-
21. Data: 2017-07-26 17:25:50
Temat: Re: Włoska uczciwość - długie i trochę ntg, ale skoro jest czas urlopowy
Od: p...@g...com
To standard np w Miedzywodziu od kiedy ustanowiono strefę zamieszkania i płatne
parkowanie ;-) teściu miał farta bo parkował w strefie ale strażnicy zaczęli golenie
wieczorem więc zdążył przestawić.
Ci już nie mieli tyle szczęścia:
https://i.imgur.com/HtiAbIt.jpg
A szczytem było wklejenie mandatu kolesiowi który właśnie przyjechał, stanął w bramie
i poszedł się zameldować :-) wyszedł a tu zonk, pobiegł za nimi ale nie wiem czy coś
wskórał bo chłopaki zasuwali jak robociki.
-
22. Data: 2017-07-26 18:22:43
Temat: Re: Włoska uczciwość - długie i trochę ntg, ale skoro jest czas urlopowy
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "cef"
>
> Booking.com lub podobne stosować należy bezwględnie zawsze.
> ---
>
> https://www.google.pl/search?q=booking+dodatkowe+opł
aty
Jest to dowód na to, że wielu ludzi nie umie korzystać
z internetu. (albo nawet nie umie czytać)
---
Nie, to dowód na to, że zawsze ktoś nas chce oszukać.
-
23. Data: 2017-07-26 18:43:03
Temat: Re: Włoska uczciwość - długie i trochę ntg, ale skoro jest czas urlopowy
Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>
> Nie masz aplikacji w telefonie?
> Ja czasem zaklepuję wcześniej a czasem
> szukam już na miejscu w zależności dokąd dojadę.
Najskuteczniejsza okazała się nawigacja samochodowa.
Wyświetliła listę hoteli w sąsiedztwie od najbliższego poczynając z
"ogólnym kierunkiem" dla każdego z nich i aktualizacją w trakcie jazdy.
Nawet numery telefonów podała. Po prostu jechaliśmy sobie zgodnie z
planem, a jak coś pojawiało się niedaleko, to sprawdzaliśmy.
Mega wygodne rozwiązanie.
Miłego.
Irek.N.
-
24. Data: 2017-07-26 18:48:17
Temat: Re: Włoska uczciwość - długie i trochę ntg, ale skoro jest czas urlopowy
Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>
> O co chodzi z tymi kluczykami w stacyjce? Zabity parking na maksa i
> przestawiają auta jak ktoś chce wyjechać?
Parkujesz i masz zostawić kluczyk w samochodzie. Oni przestawiają jak im
pasuje Twój samochód. Kłopot, gdy z jakiegoś powodu nie chcesz aby
ktokolwiek siadał za kierownicą, lub masz w tym samochodzie coś
wartościowego. Pamiętaj, że tam chodzą nie tylko goście z obsługi, ale
też zwykli klienci czy osoby postronne.
Mają wyuczone odpowiedzi na okazję gdybyś nie chciał zostawić kluczyka.
Coś w stylu "proszę opuścić parking". Jak tak zrobiłem, gość był
zdziwiony i chyba nawet chciał coś powiedzieć jak się wycofywałem, ale
miałem go już w d. Dało się zaparkować tak, żeby nie było potrzeby
przestawiania, parking był w miarę pusty.
Miłego.
Irek.N.
-
25. Data: 2017-07-26 20:01:07
Temat: Re: Włoska uczciwość - długie i trochę ntg, ale skoro jest czas urlopowy
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2017-07-26 o 18:48, Irek.N. pisze:
>> O co chodzi z tymi kluczykami w stacyjce? Zabity parking na maksa i
>> przestawiają auta jak ktoś chce wyjechać?
>
>
> Parkujesz i masz zostawić kluczyk w samochodzie. Oni przestawiają jak im
> pasuje Twój samochód. Kłopot, gdy z jakiegoś powodu nie chcesz aby
> ktokolwiek siadał za kierownicą, lub masz w tym samochodzie coś
> wartościowego. Pamiętaj, że tam chodzą nie tylko goście z obsługi, ale
> też zwykli klienci czy osoby postronne.
>
> Mają wyuczone odpowiedzi na okazję gdybyś nie chciał zostawić kluczyka.
> Coś w stylu "proszę opuścić parking".
Też trzeba mieć coś w odwodzie np:
zostawię kluczyki, jak złoży Pan kaucję :-)
ale najlepiej mieć ich tak piszesz w d...
-
26. Data: 2017-07-26 21:16:14
Temat: Re: =c4=99 ntg=2c ale skoro jest czas urlopowy
Od: Pszemol <P...@P...com>
AL <a...@s...tam.pl> wrote:
> (p.s. jedynie w Rumuni spotkałem się z opcją, że parkowało się,
> zastawiając inny samochód - ale zwyczajowo zostawiało się wówczas kartkę
> za szybą z numerem telefonu - zauważyłem to w wielu miastach rumuńskich
> - ale tylko tam jako standard).
>
>
Chyba żartujesz?? Co za głupota.
-
27. Data: 2017-07-27 01:49:36
Temat: Re: Włoska uczciwość - długie i trochę ntg, ale skoro jest czas urlopowy
Od: Przyjazny <p...@n...tld.invalid>
On 2017-07-25 20:01, Irek.N. <t...@j...taki.jest.pl> wrote:
> Cavallino pisze:
>> W dniu 25-07-2017 o 01:29, Przyjazny pisze:
>>
>>> Booking.com lub podobne stosować należy bezwględnie zawsze.
>>
>> Dokładnie.
>
> Jasne. Tylko że czasami jedziemy... "na azymut". :)
> Moja Pani też lubi spontaniczne wyjazdy, a bukowanie wymaga jednak planu.
Jak chcesz mieć super-spokój to godzinę wcześniej, ale w nie-malutkich
hotelach po kilku minutach od rezerwacji można przyjść.
-
28. Data: 2017-07-27 09:56:18
Temat: Re: Włoska uczciwość - długie i trochę ntg, ale skoro jest czas urlopowy
Od: Marek <f...@f...com>
On Wed, 26 Jul 2017 23:49:36 +0000 (UTC), Przyjazny
<p...@n...tld.invalid> wrote:
> Jak chcesz mieć super-spokój to godzinę wcześniej, ale w
nie-malutkich
> hotelach po kilku minutach od rezerwacji można przyjść.
Po kilku minutach godzinę wcześniej a nie w malutkich?
--
Marek
-
29. Data: 2017-07-28 15:27:47
Temat: Re: =c4=99 ntg=2c ale skoro jest czas urlopowy
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 26.07.2017 o 20:16, Pszemol pisze:
> AL <a...@s...tam.pl> wrote:
>> (p.s. jedynie w Rumuni spotkałem się z opcją, że parkowało się,
>> zastawiając inny samochód - ale zwyczajowo zostawiało się wówczas kartkę
>> za szybą z numerem telefonu - zauważyłem to w wielu miastach rumuńskich
>> - ale tylko tam jako standard).
>>
>>
>
> Chyba żartujesz?? Co za głupota.
>
dlaczego głupota? u mnie na osiedlu działało to od lat. Sąsiada z bramy
zastawiałeś bez kartki, bo wiedział gdzie zadzwonić domofonem, z resztą
można było często trafić na takiego, co jeździ raz w tygodniu. Raz
zastawiłem kogoś z bloku na przeciwko (wiedziałem że to auto bardzo
rzadko jeździ). Okazało się że jest szansa, że jeździ często bo
zadzwonił do mnie o 4 rano wyjeżdżając na ryby ;)
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
30. Data: 2017-07-28 23:46:25
Temat: Re: =c4=99 ntg=2c ale skoro jest czas urlopowy
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"ddddddddddddd" <d...@f...pl> wrote in message
news:olfdt3$ail$1@dont-email.me...
> W dniu 26.07.2017 o 20:16, Pszemol pisze:
>> AL <a...@s...tam.pl> wrote:
>>> (p.s. jedynie w Rumuni spotkałem się z opcją, że parkowało się,
>>> zastawiając inny samochód - ale zwyczajowo zostawiało się wówczas kartkę
>>> za szybą z numerem telefonu - zauważyłem to w wielu miastach rumuńskich
>>> - ale tylko tam jako standard).
>>>
>>>
>>
>> Chyba żartujesz?? Co za głupota.
>>
>
> dlaczego głupota? u mnie na osiedlu działało to od lat. Sąsiada z bramy
> zastawiałeś bez kartki, bo wiedział gdzie zadzwonić domofonem, z resztą
> można było często trafić na takiego, co jeździ raz w tygodniu. Raz
> zastawiłem kogoś z bloku na przeciwko (wiedziałem że to auto bardzo rzadko
> jeździ). Okazało się że jest szansa, że jeździ często bo zadzwonił do mnie
> o 4 rano wyjeżdżając na ryby ;)
Pod domem, jak kogoś znasz - to raczej wyjątek...
Mowa była o publicznym parkingu gdzies w mieście.
Jak parkuję auto i idę gdzieś to nie po to aby się za 10 minut
wracać bo ktoś kogo zastawiłem akurat musi wyjechać.
Głupota!