-
71. Data: 2013-12-04 13:23:13
Temat: Re: Wielkosc samochodow w Europie
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-12-04 12:59, Andrzej Lawa pisze:
(...)
> Poza tym zauważ, że wątek zaczął się od tego że ponoć coraz mniej widać
> dużych i od pytania, dlaczego?
Ty nie czytasz na co odpowiadasz, czy zwyczajnie kłamiesz?
Post otwierający:
Message-ID: <1wkzas5onqn4t$.1qcz2qvn4qdm4$.dlg@40tude.net>
"
Czy mi sie zdaje, czy po fali malych pudeleczek i SUV-ow udajacych duze
auta nadeszla pora na samochody o powazniejszych gabarytach?
Co chwile widze w danych jakies 4,9 m, a czasem i 5 m. I jakby sie szerzej
zrobilo... Kompakty w odwrocie?
"
> Moja hipoteza - w większości przypadków
> nie mają praktycznego uzasadnienia i ludzie powoli się leczą z syndromu
> samochodu jako symbolu statusu.
Twoja hipoteza do Twojej teorii :)
-
72. Data: 2013-12-04 13:32:37
Temat: Re: Wielkosc samochodow w Europie
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 04.12.2013 13:21, masti pisze:
>>>> A ona też uważa, że mały miejski samochód to "nie samochód"?
>>>
>>> jakby tak nie uważała to by nie wybrała Cheeroka :)
>>
>> No, niekoniecznie - może być jeszcze bardzo strachliwa i musi być wysoko
>> i w dużym ;) Albo też w małym może się nie mieścić ;->
>
> mieści się i nie jest strachliwa :)
Cóż, jeśli uważa, że mniejszy "to nie samochód", to ma kompleksy. Jeśli
jednak po prostu lubi większe - kwestia gustu i tyle.
>> Poza tym zauważ, że wątek zaczął się od tego że ponoć coraz mniej widać
>> dużych i od pytania, dlaczego? Moja hipoteza - w większości przypadków
>> nie mają praktycznego uzasadnienia i ludzie powoli się leczą z syndromu
>> samochodu jako symbolu statusu.
>
> statystyki sprzedaży pokazują, że ostatnio dużych sprzedaje sie relatywnie
> więcej
Tylko rynek pierwotny czy też wtórny (np. import z RFN)
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
73. Data: 2013-12-04 13:33:38
Temat: Re: Wielkosc samochodow w Europie
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-12-04 13:20, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 04.12.2013 12:25, Artur Maśląg pisze:
> \
>
>>> Maślak, zadałem proste pytanie - jakie są PRAKTYCZNE potrzeby posiadania
>>> do codziennych dojazdów dużego samochodu?
>>
>> Dostałeś odpowiedź wielokrotnie, a pytanie było inne - (praktycznie)
>> po co komu coś większego niż 4 metrowe wypierdki. Np. po to by było
>> wygodnie i łatwo się pakowało zakupy. Tak, to są kwestie praktyczne.
>
> Poniekąd, ale obserwując największe zakupy w marketach nie widziałem
> zakupów przekraczających czubatego wózka sklepowego -
I taki jest łatwiej wpakować do większego samochodu...
> a to się zmieści
> nawet w PF126p (fakt, na tylnym siedzeniu). Taki Golf to spokojnie na
> dwa wózki starczy ;) i to nawet samym bagażnikiem.
Nie, nie wystarczy, albo jest niewygodnie.
> Ty masz w tym wożeniu chamstwa za kierownicą, jak widać, wielkie
> osobiste doświadczenie.
Nie, to chamstwo to wycieka z co drugiej Twojej wypowiedzi.
>> wypowiedzi pokazują emocjonalne podejście do samochodu - zero
>> dystansu i dorabianie ideologii.
>
> Emocjonalnie? To ty zacząłeś od wypierdków.
Nie ja, a mowa była o samochodzie. Przykro mi, że czujesz się tak z nim
emocjonalnie jesteś związany, że reagujesz w ten sposób. Co by się
stało jakbym go jeszcze parchem nazwał:)
>>> zamiast odpowiedzieć rzeczowo
>>
>> Dostałeś odpowiedzi bardzo konkretne i rzeczowe.
>
> I niezbyt zgodne z rzeczywistością - przynajmniej z tego co widzę po
> sobie i innych ludziach przy zakupach "rodzinnych".
Ponieważ Tobie nie pasowały do światopoglądu?
> Generalnie duży samochód się przydaje dopiero jeśli ktoś jedzie na
> zakupy jak na rodzinną imprezę - całą rodziną - co jest dla mnie dziwnym
> podejściem do zakupów, ale jeśli tak jeździsz to co się wstydzisz przyznać?
Twoją ideologię już znamy, powtarzać nie musisz.
>> Kwestię osobistych upodobań dorzuciłem jako przykład, który nie podlega
>> dyskusji, dopiero po opisie kwestii czysto praktycznych.
>
> Podlega w tym sensie, że pytanie ogólne było "dlaczego widać mniej
> dużych".
Nie, nie podlega, szczególnie, że pytanie było inne. Dokładnie
odwrotne.
-
74. Data: 2013-12-04 13:34:51
Temat: Re: Wielkosc samochodow w Europie
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 04.12.2013 13:23, Artur Maśląg pisze:
> W dniu 2013-12-04 12:59, Andrzej Lawa pisze:
> (...)
>> Poza tym zauważ, że wątek zaczął się od tego że ponoć coraz mniej widać
>> dużych i od pytania, dlaczego?
>
> Ty nie czytasz na co odpowiadasz, czy zwyczajnie kłamiesz?
Maślak, ty może jednak zobacz komu i na co odpisałem - konkretnie
mastiemu na jego tekst o coraz większej liczbie małych modeli oraz
praktyczności 6-metrowych pojazdów.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
75. Data: 2013-12-04 13:39:00
Temat: Re: Wielkosc samochodow w Europie
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-12-04 13:34, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 04.12.2013 13:23, Artur Maśląg pisze:
>> W dniu 2013-12-04 12:59, Andrzej Lawa pisze:
>> (...)
>>> Poza tym zauważ, że wątek zaczął się od tego że ponoć coraz mniej widać
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^^^^^^
>>> dużych i od pytania, dlaczego?
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>>
>> Ty nie czytasz na co odpowiadasz, czy zwyczajnie kłamiesz?
>
> Maślak, ty może jednak zobacz komu i na co odpisałem - konkretnie
Widzę że i faktom zaprzeczysz...
-
76. Data: 2013-12-04 13:42:47
Temat: Re: Wielkosc samochodow w Europie
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 04.12.2013 13:39, Artur Maśląg pisze:
> W dniu 2013-12-04 13:34, Andrzej Lawa pisze:
>> W dniu 04.12.2013 13:23, Artur Maśląg pisze:
>>> W dniu 2013-12-04 12:59, Andrzej Lawa pisze:
>>> (...)
>>>> Poza tym zauważ, że wątek zaczął się od tego że ponoć coraz mniej widać
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^^^^^^
>>>> dużych i od pytania, dlaczego?
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>>>
>>> Ty nie czytasz na co odpowiadasz, czy zwyczajnie kłamiesz?
>>
>> Maślak, ty może jednak zobacz komu i na co odpisałem - konkretnie
>
> Widzę że i faktom zaprzeczysz...
Ponownie: sprawdź komu i na co odpisałem.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
77. Data: 2013-12-04 13:51:54
Temat: Re: Wielkosc samochodow w Europie
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-12-04 13:21, masti pisze:
(...)
> statystyki sprzedaży pokazują, że ostatnio dużych sprzedaje sie relatywnie
> więcej
No i tak jest - relatywnie więcej się takich sprzedaje, te klas BC
porosły do klas +1. Taka Toyota Aygo segment A ma 3,5 metra, a stary
Golf I (segment C ;)) miał 3,7. Wiele lat temu był jakiś zastój w
Europie i więcej wypierdków się pojawiało, ale jest systematyczny
progres - krosty w stylu Cors B/C urosły w D już do 4 metrów.
-
78. Data: 2013-12-04 13:54:20
Temat: Re: Wielkosc samochodow w Europie
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-12-04 13:42, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 04.12.2013 13:39, Artur Maśląg pisze:
>> W dniu 2013-12-04 13:34, Andrzej Lawa pisze:
>>> W dniu 04.12.2013 13:23, Artur Maśląg pisze:
>>>> W dniu 2013-12-04 12:59, Andrzej Lawa pisze:
>>>> (...)
>>>>> Poza tym zauważ, że wątek zaczął się od tego że ponoć coraz mniej
>>>>> widać
>> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^^^^^^
>>>>> dużych i od pytania, dlaczego?
>> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>>>>
>>>> Ty nie czytasz na co odpowiadasz, czy zwyczajnie kłamiesz?
>>>
>>> Maślak, ty może jednak zobacz komu i na co odpisałem - konkretnie
>>
>> Widzę że i faktom zaprzeczysz...
>
> Ponownie: sprawdź komu i na co odpisałem.
Jeżeli już, to może Ty lepiej sprawdź od czego się wątek zaczął, a sam
masti potwierdził, że "statystyki sprzedaży pokazują, że ostatnio
dużych sprzedaje sie relatywnie więcej".
-
79. Data: 2013-12-04 13:55:54
Temat: Re: Wielkosc samochodow w Europie
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 04.12.2013 13:33, Artur Maśląg pisze:
>> Poniekąd, ale obserwując największe zakupy w marketach nie widziałem
>> zakupów przekraczających czubatego wózka sklepowego -
>
> I taki jest łatwiej wpakować do większego samochodu...
Jeszcze łatwiej wjechać nim do ciężarówki z windą ;)
Czy to ma oznaczać, że ciężarówka z windą jest najpraktyczniejsza do
codziennego użytku dla przeciętnego "Kowalskiego" nieprowadzącego
biznesu dostawczego? ;)
>> a to się zmieści
>> nawet w PF126p (fakt, na tylnym siedzeniu). Taki Golf to spokojnie na
>> dwa wózki starczy ;) i to nawet samym bagażnikiem.
>
> Nie, nie wystarczy, albo jest niewygodnie.
Złej baletnicy...
>> Ty masz w tym wożeniu chamstwa za kierownicą, jak widać, wielkie
>> osobiste doświadczenie.
>
> Nie, to chamstwo to wycieka z co drugiej Twojej wypowiedzi.
Przyganił kocioł garnkowi.
>>> wypowiedzi pokazują emocjonalne podejście do samochodu - zero
>>> dystansu i dorabianie ideologii.
>>
>> Emocjonalnie? To ty zacząłeś od wypierdków.
>
> Nie ja, a mowa była o samochodzie. Przykro mi, że czujesz się tak z nim
> emocjonalnie jesteś związany, że reagujesz w ten sposób. Co by się
> stało jakbym go jeszcze parchem nazwał:)
Chodziło mi o kłamliwą sugestię wynikającą z pomówienia o "dorabianie
ideologii".
>>>> zamiast odpowiedzieć rzeczowo
>>>
>>> Dostałeś odpowiedzi bardzo konkretne i rzeczowe.
>>
>> I niezbyt zgodne z rzeczywistością - przynajmniej z tego co widzę po
>> sobie i innych ludziach przy zakupach "rodzinnych".
>
> Ponieważ Tobie nie pasowały do światopoglądu?
Ponieważ nie pasowały do obserwacji.
>> Generalnie duży samochód się przydaje dopiero jeśli ktoś jedzie na
>> zakupy jak na rodzinną imprezę - całą rodziną - co jest dla mnie dziwnym
>> podejściem do zakupów, ale jeśli tak jeździsz to co się wstydzisz
>> przyznać?
>
> Twoją ideologię już znamy, powtarzać nie musisz.
Nie mam ideologii poza utylitarnym podejściem do codziennego pojazdu
(podkreślam: codziennego).
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
80. Data: 2013-12-04 14:00:44
Temat: Re: Wielkosc samochodow w Europie
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail a...@l...SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:
>> Czy praktyczne na miescie? Nie mniej niz male kompakty. Jezeli ktos
>> szuka miejsca parkingowego to i klasie A i B sie najezdzi. Ja
>> najczesciej uzywam parkingu platnego w poblizu i nigdy nie mialem
>> problemow.
>
> Cóż, ja czasem mam problemy na parkingu przed dużym sklepem jak
> przyjedzie jakaś ofiara krążownikiem i zajmie dwa miejsca ;)
Jak sie jezdzi starym autem którego ci nie zal to mozna w takich sytuacjach
wniesc odrobine wartości dydaktycznych.
Znaczy zpaarkowac tak, zeby nie mogł wejsc lewymi drzwiami.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napiecie
ma nieprzerwanie wzrastać." Alfred Hitchcock