nie pierwszy raz mu się zdarzyła, więc nie dziw się potem, że
    niektóre wypowiedzi o bev (nie tylko jego) zaczynają być traktowane jak
    żarty :)

    Pozdrawiam - Mirek
    --
    Mirek Ptak
    kolczan( a t )outlook(kropek) c om
    PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++


  • 132. Data: 2022-12-06 10:03:49
    Temat: Re: Wodor
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 06-12-2022 o 08:54, Mirek Ptak pisze:
    > W dniu 06.12.2022 o 08:35, Cavallino pisze:
    >>> Nie pisał o "zwykłym" - pisał o używaniu wokół komina i to z
    >>> konkretnym warunkiem, tzn. z dostępem do własnego gniazdka najlepiej
    >>> z pv.
    >>
    >> Bo wtedy bev mają sens.
    >
    > No to mamy zgodę :)
    >>
    >>> Nie ma najmniejszej szansy na utrzymanie promila
    >>
    >> Słyszałeś o hiperboli?
    >> Nie sądzę, aby myjkowi chodziło o podawanie dokładnych danych liczbowych.
    >
    > Chyba gigabola :)
    > I to nie pierwszy raz mu się zdarzyła,

    Na tym to polega.
    Poważnie jak napiszę, że np."musiałem nadłożyć milion kilometrów" to
    weźmiesz google maps i będziesz udowadniał że tyle nie wychodzi i w
    związku z tym próbował podważyć sens moje wypowiedzi?

    Takiego Clarksona musiałeś mocno nie cierpieć z tego powodu.....


  • 133. Data: 2022-12-06 10:06:59
    Temat: Re: Wodor
    Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>

    W dniu 06.12.2022 o 10:03, Cavallino pisze:
    > Poważnie jak napiszę, że np."musiałem nadłożyć milion kilometrów" to
    > weźmiesz google maps i będziesz udowadniał że tyle nie wychodzi i w
    > związku z tym próbował podważyć sens moje wypowiedzi?

    Miałbym problem jakby to było 100m - podobna różnica :)

    Pozdrawiam - Mirek
    --
    Mirek Ptak
    kolczan( a t )outlook(kropek) c om
    PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++


  • 134. Data: 2022-12-06 10:07:35
    Temat: Re: Wodor
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 06-12-2022 o 08:42, Mirek Ptak pisze:
    > W dniu 06.12.2022 o 08:17, Cavallino pisze:
    >>> Dlatego biorę tosty - to wygodne do konsumpcji w czasie jazdy
    >>
    >> O jprd - jesz to w czasie jazdy?
    >
    > Oczywiście. Co w tym dziwnego?

    Dla mnie to mega dziwne.


    > Jaki jest sens wspominania o McDrive?
    > Zamówić i jeść w samochodzie na parkingu? Chore.

    Zgadzam się, nigdy nie użyłem McDrive w ten sposób, ani chyba nigdy nie
    jadłem posiłku podczas prowadzenia samochodu.
    Może jakieś orzeszki, serwowane przez pasażera....

    >
    >> Ten czas spędzony poza samochodem, to musi być Twój większy fetysz niż
    >> się spodziewałem......
    >
    > Skąd ten wniosek? Nie chodzi o czas w samochodzie tylko o czas podróży.

    Ale chcesz coś komuś udowadniać tym czasem, czy o co z nim chodzi?



    > Myślałem, ze to jasne, bo wielokrotnie o tym pisałem.
    > Uważasz, ze nie wychodzę z samochodu bo co? boję się chodnika dotknąć,
    > czy coś podobnego? Osobliwe choć zupełnie błędne wnioskowanie.

    Nie wiem, ale się dziwię po prostu.
    Ja tam mam dokładnie odwrotną filozofię po prostu - w samochodzie siedzę
    TYLKO wtedy kiedy muszę, jak tylko się da, to wolę zjeść na zewnątrz,
    pospacerować w międzyczasie itd.



    >>
    >> Nie da się z tym zawalczyć przypadkiem?
    >> Jakaś terapia czy coś?
    >
    > W celu?

    Pozbycia się fetyszu utrudniającego życie.


  • 135. Data: 2022-12-06 10:23:00
    Temat: Re: Wodor
    Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>

    W dniu 06.12.2022 o 10:07, Cavallino pisze:

    >>> Ten czas spędzony poza samochodem, to musi być Twój większy fetysz
    >>> niż się spodziewałem......
    >>
    >> Skąd ten wniosek? Nie chodzi o czas w samochodzie tylko o czas podróży.
    >
    > Ale chcesz coś komuś udowadniać tym czasem, czy o co z nim chodzi?

    Kręcisz się cały czas koło tego samego słupka - wielokrotnie o tym
    pisałem - nie chcesz lub nie możesz tego zrozumieć - do wyboru.

    [...] w samochodzie siedzę
    > TYLKO wtedy kiedy muszę,

    To tak jak ja.

    >>> Nie da się z tym zawalczyć przypadkiem?
    >>> Jakaś terapia czy coś?
    >>
    >> W celu?
    >
    > Pozbycia się fetyszu utrudniającego życie.
    >
    W niczym mi to życia nie utrudnia - wręcz przeciwnie - mam więcej czasu
    poza podróżą samochodem :)

    Pozdrawiam - Mirek
    --
    Mirek Ptak
    kolczan( a t )outlook(kropek) c om
    PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++


  • 136. Data: 2022-12-06 10:39:16
    Temat: Re: Wodor
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 06-12-2022 o 10:23, Mirek Ptak pisze:

    >>> Skąd ten wniosek? Nie chodzi o czas w samochodzie tylko o czas podróży.
    >>
    >> Ale chcesz coś komuś udowadniać tym czasem, czy o co z nim chodzi?
    >
    > Kręcisz się cały czas koło tego samego słupka - wielokrotnie o tym
    > pisałem - nie chcesz lub nie możesz tego zrozumieć - do wyboru.

    No nie mogę.
    Gdzie i po co trzeba się tak spieszyć, żeby jeść w samochodzie, nie móc
    się zatrzymać po kilku godzinach jazdy itd?


    >
    > [...] w samochodzie siedzę
    >> TYLKO wtedy kiedy muszę,
    >
    > To tak jak ja.

    Tyle że ja nie muszę jeść w samochodzie, wolno mi zrobić przerwę w
    podróży, iść do toalety, zatankować, załadować, robić wszystko na co mam
    ochotę, bez przymusu gonienia czasu na łeb na szyję.

    Inna sprawa, że pasażerów zakaz żarcia w samochodzie u mnie też dotyczy.
    Jak mam "oszczędzić" czas, to wolę ten na sprzątanie, a nie ten na
    jedzenie w sposób cywilizowany.

    Inaczej pewnie byłbym kierowcą tira. ;-)

    >
    >>>> Nie da się z tym zawalczyć przypadkiem?
    >>>> Jakaś terapia czy coś?
    >>>
    >>> W celu?
    >>
    >> Pozbycia się fetyszu utrudniającego życie.
    >>
    > W niczym mi to życia nie utrudnia

    Wokół opisujesz same swoje problemy z nim związane, wychodzi że Twoje
    deklaracje nie mają pokrycia w rzeczywistości.

    "po czynach ich poznacie"....


  • 137. Data: 2022-12-06 11:14:10
    Temat: Re: Wodor
    Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>

    W dniu 06.12.2022 o 10:39, Cavallino pisze:
    > W dniu 06-12-2022 o 10:23, Mirek Ptak pisze:
    >
    >>>> Skąd ten wniosek? Nie chodzi o czas w samochodzie tylko o czas podróży.
    >>>
    >>> Ale chcesz coś komuś udowadniać tym czasem, czy o co z nim chodzi?
    >>
    >> Kręcisz się cały czas koło tego samego słupka - wielokrotnie o tym
    >> pisałem - nie chcesz lub nie możesz tego zrozumieć - do wyboru.
    >
    > No nie mogę.
    > Gdzie i po co trzeba się tak spieszyć, żeby jeść w samochodzie, nie móc
    > się zatrzymać po kilku godzinach jazdy itd?

    Nie móc? Please, nie chcę dyskutować z Twoimi urojeniami.
    >
    >
    >>
    >> [...] w samochodzie siedzę
    >>> TYLKO wtedy kiedy muszę,
    >>
    >> To tak jak ja.
    >
    > Tyle że ja nie muszę jeść w samochodzie, wolno mi zrobić przerwę w
    > podróży, iść do toalety, zatankować, załadować, robić wszystko na co mam
    > ochotę, bez przymusu gonienia czasu na łeb na szyję.

    I znowu. Nie muszę, *chcę* - to kolosalna różnica. Musiał to bym się
    zatrzymywać gdybym miał BEV w obecnym czasie, a tego nie chcę przy tak
    krótkiej trasie.

    >>>>> Nie da się z tym zawalczyć przypadkiem?
    >>>>> Jakaś terapia czy coś?
    >>>>
    >>>> W celu?
    >>>
    >>> Pozbycia się fetyszu utrudniającego życie.
    >>>
    >> W niczym mi to życia nie utrudnia
    >
    > Wokół opisujesz same swoje problemy z nim związane, wychodzi że Twoje
    > deklaracje nie mają pokrycia w rzeczywistości.

    Nie mam żadnych problemów - powtórzę to po raz ostatni. Cała dyskusja
    jest o tym, że bym je miał gdybym jeździł elektrykiem.

    Pozdrawiam - Mirek
    EOT btw
    --
    Mirek Ptak
    kolczan( a t )outlook(kropek) c om
    PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++


  • 138. Data: 2022-12-06 11:29:28
    Temat: Re: Wodor
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 06-12-2022 o 11:14, Mirek Ptak pisze:
    > W dniu 06.12.2022 o 10:39, Cavallino pisze:

    >> Tyle że ja nie muszę jeść w samochodzie, wolno mi zrobić przerwę w
    >> podróży, iść do toalety, zatankować, załadować, robić wszystko na co
    >> mam ochotę, bez przymusu gonienia czasu na łeb na szyję.
    >
    > I znowu. Nie muszę, *chcę* - to kolosalna różnica.

    I też różnica między "mam problem", a "nie potrafię przestawić klapek w
    głowie".


    Musiał to bym się
    > zatrzymywać gdybym miał BEV w obecnym czasie, a tego nie chcę przy tak
    > krótkiej trasie.

    To nie kupuj, nie nudź o nim i po sprawie.

    Naprawdę pomyśl o QQ z e-power.
    https://www.youtube.com/watch?v=JfpD0LZSgPk

    Jeździ prawie jak elektryk (190 KM z silnika elektrycznego), spaliniak
    robi tylko za generator i nie musisz się martwić ładowaniem i zasięgiem.

    Do tego jest wyraźnie tańszy niż porządne pluginy z Toyoty/Suzuki, które
    potrafiły to samo.

    >>>> Pozbycia się fetyszu utrudniającego życie.
    >>>>
    >>> W niczym mi to życia nie utrudnia
    >>
    >> Wokół opisujesz same swoje problemy z nim związane, wychodzi że Twoje
    >> deklaracje nie mają pokrycia w rzeczywistości.
    >
    > Nie mam żadnych problemów - powtórzę to po raz ostatni. Cała dyskusja
    > jest o tym, że bym je miał gdybym jeździł elektrykiem.

    A chciałbyś nim jeździć, bo inaczej byś o nim nie pisał co chwilę.
    Czyli masz de facto.


  • 139. Data: 2022-12-06 14:27:40
    Temat: Re: Wodor
    Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>

    W dniu 06.12.2022 o 11:29, Cavallino pisze:
    >
    > Naprawdę pomyśl o QQ z e-power.
    > https://www.youtube.com/watch?v=JfpD0LZSgPk
    >
    > Jeździ prawie jak elektryk (190 KM z silnika elektrycznego), spaliniak
    > robi tylko za generator i nie musisz się martwić ładowaniem i zasięgiem.
    >
    > Do tego jest wyraźnie tańszy niż porządne pluginy z Toyoty/Suzuki, które
    > potrafiły to samo.

    Tak jak "tamten" temat uznaję za zamknięty na ten moment, tak ten
    okazuje się interesujący :)
    Poczytałem o tym Qashqaiu i hmmm, nie przekonuje mnie to teraz :)
    Mam z nim kilka problemów - pierwszy to SUV, nie wykluczam oczywiście,
    ale na ten moment wolał bym coś "płaskiego" :)
    Kolejny to bateria - jest okropnie mała - spodziewał bym się po
    hybrydzie PlugIn co najmniej 30-60 km zasięgu na samym akumulatorze, no
    i warto żeby miał wtyczkę a nigdzie nie udało mi sie doczytać, czy ma -
    wszystkie pytania w necie omijają tym: "As the Nissan Qashqai e-POWER's
    battery is charged by the efficient petrol engine and regenerative
    braking, there's no need to plug in to recharge" - ładowarki są przy
    Pole Position na parkingu ;)
    Następne - bagażnik. Piszą niby że ma blisko 500 l, ale na oko to
    wygląda podobnie jak w innych kompaktowych SUVach - znaczy słabo...
    No i najważniejsze - to francuz ;)
    Spory plus za to za matrycowe reflektory od wersji tekna - bardzo mi
    przypasowały w Oplach :)


    Bardziej spoglądam w stronę Superba (około 15 tyś droższy cennikowo a
    znacznie lepszy mimo, że VaG) lub Sportage/Tucson PHEV, ale to SuVy
    niestety i wyraźnie droższe.
    Generalnie jest coraz trudniej i pewnie będzie jeszcze gorzej, żeby
    kupić stosunkowo spory samochód w rozsądnej cenie - takie czasy :(

    Pozdrawiam - Mirek
    PS.
    e-power nie ma gniazdka :(
    --
    Mirek Ptak
    kolczan( a t )outlook(kropek) c om
    PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++


  • 140. Data: 2022-12-06 16:33:21
    Temat: Re: Wodor
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 06-12-2022 o 14:27, Mirek Ptak pisze:

    > Tak jak "tamten" temat uznaję za zamknięty na ten moment, tak ten
    > okazuje się interesujący :)
    > Poczytałem o tym Qashqaiu i hmmm, nie przekonuje mnie to teraz :)
    > Mam z nim kilka problemów - pierwszy to SUV, nie wykluczam oczywiście,
    > ale na ten moment wolał bym coś "płaskiego" :)

    Czyli preferencje jak zwykle dokładnie odwrotne do moich.
    W płaskaczach już może nie być wielu fajnych rzeczy, to schodzący z ryku
    segment....

    > Kolejny to bateria - jest okropnie mała - spodziewał bym się po
    > hybrydzie PlugIn

    To nie jest hybryda PlugIn.
    To zwykła hybryda, tyle że szeregowa.
    Czyli nie ma problemów hybryd równoległych.

    Bateria tam robi tylko za bufor.

    > Bardziej spoglądam w stronę Superba (około 15 tyś droższy cennikowo a
    > znacznie lepszy mimo, że VaG) lub Sportage/Tucson PHEV,

    Żaden z nich nie potrafi sensownie pojechać na samym prądzie.
    A to dyskwalifikacja, bo tak po prostu jeździ się lepiej.

    Wszystkie przy mocnym naciśnięciu gazu dołączą spaliniaka, wraz z jego
    wszystkimi wadami, czyli np. niedorobionym automatem.
    I zrobi to czy sobie tego życzysz czy nie.

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 20 ... 21


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: