eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWlasnosc drogi, uszkodzona opona - pytania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 11. Data: 2012-09-10 14:20:47
    Temat: Re: Wlasnosc drogi, uszkodzona opona - pytania
    Od: d...@g...com

    On Sunday, September 9, 2012 9:15:06 PM UTC+2, Filip wrote:

    > > -zawezwac policje/straz gminna zeby sporzadzili notatke?
    > Nie ma potrzeby.
    > > -udac sie do warsztatu naprawic opone/felge
    > Możesz.
    > > -wymienic opone na nowa (a wiadomo, ze sie nie zawsze da) czy tez wymienic dwie
    opony (te ktore mam sa juz pewnie nie do kupienia)
    > Twoja sprawa.
    > > -napisac pismo o odszkodowanie/udac sie bezposrednio do gminy/starostwa
    powiatowego
    > Możesz.
    > > -czekac na odszkodowanie (ile/w jakim trybie)
    > Zależy.
    > > Zaznaczam, ze mam swiadka zdarzenia - mieszkaniec poesji naprzeciwko ktory
    zainteresowal sie dlaczego przed posesja robie zdjecia.
    > Ja jestem też świadkiem, bo przeczytałem post o tym, że przebiłeś oponę
    > w tamtym miejscu.
    > > Za wszelkie wskazowaki dzieki.

    > Popraw sygnaturkę, bo masz błąd.

    Wnosze, ze jest potrzeba poprawy siga, ale po co kolega pier**li j.w. bez sensu?
    --
    D.


  • 12. Data: 2012-09-10 14:24:41
    Temat: Re: Wlasnosc drogi, uszkodzona opona - pytania
    Od: d...@g...com

    On Sunday, September 9, 2012 12:13:52 AM UTC+2, (unknown) wrote:

    Pismo do zarzadu drog powiatowych napisane/wyslane. Maja skierowac sprawe do
    ubezpieczyciela (jak go ustala ;-))

    --
    Dman-666
    AUY ASB, 668.942 ASB
    Stolec


  • 13. Data: 2012-09-10 15:48:22
    Temat: Re: Wlasnosc drogi, uszkodzona opona - pytania
    Od: kapec <k...@o...pl>

    On 9 Wrz, 21:17, Filip <b...@m...pl> wrote:
    > A ja się "kopałem" i udało się wywalczyć odszkodowanie w wys. 1500 zł.
    > (za rozcięcie opony i za lekkie wgięcie alu felgi). Zajęło mi to 14 dni.

    Mialem 2 szkody z takich zdazen. Jedna w passacie, jedna opona
    rozerwana, w drugiej zrobil sie balon, to wlasnie ta nowka, o ktorej
    pisalem, co potracili z marszu 30%. Przy okazji jedna felga podbita,
    wyplacili niewiele. Druga szkoda w multivanie, o dziwo opony przezyly,
    ale ze byly niskoprofilowe pogielo 2 felgi. Lat temu z 8 wyplacili 3
    tysie.


  • 14. Data: 2012-09-10 16:17:52
    Temat: Re: Wlasnosc drogi, uszkodzona opona - pytania
    Od: d...@g...com

    On Monday, September 10, 2012 3:48:23 PM UTC+2, kapec wrote:
    > o dziwo opony przezyly,
    >
    > ale ze byly niskoprofilowe pogielo 2 felgi. Lat temu z 8 wyplacili 3
    >
    > tysie.

    A co z felgami potem? Zabrali sobie czy naprawiales?
    --
    D.


  • 15. Data: 2012-09-10 20:07:40
    Temat: Re: Wlasnosc drogi, uszkodzona opona - pytania
    Od: <"qnick()"@interia.eu>

    W dniu 2012-09-09 21:17, Filip pisze:
    > W dniu 2012-09-09 13:12, ciach-nawias pisze:

    >
    > A ja się "kopałem" i udało się wywalczyć odszkodowanie w wys. 1500 zł.
    > (za rozcięcie opony i za lekkie wgięcie alu felgi). Zajęło mi to 14 dni.

    Toż to prawie szkoda całkowita by u mnie była :)


  • 16. Data: 2012-10-12 11:08:17
    Temat: Re: Wlasnosc drogi, uszkodzona opona - pytania
    Od: Dman666 <d...@g...com>

    On Saturday, September 8, 2012 11:09:51 AM UTC+2, Dman666 wrote:
    > Godzine temu wpadlem w dziure na drodze gminnej (ul Rolnicza, Pienkow gm. Czosnow)
    i opona zrobila "psss"..

    Aktualizacja dla zainteresowanych:
    Wczoraj, po ponad miesiacu przyszlo pismo z zarzadu drog powiatowych w nowym dworze z
    informacj, że stwierdzono po ogledzinach iz sprawca jest f-ma zakladajaca kanalizacje
    i naprawa nawierzchni nie zostala wlasciwie wykonana.

    Dostalem kontakt do f-my - wykonanwcy. Zadzownilem, kolezka powiedzial, zebym
    powiedzial ile chce kasy za felge/opone i mam podjechac bo "jemu sie nie chce bawic w
    ubezpieczalnie jesli to nieduza kwota".

    --
    Dman-666
    AUY ASB,668.942 ASB
    Stolec


  • 17. Data: 2012-10-12 12:55:57
    Temat: Re: Wlasnosc drogi, uszkodzona opona - pytania
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Dman666" napisał w wiadomości grup
    >Dostalem kontakt do f-my - wykonanwcy. Zadzownilem, kolezka
    >powiedzial, zebym powiedzial ile chce kasy za felge/opone i mam
    >podjechac >bo "jemu sie nie chce bawic w ubezpieczalnie jesli to
    >nieduza kwota".

