-
61. Data: 2012-02-03 14:19:52
Temat: Re: Wilkie audi = małe, pulsujące jajeczka :)
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 3 Feb 2012 13:34:41 +0100, RoMan Mandziejewicz
> Wiesz... Mam od dawna plaskatego we własciwym miejscu dla niego i
> widzę tylko odpryski z tej kłótni. Jednak poszukałem watku na Gógle i
> obejrzałem filmik.
Ja nie mam, bo koleś jest niebezpieczny dla otoczenia.
Takich nie można ignorować.
> To, że plaskaty nie ułatwił wyprzedzania to jedna sprawa.
Rozmijasz się z faktami. Adasiu próbował manewr utrudnić.
> To, że kierowcy "lepszych" (w ich mniemaniu) bryczek dostaja
> małpiego rozumu, jak się ich wyprzedzi, to sprawa druga.
Ja nie mam Audi A8, ale w moim mniemaniu to jest jedna z "lepszych
bryczek". Mnie się to auto bardzo podoba, na starość sobie takie kupię. :P
Oj, to jakoś niedługo już...
--
Pozdor Myjk
-
62. Data: 2012-02-03 14:25:17
Temat: Re: Wilkie audi = małe, pulsujące jajeczka :)
Od: kamil <k...@s...com>
On 03/02/2012 12:34, RoMan Mandziejewicz wrote:
> Wiesz... Mam od dawna plaskatego we własciwym miejscu dla niego i
> widzę tylko odpryski z tej kłótni. Jednak poszukałem watku na Gógle i
> obejrzałem filmik.
> To, że plaskaty nie ułatwił wyprzedzania to jedna sprawa. To, że
> kierowcy "lepszych" (w ich mniemaniu) bryczek dostaja małpiego rozumu,
> jak się ich wyprzedzi, to sprawa druga.
Rozumiem, "dorobił się złodziej j****y" pokutuje w narodzie do dzisiaj.
To, że Adam nielepszą bryczką stwarza zagrożenie, zapieprza i utrudnia
wyprzedzanie to jest jak najbardziej objaw małpiego rozumu, bo przecież
nie będzie taki żyd i mason w drogim samochodzie go wyprzedzał, ujma na
honorze.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
63. Data: 2012-02-03 14:58:50
Temat: Re: Wilkie audi = małe, pulsujące jajeczka :)
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości
Fri, 3 Feb 2012 13:34:41 +0100, RoMan Mandziejewicz
>> Wiesz... Mam od dawna plaskatego we własciwym miejscu dla niego i
>> widzę tylko odpryski z tej kłótni. Jednak poszukałem watku na Gógle
>> i
>> obejrzałem filmik.
>Ja nie mam, bo koleś jest niebezpieczny dla otoczenia.
>Takich nie można ignorować.
No bez przesady - jedzie w miare poprawnie, oznakowania przestrzega
... tylko nie mozna go wyprzedzac jak jedzie w kolumnie, w niewielkiej
i zmiennej odleglosci i na podwojnej ciaglej - wtedy o wypadek
nietrudno :-)
>> To, że plaskaty nie ułatwił wyprzedzania to jedna sprawa.
>Rozmijasz się z faktami. Adasiu próbował manewr utrudnić.
Manewr zabroniony :-)
J.
-
64. Data: 2012-02-03 18:23:26
Temat: Re: Wilkie audi = małe, pulsujące jajeczka :)
Od: to <t...@i...pl>
begin Myjk
> Ja nie mam Audi A8, ale w moim mniemaniu to jest jedna z "lepszych
> bryczek". Mnie się to auto bardzo podoba, na starość sobie takie kupię.
> :P Oj, to jakoś niedługo już...
Żartujesz, zdecydowanie lepiej kupić Sierrę 2.0 lub Lanosa 1.6 niż tego
wielkiego, niemieckiego śmiecia...
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
65. Data: 2012-02-03 18:24:14
Temat: Re: Wilkie audi = małe, pulsujące jajeczka :)
Od: to <t...@i...pl>
begin J.F
> No bez przesady - jedzie w miare poprawnie, oznakowania przestrzega ...
> tylko nie mozna go wyprzedzac jak jedzie w kolumnie, w niewielkiej i
> zmiennej odleglosci i na podwojnej ciaglej - wtedy o wypadek nietrudno
> :-)
Wiesz co, wolę takiego, co wyprzedzi na ciągłej jeśli jest to bezpieczne
niż takiego, co będzie złośliwie utrudniał komuś wyprzedzanie.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
66. Data: 2012-02-03 18:25:00
Temat: Re: Wilkie audi = małe, pulsujące jajeczka :)
Od: to <t...@i...pl>
begin kamil
> Rozumiem, "dorobił się złodziej j****y" pokutuje w narodzie do dzisiaj.
> To, że Adam nielepszą bryczką stwarza zagrożenie, zapieprza i utrudnia
> wyprzedzanie to jest jak najbardziej objaw małpiego rozumu, bo przecież
> nie będzie taki żyd i mason w drogim samochodzie go wyprzedzał, ujma na
> honorze.
W dodatku taka jazda złomowatym autem jest podwójnie niebezpieczna.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
67. Data: 2012-02-03 18:25:40
Temat: Re: Wilkie audi = małe, pulsujące jajeczka :)
Od: to <t...@i...pl>
begin RoMan Mandziejewicz
> Wiesz... Mam od dawna plaskatego we własciwym miejscu dla niego i widzę
> tylko odpryski z tej kłótni. Jednak poszukałem watku na Gógle i
> obejrzałem filmik.
ROTFL. :D
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
68. Data: 2012-02-03 18:26:35
Temat: Re: Wilkie audi = małe, pulsujące jajeczka :)
Od: to <t...@i...pl>
begin DoQ
> Nieraz wyprzedzi po to, żeby np. za 300m skręcać w lewo.
To w jakiej odległości przed skrętem mam przestać wyprzedzać? 100 m? 1000
m? 10 km? I dlaczego akurat tyle?
> Zatrzymuje
> siebie i wyprzedzonego w celu ustąpienia pierwszeństwa jadącym z
> przeciwka. Idiotyzm pierwszej rangi.
Im więcej aut z tyłu, tym szybciej ktoś puści. :)
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
69. Data: 2012-02-03 19:10:00
Temat: Re: Wilkie audi = ma?e, pulsuj?ce jajeczka :)
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 03-02-2012 18:26, to pisze:
>> Nieraz wyprzedzi po to, żeby np. za 300m skręcać w lewo.
> To w jakiej odległości przed skrętem mam przestać wyprzedzać? 100 m? 1000
> m? 10 km? I dlaczego akurat tyle?
Tyle żeby nie wkurwiać innych.
--
pozdr. Rzędzimir [Moderator Lokalny PMS]
[CB callsign -> Rzędek] Fiat Albea 1.2 LPG z nalepeczką :)
-
70. Data: 2012-02-03 20:32:44
Temat: Re: Wilkie audi = małe, pulsujące jajeczka :)
Od: to <t...@i...pl>
begin DoQ
> Tyle żeby nie wkurwiać innych.
A dlaczego ważniejsze jest wkurwienie innych z powodu mojego skrętu, a
nie moje z powodu jazdy za jakimś mułem? :>
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway