W dniu 2018-07-06 o 18:59, Budzik pisze:
> Użytkownik p...@g...com ...
>
>> wmawiacie ze beda git :-)
>
> No git moze nie, po prostu bedzie ci pokazywało słupki ktorych Marek S
> nie widzi :)))
>

Sprostowałem w międzyczasie: widzi. Kłopot polegał w czymś innym.
Sygnalizacja zwariowała gdy po łuku cofałem. Test z kijem od miotły
wypadł idealnie. Nie było żadnych martwych stref. Błędnie założyłem, że
skoro słupek skosiłem (mimo bardzo powolnego cofania) to są martwe
strefy. Algorytmy pogubiły się... Nie jest to więc kwestia czujników.

--
Pozdrawiam,
Marek

do góry

W dniu 2018-07-06 o 18:59, Budzik pisze:

> hahahaha
> To ja to rozumiem tak:
> - asz czujniki cofania ktore cie zawiodły wiec i dziury wywiercone masz

No ale napisałeś, że "Dokładasz z boku i po kłopocie". Z boku oznacza,
że obok istniejących. De facto będą dwa niezależne systemy = 2x więcej
dziur.

> - trzymasz sie tego rozwiazania chociaz nie spełniło swojej funkcji wtedy
> kiedy miało a bronisz sie rekami i nogami przed rozwiazaniem ktore
> funkcje spelnia

Prawda. Bo nie sądzę aby dublowanie systemów wniosło coś pozytywnego.
Kakafonię w aucie otrzymam. Nie da się w praktyce wyłączyć oryginalnych
bez rozbierania deski i podsufitki. A i tu nie mam gwarancji bo sygnał z
nich emitowany jest przez system nagłośnieniowy. Wszystkie sygnały idą
do niego po 2 światłowodach. To jest cyfrówka a nie chińskie
rozwiązanie. Przypuszczam, że byłoby trzeba ingerować w soft aby
odłączyć oryginalną sygnalizację. Nie da się przeciąć i pozamiatane.

A w dodatku nie mam pojęcia skąd brać zasilanie do przednich czujników
bo przecież nie ze świateł cofania.

Dziwisz się, że widzę w tym same problemy?

--
Pozdrawiam,
Marek

do góry

W dniu 2018-07-06 o 16:59, Cavallino pisze:

> Po spotkaniu z rurą wydechową, czy ze zderzakiem?

Jednym i drugim. Zderzak lakierowałem. Najpierw zderzak zaczął kłaść
słupek a potem rura. Nasadka rury jest szeroka i bardzo solidna więc
ochroniła po części zderzak. Ale i tak zderzak malowałem bo ucierpiał. :-(

> Musiałeś tam całkiem ostro cofać.

Właśnie zupełnie nie. Bardzo powoli cofałem. Zupełnie oporu czuć nie
było ani żadnych odgłosów.

> Zapewne, po prostu słupek nie był w świetle czujników przy skręcie,
> widać kąty pracy mają dość wąskie.
> Skręcałeś w stronę tej uszkodzonej rury?

Skręcałem w lawo jadąc tyłem a słupek skosiłem prawą rurą. Jak napisałem
- test miotły pokazał, że czujniki widzą bez dziur bok auta i tył. Coś
musiało się im pop... ,że nie zadziałały. Jak dla mnie to coś z softem
nie tak. Fizycznie czujniki widzą wszystko.

I co ciekawe - jeden z czujników jest nad rurą więc słupek prawie w sam
środek czujnika przyrąbał. Ewidentnie soft zawiódł.

--
Pozdrawiam,
Marek

do góry

W dniu .07.2018 o 18:59 Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
pisze:


> No git moze nie, po prostu bedzie ci pokazywało słupki ktorych Marek S
> nie widzi :)))

Skąd masz taką pewność, że byle chinol lub uniwersalny valeo będzie lepszy
w sytuacji opisywanej przez Marka? Zdumiewa mnie Twoja pewność siebie,
robiłeś jakieś powtarzalne próby?

TG

do góry

W dniu 2018-07-05 o 19:59, Budzik pisze:
> Użytkownik kk k...@o...pl ...
>
>>>> Dokładnie tak! Jak nie pasują otwory, to co? Mam na ślinę kleić
>>>> czujniki?
>>>>
>>>> A druga rzecz to kalibracja czujników. Producent auta zadbał już o
>>>> to by używać jedynie słusznych. Jeśli sygnał zwrotny jednego
>>>> czujnika będzie zbytnio odstawał od drugiego, to nici z
>>>> kalibracji. Po wymianie czujników chyba z godzinę siedziałem przy
>>>> kompie nad ich dopasowaniem. Przy czujnikach typu noname różnice
>>>> bywają mega.
>>>
>>> A tak z ciekawości: co tam kalibrować?
>>> Jak któryś z czujników wykryje przeszkoda to brzęczyk ma brzęczeć i
>>> tyle przecież
>>>
>> Układ
>>
> Ze co?
>

Układ

do góry

Użytkownik Marek S p...@s...com ...

>>> wmawiacie ze beda git :-)
>>
>> No git moze nie, po prostu bedzie ci pokazywało słupki ktorych
>> Marek S nie widzi :)))
>>
>
> Sprostowałem w międzyczasie: widzi. Kłopot polegał w czymś innym.
> Sygnalizacja zwariowała gdy po łuku cofałem. Test z kijem od miotły
> wypadł idealnie. Nie było żadnych martwych stref. Błędnie założyłem,
> że skoro słupek skosiłem (mimo bardzo powolnego cofania) to są
> martwe strefy. Algorytmy pogubiły się... Nie jest to więc kwestia
> czujników.
>
Hmm... To piszczały czy nie...? Bo ja juz nic nie rozumiem...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nigdy nie rozcinaj tego co można rozwiązać"
H. Jackson Brown, Jr.

do góry

Użytkownik Marek S p...@s...com ...

>> hahahaha
>> To ja to rozumiem tak:
>> - asz czujniki cofania ktore cie zawiodły wiec i dziury wywiercone
>> masz
>
> No ale napisałeś, że "Dokładasz z boku i po kłopocie". Z boku
> oznacza, że obok istniejących. De facto będą dwa niezależne systemy
> = 2x więcej dziur.
>
Z boku w sensie ze obok instalacji która juz masz.
Znaczy ze nie szukasz sposobu jak wpiąć się do komputera, jakie podłaczyc
czujniki tylko podłaczasz do lampy cofania, puszczasz dodatkowy
miniwyswietlacz i po kłopocie.
2 x wiecej to chyba nie bo standardowe zestawy widzace słupki maja 4
czujniki a ty pisałes ze masz 6 wiec tylko 66% wiecej.
:)))

>> - trzymasz sie tego rozwiazania chociaz nie spełniło swojej funkcji
>> wtedy kiedy miało a bronisz sie rekami i nogami przed rozwiazaniem
>> ktore funkcje spelnia
>
> Prawda. Bo nie sądzę aby dublowanie systemów wniosło coś
> pozytywnego. Kakafonię w aucie otrzymam. Nie da się w praktyce
> wyłączyć oryginalnych bez rozbierania deski i podsufitki. A i tu nie
> mam gwarancji bo sygnał z nich emitowany jest przez system
> nagłośnieniowy. Wszystkie sygnały idą do niego po 2 światłowodach.
> To jest cyfrówka a nie chińskie rozwiązanie. Przypuszczam, że byłoby
> trzeba ingerować w soft aby odłączyć oryginalną sygnalizację. Nie da
> się przeciąć i pozamiatane.

Jak znam zycie to po prostu trzeba podłaczyc kompa i wyłaczyc odpowiednia
funkcje - zadna to ingerencja.
>
> A w dodatku nie mam pojęcia skąd brać zasilanie do przednich
> czujników bo przecież nie ze świateł cofania.
>
> Dziwisz się, że widzę w tym same problemy?
>
Dziwie sie nawet temu, po co ludziom czujniki parkowaia z przodu...
Przeciez tu wszystko widac.... :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów"
Jan Jakub Rousseau

do góry

Użytkownik kk k...@o...pl ...

>>> Układ
>>>
>> Ze co?
>>
> Układ

aha

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jak dostać się zdalnie na komputer podłączony do sieci Windows ?
Udawaj drukarke.

do góry

Użytkownik Marek S p...@s...com ...

> Jak dla mnie to coś z softem
> nie tak. Fizycznie czujniki widzą wszystko.

Jak dla mnie to nie ma znaczenia czy nie zadziałał czujnik, czy soft czy
pani Pelagia coś zepsuła w fabryce.
Ma działac.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nic tak nie obnaża ludzkiego charakteru, jak obrażanie się
z powodu żartu." Georg Christoph Lichtenberg

do góry

Użytkownik Tomasz Gorbaczuk g...@a...pl ...

>> No git moze nie, po prostu bedzie ci pokazywało słupki ktorych
>> Marek S nie widzi :)))
>
> Skąd masz taką pewność, że byle chinol lub uniwersalny valeo będzie
> lepszy w sytuacji opisywanej przez Marka? Zdumiewa mnie Twoja
> pewność siebie, robiłeś jakieś powtarzalne próby?
>
Własciwie tylko z własnego doswiadczenia, ze moje piszcza.
Rzeczywiscie nie robiłem tysiaca prob z zapisywaniem promienia skretu
etc.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nic na to nie można poradzić. To byłby
dobry tytuł do historii mojego życia." Irwin Shaw

do góry