    No to teraz sie dowiesz na wlasnej skorze czy to tak dobrze bedzie
    jakby tak zamiast ubezpieczen OC kierowcy placili z wlasnej kieszeni,
    jak tu pewien kolega proponuje :-)

    Ale moze dwie opony to nadal nieduza kwota :-)

    J.


  • 18. Data: 2012-10-13 17:17:26
    Temat: Re: Wlasnosc drogi, uszkodzona opona - pytania
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 12 Oct 2012, J.F wrote:

    > Użytkownik "Dman666" napisał w wiadomości grup
    >> Dostalem kontakt do f-my - wykonanwcy. Zadzownilem, kolezka powiedzial,
    >> zebym powiedzial ile chce kasy za felge/opone i mam podjechac >bo "jemu sie
    >> nie chce bawic w ubezpieczalnie jesli to nieduza kwota".
    >
    > No to teraz sie dowiesz na wlasnej skorze czy to tak dobrze bedzie jakby tak
    > zamiast ubezpieczen OC kierowcy placili z wlasnej kieszeni, jak tu pewien
    > kolega proponuje :-)

    Przecież właśnie sprawca CHCE zapłacić z własnej kieszeni.
    W czym problem?

    > Ale moze dwie opony to nadal nieduza kwota :-)

    Ty chyba strony zamieniłeś miejscami!

    Właśnie to proponowano - sprawca szkody płaci z własnej kieszeni.
    I jak widać, z lenistwa tak płaci nawet nieobowiazkowo :>
    (ba, to może być uzasadnione - ile kosztuje czas pracowników, którzy
    będą się użerać z ubezpieczalnią?)

    pzdr, Gotfryd


  • 19. Data: 2012-10-13 19:37:44
    Temat: Re: Wlasnosc drogi, uszkodzona opona - pytania
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 13 Oct 2012 17:17:26 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
    > On Fri, 12 Oct 2012, J.F wrote:
    >> Użytkownik "Dman666" napisał w wiadomości grup
    >>> Dostalem kontakt do f-my - wykonanwcy. Zadzownilem, kolezka powiedzial,
    >>> zebym powiedzial ile chce kasy za felge/opone i mam podjechac >bo "jemu sie
    >>> nie chce bawic w ubezpieczalnie jesli to nieduza kwota".
    >>
    >> No to teraz sie dowiesz na wlasnej skorze czy to tak dobrze bedzie jakby tak
    >> zamiast ubezpieczen OC kierowcy placili z wlasnej kieszeni, jak tu pewien
    >> kolega proponuje :-)

    > Przecież właśnie sprawca CHCE zapłacić z własnej kieszeni.
    > W czym problem?

    >> Ale moze dwie opony to nadal nieduza kwota :-)
    > Ty chyba strony zamieniłeś miejscami!

    sprawca CHCE zaplacic z wlasnej kieszeni, bo mu sie pewnie wydaje ze opona
    to 200zl i mu sie nie oplaca d* zawracac, papierow wypelniac i znizki
    tracic. I jak powiesz 300zl, to obie strony beda zadowolone, a jak jeszcze
    bedzie mogl to kupic na siebie i VAT odliczyc to i kawe z ciastkiem
    dostaniesz :-)

    Ale jak sie okaze ze miales super opony po 400zl szt, i chcesz dwie, i
    piekne firmowe felgi po 500zl, i chcesz 4, bo tego modelu juz nie robia a
    jak to auto bedzie wygladalo jak kazda felga inna, to zobaczymy czy nadal
    CHCE zaplacic. Predzej postawi pracownika ze szlifierka i kaze obrobic nowa
    opone na wymiar starej :-)

    O ile w ogole sobie nie przypomni, ze przeciez oznakowal prawidlowo, a
    jesli zlodzieje ukradli, to idz sie sadzic z Policja :-)

    J.


  • 20. Data: 2012-10-13 20:17:58
    Temat: Re: Wlasnosc drogi, uszkodzona opona - pytania
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 13 Oct 2012, J.F. wrote:

    > Ale jak sie okaze ze miales super opony po 400zl szt, i chcesz dwie,
    > i piekne firmowe felgi po 500zl, i chcesz 4, bo tego modelu juz nie robia
    > a jak to auto bedzie wygladalo jak kazda felga inna, to

    ...pójdzie do ubezpieczyciela, bo po to płaci składki.
    Chodziło wyłącznie o to, że powołanie się NA TEN PRZYKŁAD
    to jest co najmniej grube nieporozumienie.
    Po prostu, jeśli w OC będzie możliwy "udział własny", to
    tak właśnie rozwiązywane przypadki będą powszechne i tyle,
    nie wiem co chciałeś wykazać dla przypadku, w którym strona
    CHCE sprawę załatwić.

    > Predzej postawi pracownika ze szlifierka i kaze obrobic nowa
    > opone na wymiar starej :-)

    Mam cytować przepisy, czy uwierzysz na słowo, że to nie jest
    jego wybór i MUSI dostosować się do wyboru poszkodowanego?
    I że ubezpieczalnie nieraz TAK SAMO usiłują poszkodowanym
    (w kwestii "prawa wyboru") wciskać kit?
    Włącznie z pomysłami wciskania "szkody całkowitej" do szkód z OC
    (nijak nieuprawnionego).

    > O ile w ogole sobie nie przypomni, ze przeciez oznakowal prawidlowo,

    Przecież ubezpieczalnia tak samo sobie "umie" przypomnieć.

    Dlatego w niejednym opisie jest, żeby zrobić sobie dokumentację
    (foto lub video) okolicy, a najlepiej mieć protokół od policmajstrów :]

    Weź sobie jednak inny przykład na wykazywanie, że brak "OC od zera"
    jest zły, ten się nie nadaje, nawet po naciągnięciu :D

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: